UmiĹscy
Piszę, żeby zapytać Was studenci prawa z Poznania co sądzicie o moim przypadku i jak to wszystko można rozstrzygnąć.
Studiuję prawo na jednej z państwowych uczelni, w zasadzie idzie mi dość dobrze, jestem na drugim roku, jeszcze nigdy nie miałam poprawki, a moja średnia za pierwszy rok to 4,6. W zasadzie więc nie jest źle, ale mam ogromny problem ze zdawaniem egzaminów na mojej uczelni, który w dużej mierze spowodowany jest zbytnią kumulacją egzaminów w bardzo krótkim czasie. Co za tym idzie wydaje mi się, że sesja ciągła byłaby dla mnie wielkim ułatwieniem, poza tym chciałabym studiować bliżej domu, więc bardzo, bardzo intensywnie myślę, o przeniesieniu się na UAM.
Problem polega jednak na tym, że aktualna sesja to nagromadzenie 5 egzaminów (prawo cywilne, prawo karne, prawo rodzinne, prawo międzynarodowe publiczne i prawo administracyjne) w przeciągu 8 dni. Tak więc moje szanse na ich zdanie w pierwszym terminie są nikłe, a wizja poprawek dyskwalifikuje moje szanse na przeniesienie.
Stąd moje pytanie: czy dostając się na pierwszy rok, a następnie składając podanie mam szanse na przyjęcie i przepisanie tych wszystkich przedmiotów, które uda mi się zdać? Czy nie zaliczenie mojej sesji (nawet jednego egzaminu) mnie dyskwalifikuje i nie będą chcieli rozpatrywać mojego podania?
Dodam jeszcze, że w zasadzie pogodziłam się z myślą, że raczej nie mam szans na przyjęcie na 3. rok, bo do zaliczenia 2. potrzebne jest obligatoryjnie zdanie Prawa Cywilnego I (część ogólna i zobowiązania), tymczasem u mnie prawo cywilne I obejmuje cześć ogólną i prawo rzeczowe. Tak więc, w zasadzie godzę się z myślą, że zostanę przypisana na 2. rok, tylko czy zechcą przepisać wszystkie zdane przedmioty?
Pozdrawiam i proszę o jakąkolwiek odpowiedź, pomoc:)
zadzwon do dziekanatu
[ Dodano: 2008-06-16, 20:29 ]
Moim zdaniem to kwestia dobrego pisma, dogadania się z Prodziekanem a następnie z odpowiednimi wykładowcami.
Z mojego doświadczenia, kontaktu z dziekanatem bym nie polecała
polecam odezwac sie do 2 i 3go roku na forum. znam osobe, ktora przeniosla sie z Lublina do nas na 2gi rok i nie miala z tym wiekszego probelmu (tzn jej uczelnai nei chciala sie zgodzic a pr0 Romul jak najbardziej za:) ). Jak to zalatwic? szczerze pogadac! najlepsza metoda pozdrawiam
Chce sie przeniesc do was na II prawa stacjonarnego, pierwszy rok zaliczylem na studiach dziennych na Uniwersytecie Rzeszowskim, jak oceniacie moje szanse? Macie moze jakies przydatne wskazowki odnosnie przeniesienia? PROSZE O POMOC!
[ Dodano: 2008-07-09, 14:44 ]