UmiĹscy
Ponieważ na ostatnim, podobno niezwykle udanym, wypadzie mnie nie było, rzucam hasło spotkania w najbliższym czasie.
Fajnie by było móc gdzieś iść, tak żeby odpocząć trochę w miłym towarzystwie od konstytucyjnego.
Zapraszam!!!
no, to moze dzis?
mi bardziej pasuje jutro (dzisiaj się mam zamiar usportawiać na rolkach:P)
ja jestem uziemiona poki co,ale milej zabawy
Jesli juz, to mozna by zrobic maly wypad, ale faktycznie tak raczej na kawke, bo konstytucyjne nadchodzi, a jeszcze w poniedzialek Weyna nas uraczy sprawdzianem... Wiec jak na krotko i jutro - to ja jestem za
We wtorek rano bliskie spotkanie z dr Płowcem w sprawie zaliczenia cwikow mam, niestety nie dolacze go was...
tak myślę że wyjście ma sens jeśli zbierze się 5 osób...na razie są dwie i pół (Korola tylko na kawę), więc zobaczymy. Anyway, zróbmy coś, bo ja się czuję ostatnio wyobcowana...
Hm, mnie na razie tez uziemiaja sprawyrangi konstytucyjnej ...no i dzisiaj to jednak jeszcze w szczecinie jestem:P ale moznaby w weekendzik po konstytucyjnym pomyslec o "kierunkowym" ognisko. O tak np pod haslem WIELKI OGIEN na czesc pierwszych egzaminow
Hehe..no, ale w tej kwestii to potrzebuje konsultacji z Poznaniakami bo jednak mam srednie rozneznanie gdzie cos takiego sie robi. Acz rozmawialam juz tam kiedys z vixen i candle i pomysly jakies padly. mysle ze do zrobienia
jak sie zapatrujecie?
Łikendzik jak najabrdziej, przyda sie troche odpoczynku przed burza:)
pomysł przedni, tylko ja nie wiem, gdzie się takie ogniska robi...
Ja jestem za tym weekendem po Juwenaliach, bodajże 19... Moża i na imprezę, i na ognisko!!! Vixen, mówiłaś coś o Rusałce?
tak - ostatnio tam bylam, krag jeszcze jest, ale to chyba prywatny, tego pana w pseudo-restauracji.. ale nie mialam odwagi spytac sie co i jak
rozmawialam tez o tym z marysia i ona zaproponowala swoj ogrod, tylko, ze musialaby sie na weekend pozbyc rodziny...
Kasia, jesteś boska
Na to są nadzieje po Bożym Ciele najwcześniej...
A ja bym chciała terazzaraz (po Hpsie oczywiscie...)
ja wolałabym jeśli już to w następny weekend bo im później tym wiecej mam roboty.
mi mama nie pozwala.
Mnie tam każdy termin pasuje... W końcu zawsze mozna na spotkanie przyjsc z podrecznikiem i wszystkich powkurzac
Zkaj podziwiam twoja wiare w siebie:)
ognisko?? najlepiej na środku Malty
William a tak serio serio to tam mozna robic ogniska? bo w koncu trzeba juz tak sie zobozowac zeby nas zadne straze miejskie nie rozgonily:P
chce ktos ospe?
ja wezme...
ale najpierw:
SSIJ !
A co to za ospa? Kto za to ospą stoi? Czy aby nie obcy wywiad? Czy to sie układ w rogu nie skrywa? Ja takiej ospy nie chce... wezme tylko pożądną, prawdziwą, POLSKĄ!
A co do wyjścia to myśle, że w najbliższym czasie zebrać wszystkich razem będzie wyjątkowo ciężko... Za dużo tych różnych egzaminów...
Buszująca: tam można serio serio robić ogniska ale niekoniecznie legalnie niestety własnie szukam lokacji w Posen gdzieby można ten śmiały plan zorganizować przy minimalnym ryzyku. Jak coś sensownego wpadnie w oko to napisze
Okey :] Proponuję jeziorko Strzeszynek :]
http://www.strzeszynek.re...eszynek%201.JPG
http://www.strzeszynek.re...eszynek%202.JPG
Ciekawe, ciekawe... Jakieś konkrety?
a ci ludzie sa tam na stale tak? to takie surrealistyczne lawki rozumiem.. hm dosc ciekawe.
NA tym drugim zdjęciu poznaje wypozyczalnie kajakow i ogolnie sprzętu,wiec chyba tam odpada:p
aaaa wlasnie to mi cos przypomnialo: nie wiem jak jest z robieniem ogniska na plazy(foto one),ale jak sie idzie do tego miejsca szumnie zwanego plazą to jest tam takie pólko na ognisko specjalnie zrobione(o ile mnie pamiec nie myli i nie miesza mi ise np z Kiekrzem bo tez to jest mozliwe)
Ale Kiekrz też jest w miarę blisko... Autobusy dojeżdzają. Zróbmy cos...!!!
no, ale nocny raz na 3 godziny...
Nie, nie ta polanka na ognisko jest RACZEJ w Strzeszynku,ale i tak jest dosc mizerna..
Alboż to my wymagająy jesteśmy???
a czy ja wiem?;) no dobra to w kazdym badz razie daje cynk,ze jest miejsce na ognisko w Strzeszynku wymyslonym przez Willa:)
a może - bezpośrednio - ktoś zrobi imprezę u siebie w ogródku??
Gosiu nie można iść na łatwiznę
Kasia juz czyjś ogródek zaproponowała
A tak serio - może byc ciężko. Bo ile osób można sobie na sumienie do domu wziąć? No ile? Na pewno za mało...
Gosiu nie można iść na łatwiznę
oj, czasem trzeba:) no ale ok, nie w tym przypadku...;PPP