UmiĹscy
Od 2010 roku finał piłkarskiej Ligi Mistrzów będzie się odbywał w soboty, a nie w środy jak do tej pory - postanowił obradujący w Lucernie Komitet Wykonawczy UEFA. Zmianie ulegnie także system kwalifikacji.
Zmiana przepisów ma ułatwić awans zespołom z krajów niżej notowanych w klubowym rankingu, w tym Polsce. Według zaakceptowanego planu szefa UEFA Michela Platiniego, od sezonu 2009/2010 zespoły rywalizujące w eliminacjach zostaną podzielone na dwie grupy - w pierwszej znajdzie się 15 drużyn z czołowych lig (z miejsc 1-15 w rankingu), a w drugiej 40 mistrzów z pozostałych krajów. Z każdej z grup awans do rundy grupowej uzyska po pięć zespołów.
22 miejsca w fazie grupowej będą miały zagwarantowane kluby z czołowych europejskich lig (do tej pory 16). Nowością jest to, że po trzy miejsca, a nie po dwa jak do tej pory, przyznano przedstawicielom trzech najsilniejszych lig - angielskiej Premier League, włoskiej Serie A i ekstraklasy hiszpańskiej.
Nie zyskał akceptacji pomysł, by do eliminacji Ligi Mistrzów włączyć zdobywców krajowych pucharów.
Z 40 do 48 zespołów postanowiono rozszerzyć fazę grupową Pucharu UEFA. Likwidacji ulegnie Puchar Intertoto.
Rioo - poprawiłem literówkę w temacie ;p
Zobaczymy, czy poziom Ligi Mistrzów na pomysłach Platiniego nie ucierpi.
Zobaczymy, czy poziom Ligi Mistrzów na pomysłach Platiniego nie ucierpi
A wedlug ciebie teraz jest bardzo wysoki? W sumie praktycznie co roku liczy sie te same 6-7 druzyn. A mecze steaua- sparta wybitnie widowiskowe nie sa i nie oglada ich nikt za wyjatkiem publiki czech i rumonow.
A mecze Wisły czy Legii z np. Vetrą Wilno też będą ciekawe chyba wyłącznie dla nas (no chyba, że kibice Legii znów zrobią zadymę i pójdzie echo na całą Europę), ale lepsze jakieś zmiany niż żadne. Może jednak uda się pogodzić interesy krajów słabszych piłkarsko pod względem klubowym z tymi, gdzie ligi są najsilniejsze.
I fajnie, że finał LM będzie w soboty, bo w środy różnie bywa, a to się ma zajęcia do późna, a to następnego dnia trzeba wcześnie wstać...
Jacol, a kto to jest Platin? ;P
Co zaś się tyczy samych zmian - wydają się być ciekawe na pierwszy rzut oka. Czas pokaże, jak to będzie. W każdym razie pomysł z finałem w sobotę uważam za bardzo trafny. Środa bywa niekiedy dość niefortunnym dniem ze względu na zajęcia itp.
Jacol, a kto to jest Platin? ;P
skrot od platini:D
To są zmiany idące w dobrą stronę... Bo choć początkowo może i poziom spadnie, to w dalszej perspektywie kluby z Europy Wschodniej się podciągną (m.in. dzięki zastrzykowi kasy) a same rozrywki staną się ciekawsze...
w dalszej perspektywie kluby z Europy Wschodniej się podciągną (m.in. dzięki zastrzykowi kasy)
Nie strasz nas. To nawet Bialorusini i Litwini nam pilkarsko uciekna?
15 drużyn z czołowych lig (z miejsc 1-15 w rankingu), a w drugiej 40 mistrzów z pozostałych krajów. Z każdej z grup awans do rundy grupowej uzyska po pięć zespołów.
15 + 40 = 55
UEFA nie zrzesza przypadkiem 53 federacji?
UEFA nie zrzesza przypadkiem 53 federacji?
Rzeczywiście tyle zrzesza. Błąd jest nieco wyżej. Grupa 15 drużyn z czołowych lig, to po 2 drużyny z lig z miejsc 1-3 i 9 z miejsc 4-12. A w drugiej grupie jest 41 drużyn.
Ogólnie rzecz ujmując to pomysły Platniego mają wady i zalety.
Z jednej strony, pomysł by z trzech najsilniejszych lig nie 2 a 3 zespoły automatycznie kwalifikowały się do LM jest średnio udany, gdyż zróżnicuje to jeszcze bardziej te ligi.
Np. w Anglii 2 drużyny walczą obecnie o mistrzostwo, trzecia Chelsea może być raczej pewna swojej pozycji i przykładowo (tracąc sporo punktów za 2 miesiące do liderów) mogłaby odpuścić sobie walkę o wyższą lokate.
Jeśli zaś chodzi o ułatwienie słabszym krajom występ w LM to pomysł niekiepski, lecz co z tego skoro i tak nic te drużyny potem nie osiągną.
Różnica pomiędzy aktualnym mistrzem naszego kraju a np. mistrzem Anglii to p r z e p a ś ć !!!!
10 lat temu mogliśmy w LM coś ugrać i na chwilę obecną - NIC! i nawet "boski Michel", jak mawiał w 1984 Darek Szpakowski nie wiele nam w tejże kwestii może pomóc
sam udzial w LM to ogromny zastrzyk dla klubu wiec umozliwienie startu w LM klubom z lig slabszych a co za tym idzie biedniejszych moze pomoc im we wzmocnieniach. oczywiscie i tak wiecej zarobia krezusi, ktorzy awansuja dalej, ale lepiej jak te 3mln euro trafi do polski, litwy, bulgarii czy gdziekolwiek gdzie pilka ligowa nie stoi na wysokim poziomie niz jak trafi do i tak bogatych anglikow, niemcow, hiszpanow, wlochow etc.
a jezeli chodzi o te 3 klubu automatycznie grajace w LM to podejrzewam ze jest to jakis kompromis: zabieramy wam miejsce ale za to te 3 kluby zagraja na pewno. obecnie 2 zagraja na pewno i 2 prawie na pewno.