UmiĹscy
Znacie jakieś Modlitwy Uwielbienia które może powtarzać cały lud za prowadzącym ?
np Bądz Uwielbiony Panie za Twoje mieszkanie w moim sercu.
Bądz błogosławiony Panie za to żeś mnie powołał do życia wiecznego
Jezu ufam Tobie, kocham Ciebie...
Najlepiej modlić się spontanicznie, prowadzacy mówi do mikrofonu w czym chce uwielbiać Pana, albo za co Mu dziękować, a lud powtarza "uwielbiamy Cię Jezu", albo "dziękujemy Ci Panie". Uwielbiać można we wszystkim, a dziękować... za wszystko Niech Duch Święty poprowadzi Waszą modlitwę!
Najlepiej każdy niech się modli tak jak go Duch Święty prowadzi
Modlitwy uwielbienia można zaczerpnąć z Psalmów w Bilii. Np.:
PSALM 113(112) Bogu wielkiemu i łaskawemu chwała!
...2 Niech imię Pańskie będzie błogosławione
odtąd i aż na wieki!
3 Od wschodu słońca aż po zachód jego
niech imię Pańskie będzie pochwalone!
4 Pan jest wywyższony ponad wszystkie ludy,
Jego chwała sięga ponad niebiosa...
PSALM 117(116) Wszystkie narody chwalcie Pana!
1 Alleluja.
Chwalcie Pana, wszystkie narody,
wysławiajcie Go, wszystkie ludy*,
2 bo Jego łaskawość nad nami potężna,
a wierność Pańska trwa na wieki.
PSALM 67(66) O błogosławieństwo na trud apostolski
...4 Niech Ciebie, Boże, wysławiają ludy,
niech wszystkie narody dają Ci chwałę!
5 Niech się narody cieszą i weselą,
że Ty ludami rządzisz sprawiedliwie
i kierujesz narodami na ziemi.
6 Niech Ciebie, Boże wysławiają ludy,
niech wszystkie narody dają Ci chwałę!
PSALM 72(71) Królestwo Mesjasza
...17 Imię jego niech trwa na wieki;
jak długo świeci słońce, niech wzrasta jego imię!
Niech się wzajemnie nim błogosławią!
Niech wszystkie narody ziemi życzą mu szczęścia!
18 Błogosławiony Pan, Bóg Izraela,
który sam jeden czyni cuda!
19 * Błogosławione na wieki chwalebne Jego imię;
niech się cała ziemia napełni Jego chwałą!
Niech się tak stanie - niech się stanie!
a mi jakoś trudno modlić sie spontanicznie tak na głos, ja wole w ciszy. ide sobie i patrze w górę" Panie jakie Mega chmury stworzyłeś,dziękuję!!" nie musze tegomówic na głos. Kiedy modle sie na głos zbyt skupiam się na słowach, inni mnie słyszą ehh..Wiem, to głupie,ale tak jakoś mam że wole w ciszy
Chociaz może nawet nie tyle w ciszy ile jak mnie nikt nie słyszy,bo wtedy ta relacja podczas modlitwy dla mnie jest dla mnie bardziej osobista
Najlepiej każdy niech się modli tak jak go Duch Święty prowadzi
Szkoda że mnie Duch Święty nie chce prowadzić
Dla niektórych modlitwa to jest coś piękniego a ja (może przez to że nie odmawiałem pacieża już tydzień ) nie potrafię doznać tego uczucia
Ja codziennie idąc do pracy modlę się, specjalnie idę na piechotę to jest cudowny czas dialogu między Bogiem a mną, .
Adu100 głowa do góry, spróbuj swoimi słowami podziękować Bogu za wszystko co cie spotkało w danym dniu, za ładną pogodę, za życie, własnymi słowami, lub po prostu weź sobie jakiś psalm i czytaj np. 23
a modlitwa wieczorna?
Ja to zastanawiam się czy wogłule jest sens nazywania siebie Dzieckiem Bożym
Przecież ja ciągle grzesze i nawet nie potrafie rozmawiać z Ojcem (a dialog między ojcem a dzieckiem jest dosyć ważny)
Dla niektórych modlitwa to jest coś piękniego a ja (może przez to że nie odmawiałem pacieża już tydzień ) nie potrafię doznać tego uczucia
Po pierwsze jak ktoś już napisał, modlitwa to nie kiełbasa, żeby ją było trzeba czuć. A dwa - jak chcesz się rozwijać w modlitwie, skoro ją zaniedbujesz....
Annnika wiem że ją zaniedbuje... ale zaniedbuje ją wtedy gdy zgrzesze najczęściej.
Jakoś potem nie chce mi sie rozmawiać z Bogiem.Moje odczucie jest takie że grzech Bóg odczuwa tak jakbym np. drugiemu człowiekowi napluł na twarz i potem chciał z nim rozmawiać... więc troche niezręcznie
Jest piękna Litania Chwały
Adu100 przeczytaj sobie przypowieść o synu marnotrawnym (Łk.15,11-32), wstaw siebie do tej opowieści jako syna, pomyśl że Bóg jest daleko bardziej miłosierny niż ojciec z tej przypowieści i przebacza Ci każdy grzech, Bóg zna nasze słabości i nasze grzechy, wie że nie możemy sami sprostać Jego wymaganiom, ale Jezus Chrystus umarł za nas na krzyżu po to byśmy mieli dostęp do Ojca, przez Syna. I mogli zawsze się zwracać do Niego w modlitwie.