UmiĹscy
W serwisie cały czas kupa pracy. Nie jestem w stanie opisać wszystkiego ale trafiłą się ciekwa maszynka (żadkość) no i ciekwy kawał pracy.
Otóż do serwisu trafiła Honda NTV 650 Revere. Ogólny przegląd wymina oleju, świec, filtrów, klocków, uszczelniaczy i oleju w przednim zawieszeniu , regulacja gaźników oraz luzów zaworowych.
Zaczęło się od spuszczenia oleju i tu już problem, bo oleju za dużo i olej śmierdzi paliwem.
Ściągam filtr okazuje się, że jakiś samochodowy ktoś założył.
Wykrecam świece oczywiście nie takie jak być powinny.
Sprawdzamy ciśnienie w garach i tu zaczął się cyrk. Przedni cylionder przed uszczelnieniem 6,5 bara po uszczelnieniu (tajemnica) 15 bar.
Jasność: pierścienie nie trzymają i tu paliwo ucieka.
Rozbieramy cylinder PIERWSZY nie zapominając o oznaczeniu położenia wałka rozrządu.
BOLO wsawi foty w poniedziałek.
Decyzja padła jedna, wymmieniamy silnik. Właściciel nabył gdzieś silnik używany i właśnie jesteśmy w trakcie jego wymiany.
No i nowy silnik już w warsztacie. Teraz trwa przekładka.
Wczoraj skończyłem czyścić i ustawiać gaźniki.
Model Honda NTV 650 Revere
Rok 1992
Kategoria Naked bike
Silnik i przeniesienie napędu
Pojemność skokowa 647 ccm
Typ silnika V2
Ilość suwów 4
Moc maksymalna 60.00 KM (43.8 kW)) przy 7500 RPM
Stopień sprężania 9.2:1
Średnica cylindra x skok tłoka 79.0 x 66.0 mm
Liczba zaworów na cylinder 3
Układ rozrządu OHC
System chłodzenia Ciecz
Skrzynia biegów 5 biegowa
Wtórne przeniesienie napędu Shaft drive (cardan)
Wymiary i wagi
Waga motocykla gotowego do jazdy 208.0 kg (458.6 pounds)
Podwozie
Opona przednia 110/80-17
Opona tylna 150/70-17
Hamulec przedni Jednotarczowy
Hamulec tylni Jednotarczowy
Inne dane
Pojemność zbiornika paliwa 19.0 litry
Znalazłem też schemat elektryczny:
http://www.motoinfo.yoyo....da%20NTV650.jpg
Mała opinia o motocyklu kolegi z południowego odłamu:
Ponieważ jej młodsza siostra lub jak kto woli następczyni to Honda Deauville to poniższy opis w części technicznej dotyczy obu modeli z drobnymi różnicam.
Cześć techniczna (wymiany, konieczne regulacje, słowem cały serwis)
Dane serwisowe. Chcecie i macie. Oczywiście pomijam pierdoły takie jak kontrola ustawienia świateł, opon, czy klocków hamulcowych oraz smarowanie linek.
Co 6000 km (można spokojnie olać ) )
- kontrola przerwy na świecach
- kontrola i regulacja obrotów biegu jałowego
Co 12000 km lub 12 miesięcy (w zależności co następuje wcześniej)
- wymiana świec
- regulacja luzów zaworowych
- wymiana oleju i filtra
- sprawdzenie synchronizacji gaźników
- ogólna kontrola łożysk (główka ramy, wahacz, koła)
Co 18000 lub 18 miesięcy
- wymiana płynu hamulcowego
- wymiana filtra powietrza
Co 36000 lub 2 lata
- wymiana płynu chłodniczego
Co 36000 lub 3 lata
- wymiana oleju w kardanie
Część techniczna opisowa:
wysokość - 1080mm
szerokość - 765mm
długość - 2190mm
rozstaw osi - 1465mm
wysokość siodła - 810mm
waga na sucho - 192 kg
minimalny prześwit 165 mm
Przy czym siedzenie w najniższej części jest umiarkowanie wąskie, wiec nie ma problemów z dotknięciem stopami. Nawet niewiasty , które są niższe ode mnie (170cm), ale maja dłuższe nóżki, więc sięgają na luzie całą stopą.
Słabych punktów nie ma za wiele, niektóre z nich zresztą nie mogą być traktowane jako wady, a raczej jako "rzeczy do przyzwyczajenia". Takim sztandarowym przykładem jest zwrotność: po pierwsze NTV ma trochę za duży promień skrętu (ograniczniki przy główce ramy szybko dobijają) , choć jeździłem na supersportach mających pod tym względem jeszcze gorsze możliwości. W połączeniu z masa 192kg , Revere , a wiec motocykl zasadniczo "miejski" może sprawiać drobne problemy w manewrowaniu, zwłaszcza w ciasnych garażach.
W czasie jazdy NTV wymaga pewnej siły przy przekładaniu w skręt ( i to już jest do przyzwyczajenia się, bo jest dzięki temu stabilna - ja nie lubię, jak mi się moto samo wali), ale na to pomaga świadome stosowanie countersteeringu. Ponadto u mnie efekt stabilności wzmaga przednia opona o wymiarze 120/70 zamiast 110/80, ponieważ seryjna powodowała pogłębianie zakrętu. Słyszałem tez opinie, jakoby ciasno było kierowcom powyżej 170 cm wzrostu. Ja mam dokładnie 170 i dla mnie jest bardzo wygodnie, ale taki np. Chopek (powyżej 180+ cm) również na nic nie narzekał. Widać kwestia gustu. Obiektywnie muszę jednak przyznać, ze nogi miał nieco podkurczone i na dłuższą metę mogłoby to być męczące.
Rzeczy dyskusyjne jako wady to tez niezbyt mocny silnik 57 KM, który jednak wystarcza do wszystkiego, za wyjątkiem ośmiogodzinnych przelotów niemiecką autostradą, gdzie czasem się po prostu nudzi oraz, ogólnie rzecz ujmując, mało "nowoczesności". Nie chodzi tylko o wygląd, bo to kwesta gustu, ale choćby o brak jakiejkolwiek regulacji w przednim zawieszeniu. Albo pojedyncza tarcza hamulcowa z przodu. Hamulce wystarczają do zatrzymania maszyny nawet z bagażem i pasażerem, ale nie są "jednopalcowe". Za to dzięki temu jest taniej i w zakupie i w serwisie.
Ale tak poważnie to za co go lubię:
- Silnik V2 , wiec ciągnie od samego dołu i ma kopa mimo stosunkowo niewielkiej mocy 57 KM
- wysoka trwałość wszystkiego - zapomnij o grzebaniu w silniku (poza normalnym serwisem gaźników i luzów zaworowych oraz płynach)
- wał Kardana zamiast łańcucha - żadnego smarowania, żadnych wymian
- jednoramienny wahacz (z wałem wewnątrz) - jak by co to wymiana koła jest śmiesznie łatwa.
- dwie swiece na cylinder
- przeniesienie napedu na skrzynie biegow kolami zebatymi
- mały apetyt na paliwo (4.6-5,7 l/100km) i duży bak 17+2l dają duży zasięg (ok. 320-340 km do rezerwy). Mój rekord to 3.85 l/100km przy stałej prędkości 90km/h
- wygodna pozycja kierowcy i pasażera (podnóżki dość nisko)
- wyprostowana pozycja kierowcy
- łatwy montaż kufrów, bo wydech jest dość nisko i torby ma bak, bo bak jest
plaski.
- dobry sprzęt na miasto i do turystyki
Wady:
- mógłby mieć ciaśniejszy promień skrętu (ale i tak na raz na ulicy się wyrabiam bez podpórki)
- pewna reakcja od wału przy szybkiej jeździe na wybojach. Jak trafisz na solidna "tarkę" , to da się wyczuć, ze zawieszenie się usztywnia, a cały motocykl jakby przyhamowuje. Ale mi to nie przeszkadza
Ni to wady , ni to zalety (kwestia gustu):
- ładny "naked bike" o klasycznej linii. Ale ktoś by mógł woleć cos "ostrzejszego" z wyglądu
- żadna fabryczna owiewka nie psuje wyglądu. Ale jak nie kupisz jakiejś szyby to przy 140 km/h długo nie pojedziesz.
- nagle skręcanie wymaga nieco siły (bardzo pomaga świadome stosowanie countersteeringu), ale za to ma dobra stateczność kierunkowa.
- Ja wymieniłem fabryczna przednia oponę 110/80 na 120/70 i sądzę, że lepiej prowadzi się w pochyleniach.
- Filtr powietrza do NTV ma unikalna konstrukcje, wiec ciężko kupić jakieś akcesoryjne zastępniki, ponadto są one drogie np. K&N do Transalpa kosztuje 65 EUR, a do NTV - 105 EUR. Oryginalny filtr Hondy tez kosztuje chyba ze 170 PLN, ale dzięki umiejscowieniu wlotu powietrza pod bakiem nie jest on narażony na wzmożone zabrudzenie jak np. w Hondzie Hornet i wymienia się go odpowiednio rzadziej.
Centrum sterowania posiada standardowy zestaw przyrządów: prędkościomierz z kontrolka rozłożenia "stopki" zintegrowana z wyłącznikiem zapłonu (jak masz włączony silnik i nie złożysz stopki to po wrzuceniu biegu silnik natychmiast gaśnie - taka "niezapominajka"; oraz symetrycznie do niego umieszczony obrotomierz z wskaźnikiem temperatury oleju. Tarcze są czarne i podświetlone na pomarańczowo. Nie ma kontrolki rezerwy bo jest kranik rezerwy.
Czy jest jakiś schowek pod siodłem?
Jest i to nawet niemały (przed tylna lampa), ale moim zdaniem ma tak jakby za mały otwór, wiec jak chcesz włożyć cos dużego gabarytowo, to musisz się trochę namanewrować. Np zestaw do latania opon, mały WD-40 , żarówka i manometr wchodzą mi bez bólu, ale kondom przeciwdeszczowy mi się już nie mieści.
Jak się sprawuje w lekkim terenie (tzn. na mniej lub bardziej utwardzonych bocznych drogach)?
Chyba znacznie lepiej niż ja, bo bywam na takich drogach dość rzadko ). Wiadomo, najgorzej jest na kopnym piachu, bo wtedy wszystko zależy od opon, ale tez już kiedyś po piachu na jakiś kemping jechałem i nie było gleby. Dużym plusem jest elastyczny silnik , który "bierze" od niskich obrotów. Minusem może być nieco za duża masa jak na pojazd terenowy. Jeśli chodzi o drogi tłuczniowe i szutry to już nie ma powodu do narzekań, ale wszystko zależy od skali porównawczej. Jeśli przesiadasz się z Gold Winga, to będziesz zaskoczony poręcznością, ale jeśli z KTM-a, to raczej odwrotnie.
Czy jednoramienny wahacz jest wystarczająco sztywny?
Moim zdaniem tak. Nawet jak jechałem z pasażerka i bagażem do Irlandii, to nie odczułem żadnych niepożądanych zachowań w zawieszeniu. Z drugiej strony patrząc Japończycy wychodząc z założenia, ze lepsze jest wrogiem dobrego, w modelu Deauville wprowadzili wahacz dwuramienny. Ale z drugiej strony Deauville jest o wiele cięższy i poza tym jest to już maszyna o przeznaczeniu mniej uniwersalnym, a bardziej turystycznym.
Tłumik jest dość skromny - jak dźwięk w dolnych rejestrach?
Tłumik tylko wygląda skromnie. To co widać na wierzchu jest tylko druga częścią, bo przed tylnym kołem znajduje się tłumik wstępny. Suma sumarum dźwięk jest dudniąco-basowy, ale dosyć cichy. I ja tak właśnie lubię! Możnaby oczywiście pokusić się o wymianę tłumika na akcesoryjny, ale przecież NTV to nie streetfighter .
Na co zwracać uwagę przy zakupie?
No, na to samo , co przy innych sprzętach - czy nie był bity. O ile mi wiadomo w motocyklu tym nigdy nie ujawniły się jakieś "typowe" wady. Z tego co wiem, w niektórych krajach (np. Wielka Brytania) NTV-ki były chętnie używane jako pojazd kurierski, wiec trzeba generalnie zwrócić uwagę na stan wszystkiego: silnika, tarcz, skrzyni biegów, żeby nie kupić maszyny mającej ponad 100tys.km. Warto by było sprawdzić, czy nie masz wersji zdławionej do 37KM. Co prawda oddławienie jest proste (wymiana kryz pod gaźnikiem i iglic w gaźniku) jednak zawsze kosztuje to parę złotych. Niestety nie znam innej metody sprawdzenia niż zdjęcie gaźników i sprawdzenie , czy nie ma gumowych kryz. No, chyba ze hamownia ) Ja bym to może poczuł, ale mało kto kupując motocykl jeździł już takim samym modelem. Zwróć uwagę, czy masz centralna podstawkę, bo od rocznika '93 była tylko jako opcja. A przydaje się - zwłaszcza w turystyce. Podobnie od modelu '93 wprowadzono tańsza rurowa kierownice zamiast aluminiowych "połówek", ale tak tez jest dobrze, bo bez problemu można zamontować na niej np. włącznik ogrzewanych manetek, które zresztą "gorrąco" polecam .
Przydatne akcesoria.
Jak już wcześniej wspomniałem porządna duża szyba jest zalecana, bo jest duża i porządna. Chyba ze ktoś jeździ tylko po mieście. Kufry bagażowe dowolnej firmy nie poszerzają zbytnio motocykla, bo tył jest wąski i symetryczny, a tłumik jest nisko. Na krótkie wypady wystarczy tankbag np. firmy MotoDetail , z uwagi na plaski bak trzyma się na samych magnesach bez żadnych dodatkowych zapiec. Nic tak dobrze nie ochroni pokryw silnika i kolektorów wydechowych przed gleba parkingowa jak gmol. Ja mam gmola firmy Five Star i jest bardzo skuteczny, udało mi się nim nawet przytrzeć asfalt na bieszczadzkich serpentynach oraz zerwać zderzak z małego Fiata, który na mnie wymusił pierwszeństwo. Zastanawiające jest tylko to, ze gmol Five Star można kupić tylko w kolorze srebrnym, ale jest to jaśniejszy kolor srebrny niż kolor ramy NTV. Dla fanatyków giętarki i spawarki własnoręczne wykonanie gmola nie powinno być problemem, bo układ węzłów do jego mocowania w motocyklu nie wymusza skomplikowanej konstrukcji. Wspomniane wcześniej ogrzewane manetki kierownicy (ja mam Saito) pozwalają zachować cieple raczki do przytulania dziewcząt. Tylko nie zapomnijcie ich podłączyć do instalacji za pośrednictwem przekaźnika, żeby chronić akumulator przed przypadkowym rozładowaniem na postoju. Skuteczność grzania manetek wzmagają osłony dłoni, ale ja takich nie posiadam, bo to nie enduro . Ponadto do zwykłej NTV "naked" można dokupić mała owiewkę (skręcana wraz z kierownicą), duża owiewkę (przód, boki i nawet "łyżwa"). Ale to ostatnie rozwiązanie kosztuje ,o ile się nie mylę... khem, khem...2499 EUR. Montaż kitu racingowego w stylu dysze DynoJet, filtr K&N i wydech MiG jest mozliwy, ale najpierw tzreba sobie zadac jedno niezwykle wazne pytanie: po co?
Niestety linkow żadnych nie znam, bo nie jestem taki straszny maniak internetu. Ale jeszcze poszukam. Pamiętam, ze kiedyś Chopek podesłał mi link do jakiejś prywatnej stronki, gdzie gość się przechwalał swoja NTV z owiewka właśnie. Tylko , ze to było ze dwa lata temu i już nie mam tego adresu. NTV 650 Revere jest nakedem, ale od roku '98 jest produkowana seryjnie jako NT650V Deauville - i ta , to już mały turystyk z owiewką i wbudowanymi kuframi ceną z Księżyca.
DANE TECHNICZNE:
SILNIK
Typ: 4-suwowy, chłodzony cieczą
Układ: liczba cylindrów-2, układ widlasty (V 52°)
Rozrząd: SOHC, liczba zaworów na cylinder 3
Pojemność skokowa: 647 ccm
Moc maksymalna:39 kW (53 KM) przy 7500 obr/min
WYMIARY I MASY
Długość: 2190 mm
Szerokość: 765 mm
Wysokość: 1080 mm
Wysokość siedzenia: 810 mm
Rozstaw osi: 1465 mm
Minimalny prześwit 165 mm
Masa pojazdu bez płynów: 192 kg
Zbiornik paliwa: 17+2 l
OSIĄGI:
Prędkość maksymalna: 180 km/h (wg książki, bo Shrek twierdzi ze jechaliśmy 200 )
czytam i wszystko mi się myli, ja nie mam głowy do takich rzeczy stworzono mnie do mniejszych celów