ďťż
Strona początkowa UmińscyEskorta na ślubie forumowicza Piotrucha!Obecność obowiązkowaAgresji forumowej stop? - noworoczne postanowienie :-)[Zlot] X Płonące Party - Debrzno - 07-09.08.2009Born to ride zlot koło wrześni 25-27 czerwcaNaklejki i koszulki FORUMOWEXXII Zlot Motocykli i Weteranów - Szklarska Poręba 2010XV ZLOT ROCK BLUES I MOTOCYKLE (RBiM)X zlot Porsche-Tor Poznań 5,6-09-2009Tak/nie uczestnicze dalej w modlitwie!!Wnuczka
 

Umińscy

Tak myslalam, ze gdzies wybyliście, tak pusto bylo....
No wlasnie, czy Wy nie planujecie zadnego 'zlotu' forumowiczów? jest lato! Ile to forum juz istnieje? warto by (wierzcie;)
Odnosnie Waszego diecezj.dnia - b.ciekawa jestem konferencji, moze jakies refleksje 'po'?
pozdrowki serdeczne ode mnie


a co do zlotu to dobry pomysl jest jestem za
Ja też się cieszę, że mogłam poznać Misia i innych.
No i spotkałam starych znajomych...

Ile to forum juz istnieje?
No tak na wakacje już będzie dobre rok czasy to Forum działać.
Jakiś zlot można zrobić. Jestem oczywiście jak najbardziej za.
Start Forum: Wto 18 Maj, 2004


Ale takie zgadzanie się na zlot nic nie da, trzeba by było od razu zacząć ustalać miejsce i czas, żeby wogóle coś mogło wypalić.

Ale takie zgadzanie się na zlot nic nie da, trzeba by było od razu zacząć ustalać miejsce i czas, żeby wogóle coś mogło wypalić.
Dobrze więc za 5 minut pod Manhatanem ... myslisz, że Forumowicze się zjawią Offca i Julia z Olsztyna hehe więc takie coś planowac trzeba wcześniej
Daidoss...
Za późno zajrzałam na forum...
Nie zdążę na zlot jak mogłeś

Tak poważnie, to wiem, że trzeba wcześniej. Ale zastanawianie się nic nie da
Potrzeba konkretów, wiem to z doświadczenia na innych forach gdzie są często organizowane zloty forumowiczów.
a j ajuz proponuje koniec sierpnia
no jesli chodzi o Olsztyn, to my potrzebujemy jakies 7-8 godzin na dojazd, korzystajac naszych wspaniałych blaszaków PKP poza tym jesli chodzi o mnie i Ofieczke (sory, ze i w twoim imieniu wełenko) to nam potrzebny bedzie kawałek kartonu, lub wycieraczki zeby przekimać gdzieś przed powrotem do domku, chyba że macie wygodne ławki na dworcu
a czy wogole pociagi do sulechowa jezdza
co do noclegow to ja mysle ze cos na pewno sie znajdzie
a co do pociagow to my mampy "piekna" stacje pkp
kazdy pociag co z Poznania przez Zielona jedzie to przejezdza przez Sulechów
no to mozna cos zaczac planowac ale to juz by trza bylo pogadac w osobnm temacie bo tu nie miejsce na to
Tyyyylko nie 20-30 sierpnia, pliiissss!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wtedy jest slub mojego brata. Jedynego!! i mnóstwo gosci, ktorymi sie trzeba opiekowac (m.in.taka cudowna 5latka;) z ktora trzeba isc do zoo etc.) No, chyba, ze ten zlot zrobimy "gdzies" w centralnej Polsce tak zeby bylo wszystkim latwo dojechac
Ja proponuje wrzesien, wtedy wieksze prawdopodob.ze juz wszyscy wrócą z pielgrzymek, z Kolonii, z rekolekcji, roznych turnusów (a ja bede juz na bezrobociu i bede miala mnóóóstwo czasu )
Hy hy, a może wpadniecie do Olsztyna? Mam klucze do plebanii, więc miejsce na spotkanie się znajdzie, a Julka ma pod Olsztynem piękną i wielką rezydencję, więc pewnie nocleg by się u niej znalazł

a czy wogole pociagi do sulechowa jezdza
BA! Nawet ekspresy do Warszawy jeżdżą z Sulechowa. No fakt, startują nie z Sulechowa, a z Zielonej Góry, ale w Sulechowie stają. Nie raz tym ekspresem jechałem...
do Poznania
no tak... do Olsztyna ekspresy z Warszawy też jeżdżą, wiec... nie widze problemu... (Ofieczka zresztą też) to na kiedy mamy lokal na plebani rezerwować?
Tak obserwowałem kilka tematów i doszedłem do wniosku, że trzeba założyć nowy.
Widzę, że część osób zaczęła coś mówić o tym aby się kiedyś i gdzieś spotkać, jakiś zlot forumowiczów urządzić.
Ja jestem jak najbardziej za
Właśnie dlatego założyłem nowy temat, w którym proponuję ustalić kiedy, gdzie, kto i jak urządzimy Pierwszy zlot Forum Ewangelizacji.
Tak samo proponuję propozycję terminu wydyskutować w tym temacie.
Gdy zjazd się odbędzie, to potem sobie ew. skomentujemy go też w tym temacie, a chwilę potem zaczniemy się przymierzać do Drugiego zlotu Forumowiczów w nowym temacie.

Padła w innym temacie pierwsza propozycja w końcówce sierpnia. Wiadomo z jednej strony wakacje to czas pielgrzymek, czas rekolekcji, czas wyjazdów. Ale z drugiej strony to zapewne wiele osób nie mogło by sobie urządzić wolnego np. w kwietniu czy listopadzie, więc uważam, że mimo wszystko wakacje są najlepszym terminem.

Po drugie wszystkim i tak nie da rady dopasować z terminem, więc mimo naszych dobrych chęci część osób i tak się nie pojawi.

Po trzecie to przeważająca większość forumowiczów jest z Sulechowa lub okolic, więc ja na miejsce pierwszego zjazdu proponuję Sulechów. Wiem, że oburzy się np. Offca z Olsztyna, ale gdzie mieli byśmy szukać miejsca na spotkanie w centralnej Polsce, skoro z Forum nie ma tam nikogo, albo 1-2 osoby?

A po czwarte, to zlotów może być nawet kilka w te wakacje. A nauczeni doświadczeniem zdobytym na kilku pierwszych zlotach, będziemy dopiero mogli się przymierzać do jakiegoś jednego, acz konkretnego zlotu całego Forum
zgadzam se jesli chodzi o termin, ze najlepiej zrobić to w wakacje..., jesli chodzi o miejscem to tak myślalam, ze poleci po większosci, czyli Sulechów...
może zróbcie sobie zlot tubylców, a jak to się sprawdzi to może te jednostki spoza się pojawia na kolejnym
A poczatek wrzesnia?!?!?!?! pliiisssss (to tez jakby wakacje, a dla sporej częsci nawet rzeczywiste wakacje)
u mnie weekend 20-21 i 27-28sierpnia 100% odpada
Wrzesien, to przecież już szkoła.
I ja z doświadczenia, wiem, że jeśli każdy da swoją propozycję to się nic nie ustali.
Wg. mnie sierpień, wg. kogoś innego wrzesień lipiec i tak dalej...
Tu trzeba konkretów
Jeśli zlot byłby w Sulechowie, to ja chętnie jedną osóbkę przygarnę pod swój dach na noc

Wrzesien, to przecież już szkoła.
1go wrzesnia rozpoczecie roku, 2go do szkoly-na pare godzin pewnie
Dlatego moja propozycja to 3 wrzesnia, tuz po rozpoczeciu roku, kiedy to jeszcze planów lekcji nie ma, nie wszystkie podreczniki kupione, no a na pewno nie ma prac domowych ani kartkówek.
(Ale jestem uparta )
Skoro już tak ustalamy to ja jestem zdecydowanie przeciw wrześniowemu zlotowi.
Wakacje to jest czas na coś takiego
no ja to wakacje koncze w pazdzierniku
czas pokaze co wyjdzie i czy bym dojechala 9to glownie kwestia kasy) no i tego czy Ofieczek sie zdecyduje razem zawsze weselej jechac tyle godzin
Ja proponuję w lipcu po pielgrzymce Klenickiej urządzić zjazd w Sulechowie. Adresowany przedewszystkim do lokalnej społeczności, ale nie tylko. Zobaczymy jak to wyjdzie i mądrzejsi o doświadczenie przymierzymy się do większej imprezki w sierpniu.
no jesli chodzi o mnie, to w zasadzie ja wracam 29 lipca z 3miasta, z obozu... ale czemu nie, mozecie na probe zrobic dla Sulka, a reszta moze w innym terminie...
Ale my to się raczej w większości znamy, jednak czemu nie
Rasta przede mną pewnie i tak się będzie bał ujawnic, ale ja i tak wiem kto to

jak się chce to się da

Dokładnie! Najlepszy termin wydaje mi się to pierwszy weekend września....
no jesli o mnie chodzi, to... termin mi pasi, bo w zasadzie bede pomiedzy obozami, znaczy wyjazdami, wiec...
a jeśli chodzi o to, ze cieżko zjechać? jesli sie chce to mozna zjechac sie, w kwietniu bylam na zlocie forumowiczo/czatowiczów pewnego forum i... tylko ja byłam z północy, a reszta z okolic Skarżyska Kamiennej, ale była i Wa-wa i Kraków, nawet Londyn
W sumie też jestem za wrześniem. Początkiem września. Większość obecnych tu osób - nie da się ukryć - ma we wrześniu jeszcze wakacje. Po drugie Harpoon nie wiem dlaczego tak "panikujesz". Chodziłam do szkoły przez 13 lat i jeśli dobrze pamiętam to we wrześniu nawału nauki nie ma, klasówki zaczynają się średnio od października, a poza tym TY daleko do Sulechowa nie masz, więc nie rozumiem w czym problem. Ja raczej nie będę mogła przyjechać w lipcu tudzież sierpniu, gdyż przez większość czasu będę poza domem i niestety nie dysponuję wielkim majątkiem, żeby pozwolić sobie tak z tygodnia na tydzień gdzieś wyjeżdżać, a na Zlot bardzo bym chciała.
Takie jest moje zdanie.
ciesze sie Ofieczko, ze też jesteś za... to moze bede miala towarzystwo, jesli bede mogla jechac :>
Ciebie bym zostawiła? No wiesz...
no wlasnie widze, ze jesli ja nie pojade, to ty tez albo na odwrot... swoja droga 7-8 godzin w pociagu... w pojedynke to seie mozna zanudzic... a tak, to nawet moze byc wesolo... ciekawe tylkoc zy bede miec kasiore.
My się nudzić nie bedziemy jak sobie podyskutujemy...
no no... hihihi no to moze byc wesolo jak... to bedzie wesolyu pociag... tylko niech najpierw ustala date, to pokombinujemy z dojazdem z tym ze czekaja nas pr[zesiadki, wec tez moze byc wesolo
Nie lubie przesiadek, ostatnio przesiadałam się w Wawie wracając z Częstochowy i nie było za wesoło, bo mieliśmy 2 minuty, żeby przebiec na drugi peron i zdąrzyć na pociąg do Olsztyna. Ledwo zdąrzyliśmy bo było trochę biegania po schodach... Czy nie ma bezpośrednich do ZG?
Ofieczko proponuje, zebys tym razem sama sprawdzila na www.pkp.pl połączenia... nie wiem czy jest sens jechać do ZG skoro mozna od razu w Sulku wusiaść
eh wrzesien.... robcie jak chcecie... wole wakacje, ale demokracja poanuje

Najlepszy termin wydaje mi się to pierwszy weekend września....
Ufff... a juz myslalam, ze wszyscy przeciw mnie
Olsztynianki-mozemy razem pojechac (do mnie moglybyscie dojechac poprzedniego dnia wieczorem )
Proponuje sobote (3wrz), zeby móc wrócic niedzielą
Aaallle bym sie cieszyla

Ps. ...i co ja robie w pracy...
no no... baranko, nie wiem jak to bedzie trasowo i przede wszystkim kasoo, co nam taniej wyjdzie ale fajnie by bylo
Najwyżej się do nas baranko dosiądziesz
No to dobrze wstepnie umawiamy się na pierwszy tydzień września
Harpoon nie panikuj przeciez to tylko jeden dzień. Więc dasz rade

Harpoon nie panikuj przeciez to tylko jeden dzień
albo jedna noc, Daidosku bo jesli my z Ofieczka zdecydujemy sie jechac to... pewnie dojedziemy wieczorkiem chyba ze znajdziemy jakies inne tanie połączenia
Jak będzie myślec konkretnie to oczywiście jakies miejsce na spanie się znajdze
No ja już mówiłam, że u mnie może ktoś sopać jeśli by chciał.
No i ok, jeśli we wrześniu to będzie weekend, zaczynając od piątku, to mogę się zgodfzić i przestać panikować
Harpoon.. tu sa nie tylko uczniowie i studenci, ale tez ludzie pracy, ktorzy dopiero weekend maja wolny tak wiec spokojnie, mnie w tym roku udaje sie nie miec praktyk, wiec mam wrzesnien wolny, w innym wypadku bym chodzila do szkoly i tonela w papierzyskach
tak wiec Greg... ustalimy z Ofieczka i damy znacz, oczywiscie wczesniej
No to ja się pakuję do domu Harpoon Julciu, a Tyyy?
spokojnie Ofieczko, ja moge spać na dworcu... podobno ławki maja wygodne
No Offca jak miło
Hehe Julcia, Ciebie ewentualnie też da się wcisnąć Ja się mogę przespać na podłodze
Mi wystarczy wycieraczka Trochę sie pielgrzymowało i nie w takich warunkach spało
Harpoon... a móże na wieszaku w szafie mniepowiesisz? wcale taka gruba nie ejstem, w ęc za płaszczyk moge robić a tak powaznie to jeszcze tyle czasu, wiec nawet nie wiem dzis czy bede mogla jechac
No tak samo ja nie wiem jak wypali z tym, czy mogłabym kogoś przenocować.
Ale jeśli nic niespodziewanego się nie zdarzy to będzie luz
heheh jakby był problem to ja też mogę przygarnąć jakiegoś Kropka
no no... Olanta... Kropka przygarniesz, a Kropke?
No chyba Kropke bo nie będzie w założeniu noclegów koedukacyjnych?
No raczej starego grubasa nie poznacie bo niedługo znów jade daleko ale może kiedys przyjdzie dzień, że się zobaczymy
Starego?!!??!?!
no dzieki...toś mnie pozostawił bez złudzen..
Buuu, ćwierć wieku to taki straszny wiek!!
To juz o 25lat blizej do
(no...ale sie egzystencjalnie zrobilo-przepraszam za odejscie od tematu głownego)
dobrze ze ja mam blisko do Sulechowa yhyhyhhy
No Misiu, niecałe dwie godzinki wygodnym autobusem
Przepraszam, czy to wciąż aktualne? Bo już się sierpień zaczyna, a planowaliśmy to na początek września prawda? Czy cos ustalamy już na bank? Musimy wiedzieć, bo chcemy z Julią do Was wpaść
Btw. mieliśmy też zrobić przecież zlot forumowiczów, którzy mieszkają tu na miejscu... Ale jakoś cicho na ten temat się zrobiło...
No właśnie.
Coś cicho o zjeździe okolicznych Forumowiczów, a co dopiero o ogólnokrajowym mówić.

Powstała narazie grupa rowerowa, która dość dziwnie działa. Ale mam nadzieję, że będzie lepiej. Dwa razy nawet 6 osób było i jeździło na rowerach. A wyjazdów było chyba z 7.
Już zauważyłem, że ciężko zebrać ludzi, że ciągle komuś coś nie pasuje. No i szwankuje przepływ informacji. Ale postaram się to naprawić.

No i teraz poza tymi wyjazdami rowerowymi to można by było się spotkać w jeszcze większym gronie i urządzić sobie w Sulechowie (okolicy) jakiś piknik czy co podobnego.
A o zlocie forumowiczów to się później pomyśli.

spokojnie Ofieczko, ja moge spać na dworcu... podobno ławki maja wygodne Razz

nie Julcia śpi u mnie
Przyszedłbym na spotkanie i zapoznałbym się z wami osobiście, na Odnowie już nie pamiętam kiedy byłem ale może we Wrocławiu jak będę to tam mnie pan przywoła gdzieś

MOże zostane Liderem

MOże zostane Liderem

Cóż za ambitne plany
A ja tak na poważnie też bym się chciała z Wami spotkać i bliżej poznać....
No to dawajcie jakos tak pod koniec września lub pod koniec sierpnia
Byłabym za sierpniem, bo sporo osób we wrześniu może już tu nie być.
Może byście jakąś mapkę wkleili, gdzie ten wasz Sulechów leży?.
Jak już powiedziłem 3-4 września to dobry termin dla mnie nie wiem jak dla was!
Musiał bym się jeszcze zastanowić ale termin mi pasuje

Musiał bym się jeszcze zastanowić ale termin mi pasuje

Wpadaj, przekimasz u mnie Mam kilka wolnych łóżek
Kusząca propozycja ogólnie jestem za tylko jeszcze nie wiem jak tam bedzie w pracy... i niestety wszystko zależy właśnie od tego.
No to lipa bo ja będę na zjeździe mego roku w tych dniach a także chcialem się spotkać z tymi z którymi miałem doczynienia przez tyle czasu. Ale zawsze bedzie tak, że nie zawsze kazdemu pasowac bedzie.
To spotkajmy się może w 2 weekend września? 10-11 września?

To spotkajmy się może w 2 weekend września? 10-11 września?

W sumie będe w sobote późnym wieczorem, nie wiem to chyba odpada...

Może byście jakąś mapkę wkleili, gdzie ten wasz Sulechów leży?. Mapki Sulechowa, okolicy i dojazdu znajdziecie na stronie Gminy Sulechów, czyli: www.sulechow.pl w dziale "Wizytówka Gminy". Jest tam taka pozycja jak "Lokalizacja"
Są tam mapy z Satelity, które można pomniejszyć bądź przesunąć sobie całą drogę np. do Olsztyna i zobaczyć jak "by się jechało i którędy".
Jest też tam link do mapy drogowej Polski, gdzie można zobie znaleźć dokładną drogę do Sulechowa. Jest nawet plan Sulechowa z podaniem praktycznie wszystkich ulic w mieście, więc nawet przed wyjazdem możecie sobie wydrukować plan miasta
Jeszcze zmotoryzowana nie jestem więc to mi wiele nie da, chodzi mi tylko, czy jest do Was bezpośrednie połączenie kolejowe z Olsztyna. Patrzyłam na stronie PKP, ale nie wiem czy to ten sulechów
Pozostaje chyba tylko kwestia ustalenia daty

ale nie wiem czy to ten sulechów

Na 100% ten! W sumie jest tylko jedno miasto Sulechów. Jest jeszcze wieś pod Krakowem o tej samej nazwie...
jejq to daleko, az 7 godzin w pocągu, przecież to można jajo znieść i wysiedzieć...

jejq to daleko, az 7 godzin w pocągu, przecież to można jajo znieść i wysiedzieć...

Co to jest 7 godzin...........
Mi wyszło 5 godz. jazdy samochodem więc niewiele krócej
no w sumie to tak, czym jest te 7 godzin wobec wiecznosci
A miejsca na mapie Sulechowa nikt nie wskazał - czyli mój głos poszedł w próżnię.
no mapa Sulechowa, a gdzie to bedzie dokladnie to pewnie jeeszcze nikt nie wie, ustala jeszcze
oto lokalizacja Sulechowa


a osobicie polecam http://mapa.szukacz.pl/ przydatny link
Mnie na pewno mnie będzie.
ojojoj widze, ze kociak bardzo chce, zeby bylo nas jak najwiecej. no to w takim razie z Ofieczka rzemyslimy dokladnie tę propozycje
Ja już przemyślałam, to Ty jesteś jakaś taka niezdecydowana wiecznie
no to dziewczyny decydujcie sie a konkretne miejsce to jakos sie ustali bo pewnie i tak trza bedzie zbierac dojezdzajacych ludkow pokolei gdyz nie beda wiedziec gdzie isc jak by im sie napisalo
no wiec jeszcze trzeba sie zdecydowac na konkretna date
O to nie dla mnie starucha, z kulami na wypad do was bracia kochani.
Każdy mówi, że trzeba w końcu ustalic datę, ale prawie nikt nie podał propozycji. Jak na razie są dwie, i mi każda pasuje
No ja będę miał pierwszy zjazd ale w Seminarium od 5 wrzesnia przez 3 tygodnie, właściwie w Łagowie Lubuskim
No to 3-4 września i po problemie!!!!!!!!!!
Nom mi ten termin pasuje
Mi tez pasuje 3-4 września.
mi chyba w zasadzie też, tylko u mnie to jeszcze kwestia jakiegoś kartonika na dworcu... chyba że maciie wygodne ławki...
A mi nie pasuje i strasznie żałuję ale chyba tak musi być ...
ja tez nie wiem czy bede bo na koniec sierpnia poczatek wrzesnia mam zaplanowany wyjazd i narazie nie wiem w jakim terminie dokladnie mi to wyjdzie
No wszystkim na pewno nie będzie pasować niestety
A komu na pewno pasuje albo na pewno nie pasuje? Może jakąś listę zrobimy?
mnie termin pasuje, ale to zależy od finansów, bo jednak to jest kawałek...
no ja nareszcie z wakacji wróciłam i biore sie poważnie za nadrabianie zaległości.
Mi niestety ten termin tak ja Świderkowi kompletnie nie pasuje bo mamy zjazd animatorów Ruchu Śwatło-Życie. Dokładni w terminie 2-4
heheh jeśli ja też mam tu głos to mi całkowicie pasuje
No ja już dziś wiem że odpadam
mi pasuje
Czyli rozumiem, że dalej nic...
nie chca zlotu to nie, ja bym chciala ich poznac, ale skoro im za bardzo nie zależy na poznawaniu ludzi spoza to... trudno
no to jak cos to trzeba sie wziasc do roboty
osoby ktore chca przyjeachac z zewnatrz najlepiej zeby sie zglosily a my czyli miejscowi bysmy musieli jakies noclegi zorganizowac
wiec poprostu trzeba sie wziasc za konkrety bo ogolnie to chyba jest juz ustalone cos ze "wszyscy chca" no ale pora na konkrety

no i najwazniejsze trzeba wkoncu uzgodnic ten jeden konkretny termin
No właśnie i z tym terminem jest najwięcej szumu, bo każdemu pasuje co innego. Nocleg to chyba najmniejszy w tym problem. Wystarczy mi kawałek podłogi z karimatą
zgadza się Gepi, wyznaczcie kogoś i weźmy się i zróbcie coś... ile jeszcze będziemy teoretyzowac? o zlocie pierwsze wzmianki chyba były w okolicach lutego i co?
Cytat Julci
"nie chca zlotu to nie, ja bym chciala ich poznac, ale skoro im za bardzo nie zależy"
który bardzo oddaje to co czuje od momentu, kiedy palnelam o zorganizowaniu zlotu.
Normalnie glupio mi tak otwarcie pisac, ze chce Was poznac, ale taka JEST prawda. I sie wstydze, choc to przeciez nic zlego tak chciec i juz No i od poczatku przez to sie glupio czuje w tym temacie

Khm... to przyjezdzac tego 3go czy nie? Bo tez bym chciala cokolwiek juz zdecydowac... (najlepiej na tak;)
Baranka, popieram... pierwsze moje i Ofcy wzmianki o spotkaniu były przyjęte z entuzjazmem, spotkanie wstępnie miało być w wakacje, a potem jakos zeszło. Teraz ktoś znów rzucił hasło, ale największy odzew widzę ze strony ludzi z poza Sulka, więc... weźmy się wreszczie i zróbcie coś (tu prośba do tambylców-Sulkowiczów )
Chyba ze my nie-tambylcy sie po cichu (tsss) zbierzemy i tam-zjedziemy i beda mieli problema hih a surprajsa wielkiego

Ps. a tak na powaznie to ja juz dawno zarezerwowalam sobie 3-4wrzesnia, ale jesli spotkania nie bedzie-to tak czuje, ze bedzie to po prostu Wola Boza i po prostu dla mnie taki znak, weekend w domu, ktory widocznie powinnam miec (bo daaaawno takiego pustego nie bylo). Wiec-czekam na znak
hmmmmm..... baranko, to jest myśl i wydaje mi się, że jeśli my sie nie zbierzemy i nie zdecydujemy to oni jakoś się nie bardzo zbiorą, bo w sumie maja siebie niemal na codzień
Ej no co Wy takiej slabej wiary Robimy zlto 3-4 wrzesnia Ja do 5 jestem w domu. Chciałbym przed moim odejściem pozanc ludzi z FORUm, ktorych pokoachałem przez ten czas

Jak inne lidki z Sulechowa Jeszcze kwestja noclegów
no to zdecydowane jest zlot
mam nadzeije ze bede w tedy w Sulechowie
no wiec szukam noclegu u jakiejs ladnej panny jest ktos chetny zebym mogl przenocowac
Gonzo przecie zlot jest w Sulechowie wiec jak szukasz noclegu
Karol no wiesz ale jak inni moga nocowac u innych to co ja nie moge przy okazji poszukac noclegu u jakiejs panny
Gonzo... możesz przecież przyjać jakąś panne na nocleg heh

wiec widze, ze jednak cos sie szykuje

no wiec szukam noclegu u jakiejs ladnej panny lolo jest ktos chetny zebym mogl przenocowac Diabełek

Wpadnij do Olsztyna to Cię przenocuje

[ Dodano: Pon 22 Sie, 2005 ]
Byłem w Kolonii przez 2 tygodnie, a tu widzę coś się szykuje.
Czyli zlot jest 3-4 września? Spotkanie 3 września rano. A rozstanie 4 września około południa? Czy jak?
Zostało mało czasu, więc proszę o jakieś konkrety.
Kiedy spotkanie, z kim, kto będzie? Jakie plany co będziemy robić?
Potem kiedy wracacie, u kogo śpicie?
Bo inaczej to będzie lipa a nie zlot.
Ravi...tego trzeba tu było, kogoś kto konkretnie się tym zajmie, w sensie ustalenia szczegółów

Jeśli chodzi o mnie i Ofieczkę, to my jesteśmy uzależnione od rozkładu PKP i pewnych ograniczeń finansowych związanych z z rodzajem transportu.

Mam nadzieje, że oferta Daisy odnośnie użyczenia mi kawałka wycieraczki jest nadal aktualna, a Harpooniasta chyba proponowała przechowanie Ofieczki no chyba, że coś się zmieniło
Julia i Offca proszę was zobaczcie rozpiskę i napiszcie o której bedziecie tutaj u nas
Jakby co u mnie można się kimnąć. U mnie mijesc noclegowych wiele. Ceny wachają sie od 100-200 zika za dobę..... Żartowałem. Zapraszam.
Gregor powiedz jeszcze czy miejsce spotkania także bedzie u Ciebie

Gregor powiedz jeszcze czy miejsce spotkania także bedzie u Ciebie

U mnie nawet jak będze padać można sobie zrobić grillka itd... I jakąś imprę w domku. Nie wiem czy dużo osób przyjedzie bo narazie widze tylko 3 osoby chętne, któe serdecznie zapraszam! Miejsce spotkania to już problem wtórny
No ale zawsze to Sulechowsa ekipa się zwali więc bedzie dobrze. Myślę, że może więcej osób sie zgłosi do przyjazdu...
Jesli chodzi o Olsztyn, to... żeby nie telepac się nocnymi pociągami to niestety musiałybyśmy zwalić sie w piątek wieczorem, a w niedziele chyba ok 10 uciekać. Bo jadac w sobote to najwczesniej na 17, co jest chyba bez sensa. a żeby dojechac w sobote rano, to jakos nie uśmiecha mi się siedziec w nocy ok. 3 godzin na dworcu czekając na kolejny pociąg. Nie wiem jeszcze co na to powie Ofca.
To też jestem za, żeby jechać w dzień. Dzis z Julką dokładnie przejrzymy rozkłady jazdy PKP i Wam powiemy.
Chyba ze przezimujecie u mnie, dziewczyny-nie ma problema!
A co bedziemy robic na tym zjedzie...?
TZn. bo, że sie nie-nudzic to jetem pewna
Pozdrowki
Dopiero teraz zauważyłam wiadomości o zlocie, na pewno zajrzę ale nie wiem, czy na cały weekend, czy tylko jakiś jeden dzień, 2.09 mam egzaminy na studia , no i nie wiem jak z noclegiem
Jak Greg powiedział, podobno noclegów nie brakuje
Ja się zgłaszam!! Nawet u mnie dałoby radę przenocować jedną lub dwie osoby.

A poza tym to polecam imprezy u Grega
Z noclegami nie powinno byc problemu, zawsze można także rozbić namiot jakby było dużo osób a mamy takie fajny Radziecki namiot, w którym jest wygodnie

Annika zabieraz z sobą Ewę i dawajta do nas
Moje pociagi przyjezdzaja do Sulechowa 21:48 albo 14:10 czy cos w tym stylu, czy ktos mi powie, ktory wybrac? I czy ktos o mnie wyjdzie na peron chlip
Konkrety! pliiiiss
Z wyjściem po Ciebie to nie ma problemu, po kazdego ktoś wyjdzie, a co do przyjazdu to nie wiem
Niestety za bardzo bolą mnie stawy biodrowe, bym się mógł na taką eskapadę wybrać z Gdyni. A i z kasiorką krucho bo przez miesiąc mam gości więc wiecie jak to jest.

No i gdzoe mi staruchowi do was młodych, zanudził bym was

Moje pociagi przyjezdzaja do Sulechowa 21:48 albo 14:10 czy cos w tym stylu, czy ktos mi powie, ktory wybrac? I czy ktos o mnie wyjdzie na peron chlip
Konkrety! pliiiiss


Jak ci będzie wygodniej

[ Dodano: Wto 23 Sie, 2005 ]
heh generalnie przespałam ten temat ale dziś mi Daidoss zasugerował że mam duże zaległości na forum więc zajrzałam pewnie też się gdzieś tam pojawię jak do tego zlotu dojdzie
My z Julką chyba w piątek o 19:07 przyjedziemy. To jedyne w miarę dobre połączenie i to z jedną tylko przesiadką - co prawda śmieszną, bo w Tczewie Więc troszke na obkoło pojedziemy
z chcecia bym przybyl ale wiemze nie bede mile widziany na tym zlocie eh.. szkoda
Każdy będzie mile widziany
eh... nie sadze Daidoss
Misiek, jakis problem? Nie bardzo rozumiem, o co ci chodzi
Ej Misiek, nie rób jaj i przyjeżdżaj! Teraz jak się już wypowiedziałeś w temacie, to będzie nam dopiero przykro jak nie wpadniesz...

My z Julką chyba w piątek o 19:07 przyjedziemy
No dobra to ja 21:48

hmm zobacze jeszcze ale jak bym byl to tylko na jeden dzien bo z noclegiem by byl klopot hyhhyyh ale czas jeszcze pokaze
Z noclegami poodbno nie ma klopotow, więc się nie wymiguj
heh zobaczy sie jeszcze co i jak :p
To super, spróbuję namówić Ewę, chętnie odzipnę po tym egzaminie

To oby do zobaczenia z półtora tygodnia, sprawdzę jeszcze, ale chyba dojadę w sobotę.

A co planujecie na ten zjazd ??
No własnie to wspólnie zaplanujmy coś
Czyli na razie się spotykamy, a jeszcze nie wiadomo, co będziemy robili

Bo pogadać można, poznać się, ale to nie dwa dni
my z Ofieczka jak dojedziemy, to raczej 2 wieczory, bo w niedziele rano brykać musimy do domku
To co będziemy robili, to chyba powinni ustalić organizatorzy

[ Dodano: Sro 24 Sie, 2005 ]
My z ludzisklami z Sulechowa sie spotkamy jutro na Odnowie, to się dogaday i konkrety przedstawimy
Ofieczku, spokojnie, w piątek popościmy, a w sobotę jakiegos futrzaka upolujemy, ewentualnie liska...

a tak poważnie, to dobrze by było wiedzieć co mamy przytaszczyć ze sobą poza sobą oczywiście
Moim skromnym zdaniem i tak już macie dosyć kosztów przejazdu, więc przywożenie jeszcze jedzenia było by chyba nie za bardzo wporządku wobec was.
Poza tym, to nam łatwiej coś kupić i kilometr donieść na miejsce spotkania niż wam przez pół Polski wozić.
Exactly, dobrze by było, ja coraz bardziej się przekonuję, żeby przyjechać

To jest to, co tygryski lubią najbardziej

[ Dodano: Sro 24 Sie, 2005 22:10 ]
My wcale takimi żarłokami nie jesteśmy, więc jakby co to bez obaw Nie "obeżremy" Was za mocno
Ofieczku, mów za siebie...

Ja naprawde nie jem tyle na ile wyglądam, że mogę zjeść, więc... (może jakoś sobie poradzimy )

Exactly, dobrze by było, ja coraz bardziej się przekonuję, żeby przyjechać

To jest to, co tygryski lubią najbardziej


z kad to znamco tygryski lubia to chyba slowa ks. Tadeusza Annnika
Innego Tadeusza A tak w ogóle to Tygryska, A.A. Milne'go
Ja nie wiem, mozna pogitarowac razem, mozecie pokazac 'nam' Sułka..
Pogaduchy, cos o jakiejs imprze mowiliscie... -chyba nudzic sie nie bedziemy?
A co do koń-kretów to moze ktos bedzie mial jakis bardziej konkretny pomysl, akurat?
Podzielcie sie pomysłowi forumowicze
Wierze w Wasza kreatywnosc
grupa ma dziś spotkanie, znaczy Sulek ma dzis spotkanie odnowy, wiec może jakiegoś plana z atrakcjami spreparują.
No to ile ludków z zewnątrz będzie? (znaczy spoza Sulka?)
Chciałbym aby sie osoby zdeklarowały dokładnie kto przyjedzie
Potrzebujemy zorganizować miejsca noclegowe.
ej ludki, no to jak... ja też się mam zjawić na tym zlocie? i moja gitara też się pyta czy ma przyjechać ze mną? (tylko od razu mówię, że nie będę śpiewać! )
no to jak? spotykamy sie w nastepny weekend? My z Ofieczką już zaczynamy pakowanko
tak tak weekend 3-4 września

Czyli tak swoj przyjazd (chodzi o osoby dojezdne) deklarują napewno
Julia
Offca
baranka

kto jeszcze????

ej ludki, no to jak... ja też się mam zjawić na tym zlocie? Myśle i moja gitara też się pyta czy ma przyjechać ze mną? Pan Zielony (tylko od razu mówię, że nie będę śpiewać! Oczko )


Pewnie, że Cię chcemy
no ja to chyba z giitarrem moim (choć przystojny) to siem telepać przez pół Polski nie będę (chociaż w sumie to tylko 413 kolosów). No i nie wiem jak to kofany Ofieczke przeżyje
Szcześć Bożę wszystkich pozdrawiam z zielonej
Chciałbym się dowiedzieć plan zajęc 3-4 września , a jak dam rade to przyjadem i gdzieto będzie pozdrawiam do zobaczenia
Futer gitarę weźmie, bo to tak jakby przyszedł z osobą towarzyszącą
Futer z gitarra bylby dla mnie parą a tak poważnie, to chyba gitarów bedzie wystarczająco i swojego chyba nie musze wlec, czo?
Tak, nie musisz! Wystarczy jedna słownie jedna
Ja na 95% będę, Daidoss, niestety Ewa nie przyjedzie, ona na forum jest tylko tak od czasu do okazji, i nie chce ((

Futer gitarę weźmie, bo to tak jakby przyszedł z osobą towarzyszącą
taaaa... jeśli ja się zjawię, to moją osobą towarzyszącą będzie gitara


Ja na 95% będę, Daidoss, niestety Ewa nie przyjedzie, ona na forum jest tylko tak od czasu do okazji, i nie chce
Czy to znaczy, że znów przynajmniej rok jej widziec nie bedę
Niestety tak Przykro mi, że to ja zamiast niej jadę Ale ona nie jest zainteresowana forum, wiec w sumie prawie nikogo by nie znała, choćby z pisania. No i ogóle ona juz rozpoczyna nowe życie na studiach

Przykro mi, że to ja zamiast niej jadę

Niech ci nie będzie przykro, milo cie bedzie poznać

nie chca zlotu to nie, ja bym chciala ich poznac, ale skoro im za bardzo nie zależy na poznawaniu ludzi spoza to... trudno
To kiedy i w ktorym miejscu sulechowa jest ten zlot dokladnie.Godzina i wszystko mi podajcie.
Ejże, wszystko jest podane, proszę przejrzeć dokładnie temat.
miło by było, gdyby goście anonimy sie przedstawiły
prosimy o przedsawiaenie sie drogi Anonimie
bo przydalo by sie wiedziec kim jestes
ja tez chce przyjsc
jak Majekla, to i ja będę (bo nie chciałam być sama)
a ja niestety nie bede bo nie ma kasy eh tak nie raz bywa
Co do zlotu, to się odbywa 3-4 września.

Część osób przyjedzie już 2 września wieczorem (ze względu na dojazd).
Sulechów wyznaczył osobę kontaktową, czyli Daidossa - Karola.
Do Daidossa mają się zgłaszać wszyscy miejscowi, którzy mogą kogoś przenocować, aby Daidoss miał u siebie listę adresów noclegowych.
Do Daidossa mają też się zgłaszać wszyscy, którzy chcą przyjechać i u kogoś przenocować, gdyż to on będzie miał aktualną bazę danych adresów na noclegi.

Po wszystkie osoby przyjezdne na PKP lub PKS wyjdzie ktoś od nas, więc nie ma się bać, że się nie znajdzie swojego noclegu.

Trzeba sporządzić listę osób, które chcą przyjechać. Powinny podać swoje imiona i telefony kontaktowe (komórki), najlepiej koordynatorowi do spraw noclegów - Daidossowi.

Proponuję założyć nowy temat, gdzie będą podawane już same konkrety: kto będzie, jakie telefony, o której godzinie kto i czym przyjedzie i skąd go odebrać, kto u kogo śpi. Same konkrety a zero dyskusji.

Proponuję założyć nowy temat, gdzie będą podawane już same konkrety: kto będzie, jakie telefony, o której godzinie kto i czym przyjedzie i skąd go odebrać, kto u kogo śpi. Same konkrety a zero dyskusji.

A ja proponuję, żeby nie robić tego tematu, tylko bezpośrednio wysyłac dane do Daidossa na PW, bo zapewne nie wszyscy chcą ujawniac swoje dane osobiste. Takie jest moje zdanie.
Jak przeczytalam tamtego posta to chcialam napisac prawie dokladnie to samo.
Nawet nie chodzi o dane osobowe... To, co jest dla wszystkich, jest podane tu, a to, co dla zgloszonych, moze byc przekazywane np. mailami, jesli je podamy odpowiedniej osoby. Wtedy tez mozna odpowiadac-juz tylko zainteresowanym-przez 'odpowiedz wszystkim'.
Ja mam wlasnie taka praktyke w organizowaniu ronych rzeczy przez forumowiczow..
Bardzo sie sprawadza, usprawnia..
Ja się zgadam z Offcą te dane najlepiew wysyłać na pw do Diadossa. A w tym temacie można jedynie potwierdzić Swoją obecnośc żeby inni forumowicze wiedzieli kto przyjedzie
Może się ktoś jeszcze zdecyduje na przyjazd ZAPRASZAMY
Założyłem nowy temat.
W żadnym temacie nie podajemy żadnych danych osobowych! Tak naprawdę to w tym drugim temacie nie prowadzimy żadnej dyskusji.

Jak ktoś podaje jakieś dane, to tylko Daidossowi.

W tym temacie można sobie dyskutować, a co jakiś czas zbiorcze podsumowanie będzie umieszczane w tym drugim temacie.
A zjazd coraz szybciej

A zjazd coraz szybciej
no wlasnie i ja sie streuuuje!!
(szczegolnie ceną biletow PKP hihh)
Po prostu po powrocie mam 3tygodnie 'maratonu' w pracy, i w weekend 3-4wrzesnia powinnam sie przygotowywac do tej pracy.. to i tak by bylo na ostatnia chwile
Ale cóz... kto powiedzial, ze bedzie tragedia? moze dam rade.. A z Wami sie nie spotkac to raczej nie wchodzi w rachube
Baranko... czekamy, będzie fajnie, bo mnie sie juz zaczyna niechcieć jechać a zawsze tak mam kiedy poźniej jest fajne
Ja też tak mam, najgorzej w dzień wyjazdu , ale to może i dobry znak, że będzie fajnie
Wybaczcie, ale ja nie mogę przyjechać, chocbym bardzo chciał.
Kłopoty rodzinne mnie do tego zmusiły. Wiem, ze będę żałować takiego spotkania z wami. Może innym razem.

Pozdrawiam
spoko nie pękać semper to wyręka!!!
Popilnuję Was żeby Wam się żadna krzywda nie stała
Sugerujesz swoją obecność w Sulechowie?

Sugerujesz swoją obecność w Sulechowie? chytry
Ależ skąd raczej w Allensteinie
No cóż, chyba Twoja strata
To nie tak ja po prostu nie jestem samobójcą
He he Semper w "gnieździe węży", co? Żartuję. Bez przesady, za kogo nas uważasz? Mile widziany jest każdy. Nie składamy gzreszników w ofierze

He he lol2 Semper w "gnieździe węży", co? brecht Żartuję. Bez przesady, za kogo nas uważasz? Mile widziany jest każdy. Nie składamy gzreszników w ofierze lolo

Przecież to nie miałoby sensu-każdy grzeszy. Problem w tym, że nic nie wspomniałaś o bezbożnikach

Problem w tym, że nic nie wspomniałaś o bezbożnikach

Nie miałam zamiaru. Jezus zabronił mówić tak na kogokolwiek, jeśli nie wiesz I za takiego więc Cię nie uważam.
Mam jednak wrażenie, że schodzimy z tematu...
Życzę Wam wspaniałego spotkania , przykro mi, że beze mnie , no ale cóż ....
Jeszcze raz wiele radości i wspaniałych owoców tego spotkania, papatki
Pare osob ma urodziny 2-3wrzesnia, m.in.Olanta,Inis (18tka!) Hymm...
no no... to sie będzie działo...

ale fajnie
Módlcie się za nas, za tych, którzy z różnych powodów nie mogli przyjechać, a my będziemy się modlic za was,aby Bóg był z wami i wam błogosłwił i by kazdy mógł także bezpiecznie dojechać i wrócić do domu. Niech Bóg będzie z wami wszystkimi, miłej zabawy.

Pozdrawiam
Modlitwa jak w banku

Ja ostatnio mam sporo kłopotów i różnych rzeczy w "balaście", z ogromną chęcią się od tego oderwę, no i Was poznam,

No i w piątek mam egzamin wstępny na studia, właściwie rozmowa kwalifikacyjna, a to dla mnie gorsze, bo nie wiadomo, co ma obejmować

Pare osob ma urodziny 2-3wrzesnia, m.in.Olanta,Inis (18tka!) Hymm...
baranka, coś sugerujesz?
Pomodlę się za Was. chętnie bym przyjechał, ale.... no cóż. może następnym razem. super, że jest takie spotkanie. wszystkim Wam życzę jak najlepiej! niech Pan Was prowadzi!!

baranka napisał/a:
Pare osob ma urodziny 2-3wrzesnia, m.in.Olanta,Inis (18tka!) Hymm...

baranka, coś sugerujesz?

Jak bym śmiała!??!?!

baranka, na pewno nic? ja tam jednak coś wyczuwam...
Myślę, że dzis po Odnowie jakies konkrety zamieszcze
Z miejscowych z tego co wiem bedzie sporo ludzi

to mamy tylko 4osoby przyjezdne ?

Gepardziku... bo siem obrażę... my nie jesteśmy wcale tylko ale aż
... zresztą się wkrótce przekonacie
Witam po długiej przerwie nieobecności!

Ja też zapewniam was o mojej modlitwie. Niestety chociaż bardzo bym chciał nie mogę przyjechać na zlot ze względów zdrowotnych.
Może uda się za rok.

Dzisiaj mamy pierwsze spotkanie formacyjne naszej wspólnoty modlitwenej METANOIA należącej do Ruchu Niniwa, więc napewno będę się za was i za wasz zlot modlił.
Macie to jak w banku.

Pozdrawiam wszystkich nowych userów forum
Chciałem powiadomić, że Julia i offca już przyjechały, niestety nie wiedziałem się z nimi, ale o 21 zobaczę sie a o 21:48 przyjedzie Baranka

Jutro także Annnika nas odwiedzi

Wiadmo, że także będą osoby z Sulechowa. Wliczam w także Futrzaka i Inis ale oni sa z Trzebiechowa ale to tak jak od nas
Miałem nadzieję do samego końca ale niestety jutro do 14 jestem w pracy więc przyjaz ok 24 jest bez sensu ale będę o Was pamiętał w czasie jutrzejszej Mszy wspólnotowej.
kochani! zdawajcie tutaj relację na bieżąco, co i jak się dzieje! pamiętamy o was w modlitwach! moze wrzucicie jakies zdjecia
z tego miejsca w kętrzynie pozdrawiam wszystkich szacownych uczestników zlotu!!
Z Bogiem!
no wiec przyjechala juz Baranka
obbecnie wiele osob jest w barze "Oaza" ja musialem juz sie zawinac bo wstaje rano do roboty no ale fotki beda na pewno moze nawet juz dzis
No mogłem wziac aparat to bym coś dziś umieścił.

Wszyscy co mieli byc juz sa, jeszce Anniki brakuje, jutro ma przyjechać.

Dziś byliśmu sobie porozmawiac i było nas razem chyba 12 osób jutro bedzie myślę wiecej
Taaa.... fajnie, bo ja nawet nie wiem gdzie miałabym przyjść na ten zlot i wogóle nic na ten temat nie wiem, a chciałam
Nom mnie dziś o 12 nie bedzie na PKSie po Annike bo nie mogę, zaraz znów jadym po reszte zakupów.

Ale co O której adoracja ma byc O 17 w kaplicy szpitalnej na oddziale wewnętrznym A potem Msza o 18:30 i o 20 u Grześka ul. Prusa 10 impreza
a na impreze samą można wpaść ? Ja wcześniej też nie mogę...
Można ...
Jestem z wami w modlitwie
I ja się dołączm. Ktoś musi pracowac by mógł bawić się ktoś;)
No i już po wczorajszej imprezie... Wg mnie było świetnie, chociaż nie mogłam dostać do końca.
Serdecznie wszystkim dziękuję za odśpiewanie mi "sto lat" i mam nadzieję, że tort został do końca zjedzony.
Ogromne buziaki dla Annniki i baranki
Dzięki wszystkim za wspaniały wieczór i kawałek nocy
no Innis jak Ciebie nie bylo to sie impreza rozkrecila i byly jeszcze zabawy w koleczku
bylo super

a dzis juz pozegbalismy Offce i Julie bylo pare osob jako reprezentacja forum zeby je pozegnac szkoda tylko ze Daidoss spoznil sie o jakies 2/3 minuty
No hehe widzialem jak pociąg juz śmigał po szynach

no Innis jak Ciebie nie bylo to sie impreza rozkrecila i byly jeszcze zabawy w koleczku
bylo super

i myślisz, że bym się z wami bawiła w kółeczku? ja?! PEŁNOLETNIA?!
Nie szkodzi, następnym razem przyjdziesz po nas z kwiatami

A poza tym pragnę powiedzieć parę słów. Przede wszystkim jest mi niezmiernie przykro Harpoon, że się nie zjawiłaś. Najchętniej dałabym Ci za to ostrzeżenie, że postąpiłaś wobec nas tak aspołecznie ale nie mam siły po długiej podróży znęcać się nad kimkolwiek...
No i w ogóle chcę podziękować Sulechowianom za bardzo miło spędzony czas (oby tak częściej ) i Raviemu oraz Gepardowi za nocleg i troskę
Teraz czekam oczywiście na jakieś foty
Tak fajnie było mi was poznać wszytskich na realu. Z Annika się juz znaliśmy ale zobaczyć jeszcze raz.
No to teraz moje 3 grosze

Po pierwsze - ogromne dzięki za wspaaaaniały czas czuło się życzliwość i sympatię - Inis - zabawy w kółeczku skończyły się beczką śmiechu, a ja o drugiej w nocy prałam spodnie, bo je trawą popaćkałam a musiałam w czymś iść do Kościoła i wrócić do domu

Po drugie - ale równie ważne - Gregoriano - równe ogromne dzięki za gościnę i opiekę, no i po cichutku dodam, ze super sie rozmawiało, kilka tematów trzeba będzie pokontynuować , co Ty na to

Po trzecie - bardzo miło mi poznać wszystkich.

Po czwarte - Harpoon, jak mogłaś nie przyjść Zdjecia dla Ciebei ma Gregoriano, ale to dopiero pierwsze.

Po piąte - Księże Darku, strasznie, ale to strasznie mi głupio z powodu tej pomyłki, że wzięłam Księdza za jednego z "cywilnych" forumowiczów Ja naprawdęzwykle jestem lepiej wychowana, ale to emocje... Przepraszam

Po szóste - wyrazy uznania dla Ravenloff'a - Ty to masz cierpliwość do tych fotek

Po siódme - mam nadzieję, że uda się spotkać za rok

Po ósme - dzięki za fotki, Daidoss

-----

Numery kolejnych uwag nie mają nic wspólnego z wartością - wszystkie równie ważne

-----

Jak mi sie coś przypomni to dopiszę

Po siódme - mam nadzieję, że uda się spotkać za rok

Eeee wcześniej:)

to my tankujemy wam za przyjęcie... sisterka-wełenka jusio widziałam, ze sie rozwinela w tym temacie, czas na mnie...

1. dzięks za powitanie dla "samej elyty"
2. dzięks for super brader za dach nad główą
3. dzięks for Greg za udostępnienie trawnika (Ofieczek miał siem gdzie paść)
4. dzieks for nasz bodygard
5. dzięks for "grupa pożegnalna" co przybyła dziś ok 10:45 sprawdzić, czy na pewno pojechałyśmy i dzis nie wrócimy
Dziekuje za goscine, szczegolnie Grzegorzowi,
ale i tym wszystkim, ktorzy goscili mnie w swoim zyciu choc przez pare chwil

...swoja droga moglibyscie sie zapakowac w 1-2samochody i wpasc -do mnie- na jakis weekend...

Przez te 3 dni byłem tak zajęty całym tym zlotem, że nie miałem kiedy na Forum wejść. Wchodzę, patrzę, a tu w temacie zjazdu już tyle nieprzeczytanych postów, że cieżko będzie się do ich wszystkich jakoś ustosunkować.

To może nie będę tego robił, tylko napiszę, co ja o tym wszystkim sądzę?

Po pierwsze to miło było was wszystkich poznać (Annikę znów zobaczyć, nawet nie wiedziałem, że znałem Annikę wcześniej, tak się na Forum uchowała i nie przyznała, że ona, to ta Ania).

Po drugie to cały ten zlot mnie wielu rzeczy nauczył. Szczególnie spraw organizacyjnych. Że trzeba zorganizować noclegi, że trzeba pomyćleć jakie zakupy zrobić, że trzeba pomyśleć co kiedy i kto będzie jadł, że trzeba jakiś transport czasem załatwić, że trzeba być punktualnym jak się coś zaplanuje, że nie każdy mimo wcześniejszych zapewnień może zrobić to co obiecał, że trzeba jakoś czas zorganizować, że imprezy na których byli wszyscy to tylko jakieś kilka godzin w sumie a przyjezdni byli prawie 48h w Sulechowie (więc co z pozostałą organizacją czasu za dnia, bo imprezy były wieczorami?).
Nie wiem jak przyjezdni to odczuli, ale nie zawsze jest tak łatwo wszystko zgrać i dopasować. Szczególnie, że praktycznie całą organizacją wszystkiego zajął się Gregoriano i ja. Trochę za mało widziałem zaangażowania innych ludzi z Sulechowa. Ale do przyszłego zlotu już my tu z Gregiem ustawimy ludzi
Poza tym, to może miałem trochę krzywe oczekiwania tego co bym chciał zrobić. A to dlatego, że byłem w Bawarii (przed Kolonią) i tam nas ugościli niemcy. Wszystko było dopięte na ostatni guzik, itp.
A tu w Sulechowie, to przepraszam, za wszystkie niedopatrzenia i poźlizgi jakie wyszły. Następny zlot będzie taki jak moja wizyta w Bawarii

No i chciałem też podziękować wszystkim za miłe imprezki w piątek i sobotę.

Mam nadzieję, że się spotkamy za jakiś czas znowu. I nie za rok, tylko wcześniej

imprezy na których byli wszyscy to tylko jakieś kilka godzin w sumie a przyjezdni byli prawie 48h w Sulechowie

A reszta poszła na spanie przecież


Nie wiem jak przyjezdni to odczuli

a jak mieli odczuć? czuli się dobrze (jakby było źle to by nie czekali na wyjazd w niedziele, tylko pojechali pierwszym lepszym transportem


przepraszam, czy ja o czymś nie wiem? kto sie pośliznął i na czym? czy nic mu się nie stało?

Greg się przecież poślizgnął na trawniku i plakata wyłożył

A tak przy okazji, to ja też dziękuję Wam, wszystkim obecnym, i Gregowi, już ja tam wiem, za co
Swoją drogą to ja też wyrżnęłam sie jak długa na trawie, ale za oparciami, to i za bardzo widać nie było więc poślizgi były

A reszta to chyba trochę wyrośnięta ambicja Ravi'ego. Byo naprawdę super i za to Wam dziękuję

Ad Ravi - Ty też się z imienia i nazwiska nie przedstawiłeś, a ja dopiero w Sulehowie siekapnęłam na dworcu, ze to Ty miło było znowu sie zobaczyc, no i ten Wasz psalm - "Oprócz rozumu"

Spox, trening czyni mistrza, więc jak masz do kogoś zarzuty, to masz czas na poprawę

Swoją drogą to tylko miałam nadzieję na poznanie większej liczby osób, ale na początek było nieźle

Też mam nadzieję na wcześniejsze spotkanie, może na DDM-ie
No, nie besztajcie mnie za to, że nie byłam, tak jakoś wyszło.
Plany mi się pokręciły
Następnym razem może będę :]
Annnika, przykro mi bardzo, że nie mogłam się z Tobą zobaczyć, miło by było się ponownie spotkać i pogadać
Ps. Jakie zdjęcia

No, nie besztajcie mnie za to, że nie byłam, tak jakoś wyszło.
Plany mi się pokręciły Razz
Następnym razem może będę :]


A tam, odwaliłaś kawał bani i już. Zrozumiałabym, gdybys mieszkała 20km od Sulechowa, a do Grega miałaś w zasadzie dwa kroki, żeby się chociaż pokazać i przywitać.
Harpoonka to ode mnie ma w dziób... to ja telepałam sie tyle kolosów... (413 dokładnie) zoby zobaczyć jej sympatyczny pyszczek, a ona... no cóż...
Harpoonka, ja też liczyłam na to, że będziesz! Chociaż my się i tak widzimy prawie codziennie w szkole.

Ja 419
tzn.plus dojazdy do dworców
Tez jechalam z mysla o Harpoon, co chwila szukalam Jej wsrod forumowych Sulechowian
Ale juz zostawcie temat, bo tak nieładnie publicznie..
Buzkam wszystkich

Ps. Jakie zdjęcia Pytanie

Pierwsze z kursu Filip , ale to tylko z mojej kliszy, reszta później, bo czekam na płytke Oczywiście nie dostaniesz żadnych z pozostałymi plakatami

Ale to zrozumiałe

Pozdrawiam wszystkich i do zobaczenia oby niedługo. Właśnie dostałam potwierdzenie z "zarządu" DDM-u że jestem w ekipie

A tam, odwaliłaś kawał bani i już. Zrozumiałabym, gdybys mieszkała 20km od Sulechowa, a do Grega miałaś w zasadzie dwa kroki, żeby się chociaż pokazać i przywitać.
O co wam chodzi, jejq.
Mówiłam na forum, ze na ten czas mam inne plany i tyle, wrzesień, w dodatku sam początek od dawna miałam inaczej zaplanowały, próbowałam jakoś wysupłać trochę czasu na zlot, ale nie wyszło. I nie będę nikogo przepraszać, bo nie czuję się winna za swoją nieobecność

Ps. Dzięki Annnika Zdjęcia z plakatami mam jeszcze na kliszy u siebie
http://www.woda-zywa.pl/zlot_forum.php

wchodzicie i ogladajcie
Kapitalne. Czy można je sobie wywołać?
to sa fotki od Ravenloffa wiec to do niego pytanie
tak zeby nie lamac praw autorskich
ale wiem ze mozna wywolac tylko przydala by sie duza rozdzielczosc tych zdjec taka jaka jest w orginale bo te co sa zamieszczone to wyjda kiepskiej jakosci
wiec jesli bedziesz miala zezwolenie w co nie watpie to do dziela tylko jeszcze trzeba bedzie Ci dostarczyc fotki o wiekszym formacie
Spoko, zwykle wywołuje sobie zdjęcia z cyfrówki właśnie z tekiego formatu, bo nie mam zbyt dużej pamięci w aparacie i żeby mi się więcej zmieściło, to musze robić zdjęcia w takim formacie. Ale takie złe nie wychodzą Wywołuję w 9x13 więc to chyba bez większej różnicy
im wieksza rozdzielczosc zdjecia dostarczysz tym lepsza wyjdzie jakos tego zdjecia
fotki... Ravi... są naprawde świetne (jak zwykle zresztą ) to takie niewielkie źródło miłych wspomnień
Dziękuję. Ale wiem, że mogły być lepsze, jak zwykle. Tylko zawsze brakowało czasu na to aby je bardziej dopieścić.
A fotki jak się ogląda, to przywołują miłe wspomnienia ze zlotu.
Pewnie tych najładniejszych nie ma
inis, no co ty... jasne że najlepsiejsze to są do wglądu dla wybranych al;e i tak są fajne... jakias podstawa do wspomnień a naprawde było fajnie i ci cio nie byli niech żałują
ja nie byłam i jakoś nie żałuję
A szkoda
Hehe, nie zawsze wszystko układa się tak, jak byśmy chcieli...
Ja akurat nie mogłam zjawić się na zlocie, ale również miło spędziłam ten czas, więc nie mam powodów by specjalnie żałować :]
To widzę, że musiałaś się Harpoon naprawdę nieźle wybawić. Bo jak się super nie bawiłaś, to możesz żałować, że Cię nie było na zlocie.
No tak, tylko mnie troche nie bylo, juz....
Eeechh... mialam je przeciez pierw ocenzurowac!!
Buuuuuu...
Nie bawie sie tak

To widzę, że musiałaś się Harpoon naprawdę nieźle wybawić. Bo jak się super nie bawiłaś, to możesz żałować, że Cię nie było na zlocie.
Ja powtarzam ciągle, że już wcześniej n tmten weekend miałam inne plany.
Pewnie równie dobrze się bawiłam jak wy.
Troszkę mi tylko przykto, że nie spotkałam niektórych osóbek
Baranka, co do cenzury zdjęć, to ja je cenzurowałem.
To co poszło na stronę WWW naszej Odnowy, to chyba nie masz do tego zastrzeżeń?
no ja nie mam zastrzeżeń do tamtych fotek... chociaż... zresztą skoro Ravik wybrał te, które uznał za najlepsze to nie będę się sprzeczać