UmiĹscy
http://duchowa.pl/mandale.php
Co o tym sądzicie??
Obawiam się, że moja kumpela pakuje się znowu w jakieś gówno...;/
Ale nie mam na tyle wiedzy, żeby stwierdzić jednoznacznie że to coś złego.
Fachowa opinia potrzebna od zaraz:)
Mowa tam o czakramach, więc podchodzi to pod hinduizm. Strona jest podejrzana. Czarek, powinieneś przed tą stroną ostrzec. Nie mam wątpliwości - to hinduizm zakamuflowany. Mówię prawdę,bo wiem co to czakramy. No i klasyczne teksty o osiągnięciu harmonii i mocy umysłu. Duchowość przeciwna chrzescijanstwu,pochodząca z religii Wschodu.
O swoich praktykach - pisze autor strony
W swoim życiu spotkałem się z różnymi technikami pracy z umysłem oraz naukami i praktykami duchowymi wschodu i zachodu. Dzięki temu nauczyłem się różnych technik: medytacji, pracy z psychiką i energią człowieka oraz uwalniania od psychicznych napięć. Stosując owe nauki koncentrowałem się na poznaniu ich szkieletu, podstaw tych praktyk. Postanowiłem zrozumieć, na podstawie jakich mechanizmów naszej psychiki one powstały. To pomogło mi znaleźć wspólne ich aspekty świadczące o możliwościach ludzkiego umysłu. Takie studiowanie różnych praktyk, pozwoliło mi więc poznać i zrozumieć ludzką świadomość, jej zdolności i możliwości. Z praktyk, które poznałem wykorzystuję wiele aspektów łącząc je i wykorzystując w swojej obecnej współpracy z klientami.
Obecnie stosuję opracowaną przez siebie metodę na podstawie zdobytych doświadczeń stosowanych praktyk oraz własnych odkryć. Moja współpraca z ludźmi polega głównie na łączeniu praktyk: Huny, Jogi i Buddyzmu wraz ze współczesnymi technikami terapeutycznymi i doskonalenia osobowości.
Z Huny wykorzystuję naukę o trzech jaźniach, wizualizację i przekonanie, że cel, który się sobie postawi jest do osiągnięcia, pod warunkiem zachowania zdrowych intencji do siebie i innych. W modlitwie odwołuję się do nadświadomości, w której każdy przechowuje doskonały obraz siebie: swojego doskonałego ciała, stanu emocjonalnego, wyobrażeniowego oraz informacje o najlepszych zdolnościach i predyspozycjach, które ma każdy z nas. Dzięki takiemu kontaktowi pomagam klientowi stworzyć w wyobraźni doskonały obraz siebie, po czym ma on za zadanie utrzymać go w swojej wizualizacji.
Z Jogi wykorzystuję głównie naukę o oddechu i pracę z energią człowieka. Uczę klienta obserwować różnicę energetyczną między jego aktualnym stanem a doskonałym obrazem siebie. Poprzez odpowiednie oddechy klient dostraja się do owej energii i urzeczywistnia ją w swoim ciele.
W czasie takiego dostrajania się energetycznego do nadświadomego obrazu siebie, pracy z energią i z głębokim, świadomym oddychaniem uzewnętrzniają się wszelkie dawne urazy, porażki, napięcia energetyczne i tłumione negatywne emocje, czyli wszystko to, co nie pozwala nam na przejawianie na planie fizycznym naszego doskonałego obrazu siebie, o którym informacje przechowuje nasza nadświadomość.
Tutaj niezbędne okazują się nauki buddyjskie, z których pochodzi nauka prawa karmy - prawa przyczyny i skutku, nauka o reinkarnacji i wyzwoleniu z cierpienia poprzez wyzbycie się emocji. Okazuje się, że każdy problem, negatywne doświadczenie czy nawet dolegliwość fizyczna mają swoją przyczynę w błędnym myśleniu czy postępowaniu w przeszłości. Negatywne przekonania pozostają w nas do póki ich nie zmienimy, a nie zmienimy do póki nie przypomnimy sobie kiedy i dlaczego je podjęliśmy. W takiej sytuacji sugeruję klientowi powrót pamięcią z obecną świadomością do pierwotnej przyczyny danej emocji lub negatywnego odczucia po to, by przyjrzeć się podjętym wówczas decyzjom, ich motywom i ich konsekwencjom oraz zmienić owe decyzje na pozytywne i korzystnie działające w obecnym życiu. Taki powrót pamięcią pozwala zintegrować negatywne i ograniczające wzorce myślowe, dzięki czemu ułatwia przejaw pozytywnej wizualizacji, do jakiej osoba dostrajała się na początku takiej sesji.
Oczywiście ja nie gwarantuję takiego sukcesu za pierwszym razem. Taka współpraca z klientem wymaga zgody, chęci i pełnego zaangażowania z jego strony oraz wspierania jej samodzielną pracą nad sobą, chodzi głównie o skoncentrowanie swojej uwagi poprzez medytacje i afirmacje na zalecanym przeze mnie temacie. Współpraca taka jest tym bardziej owocna im bardziej zaangażowana w nią jest osoba ze mną współpracująca. Ważne jest więc aby dany klient jak najwięcej od siebie oczekiwał, nie zakłamywał się, był gotowy do współpracy i do zaangażowania w siebie czasu i energii. W czasie sesji ze mną zdaża się, że konfrontacje klienta ze stłumionymi w sobie emocjami mogą być dla niego nieprzyjemne i nie chce on kontynuować współpracy, chodzi głównie o to by przestać złorzeczyć i podtrzymywać żale a nauczyć się wybaczać, odpuszczać i akceptować. W takiej sytuacji dana osoba powinna podjąć wyzwanie typu: "Akceptuję swój stan, nie będę się dłużej oszukiwać, chcę to zmienić i zrobię to". Zdarza się również, że klient nie chce się zaangażować w intensywne oddechy, które również mogą wywoływać chwilowe, negatywne odczucia. Ale cóż, współpraca ta wymaga pewnych poświęceń, jednak daje swoje rezultaty w postaci nawet uzdrowień "nieuleczalnych" dolegliwości.
Skutki uboczne
Klient przychodzący do mnie na sesje doświadcza prawdy o sobie, czyli wszystko to, co nosi w sobie stłumione uzewnętrznia i zaczyna odczuwać. To jest niezbędne w procesie oczyszczania. Zdarza się, że samoocena pewnej osoby może być zbudowana na sztucznym wizerunku, czyli urojonych wartościach. Taka osoba ma wysokie mniemanie o sobie, mimo że nosi w sobie mnóstwo stłumionych wzorców niskiej samooceny. Oczywiście, z wyjątkiem urojonego dowartościowywania się, takim wizerunkiem nie da się osiągnąć żadnego większego sukcesu na ścieżce rozwoju duchowego. Zdarza się więc, że osoba przychodząca na spotkanie nie jest w stanie zaakceptować prawdy na swój temat, którą uświadamia sobie w czasie konfrontacji ze swoimi wzorcami zachowań. W związku z czym może ona nie podejąć dalszej współpracy. Jest to jedyna znana mi sytuacja, w której ktoś może krytykować moją pomoc, gdyż uzewnętrznione zostały u tej osoby stłumione wzorce, wobec których nie zostało podjęte wyzwanie dalszej pracy. W ten sposób zburzony został sztuczny wizerunek, którym taka osoba nie potrafi się już dowartościowywać, a brak intencji dalszej pracy z uzewnętrznionymi wzorcami sprawia, że zostaje ona pozostawiona ze świadomością swoich urojeń.
Pracy z oddechem, energią i powrotem do pierwotnych przyczyn obecnych problemów nauczyłem się głównie praktykując Rebirthing oraz Regresing.
Efektem owej kilkuletniej praktyki terapeutycznej jest moja książka: "DZIECI REGRESJI -Uzdrawianie dzieciństwa"
By bardziej zobrazować mój sposób myślenia i postępowania oraz pracę z ludźmi proponuję zapoznanie się ze zjawiskiem regresji, oraz przeczytanie innych moich artykułów.
Do współpracy ze mną zapraszam wszystkie osoby, które wiedzą czego chcą, są gotowe na konfrontacje z samym sobą oraz do zaangażowania się w swój proces samouzdrawiania i samodoskonalenia. Korzystając z własnej wiedzy i umiejętności pomogę w odkryciu i uzewnętrznieniu Twoich naturalnych talentów i predyspozycji, w uwalnianiu oporów (destrukcyjnych wzorców psychicznych) przed ich przejawianiem, oraz w realizacji zamierzonego przez siebie celu.
Każde spotkanie to około 5-cio godzinne intensywne indywidualne warsztaty. Tyle czasu potrzebuję by dobrze zdiagnozować, wspólnie określić bądź sprecyzować cele, przygotować osobisty cykl do samodzielnej praktyki, oraz przeprowadzić sesję w stanie medytacyjnym, polegającą na pracy z podświadomością. Dlatego też nie jestem w stanie pomóc drogą elektroniczną. Osoby zainteresowane współpracą ze mną proszę o kontakt telefoniczny.
Jakos nie zauwazyłem tam nigdzie, by autor strony chwalil sie swoim wyksztaleniem, czy certyfikatami. A więc ani chybi kolejny hochsztapler wyciagajacy kase od naiwnych.
W sumie wiadomo jak do tego podejść. Jest to bądź co bądź, zewnętrzne ingerowanie w ludzką podświadomość i budzi w każdym z nas sceptyczne nastawienie. Wiadomo,że możliwości umysłu ludzkiego mogą posłużyć dobru człowieka. Ale do tego nie potrzeba technik ze Wschodu. Najlepiej nie ryzykować i sumienie będzie spokojne. Może i niektórym to pomaga, ale dla naszej wiary pójście do takiej osoby może stanowić zagrożenie. Wolę uzdrawiaczom nie ufać. A odnośnie sukcesu i podświadomości to mam książki pozbawione filozoficznych odniesień do Wschodu.
... budzi w każdym z nas sceptyczne nastawienie.
Mów za siebie
Co o tym sądzicie??
Zdecydowanie odradzam - to New Age - czyli zlepek technik orientalnych, troche ezoteryzmu, pseudopsychologii i irracjonalizmu - podane w taki sposób aby naiwni zostali wciagnięci.
Pozdrawiam
Obawiam się, że moja kumpela pakuje się znowu w jakieś gówno...;/
Ale nie mam na tyle wiedzy, żeby stwierdzić jednoznacznie że to coś złego.
Czarek, weź nią potrząśnij i powiedz: Nie uciekaj od współpracy z ŁASKĄ BOŻĄ
Z tym potrząśnięciem może być ciężko, ona mieszka we Wrocławiu:)
Ale dzięki Wam wszystkim za pomoc
Co o tym sądzicie??
Zdecydowanie odradzam - to New Age - czyli zlepek technik orientalnych, troche ezoteryzmu, pseudopsychologii i irracjonalizmu - podane w taki sposób aby naiwni zostali wciagnięci.
Pozdrawiam
A wiesz o tym że twój tak zwany "New Age" jest powstany zadłogo do chsześcijaństwa???
Sama technologja New Age zaczała pracować tylko od lat 60!To jest dobre napisano w książeczkie "Okultyzm i Ezoteryka " Hansjorga Hemmingera)
Iż tymi mandałami korzystali wbrew pozora za tysięcy lat do naszej żeczywistośći?)))
Działają za pomoco kolorów i swojego wygłądu na podświadomość człowieka-odtwarzają nie zawsze CZAKRY,a poprostu nadają koncentracji,nowej kreacji(kreartywności),relaksa,spokojności/
Poczytać proszę książeczki Gustawa Junga-pszycholog,który za pomoco mandał wyleczył nie jednu usobe)))
PS:niestety nie jestem polakem,i błedy dla mnie jeszcze coś normalnego)))
Powodzenia!
O Jungu Watykan napisał w w dokumencie"Jezus Chrystus dawcą wody żywej".
http://www.vatican.va/rom...new-age_en.html
Pozdrawiam
no to moze jeszcze przetłumacz
[ Dodano: Czw 06 Sie, 2009 06:17 ]
"Carl Jung wprowadził ideę nieświadomości kolektywnej [a więc zbiorowej]” i „przyczynił się do "sakralizacji psychologii", które to zjawisko stało się istotnym elementem myśli i praktyki New Age”. Jung wprowadził do psychologii „elementy ezoterycznych spekulacji” i mówił o archetypach, które miałyby być „formami należącymi do odziedziczonych struktur ludzkiej psychiki”
Papieska Rada Kultury, Papieska Rada do Spraw Dialogu Międzyreligijnego, Chrześcijańska refleksja na temat New Age: Jezus Chrystus dawcą wody żywej, Watykan 2003 (fragment)
Jeśli komuś to się podoba to dlaczego mam mu odradzać. Jeżeli będzie myślał i nie popadnie w jakiś zachwyt to żadnego zagorzenia nie widzę.
O Jungu Watykan napisał w w dokumencie"Jezus Chrystus dawcą wody żywej".
http://www.vatican.va/rom...new-age_en.html
Pozdrawiam
Tylko kosciul i potrafi narzekać na takich ludzi,które pomagają innym)))
Napszykład OSZO,Nikolaj Kozlow,Norbekow,Michael Lajtman i tak dalej)))
Zobaczycie jeszcze to,iż kosciul nie chcę tracic władzy ze swoich ręk)
A piszątakija artykule wszystkie tyja kosciolne pomocniki,ktorze boją się nawet w ten temat się zagłebiac))
Recenzji dawno takie nie czytam,a sam sprawdzam-bo czytalem już nie jeden raz recenzji koscjiła na temat hipnozy i numerologji))
Odczuwanie zostalo tak,iż tam siedzo liudzi glupi))
Dziękuje!
Danny, a jakie to recenzje Kościoła nt hipnozy i numerologii czytałeś? Mógłbyś podać tytuły?
NA temat numerologji już ci nie podam!!!!Po ja znalazłem na sajcie katolickim(na jednym z wieliu) i nie znam już gdzie to)))
a na temat hipnoza to tut był jak ja pamietam)))
http://www.katolik.pl/ind...rtykuly&id=1359
Danny, a dlaczego nazywasz "recenzją Kościoła" artykuł napisane wprawdzie przez katoliczkę, ale nie będący oficjalnym stanowiskiem Kościoła? Ja oczywiście z panią Woś się zgadzam, ale Scott podał link do oficjalnego dokumentu Kościoła. To dokument zupełnie innej rangi.
I jeszcze!!!NIe tylko kosciul a cała religijnośc przeciwko takich zjawisek,jak telekinez,czytanie mysli,pirokinez,hipnoza,szybkie pisanie,reinkarnacji i tak daliej))
Muszę jeszcze otworzyć ksiżke po psichodiziologji człowieka))
Ponieważ te zjawiska nie są religijne to religia jest przeciw.
Ponieważ te zjawiska nie są religijne to religia jest przeciw.
NIe ma relegijnych zjawisk)))
Są tylko relegijne podejscie do życia bazujące na wiare!!!
A co to jest WIARA???Ktoś powie mnie tu???
A może by tak nie skakać tylko trzymać się tematu To temat o mandalach na ile potrafię odczytać tytuł wątku