UmiĹscy
Inicjuję dyskusję pt. "Co po studiach?"
W sumie prosta sprawa Do wyboru zawody prawiczne, doktorat albo inne.
Kim chcecie byc w przyszlosci, drodzy Forumowicze?
Nie mogę zabrać głosu w dyskusji, bo bym musiała oddać trzy jednocześnie. Chciałabym być notariuszem, albo radcą prawnym, a przy okazji zrobić doktorat. Ot, co bym chciała, gdybym miała zostać prawnikiem. Ale! Zastanawiam się nad alternatywnymi możliwościami i są takie dni, że bardziej skłaniam ku dziennikarstwu. We'll see. Na pewno nie będę prokuratorem, o nie.
panem co mowi "prosze wstac Sad idzie"
a to nie lepiej poczekac do praktyk i zobaczyc co mi sie najbardziej podoba?
bo jak na razie wiem tylko, ze nie chce pracowac fizycznie
Dialog na adminie.
dr Bujny: No i będzie adwokaturze... To sobie omówimy szczegółowo, nie? Kto z państwa chce być adwokatem.
CIsza na sali
dr Bujny: Nikt? Naprawdę?
Podnoszę rękę niepewnie ja...
dr Bujny: Skoro tak, to pani na dyżur przyjdzie, porozmawiamy sobie.
Także naród raczej niezorientowany jeszcze.
panem co mowi "prosze wstac Sad idzie"
sprawe prowadzi sedzia anna maria wesolowska
Biale przyciski za pania Basia, czerwone za panem Andrzejem. Glosujemy! (mec. Pociej)
//oczywiscie adwokat, ew. jak mnie nie przyjma na aplikacje to w jakiejs firmie sie wkrece w dzial informatyczno/prawniczy
Pięć pierwszych zawodów
panem co mowi "prosze wstac Sad idzie" Woznym sadowym?
a to nie lepiej poczekac do praktyk i zobaczyc co mi sie najbardziej podoba? Hmm. No na 2 roku juz sie chyba powinno miec lekko wyklarowany pomysl na kariere jezeli chodzi o wybor przedmiotow, a szczegolnie fakultetow. Ale to tylko moja, subiektywna opinia.
Adwokat
Notariusz
Prokurator
Radca prawny
Sędzia
W sensie, że te zawody mnie kręcą. Oczywiście najbardziej prokurator i sędzia, ale takim byciem na przykład radcą prawnym bym nie pogardził
O to mi chodziło w mym poprzednim, do bólu skróconym przeze mnie poście
księgowa
tam gdzie mnie przyjma (ale nie chce pracowac w tesco)
Lepiej w Tesco niż w Biedronce
nie wiem nie znam sie masz jakeis doswiadczenia?
Ludzie gadają Ciotka miała i miło nie wspomina
A potem, jak człowiek siada na obronie przed trzema profesorami to mu ten adwokat, radca, sędzia wywiewa z głowy
Ja chciałem być na każdym roku kim innym, a teraz podchodzę do egzaminu radcowskiego i na pośrednika w handlu nieruchomościami
a ja bym chciała być fotografem- podróżnikiem ............
w tak w temacie odpowiadając to nigdy prokuratorem, ani komornikiem ..........
ja kiedys chcialem byc komornikiem ale dzis bardziej mnie kreci praca w policji ;d
radca prawny - jakoś karne mnie nie kręci...
Mając w perspektywie przyszły tydzień, na chwilę obecną chciałbym być studentem II roku
A po studiach? Hmm prokurator albo radca prawny.
A ja najchętniej sędzią, ewentualnie radcą (i na tą drugą aplikację mam szanse się dostać, bo korzenie rodzinne dość głęboko wrastają ). Będę po nocach tworzyć natchnione uzasadnienia...
ja tak jak żula sędzią naajbardziej ale absoltutnie ds karnych ;/ ostatnio wymyslilam sobie wojewódzki sąd administracyjny a jesli nie to radca [z daleka od spraw karnych !!] tyle ze jedynym mankamentem aplikacji radcowskiej jest pooki co jej odpłatność........moze to zmienia jak polacza korporacje
Ja tez chyba sedzia I tez raczej w sprawach cywilnych, jesli sie uda. Podoba mi sie, ze wtedy naprawde mozna starac sie byc neutralnym i obiektywnym, a nie starac sie jak najwiecej "ugrac" dla ktorejs ze stron. Poza tym praca pewna, niezle platna, tylko dostac sie ponoc trudno
tyle ze jedynym mankamentem aplikacji radcowskiej jest pooki co jej odpłatność
mankament ktory z 2 strony jest jej plusem
Twój wymarzony zawód prawniczy?
a może byc kat?
Taaa zawód prawniczy ;D
Tego bym się po Tobie nie spodziewał hmm muszę uważać, żeby po zajęciach się nie obudzić z siekierą w plecach ;P
hmm muszę uważać, żeby po zajęciach się nie obudzić z siekierą w plecach ;P
Gwarantuję Ci, że się nie obudzisz...
a może byc kat? komornik? też się "egzekucją" zajmuje A ja generalnie planuję trzymać się z daleka od karnego więc albo na radcę, albo na ten "inny zawód" - nie wiem jaki ale jak cos ciekawego się trafi to się kurczowo prawa trzymać nie będę - zwolnię miejsce bardziej zapalonym
ja zawsze marzyłam, żeby zostać komornikiem. najlepiej Jeżyce albo ewentualnie Wilda...
a wiecie dlaczego?! bo jedyne, co się tak naprawdę liczy, to szacunek ludzi ulicy
to wstąp do policji
to wstąp do policji
to nie jest głupi pomysł!
ale mam nadzieję, że za mundurem również samce sznurem
a nie tylko panny...
pewnie bedziesz podawała szarikowi karme.
bedzie samiec.
Zawsze pociągała mnie profesja adwokata.