ďťż
Strona początkowa UmińscyZaplanuj wakacje - SNE - kusyKerygmat wg SNE ze SkoczowaO kursach SNE (wydzielony)MamreSzukacie prawdziwej groxnej sekty ?Impreza mikołajkowa w Czarnej Owcy !Ach ci szkoci...Szkolenie dla mężczyznGodziny dziekańskie 3.03.08, 9:30-13.00 :)czy wydział prawa ma swoją reprezentację w nogę?
 

Umińscy

Próbuję w jakiś sposób porównać obie wspólnoty. Pan postawił mnie na szlakach obu I dał mi ciężki orzech do zgryzienia - z którą się związać na dobre.

Obie wspólnoty mi się "podobają" - czyli pobieżnie patrząc (oczywiście w teorii) cele, środki dążenia do nich, spotkania... to wszystko mi się podoba. Obie wspólnoty realizują ten sam cel, jakim jest ewangelizacja, ale każda w inny sposób...

Czy ktoś mógłby mi pomóc w porównaniu wspólnot? W jakiś sposób określić podobieństwa i różnice... Wiem, że każda wspólnota jest inna, ma inny charyzmat, inne cele drugorzędne (bo pierwszorzędnym zawsze powinna być relacja z Panem poszczególnych członków i całej wspólnoty) i nie za bardzo jest jak przyłożyć jedną do drugiej... Ale potrzebuję tego zestawienia

Wiem, że w Mamre jest Grape, czy jest na forum ktoś będący w SNE na powiedzmy 2, 3, czy 4 roku formacji?

Proszę, opiszcie, jak wyglądają wasze spotkania, jakie są rodzaje spotkań, gdzie i jak często się odbywają, jak wygląda wasza formacja... Wiem, że SNE jest wytworem zagranicznym, natomiast Mamre polskim... Czy jednak Mamre ma swoje wspólnoty-dzieci również poza granicami Polski?

O Mamre coś tam wiem, o SNE nieco więcej... Ale piszcie, każda informacja jest dla mnie cenna
Pomożecie?


Szkoły SNE skupiające się wokół projektu KeKaKo to nie tylko nauka ewangelizacji jak mogłaby sugerować nazwa, ale również duchowość.

Zazwyczaj też przy tych szkołach funkcjonują wspólnoty.
Początek projektu KeKaKo jest związany z osobą Prado Floresa i wspólnotą życia św. Andrzeja z Guadalajary z Meksyku:
http://www.evangelizacion.com/principal.php

A zatem każda inicjatywa skupiona wokół projektu KeKaKo powinna zawierać w sobie trzy elementy.
-Kerygmat czyli głoszenie ewangelizację.
-Charyzmat czyli wielorokie przejawy działania mocy Ducha Św. towarzyszące ewangelizacji
-Koinonia czyli wspólnota, gdzie zewangelizowane osoby mogą wzrastać w duchowości projektu KeKaKo w atmosferze miłości braterskiej.

Jeśli chodzi o SNE to jest to realizowane w wymiarze wspólnotowym na dość różne sposoby i w każdy mieście może to być odmiennie.

Aby dokonać porównania z Mamre trzeba dokonać wyboru tych elementów obu projektów, która są istotne:

Na początek proponuje kerygmat czyli głoszenie.

W KeKaKo używny jest 6 punktowy schemat:

1) Miłość Boża.
2) Grzech.
3) Zbawienie w Jezusie
4) Wiara i nawrócenie.
5) Duch Święty.
6) Wspólnota.

A jak to jest w Mamre?
Wiem tyle, ile jest na stronie:

Celem Wspólnoty jest szukanie i głoszenie Królestwa Bożego przez ewangelizację i służbę w Kościele Katolickim, zwłaszcza przez służbę rodzinie w duchu Maryi śpieszącej z pomocą do Elżbiety


A. Ewangelizacja wstępna

Wspólnota ewangelizuje przez organizowanie otwartych spotkań ewangelizacyjno-modlitewnych i przez parafialne i szkolne rekolekcje ewangelizacyjne. Niektórzy zostają pociągnięci łaską Bożą przez głoszoną w ten sposób „prawdę o Bogu żywym i o Jezusie Chrystusie posłanym dla zbawienia wszystkich”, aby jako wcześniej niewierzący lub obojętni „pod wpływem Ducha Świętego, który otwiera ich serca, uwierzyli, dobrowolnie nawrócili się do Pana i szczerze do Niego przylgnęli. On bowiem będąc Drogą, Prawdą i Życiem, spełnia wszystkie ich duchowe oczekiwania, a nawet nieskończenie je przewyższa” (OChWD 9)

B. Ewangelizacja zasadnicza

Ci, którzy uwierzyli choćby początkową wiarą i pragną bliżej poznać Chrystusa przez posługę Wspólnoty, oraz mają wstępny zamiar włączyć się w życie i misję Wspólnoty, o ile nie przeszkadza im w tym stan zdrowia psychicznego i fizycznego oraz permanentny stan grzechu, mogą uczestniczyć w drugim etapie ewangelizacyjnym, tj. w dziesięciodniowych rekolekcjach ewangelizacyjnych „Mamre” w czasie wakacji letnich.



Misja ewangelizacji świata jest nakazem Pana, powołaniem całego Kościoła i każdego wiernego; spełniana według modelu biblijnego przyczynia się ona do odnowy i ożywienia Kościoła. Dlatego rozbudzając w sobie i w innych zapał świętości i ewangelizacji pragnę w duchu wiary odważnie głosić Ewangelię o Chrystusie i Królestwie niebieskim słowem i życiem, szczególnie służbą na rzecz ubogich i potrzebujących pomocy, ufając mocno, że zgodnie ze swą obietnicą Pan Jezus będzie potwierdzał w wierzących prawdziwość głoszonej Ewangelii przejawami swej mocy, znakami, cudami i udzielaniem Ducha Świętego.

Misja ewangelizacji jest nakazem Pana. Całemu Kościołowi Pan Jezus zlecił: „Idźcie na cały świat i nauczajcie wszystkie narody. Idźcie i głoście Ewangelię”. To jest nakaz. Nikt od tego nakazu nie jest zwolniony. Jest ona nakazem Pana, powołaniem całego Kościoła i każdego wiernego.

Ta misja ma być spełniana wg modelu biblijnego – to jest bardzo istotne. Jaki to jest ten model biblijny? Model biblijny zarysowany przez Słowo Boże, jak ewangelizować z mocą, czyli to, co m.in. czytamy na końcu Ewangelii wg św. Marka: „Oni szli, głosili słowo, a Pan potwierdzał znakami”, czy w Dziejach Apostolskich lub w Pierwszym Liście do Tesaloniczan. Starajmy się wniknąć w biblijną teologię ewangelizacji, która jest ukazana jako ewangelizacja z mocą. Ewangelizacja we Wspólnocie „Mamre” dokonuje się wg tego modelu. Jeżeli ktoś jest zniewolony, przychodzi prosić o uwolnienie i tego uwolnienia doznaje.
(...)
Dlatego wzbudzając w sobie i w innych zapał świętości i ewangelizacji – popatrzcie dlaczego tu jest mowa o świętości przy ewangelizacji? Bo papież w liście na ostatni Światowy Dzień Misyjny pisze między innymi tak, że Kościół dzisiaj czasem błądzi, gdy uważa, że by lepiej ewangelizować trzeba zastosować lepsze techniki, metody, lepszą organizację, środki materialne, itd. Papież mówi: nie! Żeby zewangelizować świat, Kościół musi rozpalić w sobie zapał świętości. Wtedy będzie lepiej ewangelizował. Podstawą ewangelizacji jest rozpalanie w sobie zapału świętości i zapału ewangelizacji.

W duchu wiary odważnie głosić Ewangelię o Chrystusie i Królestwie niebieskim. Przedmiot jest określony: Chrystus i Jego Królestwo niebieskie. Głosić słowem i życiem, a więc przez przykład, przez świadectwo nie tylko życia, słowem i życiem.

Szczególnie służbą na rzecz ubogich i potrzebujących pomocy. Pamiętamy proroctwo wzywające do zajęcia się potrzebującymi, kalekami, do okazywania troski o chorych.

Ufając mocno, że zgodnie ze swą obietnicą Pan Jezus będzie potwierdzał w wierzących prawdziwość głoszonej Ewangelii przejawami swej mocy, znakami, cudami i udzielaniem Ducha Świętego. To jest model ewangelizacji wg Biblii.

(komentarz wygłoszony przez ks. dra Włodzimierza Cyrana na rekolekcjach Wspólnoty w Brennej w lutym 2000)



Z racji na jeden z najistotniejszych celów Wspólnoty, którym jest ewangelizacja, szczególne miejsce zajmują osoby delegowane do misji ewangelizacji. Zgodnie z nauczanie Kościoła świeccy ewangelizatorzy pełnią rolę wspomagającą wobec kapłaństwa hierarchicznego (i działają w jedności z nim), realizującego mandat misyjny Chrystusa. Należy dbać o rozeznanie charyzmatów ewangelizacji, uzdrowień, uwolnień i innych, które służą ewangelizacji, oraz dbać o rozeznanie powołania poszczególnych świeckich do dzieł ewangelizacji.

Świeccy ewangelizatorzy (wraz z Moderatorem) stanowią trzon Wspólnoty misji. Do ewangelizatorów należy:
- wspomaganie kapłanów w określonym przez nich zakresie,
- z mandatu Władzy Wspólnoty organizują poszczególne dzieła ewangelizacji
- uczestniczą w głoszeniu Ewangelii, dawaniu świadectwa
- w prowadzeniu wystąpień ewangelizacyjnych
- i posługują charyzmatami.

Należy troszczyć się o ich wykształcenie teologiczne oraz, w miarę możliwości, starać się dla nich o misje kanoniczną do przepowiadania słowa.

Ale to nic konkretnego zresztą ze stron SNE też się ciężko coś konkretnego dowiedzieć, gdyby ktoś chciał.



Na początek proponuje kerygmat czyli głoszenie.

W KeKaKo używny jest 6 punktowy schemat:

1) Miłość Boża.
2) Grzech.
3) Zbawienie w Jezusie
4) Wiara i nawrócenie.
5) Duch Święty.
6) Wspólnota.


taki jest program rekolekcji ewangelizacyjnych. Każdego dnia jeden punkt
Ajjj i zdradziłaś mi najlepsze no Mam jechać w wakacje. Hihi
To coś jak kurs Filipa, tylko bardziej rozciągnięte w czasie chyba I jak zerówka SNE... Będzie przerabianie treści kerygmatu w punktach po raz kolejny Słowa Bożego nigdy nie za wiele.
Podstawową formą ewangelizcji w SNE jest robienie różnorakich kursów.
Oprócz tego, niektóre środowiska prowadzą spotkania ewangelizacyjne raz w tygodniu.
Na których jest uwielbienie spontaniczne, w językach i pieśniami. Modlitwa wstawiennicza, dziękczynienienie chóralne czytanie słowa Bożego zazwyczj jegen rozdział z NT i jeden Psalm, potem krótkie, a czasami dłuższe nauczanie stanowiące komentarz do wybranych fragmentów przeczytanych tekstów. Ale o charakterze ewangelizacyjnym.
Na każdym spotkaniu jest również ogłaszanie Jezusa osobistym Panem i Zbawicielem. A także modlitwa o wylanie Ducha Św.. Po spotkaniu można równnież indywewidualnie poprosić o modlitwę.

Dodatkowo SNE czasami podejmują ewangelizację uliczną np w postaci pantonim, śpiewów i towarzyszącego im głoszenia.
Chodzą do więzień szpitali.
Organizują koncerty ewangelizacyjne i inne.

Ogólną strategią ewangelizacji jest to iż nie należy tylko czynić uczniów, ale formować przyszłych formatorów ewangelizatorów.
Nie wiem czy można mówić jednym tchem o różnych SNE - one bywają bardzo różne.
Niektóre niestety trzymają się błędnego, protestanckiego wykładu kerygmatu 6-punktowego (będącego de facto "charyzmatyczną" odmianą niesławnej pamięci "4 praw życia duchowego"), niektóre głoszą ten kerygmat tak, że jest prawdziwy.
Kiedyś w seminarium miałem rekolekcje na inaugurację roku akademickiego. Prowadzili ludzie z SNE z Kielc. Powiem szczerze, nie zrobiły na mnie większego wrażenia...
... a poza tym strasznie długo trwały poszczególne konferencje...
Kielce znane są z braku dynamizmu

Prowadzili u nas kurs na zaproszenie i w celu przekazania nam metodologii. Wymagały autokontroli i koncentracji
Ja jestem zadowolona z formacji w mojej Wspólnocie. Uważam ją za rzetelną i pełną wartościowych rzeczy, potrzebnych mi do wzrostu polecam

Kielce znane są z braku dynamizmu

A ja właśnie słyszałam pozytywną opinię odnośnie kursów w Kielcach.
Nie stwierdziłam, że negatywnie opiniujemy - po prostu czuje się, że generalnie są to osoby konsekrowane bezhabitowe
O, mój stary wątek odgrzany... Więc:

I dał mi ciężki orzech do zgryzienia - z którą się związać na dobre.
Orzech zgryziony
omyk proponuję Mamre.
Hmm to też aż dziwne że obydwie chodziłyśmy do tego samego SNE a jakoś nigdy nie pogadałyśmy
Fafa, no dziwne

Mój temat jest zamknięty, wybór dawno dokonany i Pan ciągle mnie w nim utwierdza. Przygotował dla mnie wspaniałe miejsce w Kościele
fafa, a ty z mamre?

W KeKaKo używny jest 6 punktowy schemat:

1) Miłość Boża.
2) Grzech.
3) Zbawienie w Jezusie
4) Wiara i nawrócenie.
5) Duch Święty.
6) Wspólnota.

A jak to jest w Mamre?

Już wiem jak

Proces ewangelizacji
-przygotowanie dalsze i bliższe
-szukanie człowieka
-głoszenie kerygmatu
-wezwanie do wiary
-modlitwa wstawiennicza (i posługa charyzmatyczna)
-włączenie do Kościoła (do małej grupy)


Treść kerygmatu:
1) Wstęp okolicznościowy, nawiązujący do sytuacji wygłoszenia mowy
2) Przypomnienie ziemskiej działalności Jezusa, który w mocy Ducha Świętego czynił znaki i cuda, uzdrawiając tych, co byli w niewoli diabła.
3) Śmierć Sprawiedliwego, którego zamordowano z zawiści lub błędu
4) Uroczyste ogłoszenie Jego Zmartwychwstania jako dowód, że Bóg opowiedział się po stronie swojego Mesjasza
5) Wyjaśnienie zmartwychwstania przy pomocy Pisma św.: zmartwychwstanie dowodzi świętości Jezusa, jest wywyższeniem na prawicę Ojca, skąd Jezus Pan posyła Ducha Świętego, Którego można teraz otrzymać i doświadczyć.
6) Wezwanie do nawrócenia i ogłoszenie odpuszczenia grzechów tym, którzy wierzą w Jezusa i nawracają się, przyjmując tę Ewangelię.
7) Ogłoszenie powtórnego przyjścia Jezusa (Paruzji) i ostatecznego sądu.


*Źródło obu cytatów: konspekt siedmiodniowych rekolekcji formacyjno-warsztatowych "GAMALIEL", ks. dr W. Cyran, © Wspólnota Przymierza Rodzin "Mamre"
Bardziej do mnie trafia, bardziej biblijna i katolicka wydaje mi się być wersja KeKaKo ;]
Po prostu zawarto tam najważniejsze rzeczy. Oczywiście mamrowska wersja ich nie wyklucza, ale oficjalnie nie wymienia (szczególnie chodzi mi o omówienie z ewangelizowanym kwestii Bożej Miłości, jej realności dla nas, tego co stoi na przeszkodzie w jej doświadczaniu, potem po częściach wspólnych - które w KeKaKo zajmują 2 punkty a w Mamre wszystkie - wyjaśnienie obietnicy Ducha Swiętego, modlitwa o Jego wylanie, oraz omówienie potrzeby życia w Kościele i zakotwiczenia się w jakiejś katolickiej wspólnocie)

Może to śmiesznie zabrzmi, ale mi też wersja KeKaKo bardziej odpowiada Może dlatego, że ilekroć głosiłam kerygmat, tylekroć było to właśnie "w ramach" tej wersji i jakoś mi to w krew weszło. To nie są natomiast sztywne wytyczne, ważne, żeby nie zapomnieć po protu o niczym, co naprawdę istotne. Bardzo wskazane jest rozbudowanie kerygmatu KeKaKo o sakramenty i wezwanie do nawrócenia, przy którym trzeba bardzo uważać. Jednemu można powiedzieć: "nawróć się", drugiemu trzeba "jeśli zechcesz wrócić do Pana, On czeka na Ciebie z otwartymi rękami", a trzeciemu nie można powiedzieć nic o nim i trzeba: "ja przed nawróceniem myślałam, że... kiedy jednak podjęłam decyzję, okazało się, że Pan mnie kochał już wtedy, kiedy ja jeszcze Go nie znałam i cały ten czas czekał".

Zauważyłam, że punkty, które zacytowałam w poprzednim poście mają b. wiele wspólnego z mową św. Piotra z Dz, a nawet na niej się wzorują. W przypisie do BT są wypunktowane ramy 'klasycznego kerygmatu':

Jest to jeden z najstarszych schematów katechezy wczesnochrześcijańskiej. Można go odnaleźć we wszystkich mowach apostolskich w postaci następujących tematów: 1. nawiązanie do konkretnych okoliczności; 2. proklamacja faktu zmartwychwstania; 3. argumentacja z ST; 4. wezwanie do pokuty.
Różnice między kertgmatami faktycznie dość duże.
A który jest bardziej skuteczny?
Pewnie się nigdy nie dowiemy.

Różnice między kertgmatami faktycznie dość duże.
czy ja wiem? różnice w sformułowaniach. ale nic ponad to. dla mnie to różnica estetyczna i "sposobu trafienia" a nie głoszenia innych prawd.

KeKaKo: Miłość Boża -> mamre przebija w każdym punkcie
KeKaKo: Grzech -> mamre pkt 6
KeKaKo: Zbawienie w Jezusie -> mamre pkt 2, 3, 4, 5
KeKaKo: Wiara i nawrócenie -> mamre pkt 6, 7
KeKaKo: Duch Święty -> mamre pkt 5
KeKaKo: Wspólnota -> mamre można wpelść np. w pkt 6, albo po regulaminowych punktach kerygmatu (ale gdzieś się zmieścić musi, jak widać z wypunktowania w "Proces ewangelizacji")

Na kursie Pawła przedstawiane są 3 kerygmaty.
Dwa pierwsze jako historyczne, ten trzeci jako współczesny.

1) Kerygmat Jezusa.
2) Kerygmat Apostolski podobny do tego z Mamre oparty na mowie Piotra
3) Wspólczesny kerygmat 6 punktowy.

Takie zestawienie nasuwa przypuszczenie jakoby 2) był przestarzały.
Ja osobiście tego poglądu nie podzielam.
No, ja też nie podzielam poglądu, jakoby Słowo Boże było przestarzałe
a jaki to jest kerygmat Jezusa i na jakiej podstawie (tzn. chodzi mi o konkretne teksty)?
Centralnym orędziem kerygmatu Jezusa jest Królestwo.

-Marek akcentuje bliskość- Królestwa:
Głosił Ewangelię Bożą. Mówił: „Czas się wypełnił i bliskie jest Królestwo Boże”.(Mk 1, 14-15)

-Mateusz kładzie nacisk na to, że chodzi o Dobrą Nowinę:
"I obchodził Jezus całą Galileę, nauczając w tamtejszych synagogach, głosząc Ewangelię o Królestwie…" (Mt 4, 23)

-Łukasz podkreśla konieczność-głoszenia:
" muszę głosić Dobra Nowinę o Królestwie Bożym, bo na to zostałem posłany." (Łk 4, 43)
hehe, to jeśli mówić o przestarzałym schemacie głoszenia to najbardziej to pasuje do tego co wypisałeś jako "Jezusowy" - teraz samo pójście i głoszenie, że nadeszło już Królestwo Boże będzie tekstem z księżyca dla wielu, a kiedyś było oczywiste co się pod tym kryje i że wiarygodnie zapowiedziane było. ale to taka dygresyja tylko
To jest przecież to samo
Obeznanym w Piśmie Żydom wystarczyło powiedzieć: bliskie jest królestwo Boże, już jest, wypełniają się Pisma, nawróćcie się. Dziś chcemy najpierw zapytać: "pamiętasz, jak działał Jezus?", chcemy przypomnieć ziemską działalność Jezusa i odnieść ją m.in. do starotestamentalnych proroctw.
Jeden człowiek potrzebuje najpierw szybkiej informacji: "Jezus ciebie kocha. On za ciebie umarł, szaleje za tobą".
Innemu najpierw trzeba uporządkować wiedzę, położyć fundament historyczny: w ST objawił się Ojciec, zapowiadając przez Ducha Świętego ustami proroków Syna. Syn przyszedł, żeby nas zbawić i działał; uzdrawiał, uwalniał, głosił i wzywał do nawrócenia.
Wszystko zależy. Mamy być sprytni i łagodni.

Dla Żydów stałem się jak Żyd, aby pozyskać Żydów. Dla tych, co są pod Prawem, byłem jak ten, który jest pod Prawem - choć w rzeczywistości nie byłem pod Prawem - by pozyskać tych, co pozostawali pod Prawem. Dla nie podlegających Prawu byłem jak nie podlegający Prawu - nie będąc zresztą wolnym od prawa Bożego, lecz podlegając prawu Chrystusowemu - by pozyskać tych, którzy nie są pod Prawem. Dla słabych stałem się jak słaby, by pozyskać słabych. Stałem się wszystkim dla wszystkich, żeby w ogóle ocalić przynajmniej niektórych. Wszystko zaś czynię dla Ewangelii, by mieć w niej swój udział.
dlatego mówię o schemacie a nie o treści