ďťż
Strona początkowa UmińscyHumory o PRL-uNigdy wiecej nie pojde na piwo do szwejka:\Przypadki małżeńskie...1%Archiwum - hazardPytanie o punktyD.I.DBiblia na CDlista podrecznikĂłwMarsz Rodziny dla TrzeĹźwości-GorzĂłw 05-09-2009
 

Umińscy


Lecz Jezus mówił: Ojcze, przebacz im, bo nie wiedzą, co czynią. Potem rozdzielili między siebie Jego szaty, rzucając losy.
W jakim sensie nie wiedzieli co czynią ?


Nie wiedzieli, że zabijają Mesjasza.

W jakim sensie nie wiedzieli co czynią ? A choćby w takim, że zabijając człowieka, który wg Żydów był wichrzycielem, wcale nie zyskają na swej świętości, czy tym bardziej - suwerenności pod okupacją...

W jakim sensie nie wiedzieli co czynią ?
myślę, że możemy tu mówić o wielopoziomowości sensu wypowiedzi

choć skłaniam się ku pierwszej, z powyższych, odpowiedzi na Twego posta (teoretycznie można by się tego doszukiwać np. w Mk 15,39, choć jakoś podważa tę tezę już przypis do tego fragmentu w BT)


Już w ST jest mowa odnośnie nie wiedzy oraz dzieleniu szat. Judasz raczej też do końca nie był świadomy co czyni. Bo jak dokonywało się dzieło zbawienia, to raczej mało kto był do końca świadomy, tego w czym uczestniczy. Jeżeli wogóle wiedzieli co się dzieje.

M. Ink. *, mógłbyś nie pisać takimi jaskarawymi kolorami. Proszę.