UmiĹscy
Zakrzyknąłbym na Cytadelę ale mogę dostać w ryja więc publicznie przepraszam za ostatnie z tą cytadelą nieporozumienie:)
Tym razem jednak, wierząc w swoje umiejętności i wiedząc, że i tak wielu z nas wychodzi jutro proponuję wybrać się na koncert Gatlifa. O tak! TAK! TAAAAAAAAK! 22:30 wstęp free, 2h fajnej muzy:
Data: 2007-06-25 Godzina: 22:30 Czas trwania: 2h
Tony Gatlif
Koncert "Vertiges"
Miejsce: Scena nad Maltą/Trybuny ziemneBilety: wstęp wolny
LINK
Pozdrowionka! A jak się spotykacie wcześniej i gdzie indziej to nic nie stoi na przeszkodzie żeby potem razem pojsc. Bąbelek ja Cię z rok nie widziałem np. Wojsik to samo. I całe ZOO w ogóle (no i dreh ew.)... Koma koma! :* BuZzi0lE! I pamiętajcie: piłeś - nie jedź!
NIE MÓWCIE ZBYSZKOWI! ON SIE MUSI UCZYĆ! (poważnie mówie)
ej, a a ja mam we wtorek egzamin na politologii, taki pierwszoroczny profesor szwarc, i w sumie choć i tak go pokazowo wręcz przestokrotkuję, ale jednak dla przyzwoitości i spokoju mamy, która łudzi się, że dokonuję należytej staranności na ścieżce prowadzącej mnie ku świetlanemu tytułowi magistra politologii, nie skorzystam z zaproszenia
gatliffa raczej odpuszczam, ale chyba w srode na ten japonski jazzik sprobuje sie wybrac ;D
Wojsik to samo
to wy ostatnio nie przyszliście na pożegnanie Mai B. ;p
poza tym Wojsik ma penala w czwartek ;/
a czemu żegnaliście Maję B.? ja jak zwykle w temacie
ej, a a ja mam we wtorek egzamin na politologii, taki pierwszoroczny profesor szwarc, i w sumie choć i tak go pokazowo wręcz przestokrotkuję, ale jednak dla przyzwoitości i spokoju mamy, która łudzi się, że dokonuję należytej staranności na ścieżce prowadzącej mnie ku świetlanemu tytułowi magistra politologii, nie skorzystam z zaproszenia :(
Mazurczak? 8)
czemu żegnaliście Maję B.?
Bo zdradziła nas i udała się do Edynburga.
Ja byłem z nią umówiony na dzien następny. Poza tym po pożegnaniu mieliście przyjsc do Owcy podobno...
jutr wesoly dzien wakacje albo ponura rzeczywistosc z kpc we wrzesniu w tle
Poza tym po pożegnaniu mieliście przyjsc do Owcy podobno...
ej, ale ja nie jestem zła, nie tłumacz się
mieliśmy przyjść, ale Marii się odechciało i poszła tłumaczyć rzeczy na Sokratesa, a ja sama nie lubię donikąd chodzić.
A Z Mają to kwestia błędnej komunikacji.
Koniec offtopa?
a jak za mną tesknisz to zapraszam na mój balkon.
[ Dodano: Pon Cze 25, 2007 15:40 ]
Asfalt, czego Ty się spodziewałeś zakładając ten wątek?
Przecież to musiało się skończyć litanią do czerwcowych egzaminów!
Uderz do Dresińskiego on dziś karne zdawa, Dżaga również, może coś skombinujesz.
Ale wybierz jakieś miejsce spotkania dogodne, co by nie tamować ruchu ulicznego nadmiarem studentów prawa
Lee Brees - si!
CZYMAJCIE za mnie jutro kciuki plz....
Pojawil sie Maciek ze swoimi optymizmem
no dobra, z koncertem dalismy d.. ale pogoda tez dala ostatecznie.acz impra byc musiala i byla! ot co!
^^up!