UmiĹscy
Właśnie przeczytałem, że w naszym mieście odbyły się studenckie prawybory parlamentarne. Nie było by w tym nic dziwnego gdybym nie przeczytał tego na Onecie o 20.00. Być może wina ( nieumyślna bądź kombinowana ) leży po mojej stronie i zwyczajnie nie dostrzegłem ogłoszeń które zapowiadałyby to wydarzenie. Na wspólnych wykładach również nie było o tym mowy. Moim zdaniem samorząd lub ktoś z bezpośrednich organizatorów tej akcji mógł się pofatygować i poinformować nas. Jeśli wszcząłem niepotrzebny zamęt proszę o pokutę i rozgrzeszenie. Natomiast jeśli nie byłem jedyną nieuświadomioną osobą w Poznaniu, wtedy "winni powinni zostać wskazani i ukarani zgodnie z historyczno-narodową sprawiedliwością". A swoją drogą jaki sens ma organizowanie prawyborów 1) W Poznaniu 2) Na UAMie i AE ? Zapewne bardziej wyważony wynik otrzymano by po sondażu w sztabie PO. Rezultat był dość łatwy do odgadnięcia.
P.S Pozwoliłem sobie na wtrąt dotyczący prawyborów w ogólnych wątkach, ponieważ zasadniczą treścią postu jest brak należytej komunikacji, nie zaś polityka jako taka.
co to ma wspolnego z 2 rokiem studiow na SSP?
zastanwialem sie gdzie to wywalic, ostatecznie trafilo na dzial Polityka, bo ni jak nie pasi mi do ktoregokolwiek dzialu zwiazanego ze studiami.
A o prawyborach dowiedzialem sie z powyzszego postu:)
Przeniosłem do Ogólnie o studiach. Jak Neph zauważył, to nie jest sprawa wyłącznie II roku. Ale czynię też zadość prośbie autora, żeby nie traktować tego w kategoriach politycznych sensu stricto. Może jak dyskusja zacznie ewoluować w stronę samorządu, to trafi to to do ichniego kącika.
Podobnie jak Neph o czymś takim jak prawybory dowiedziałem się z Twojego posta A jestem jednak osobą w miarę zainteresowaną wszelkimi ogłoszeniami na uczelni etc.
Może popsioczymy na samorząd?
a psioczcie!
Samorzad ktorego kadencja sie skonczyla?
Fakt, trochę niefortunnie wrzuciłem to do II roku, licząc po części na zainteresowanie konkretnego "elektoratu". Niemniej, dziękuję kolegom za pilnowanie ordynku na forum. Dobrze również wiedzieć, że nie tylko mnie zainteresowała sprawa prawyborów, które odbyły się w sposób mocno wirtualny. Pozwolę sobie zamieścić w tym miejscu linka, którego powinienem był wrzucić wcześniej, ale niech będzie:
http://wiadomosci.onet.pl...24742,news.html
A skoro temat wylądował już na dobre w polityce - upraszczając słynne "trzy słowa do Ojca Prowadzącego, Pana Przewodniczącego, etc." - skomentuję wyniki jednym doniosłym - CÓŻ......
Podzielam owo CÓŻ, bo ja tez nic nie wiedzialam
jak wyzej
Może inaczej - czy ktokolwiek na naszym wydziale o tym wiedział?
Prawybory? Fajnie, że coś takiego jest organizowane, tylko szkoda, że mało kto o tym wiedział .
czyli nie wiedzial chyba nikt to frekwencja musiala powalac. a swoja droga tak jak pisal Jacob wyniki latwo przewidziec. PiS chyba nie wygral
Najwięcej głosów 629 (70,36 proc.) zdobyła Platforma Obywatelska, drugą najbardziej popularną wśród studentów partią była koalicja Lewica i Demokraci, na którą zagłosowało 119 (13,31 proc.) studentów, a trzecią Prawo i Sprawiedliwość z poparciem 53 żaków (5,93 proc.
Najwięcej głosów 629
lol, z takim wynikiem to do rady osiedla ciezko sie dostac...
glosowalo 931 osob - w skali uniwersytetu jaka to jest frekwencja? 5%? 10% Jednym slowem wynik jest mega reprezentatywny:)
samych dziennych studentów prawa jest więcej 5 x ~200 a to wyniki z dwóch uczelni xD
Żałować można, że prawdziwych wyborów nie przeprowadza się tylko na uczelniach. Trzeba to zmienić!
Żałować można, że prawdziwych wyborów nie przeprowadza się tylko na uczelniach. Trzeba to zmienić!
To już lepiej aby prawdziwe wybory odbywały się w zakładach karnych ;P Wtedy wynik pisu byłby jeszcze niższy ;P
A inna rzecz, że kiedyś było podobnie w Wielkiej Brytanii do połowy XX wieku kiedy uczelnie stanowiły osobne okręgi wyborcze. . .
W skali ogólnopolskiej głosowało w owych prawyborach 16 tys. studentów. 60 % dla PO, 13 dla Pis, 12 dla Lid i 4 dla Partii Kobiet. Tylko od kiedy to bycie studentem jest synonimem mądrości ? Może raczej powinienem zadać pytanie do kiedy, skoro dzisiaj na studia idzie chyba prawie każdy. . . a trzeba też pamiętać o tym, ze mimo coraz bardziej pragmatycznego charakteru partii nadal duże znaczenie ma ich ideologia i interesy, których bronią - interesy pewnych grup ludzi (to, że Po chce wszystkiego dla wszystkich to inna sprawa). PSL to partia wsi i tam też ma największe poparcie, którego nijak nie osiągnie na uczelniach wyższych, SLD to partia na którą min. tradycyjnie głosują ludzie związani z poprzednim systemem, Pis to niby konserwatywna partia socjalna - to podoba się ludziom starszym (ludzie na starość konserwatywnieją ;P ) którzy chcą stabilizacji (w sensie - nie chcą krwiożerczego wolnego rynku rodem z USA) nie lubią postkomunistów i takich tam, PO to partia ponoć liberalna i jako taka teoretycznie (tylko co to za liberałowie skoro chca utrzymać krus...) najlepiej reprezentuje interesy aktywnych, pełnych energii młodych ludzi czyli np. studentów i to, że studenci pójdą na nią zagłosować nie czyni tej parti lepszej tudzież nie czyni owego wyboru lepszego - po prostu świadczy o tym, że jest to z punktu widzenia młodych osób wybór najlepszy. I tylko tyle. Piszę to bo mam wrażenie, że ludzie popierający Po mają się za jakąś lepszą część społeczeństwa ponieważ a) studiujący ludzie popierają PO b) ludzie z wyższym wykształceniem najczęściej popierają Po (podobnie jak ludzie z wyrokami - tylko, że w obu wypadkach nie świadczy to o jakości wyboru).
To już lepiej aby prawdziwe wybory odbywały się w zakładach karnych ;P Wtedy wynik pisu byłby jeszcze niższy ;P
Dobra myśl! Dla dobra narodu jestem gotów zrzec się głosu ;D
Czuję, że temat wyleci do działu Polityka. Ja odpiszę później, bo przed wyjściem na zajęcia muszę obejrzeć kolejny odcinek Cowboy Bebop
Napiszę tylko jedno - też nic o prawyborach nie wiedziałem. Jesli chodzi o informowanie ludzi, ktoś chyba nawalił
Zdecydowanie ktoś nawalił, no ale pocieszające jest to, że wyniki były dobre:P
(on, ja tam wolę Samurai Champloo, chociaż fakt faktem, w Cowboy'u jest interesujący podkład muzyczny ;P)
Ilu jeszcze zakamuflowanych mangowcow gniezdzi sie na forum;>
A co do prawyborow, to mam wrazenie, ze nawet jakeigos glupiego plakatu unformacyjneog nigdzie u nas nie bylo... Tak jakby ktos zrobil to z zaskoczenia calkowicie:/
podejrzewam, że tak na prawdę głosowanie było (jeśli w ogóle) reklamowane na WNS, olać resztę studentów ;/
Super, czujmy się olani. Jakby był jakiś plakat, to ktoś by o tym na forum odpowiedni wcześnie napisał:P
(Mangowcem trudno mnie nazwać, ale swego czasu obejrzałam z moim facetem - to on jest mangowcem - wszystkie odcinki Samuraia, Cowboya i Fullmetala, łącznie z wersjami the movie do dwóch ostatnich; wielbicielką nie jestem, ale nie przeczę, było to całkiem ciekawe;P)
To były chyba tylko wybory na WNS i AE. Niemniej, organizacja i promocja skopana; nawet będąc studentem AE, dowiedziałem się o tym dopiero od znajomych i po czasie...