ďťż
Strona początkowa UmińscyImieniny o. Pacyfika OFMTerminy rekolekcji u M+M GajdowieImpreza w SQ 20.01Ogłoszenie wynikĂłwOgłoszenie Listy wstępnie przyjetych na administracjeMatura maj 2010O jaskiniowcachPrzepraszam za utrudnienia!Jakie zwierze pasuje do dziekana?moje Objawienie
 

Umińscy

Kilka dni temu dowiedziałem sie, że niby pacyfikacja ta miała uzasadnienie prawne, ponieważ górnicy dopuścić się chcieli aktu terroryzmu: chcieli odciąć 240 tysięcy ludzi od ciepła, mimo, iż na dworze był niemal 30 stopniowy mróz.
Czy ktoś z was może to potwierdzić? Jakoś nigdzie o tym nie pisali, kiedy szukałem w internecie, kiedy słuchałem orzeczenia sądu w sprawie winnych zranień oraz śmierci górników.

Zapraszam do tematu.


Hmm może ta ksiażka cos pomoze
- Idź i zabij : pacyfikacja strajku w Kopalni Wujek : zbrodnia nieukarana / Maria Szcześniak. - Warszawa : "Volumen" : "Tysol", 1999.
Osobiście to szykuje się dopiero do przeczytania, dlatego nic nie moge napisać więcej.
Na uczelni dopytam się, bo nie zajmowałam się tym zagadnieniem wcześniej
O, będe bardzo rad, jak Marysiu coś tu powiesz szerzej.

[ Dodano: Sob 09 Cze, 2007 22:33 ]
również pod uwagę biorę kwestie propagandy. Ale wole nie wypowiadać się zbyt szeroko zanim nie skonsultuje tego z osobą która zajmuje się tym działem w historii.


kilka pytań: pytania:
1. ile wówczas było kopalń
2. ile było węgla zmagazynowanego na hałdach a nie dostarczanego ludziom przez władze ?
3. wg. niektórych danych służby specjalne MO miały rzekomo chcieć odciąć prąd na kopalni zarówno "Wujek" jak i "Manifest lipcowy" - zalałoby wtedy całą kopalni - nie licząc ofiar w ludziach ...
Jak to nazwać ?
Źródło:
K Kutz książka "śmierć jak kromka chleba" J Fajrant (tytułu zapomniałem) pisał o strajku na kopalni "Manifest Lipcowy" (z materiałów do jakich przypadkiem się "dorwałem" kilka lat temu)

J Fajrant
czy nazwisko jest napewno poprawnie napisane?
przypuszczam, ze to był pseudonim.
Książka zaś wyglądało na to iż należała do wydawanych poza cenzurą PRLu - wydana chyba w 1983 czy 1984 roku.
PS.
Ważna uwaga - przepraszam,ale omyłkowo źle wpisałem nazwę kopalni - chodziło o kopalnię "Ziemowit" zaś tytuł który mi się przypomina brzmiał "Co powiedzą nasze dzieci"
Zapamiętałem lekturę sprzed kilku lat - była to wspaniała lektura przedstawiająca strajk lat 80'tych "od A do Z" z punktu widzenia strajkującego robotnika.
Fajnie, ale nie wnosi to nic do problemu postawionego w temacie.
Dodatkowy dowód na to iż możesz śmiało wziąć ks. Marku informację o której piszesz za dokładnie taki sam wytwór propagandy jak wszelkie inne tego typu informacje na temat strajków i strajkujących robotników lat 80'tych - szkalowanych najwyraźniej nawet i po latach ...
Na temat samego strajku na KWK "Wujek" - przyczyn i przebiegu - z tego co się orientuję możesz śmiało uznać za "wiarygodne" materiały zawarte w książce "śmierć jak kromka chleba"
Ale chyba teraz jest troszke pracy a by móc odkryć które fakty są realne a które celem propagandy. Bo wszystkiego nie można odrazu rzucać na jedną stronę.
Nie wiem jak było w przypadku kopali "wujek" , przez fakt że urodziłam sie po tym fakcie , a po drugie nie zajmowałam się jak do tej pory kwestią PRL-u.

ddv napisał/a

z tego co się orientuję możesz śmiało uznać za "wiarygodne" materiały zawarte w książce "śmierć jak kromka chleba"
te "wiarygodne" = wiarygodne
Miałem okazję opytać się starszych ode mnie jak to wyglądało.
Na dodatek - górników pracujacych w tamtych latach "na dole".
Potwierdzili.
Zaś piszę w cudzysłowie bo tych wydarzeń nie miałem prawa zobaczyć ...