UmiĹscy
jesli sie dostane to masz korki z ekonomii free of charge
jeśli się dostaniecie i wybierzecie ekonomię, to macie przesrane, bo pani Majewska nie lubi chłopców:P
oj tam ekonomia jest fajna A p. Majewska nas polubi ;P
i pamiętaj! nie ekonomia, tylko eko-co? nomia
mrs Majewska nikogo nie lubi i nikt nie lubi jej;) a w ogóle, to ona twierdzi, że nie powinniśmy zaglądać na fora internetowe, bo tam studenci głupoty piszą^^
Przecież piszą same mądre rzeczy, jak to studenci!
mrs Majewska nikogo nie lubi i nikt nie lubi jej;) a w ogóle, to ona twierdzi, że nie powinniśmy zaglądać na fora internetowe, bo tam studenci głupoty piszą^^
I nie powinniśmy pisać źle o żadnym wykładowcy, bo potem jest przykro tym, co czytają o sobie na forum.
oczywiście:D
chociaż sama sz.p. Majewska powiedziała, że jak o kimś piszą same złe rzeczy, to ten ktoś się później nie musi wcale starać.
ona wie, że piszemy o niej źle i właśnie dlatego się nie stara
Więc może zacznijmy pisać dobrze? Święta są..
buhahaha!! no to zacznij Ty. zobaczymy, co pozytynego da się o niej napisać
przez was bede mial wyrzuty, ze zaczalem temat ekonomii biedna kobieta udlawi sie jajkiem jak zacznie to czytac
No to moze zacznijmy
- 1. pozytywny fakt o dr Majewskiej - pytania z egzaminu nie byly trudne,
- 2. pozytywny fakt o dr Majewskiej - (chyba) nie zwracala specjalnej uwagi na listy
...dalej nie mam pomyslu za bardzo
No to moze zacznijmy
- 1. pozytywny fakt o dr Majewskiej - pytania z egzaminu nie byly trudne,
co najwyzej dla 50% zdajacych
a ja lubię panią majewską.
Nie no, ja mowie o naszym egzaminie rok temu.
taaaaaaaaaaaaaaki duży offtop się zrobił. A pani Majewska jest fajna, bo jak często u niej bywam to z nią gadam i ciastkami się delektuję. o!
error in personam?
no tak! taka miła ciągle uśmiechnięta pani, co w moim lyzeum polskiego naucza i jest mamą mojego kolegi z podstawówki Fajna babka, a wy o kim gadacie?
buhahaha!
my o p. Majewskiej od ekonomii mówimy, co to na jej twarzy się wiecznie grymas maluje, co jest wiecznie niezadowolona i co jej się nic nie chce i co mówi nam, żebyśmy nie wchodzili na żadne fora internetowe.
może będziesz miał tę wątpliwą przyjemność poznać ją next year
fajnie by było
jak tak bardzo chcesz, to zapraszam w każdy wtorek na godzinę 11:15 do sali XVII w Coll. Iuridicum
sobie dokładnie obejrzysz sz.p. Majewską
żebyśmy nie wchodzili na żadne fora internetowe Hmm, a mozesz wiecej? Na wykladzie mowila? Na cwiczeniach? Co dokladnie?
no oczywiście, że mogę już w każdym razie gdzieś tam pisałam, ale się powtórzę!
otóż nie na ćwiczeniach, bo w tym roku p. Majewska już nie prowadzi ćwiczeń (może jej się znudziło, nie wiem, nie wnikam). na wykładzie mówiła!
że studenci to takie głupoty tam wypisują, a inni później w to wierzą i się boją
co jeszcze mówiła?? a że czasem wykładowcy tam zaglądają i że jak o nich studenci źle piszą, to potem się nie starają, bo przecież po co??
ale ona nie zagląda, nie wie co o niej piszemy i tak się nie stara!
tak mądrze właśnie ostatnio rozprawiała na wykładzie...ehh...
ej pokazałaś się na fotkach, to teraz możesz iść na odstrzał Wejdzie tutaj, zobaczy która to tak o niej pisze i będzie bu
a że czasem wykładowcy tam zaglądają
Po takich słowach człowiek zaczyna się bać
ej pokazałaś się na fotkach, to teraz możesz iść na odstrzał
egzaminy póki co nie są oralne:P
a nazwiska nie ujawniłam. tzn. kiedyś coś tam wyszło, ale wszechmogący Loop edytował
[ Dodano: 2007-04-08, 22:20 ]
Tymczasem wszechmogacy Loop wydzielil offtopa do osobnego tematu
Bzz. Mozna konwersowac dalej. Over and out.
---
PS. Tutaj autentycznie zaglada duza czesc naszej kadry. I czyta oczywiscie... Tak dla informacji
Kocham doktora Pohla! Ze wszystkimi wadami i zaletami.
Ale serio. Nieważne, kto to czyta.
Prof. Szwarc jest ekstra, prof. Szewczyk jest super, a prof. Olejniczak w ogóle jest świetny
Ale serio, nieważne kto czyta
a ja lubię panią majewską.
:pray2:
szacuneczek zią!
:pray2:
Ja kocham dr Pohla platonicznie i od początku. Wszelkie insynuacje na tle mojej przyszłej kariery karnistycznej są bezpodstawne.
co jeszcze mówiła?? a że czasem wykładowcy tam zaglądają i że jak o nich studenci źle piszą, to potem się nie starają, bo przecież po co??
Nie jestem pewien (bo nie kojarze, czy byłem wtedy na wykładzie, czy od kogoś to usłyszałem), ale chyba wspominała o tym, że niektórym (wykładowcom) później przykro się robi, jak czytają różne opinie na forum..
Miejcie serce!
Pozdrawiam wszystkich profesorow i nie tylko, ktorzy to czytaja
A ja powiem szczerze, ze podziwiam tych "kadrowiczow", ktorzy tu zagladaja i czytaja wypowiedzi niektore (szczegolnie o sobie).
To wymaga nie tylko wielkiej odwagi, ale i pewnego zdystansowanego i samokrytycznego podejscia do wlasnej osoby. Nie wiem czy sam bym sie na to zdobyl
To wymaga nie tylko wielkiej odwagi, ale i pewnego zdystansowanego i samokrytycznego podejscia do wlasnej osoby. Nie wiem czy sam bym sie na to zdobyl
zdobył byś się, zdobył! ciekawość by zwyciężyła;p
ciekawość by zwyciężyła;p
ja bym na pewno zajrzała, ale to dlatego, że ja muszę wszystko wiedzieć
a tak poza tym, to chcę powiedzieć, że mi się pani Bagieńska nie podoba, bo ma zbyt loozackie podejście do swoich wykładów. łaskawie aż 2 razy nas odwiedziła. i szczerze wątpię, żeby tu zagładała