UmiĹscy
http://www.normalne.pl/
Bardzo podoba mi sie ta inicjatywa. Zacytuje szybko kawalek podstrony "Co chcemy zrobic?", zeby nie zmuszac kazdego, do wlazenia tam, jezeli ktos nie chce.
Co chcemy zrobić
W Polsce jest około 6’000’000 internautów. Chcemy przekonać 1% osób z tej grupy, że powinni nam pomóc w zebraniu podpisów, pod ustawami, które:
- wprowadzą Jednomandatowe Okręgi Wyborcze,
- wprowadzą prosty system podatkowy,
- wymuszą otwarte i przejrzyste konkursy na stanowiska kierowniczy w administracji państwowej i spółkach Skarbu Państwa (a nie nominacje partyjne).
- zredukują ilość radnych, wiceministrów i sekretarzy stanu,
- oddadzą własność Obywatelom.
Zawsze bylem wielkim zwolennikiem JOW, bardzo prostego systemu podatkowego (smierc ZUSowi! ) itd.
Ruch wydaje mi sie bardzo pozytywny. Ale czy to cos da? Czy zbiora ludzi? Czy w ogole jest sens organizowac cos takiego, gdy mamy wszechwladze Paktu Trzech nad soba?
Ech, gdybym mial choc troche czasu to chetnie bym sie poklocil na temat Jednomandatowych Okregow Wyborczych... Choc dla Ciebie to gratka, bo niemal w kazdym panstwie w ktorym sa prowadza w praktyce do dwupartyjnego systemu...
Swoja droga musze zasmucic autorow tej inicjatywy, ze jakies 90%krajow swiata nie jest normalne, bo nie chce sie zgodzic na jednomandatowe okręgi wyborcze...
Takie inicjatywy to dziecinada, pojawiaja sie nowe srednio co miesiac w internecie... powinni jeszcze dopisac postulat o tym, zeby w kraju wszystkim bylo lepiej i o tym, zeby polska reprezentacja wygrala mundial w Niemczech...
Ech, gdybym mial choc troche czasu to chetnie bym sie poklocil na temat Jednomandatowych Okregow Wyborczych... Choc dla Ciebie to gratka, bo niemal w kazdym panstwie w ktorym sa prowadza w praktyce do dwupartyjnego systemu...
Swoja droga musze zasmucic autorow tej inicjatywy, ze jakies 90%krajow swiata nie jest normalne, bo nie chce sie zgodzic na jednomandatowe okręgi wyborcze... O co sie klocic JOW maja wiecej zalet niz wad, wiec nie widze sensu w ogole zaczynac tematu. I nie odwracaj kota ogonem - przyczepiles sie do jednego punktu i zryles z ziemia cala inicjatywe. Troche zalosne.
Bez przesady, najechales Loop tak na Zkaja.
Tak jak Loopowi wydaje mi sie,ze negacja wszystkiego do niczego nas nie doprowadzi. Ciesze sie, ze sa jeszcze w tym kraju ludzie, ktorym cos sie chce.
O inicjatywie zbyt wiele nie wiem, natomiast na pierwszy rzut oka podpisalabym sie pod wiekszoscia postulatow
Postulaty szczytne, ale poza JOW troche zbyt ogolnie i haslowo ujete. Inicjatywa ciekawa i mysle warta poparcia, jednak z wlasnym podpisem zaczekalbym na skonkretyzowanie tych postulatow. Np. jakie konkretne rozwiazania rozumieja pod haslem prostego systemu podatkowego.
Swoja droga to dopuki dziala w naszym kraju Trzeci Triumwirat i tak marne szanse zeby jakas inicjatywa ludowa zostala przeforsowana...
JOW rzeczywiscie ma wiele zalet, moze nawet wiecej niz wad... Po prostu brak JOW ma jeszcze wiecej zalet!!!
To nie jest zasada anty wszystko - nie sprzeciwiam sie ciekawym inicjatywom, ale ta wpisala generalnie tylko ladne haselka do swojego programu... wiecej konkretow nawet rzad Marcinkiewicza podaje!!!
To sa takie super hasla na ktore kazdy sie zgodzi, bo ladnie wygladaja. Ale od pietnastu lat nikt ich nie potrafi wprowadzic, bo nikt nie wymyslil recepty jak je wprowadzic. Myslisz, ze do takich inicjatyw trzeba przekonywac lud? NIe trzeba, lud jest w pelni za, lud chce przejrzystych podatkow, mniejszej biurokracji, braku korupcji i kolesiostwa przy obsadzaniu stanowisk... Do tego naprawde nie trzeba nikogo przekonywac (choc z ostatnim hasełkiem, pod ktorym kryje sie chyba prywatyzacja bylyby juz wieksze trudnosci... ). Tylko, ze w ten sposob sie niczego nie zmieni...
Równie dobrze moge stworzyc inicjatywe "Cudowny kraj" gdzie moimi postulatami bedzie to, aby wszystkim sie milo zylo, wszyscy byli dla siebie wspaniali i zeby w ogole bylo cudownie...
Inicjatywa to wspaniala rzecz, ale musi byc powazna i konkretna- jesli sa to tylko ladne haselka to milo na to popatrzec, ale nic wiecej...
Aha - co do reklamy przeciwlapowkowej - jestem pewien ze wszyscy lapowkarze zarowno bioracy jak i dajacy zawstydzili sie i postanowili od dzis lapowek nie dawac - no bo przeciez w tv powiedzieli ze to nieladnie... Obawiam sie ze akurat takie rzeczy nie dzialaja na spoleczenstwo... Te o wypadkach czy o pasach bezpieczenstwa - mimo ze czasem szokujace i naprawde dajace do myslenia tez jakos nie powoduja ze ludzie zwalniaja czy zapinaja pasy, a wypadkow jest coraz wiecej.
Nie wiem jak spowodowac zmiany na lepsze, jak czesc tych postolatow wprowadzic w zycie...a szkoda, bo naprawde chcialbym wiedziec... Niestety wiem za to ze tak sie tego nie robi... Ale coz, moze sie myle, moze inicjatywa normalne panstwo wywrze wielki wplyw na narod i wszystko zmieni - zycze im jak najlepiej. No ale pogadamy za 3-4 lata...