UmiĹscy
Hej,
informuję, że byłam dzisiaj na dyżurze u dr. Piskorskiego z pytaniem, czy będzie prowadził w przyszłym roku seminarium. Powiedział, że kilka osób już odesłał, bo nie zamierzał go prowadzić. Jednakże ze względu na to, że dzisiaj zjawiłyśmy się u niego we 3, z tym samym pytaniem, powiedział, że jeśli uzbieramy 8 osób (czyli minimum tyle, ile powinna mieć grupa seminaryjna), to utworzy taką grupę.
Fajnie by było, gdyby jeszcze te minimum 5 osób się zebrało
Liczę na wsparcie!
Poinformujcie znajomych
PS: Czas na zabranie chętnych mamy raczej krótki, bo mniej więcej 2 tygodnie. Proszę o pewne zgłoszenia.
byłbym chętny, ale nie jest tak, że na studiach stacjonarnych seminaria mogą prowadzić tylko dr hab. ??
Doktor prowadził seminarkę w zeszłym roku, więc chyba nie ma z tym problemu
Ale czy ten wymóg habilitacji nie wchodzi w życie dopiero od przyszłego roku i tylko dlatego dr mógł do tej pory prowadzić seminaria?
Np. dr Haberko prowadziła w zeszłym roku seminaria... w tym już nie będzie ze względu na wymóg habilitacji.
Byłam dzisiaj z Izuuki u dra Piskorskiego. NA PEWNO może prowadzić seminarium. Inaczej, by nam nie mówił, żebyśmy zebrały grupę. Dr może prowadzić seminarium jeśli ma pozwolenie dziekana. Dzisiaj doktor wspominał, że jak się zbierzemy, to on to załatwi. Słuchajcie, naprawdę warto!Ćw. z nim to były najlepsze zajęcia jakie miałam na tym wydziale, a seminarium jest podobno jeszcze lepsze.
Poza tym dr Piskorski jest adiunktem. To chyba też jakoś wpływa na tę możliwość.
a jaki przedmiot prowadzi dr. Piskorski? i czego można pisać u niego magisterkę?
Uczęszczam na seminarium u dr Piskorskiego, dziś otrzymałem zaliczenie. Gwoli wyjaśnienia: dr nie może prowadzić seminarium dla studentów dziennych, poza tym może prowadzić je tylko przez pierwszy rok, dlatego na piątym roku będziecie zmuszeni przenieść się do kogoś innego na seminarium. Poza tym dr świetnie prowadzi seminaria, nie znam naprawdę nikogo na tym Uniwersytecie, kogo bym polecał oprócz Niego! Powodzenia wszystkim chętnym!
KLIK!!!
tak było w tym roku akademickim.
nie wiem (tak samo jak doktor, z którym dzisiaj rozmawiałyśmy) o żadnej uchwale, która miałaby to w roku przyszłym modyfikować.
i jak najbardziej dr Piskorski, który jest ADIUNKTEM, MOŻE prowadzić seminarium dla studentów DZIENNYCH
a jaki przedmiot prowadzi dr. Piskorski? i czego można pisać u niego magisterkę?
Dr Piskorski specjalizuje się w prawie karnym materialnym, także właśnie z tego zakresu materiału najlepiej pisać u niego pracę.
ja co prawda nie jestem u pana dr na seminarce ale kiedy na początku roku chcialem i pytalem sie o temat to wyrazil zgode na temat z zakresu lekarskeigo prawa karnego więc warto proponować temat i dziedzine prawa karnego.
zalezy od zgody kierownika katedry, u mnie np sie nie udalo
Dr Piskorski w tym roku NIE prowadził seminarium dla SSP a osoby z dziennych które przypadkiem zapisał czerwcu zeszłego roku musiały sobie awaryjnie kombinować coś w połowie października (pisze o tym bo jak widać to że dr mówi że się jest na seminarium nie zawsze znaczy ze się jest;) ). Prowadził za to dla ZSP. Z tego co mówił zależy to od zgody kierownika katedry, o ile pamiętam był to jeszcze prof. Szwarc... Sprawdziłbym ten załącznik do uchwały bo bardzo możliwe że faktycznie na 5 roku czeka przesiadka.
A obecnie Kierownikiem katedry jest Prof. UAM dr hab. Robert Zawłocki
Miło mi poinformować, że mamy już wymagane minimum 8 osób
Tak więc chyżo w przyszłym tygodniu proszę mknąć na dyżur (wtorek lub środa) i powołać się na to, co napisałam w pierwszym poście w tym temacie, czyli obietnicę Doktora, że jeśli zbierze się odpowiednia liczba chętnych, to stworzy grupę seminaryjną.
Hej! Był ktoś dzisiaj u dra na dyżurze? Ja próbowałam się wbić, ale było tyle osób, że okazało się to niemożliwe. Ma ktoś jakieś informacje?
Przykro mi, ale seminarium nie wypali.
Byłam dzisiaj na dyżurze (którego nie było, bo z okazji rozpoczęcia sesji Doktor ma dyżury tylko we wtorki), a na tablicy ogłoszeń przywitała mnie karteczka, że dr Piskorski będzie prowadził seminarkę tylko dla administracji (do tego tylko pierwszego stopnia).
Tak więc powodzenia w szukaniu promotorów, moi Mili.