ďťż
Strona początkowa UmińscyOtwarcie Moto Sezonu 2010 Domaąa-Valkov 14-15.Maj (Slowacja)Dni Ewangelizacji Nowej Soli 22-23 września 2006 rokuCzy ktoś znalazł może 30.04.2010 telefon w Collegium Minus?ewangelia sw tomasza -najdokładniejszym zapisem słów JezusaXXII Zlot Motocykli i Weteranów - Szklarska Poręba 2010Zloty,spotkania,imprezy,rozpoczecia sezonu itp.2010 r.Australia: Towarzystwo Biblijne będzie ewangelizować na targhttp://www.ewangelizacja.katolicki.eu/forum/EYe Financial Challenger - VI edycja 2009/2010KONKURS EYe on Tax V edycja 2009/2010
 

Umińscy

Witajcie!

Wpadłem na pomysł zorganizowania plebiscytu dla wszystkich czytelników portalu i userów forum - EWANGELIZERY 2010!
Przez miesiąc mielibyście możliwość wyboru waszych laureatów w 6 kategoriach:

- OSOBOWOŚĆ
- BESTSELLER ROKU
- WYDAWNICTWO
- MEDIA CHRZEŚCIJAŃSKIE
- PRASA KATOLICKA
- IMPREZA

Nominowane osoby/podmioty były by oczywiście zaangażowanie w działalność ewangelizacyjną.
Oczywiście, jak zwykle dałoby się zachęcić do głosowania losowaniem nagród
Co o tym sądzicie?


Sądzę, że to bardzo dobry pomysł. I też bardzo dobra zabawa a przy tym możliwość otrzymania ciekawej nagrody. Myślę, że warto. Tym bardziej, gdy taka zabawa służy konkretnemu dobru.
mnie równiez pomysl sie podoba.
no to przystąp do szukania sponsorów!!
Sponsorzy się znajdą, tylko muszą widzieć zainteresowania. To akurat paradoksalnie najmniejszy problem...
Jednak bardziej niż sponsorów potrzebujemy osób, które zadeklarują chęć wzięcia udziały, rozreklamują fakt, zachęcą znajomych - kapłanów, świeckich, forumowiczów, rodzinę - do głosowania...



no to przystąp do szukania sponsorów!!

Jeśli chodzi o sponsorów to wystarczy odwiedzić nasz serwis i spojrzeć na banery na stronie głównej na samym dole. Sa tam banery wydawnictw, między innymi WYDAWNICTWO "M", Głos Karmelu i inni sponsorzy, tak więc z tym nie ma problemu.

Ważniejsze jest zainteresowanie tym konkursem a dokładniej konkretne działania w celu reklamowania tego konkursu - tak jak napisał Dawid. Mamy znajomych na gg, wielu forumowiczów jest na innych forach, czatach, znamy także różnych księży po przez uczestniczenie we wspólnotach. Można zapraszać, można informować. Ważne aby działać na tym polu a napewno będa jakieś dobre owoce naszego działania.
Przecież współpracujemy z portalem radiopodlasie i polasiacy... i może tutaj zrobić puk puk. Na www.podlasiacy.pl jestem adminem i zrobię krok dalej. Przez wzgląd na współpracę
Zatem działaj. Warunki konkursu są podane. Nagrody czekają.
Zacznę działać w poniedziałek. Jutro nie pracuję
Wszystkie konkursy najlepiej rozreklamować w jak największej ilości miejsc. To sprawia, że możemy "wymieniać się" użytkownikami, ale przede wszystkim zachęcać ludzi do ewangelizacji, a samodzielnie dawać też świadectwo o swojej wierze. Wszakże nie działamy komercyjne i nie jesteśmy uwikłani w walkę o "klienta" ale o czytelnika, obserwatora, poszukującego - na zasadzie pozbawionego jakiegokolwiek wymiaru finansowego zamierzenia ewangelizacji

Co do pomysłu plebiscytu EWANGELIZERÓW potrzeba tutaj dużego zainteresowania. Nie wystarczy nam 10 osób głosujących, ale grubo ponad 100. To dlatego byłoby trzeba zorganizować międzyportalowy plebiscyt - zjednoczyć siły z innymi witrynami!
Myśle,ze mogłabym o tym napisac kilka maili, "niespamów"
Pomysł ciekawy, tylko pytanie kto miałby zgłaszać nominacje?

A jeśli chodzi o nagrody za oddanie głosu, to już mi się nie podoba.
Po co takie przekupywanie, jeśli ktoś ma głosować na ewangelizatora, to zakładamy, że się zna na ewangelizacji i sam już jest zewangelizowany, zatem żadnych nagród nie potrzebuje.
Nie służymy Panu dla nagrody.

Ja zresztą jestem przeciwny dawaniu nagród, nawet ewangelizowanym.
Ewangelizowany powinien wykazać się pewną dozą bezinteresowności, żeby otworzyć się na działanie Ducha Św. , a dając nagrodę odbieramy mu taką możliwość.

A jeśli chodzi o nagrody za oddanie głosu, to już mi się nie podoba.
Po co takie przekupywanie, jeśli ktoś ma głosować na ewangelizatora, to zakładamy, że się zna na ewangelizacji i sam już jest zewangelizowany, zatem żadnych nagród nie potrzebuje.
Nie służymy Panu dla nagrody.


Ale taki Konkurs nie przeszkadza w służeniu Panu, jeszcze bardziej podkreśla charakter tego co dane środki przekazu czy też osoby robią dla Ewangelizacji. Sprawa służenia Panu to sprawa sumienia każdego kto wierzy i może to robić na wiele sposób, aby wykazać swoją bezinteresowność. Można służyć Bogu nie oczekując nic w zamian po przez pomaganie innym, dzielenie sie tym co posiadamy. Jest tak wielu ludzi, tak wiele akcji, które służą pomaganiu, że naprawdę jest w czym wybierać. Ten konkurs ma na celu ukazanie tych postaci lub takich środków, które najbardziej do ludzi przemawiają, które w opinni innych są wartościowe i które wiele pomagają. Oczywiście te mniej znane czasopisma czy książki czy wydawnictwa prasowe też należy wspierać, gdyż wiele z nich służy dobru. Ale są czasopisma czy osoby, które mają nowe pomysły, ciekawe formy Ewangelizacji, przekazywania treści chrześcijańskich, które warto wyłapywać, które mogą być np lepiej przyjmowane To może pomagać w Ewangelizacji.
A nagrody nie są za samą Ewangelizację, ale za włączenie sie do tego dzieła, aby zachęcać ludzi do tego, aby sie zainteresowali tą formą działalności dla dobra innych, aby też nie chowali się oraz swoich umiejętności, wiedzy, ale potrafili dzielić się tym z innymi.

Na jednym z portali a dokładniej na Isidorus był konkurs na najciekawszą stronę i tam też dla autorów takich stron czekały nagrody lub wyróżnienia. Czy to przeszkadza by służyć Panu bezinteresownie?
Nie, Nagroda to wyróżnienie za pracę, za wkład włożony w te dzieła Ewangelizacyjne aby zachęcić też innych, aby motywować do działania, bo teraz, w tych obecnych czasach Ewangelizacja jest bardzo potrzebna a takie wyróżnienia pomogą zwrócic uwagę na te formy, na te materiały czy ludzi, które najbardziej angażują sie w tą pracę Ewangelizacyjną . Łatwiej jest potem ocenić jakie formy Ewangelizacji najbardziej działają w obecnym świecie, w naszym społeczeństwie, co najbardziej trafia do ludzi.

Myślę, że warto włączyć się w ten konkurs, warto brać udział i zachęcac tez innych - właśnie dla Ewangelizacji a także dla wspólnej zabawy, która jakby nie patrzeć może wiele nauczyć, wiele pomóc.
A nagroda jako motywacja jest myślę czymś normalnym. Tym bardziej, że nagrody nie sa w formie finansowej, ale tej rozwojowej czyli książki, czasopisma - pomoc, która może odmieniać nasze życie.
Ofiarowując taka nagrodę drugiej osobie można pomóc jej w budowaniu życia duchowego a jednocześnie reklamować takie wydawnictwa jako naprawdę wartościowe materiały. Czy jest tutaj sposób i miejsce na Ewangelizację? Według mnie tak. Wystarczy wejść głębiej w sens tworzenia takiego konkursu, aby zobaczyć w nim dobre strony, nie tylko te złe lub niewłaściwe.

Jak na mój gust, to Talmid ma sporo racji. Zwłaszcza, że ci co najbardziej zasługują na takie miano, są cisi i ukryci. A nagrodą jest dla nich nawrócenie tych którym głosili. Skromni pracownicy winnicy Pana. Pan też da im najlepsze wyróżnienie. Siebie.
Owszem. Jednak sprawa konkursów i nagród jest formą motywacji do działania w sieci. Można też działać po za nią i wtedy to co pisał Talmid jest ok. MY staramy się zainteresować innych na różny sposób a taki sposób motywacji myślę, że nie jest też czymś złym. Nie dajemy przecież nagród finansowych, staramy sie tylko nagrodzić za pracę którą zainteresowani wykonują - że starają się zainteresować też innych naszym dziełem Ewangelizacyjnym oraz przy okazji promować te materiały, które mogą pomagać innym.
Co w tym złego?

Po za tym wszelkie formy zaintereowania naszym serwisiem czy forum nie maja na celu niszczenia tego chrześcijańskiego podejścia do spraw wiary, postępowania według wartości chrześcijańskich. Każdy może działać w taki sposób, w jaki mówi mu sumienie czy zasady moralne, wartości chrześcijańśkie.

To co przedstawił Dawid jest tylko propozycją. Może być ona przyjęta a może zostać odrzucona przez forumowiczów - brak zainteresowania. Cieszę się, że Talmid wyraził swoje zdanie, gdyż jest ono napewno pomocne dla nas - punkt widzenia innych pomaga w zrozumieniu niektórych spraw, zachęca do patrzenia na daną sprawe od innej strony.

Pozdrawiam
Nagrody, które my przyznajemy mają za zadanie raczej poszerzać horyzonty, a nie realizować na przekór świętości, by później Pan Bóg mógł komuś w niebie wytknąć:
"Za to nagrodę już na ziemi otrzymałeś" (Patrz: czyny na pokaz w Ewangelii).
To ma zupełnie inny charakter.

Rozlosowanie nagród przy okazji zabawy w tym plebiscycie to następstwo, które ma za zadanie zaprezentować na przykład ofertę zwycięskiego wydawnictwa, a przez to poszerzyć horyzonty uczestnikom. Jesteśmy serwisem niekomercyjnym, ale nie odcinamy się od świata firm działających na rzecz ewangelizacji, a jednocześnie czerpiących zarobek.

Wszakże na tym polegałby nasz plebiscyt - uhonorować przedsięwzięcia medialno-ewangelizacyjne.
Uważam, że to bardzo ciekawy pomysł na konkursy. Nie chodzi o to, że jeśli ktoś wygra to jest najlepszy ale liczy się tylko to, że przystępujemy do tych konkursów dla ewangelizacji..
No i na dodatek są "dodatkiem" do zabawy ) To tak jak cukierki za prawidłową odpowiedź w quizie, dla dziecka bardziej satysfakcjonująca jest zabawa niż nagroda. Jeżeli sponsorzy w taki sposób chcą nas uhonorować, pomóc, promować się - nie możemy się na to zamykać. Wszakże każdy ma dostęp do konkursu, a w wypadku PLEBISCYTU, czerpiąc z waszych uwag, postaram się zaprojektować głosowanie w taki sposób, żeby można było dobrowolnie nie uczestniczyć w losowaniu nagród, a tylko - glosować.
Uważam,że takie zrzekanie sie nagrody jest niepotrzebne. Ewangelizowac też można np. siebie, otrzymując nagrodę
Potem można przeciez zawsze ja komus podarować
No jasne, zawsze może się ktoś trafić, kto bardziej potrzebuje pomocy duchowej niż my i wtedy można pomóc takiemu człowiekowi oddają naszą nagrodę. Dwa dobre uczynki w jednym : pomagamy drugiemu w odnowie życia duchowego i dajemy mu przez to szansę na zbawienie.
Pole do Ewangelizacji szerokie, A odbieranie takich nagród jako coś negatywnego mija się z naszym celem Ewangelizacji.