UmiĹscy
Witam serdecznie! Mam parę pytań i liczę po cichu, że serdeczni Użytkownicy tego forum mi pomogą, poradzą i podpowiedzą, rozwiewając moje wątpliwości. Mam starą maturę (z roku 2003) i zachciało mi się w tym roku drugi kierunek zacząć. Miałem to zrobić w ub. roku już, ale jakoś zniechęcił mnie ustny egzamin i całe szczęście, bo moich znajomych staromaturzystów wykoszono równo na tym ustnym. Teraz ustnego nie ma, ale czy poprzez to będzie łatwiej? Jeśli pozostaje z tego co sie orientuje test uzupełnien, a do zdobycia jest 100 pkt., to mam się spodziewać, że ten test może być jeszcze trudniejszy (z racji braku ustnego)? Czy też im dalej od starej matury, a tym samym im mniej chętnych na studia dzienne ze staromaturzystów, to rygor przyjęcia dla nas mniejszy? No i wiem, że może to jest wróżenie z fusów, ale jaki pułap punktowy mniej więcej by trzeba mieć z tego testu, by mieć realna szansę na przyjęcie? Czy warto w ogóle składac papiery mając stara maturę? I teraz pytania dotyczące już samych studiów. Czy przyszły 1 rok nie pisze juz pracy mgr? Bo takie sluchy mnie doszly. I pytanie o zajęcia. Wiem, że wszytko na tych studiach przelicza sie na punkty. Mając dwa kierunki podejrzewam, że będzie mi często zależało na czasie i czy wobec tego jest np. możliwość np. nie brać ćwiczeń wcale, a punkty wyrobić biorąc jeden egzamin więcej? Nie ukrywam jest to dla mnie dosyć istotne. A i jak ze zdawalnością takich egzaminów, gdy studia dzienne stają sie jakby studiami eksternistycznymi, a więc stos podręczników i egzamin, a na uczelni od święta...No i jak wygląda sparwa rozkładu nauki na kolejnych latach. Bo również słyszałem, co bardzo mi sie podoba. że mozna do pewneg ostopnia samemu zaplanować i np. 2 rok zrobić cięższy i wyrobić więcej punktów, by ostatnie lata były na mniejszym obciążeniu. Prosze o potwierdzenie tego lub dodanie, albo korekte tych informacji. I na sam koniec - warto? Fajna atmosfera, ludzie, prowadzący, bardzo ciężko zdawać kolejne egzaminy? Z góry wielkie dzięki za każdą odpowiedź, rade, sugestię
poczekaj rok, w następnym mają zrobić tylko konkurs świadectw, więc jeśli miałeś ładne świadectwo maturalne, to byś się bez examów dostał
hehe no świadectwo mam ładne, to fakt, ale to juz ostatni dzwonek, jeśli chodzi o studia dzienne Więc w tym roku albo wcale. Ponawiam wszystkie pytania
Miałem to zrobić w ub. roku już, ale jakoś zniechęcił mnie ustny egzamin
ej no ustny w tym roku był milion razy łatwiejszy od pisemnego, a też spodziewałem się na odwrót... chociaż w sumie zależy na jakiego egzaminatora się trafi
Ej wielki, ale na drzwiach otwartych powiedzieli, że te wielkie zmiany to dopiero od rocznika 2008/2009
dziku warowny
dostac sie trudno
plan zajec masakrycznny masa cwiczen wykladow
egzaminy musisz sie uczyc po 3-4tyg do kazdego a i tk nie wiadomo czy zdasz
profeesorowie i doktorzy chorzy wymaja od ciebie jakis nieprawdobodponie szczegolowych informacji
no i ludzi popieprzeni wszysy tylko gadaja o prawie prawie prawie 0imprez 0 czasu wolnego
idz lepiej na polubide
Jacol se se se serio az tak źle?
na drzwiach otwartych powiedzieli, że te wielkie zmiany to dopiero od rocznika 2008/2009
też napisałem że lepiej sprawdzic na stronie wydziału ...a tak w ogóle to farciarz!
Farciarz? No to chyba nie, bo teraz sie zacznie rok akademicki 2007/08, a więc mnie jednak objęłaby praca mgr. Trudno. A może to dobrze?
co kto lubi, ja nie chciałbym byc w roli królika doświadczalnego
Wielki Inkwizytorze, a to co Jacol napisał to prawda, czy poprostu chce sie wyżyć na kimś, bo sie na piłce nie zna?
a to co Jacol napisał to prawda, czy poprostu chce sie wyżyć na kimś, bo sie na piłce nie zna?
raczej to ostatnie
Wielki Inkwizytorze, a to co Jacol napisał to prawda, czy poprostu chce sie wyżyć na kimś, bo sie na piłce nie zna?
:lol3: Owned
Ogólnie nie jest tutaj tak źle, jak coniektórzy straszą. A czy trudno się dostać ze starą maturą, nie mam pojęcia. Ja zdawałem nową, do zbyt mądrych nie należę, a się dostałem ;P
A niemiecki? Nigdy nie miałem, ani w podstawówce, LO i na studiach. Bardzo sie przydaje? Niezbędny by studiowac prawo w Poznaniu?
Czy warto w ogóle składac papiery mając stara maturę? Cos stracisz jak zlozysz? Najwyzej sie dostaniesz To chyba nie jest jakas straszna rzecz - sprobowac, nie?
Czy przyszły 1 rok nie pisze juz pracy mgr? Bo takie sluchy mnie doszly. Planuje sie taka zmiane, zreszta sluszna, ale chyba nie zapadly jeszcze zadne konkretne decyzje.
Mając dwa kierunki podejrzewam, że będzie mi często zależało na czasie i czy wobec tego jest np. możliwość np. nie brać ćwiczeń wcale, a punkty wyrobić biorąc jeden egzamin więcej? Tak. Za zaliczone konwersatoria sa zawsze 4 punkty. Za egzamin od 8 do 14 chyba punktow mozesz "zarobic". Wiec mozna zastapic cwiczenia egzaminami. Czasu bedziesz mial wiecej, ale tez sporo wiecej materialu do nauki
A i jak ze zdawalnością takich egzaminów, gdy studia dzienne stają sie jakby studiami eksternistycznymi, a więc stos podręczników i egzamin, a na uczelni od święta... Spokojnie mozna zdac. Sa przedmioty, gdzie bedzie trudniej (prawo karne), ale dominuja jednak u nas typowe przedmioty wkuj-podrecznik-i-kodeks. Zeby zdac oczywiscie. Zeby naprawde umiec i rozumiec? To inna bajka...
No i jak wygląda sparwa rozkładu nauki na kolejnych latach. Bo również słyszałem, co bardzo mi sie podoba. że mozna do pewneg ostopnia samemu zaplanować i np. 2 rok zrobić cięższy i wyrobić więcej punktów, by ostatnie lata były na mniejszym obciążeniu. Dokladnie. Obecnie jest tak, ze 95% planu ukladasz sobie sam. Te 5% to przedmioty obowiazkowe na kolejnych latach.
Ale pamietaj, ze moze byc tak, ze spotkasz sie z duzymi nieprzyjemnosciami ze strony egzaminatorow, gdy bedziesz chcial przedwczesnie zdawac trudne fakultety bez pewnej potwierdzonej ocena bazy w postaci np. prawa cywilnego czy prawa karnego.
I na sam koniec - warto? Fajna atmosfera, ludzie, prowadzący, bardzo ciężko zdawać kolejne egzaminy U nas nie ma jakiejs alternatywnej rzeczywistosci. Uczelnia jak uczelnia, wydzial jak wydzial, kierunek jak kierunek Sa ludzie i taborety. Kadrowicze dziela sie na mega-sympatycznych, ultra-wymagajacych, hiper-luzackich itd.
Samo zycie Ja tam nie narzekam. Mi tu jest fajnie. Nauki durnej jeno duzo momentami, ale hej - to akurat wiedzialem wybierajac ten kierunek wiec nie byloby fair nadmiernie marudzic teraz
PS. Jacol ma depresje po przegraniu pieniedzy i futbolowej reputacji, wiec sie nie przejmuj
A niemiecki? Nigdy nie miałem, ani w podstawówce, LO i na studiach. Bardzo sie przydaje? Niezbędny by studiowac prawo w Poznaniu? Co? Hmm? Uczysz sie w j. polskim, zdajesz w j. polskim, czytasz akty (w 99.9% ) w j. polskim. Niemiecki do studiowania Ci w ogole nie potrzebny. Tak jak zaden inny jezyk. Jeno podstawy laciny sie odrobinke przydaja. Ale nawet ich nie znajac jest wyjscie - fakultet
Natomiast w przyszlej pracy? Oj, jeden jezyk to za malo - tak przynajmniej mowia, hehe.
Dzięki wielkie za tego posta, trochę się dowiedziałem Co do tego, że nic nie trace to jednak nie jest to tak. Bo począwszy od 85 pln za egzamin, poprzez czas poświęcony na powtórki i przygotowania, a kończąc na tym, że egzamin pewnie znowu będzie jakoś w połowie lipca, a to znacznie komplikuje sparwe np. pracy zagranicą. Więc poświęcenie jest dosyć duże, dlatego chciałem rozeznać, czy jakaś realna szansa istnieje Jeszcze raz dziekuję za informacje i prosze o kolejne opinie, porady
no zartowalem :pppppppppp a tu od razu pojazdy ;P
studia sa ok wiara roznie
zobacz jak drecza biedaka bo roma przegrala itp itd
chociaż juz po tegorocznym naborze postanowiłem podpiąć się pod ten temat.
czy istnieje jakiś zbiór pytań na egzamin ze stara matura? Jeżeli nic takiego nie ma z jakich książek sie uczyliście na egzamin?
Pozdrawiam
Ale w tym roku nie ma egzaminów tylko konkurs matur...
Ale w tym roku nie ma egzaminów tylko konkurs matur...
nie widzialem zeby byla mowa o starych maturach prosze mnie poprawic jak jestem w bledzie
nie sorry jest , dzieki za pomoc
Witam drodzy forumowicze nie bede powielać tematu i zaśmiecać forum więc postanowiłem zapytać Was tutaj. Mianowicie chodzi mi o rekrutacje 2008/2009 (stara matura) jakie warunki trzeba spełnić i czy jest egzamin wstępny?? pozdrawiam i z góry dziękuje za odpowiedź
Wszystko jest napisane w zasadach rekrutacji na amu.edu.pl
Nie ma egzaminu wstępnego, są jakieś przeliczniki z maturą. Nie wiem dokładnie, nie interesuję się tym. Sprawdź sam
Ja słyszałem ze jest ale tylko pisemny i rozmowa kwalifikacyjna a na stronie nic konkretnego nie ma...
http://amu.edu.pl/index.php?linkid=2887 tutaj masz napiszane - kandydaci ze starą maturą ->Patrz III sposób rekrutacji
Rzeczywiście jest, cos mi po wczorajszym główka ciężko pracuje A powiedz mi jeśli mogę Cie prosić, duża różnica jest w poziomie nauczania miedzy trybem stacjonarnym a dziennym. Bo sobie obliczyłem te punkty i tak cienko dość wychodzi jeśli chciałbym pójść na dzienne... Prawo miałoby byc moja drugą uczelnia, obecnie studiuje na prywatnej uczelni i cos mi tak strzeliło ze jako drugi kierunek mógłbym zrobić Prawo
Dzienne to stara nazwa studiów stacjonarnych; zaoczne to stara nazwa studiów niestacjonarnych
No dobra tyle to też wiem i nie potrzebnie sie czepiasz!!! Oczekiwałem innej odpowiedzi.
[ Dodano: 2008-02-03, 17:04 ]
Po pierwsze się nie czepiam
Po drugie - skoro nie potrafisz zapanować nad kacem to poczekaj aż Ci przejdzie i dopiero wtedy formułuj pytania na forum, a nie krzyczysz na ludzi, którzy starają Ci pomóc. To niegrzecznie i nieładnie z Twojej strony.
Po trzecie to skoro stara nazwa studiów stacjonarnych to studia dzienne - te studia nie różnią się niczym.
Dziękuję.
Właśnie ze sie czepiasz drobnych szczególików ale widocznie tak już masz i jestes bardzo dokładny we wszystkim, a to ze postawiłem 3 wykrzykniki to nie znaczy ze krzycze... No ale dobra koniec tej dyskusji bo i tak nam nic nie daje. To jak bedzie?? odpowiesz mi na moje pytanie? Bede wdzieczny
[ Dodano: 2008-02-03, 17:30 ]
Trzy wykrzykniki oznaczają w polskiej mowie krzyk, więc stąd ten mój zupełnie ubzdurany pomysł, że mogłeś wyrazić w zdaniu:
No dobra tyle to też wiem i nie potrzebnie sie czepiasz!!!
krzyk i podniesione emocje. Ale pewnie w Twoim slangu pisanym trzy wykrzykniki znaczą, że używasz teatralnego szeptu.
Ale na jakie pytanie mam odpowiedzieć?
A powiedz mi jeśli mogę Cie prosić, duża różnica jest w poziomie nauczania miedzy trybem stacjonarnym a dziennym.
HELOŁ! U GÓRY ODPOWIEDZIAŁEM!!! (teraz używam trzech wykrzykników z premedytacją)
Być może chciałeś się zapytać o różnicę między studiami stacjonarnymi a niestacjonarnymi. Ale skąd niby ja miałem to wiedzieć? Nie czytam w myślach.
Studia niestacjonarne vs studia stacjonarne - każdy może Ci powiedzieć coś innego. Mi się wydaje, że skoro część ludzi z zaocznych ma z nami ćwiczenia i to bez problemów, to poziom jest chyba taki jak na stacjonarnych.
Przepraszam widze, że mam doczynienia ze specjalistą języka polskiego i pewnie nie tylko dzięki za odpowiedź i na prawde skończmy już tą nie potrzebną dyskusje na temat polskich znaków co one oznaczają i filozofowania... czyli rożnicy w poziomie nauczania nie ma. OK to chciałem wiedzieć! A orientujesz sie może jak wygląda opłata semestralna za tryb niestacjonarny??
http://www.prawo.z.pl/
To forum zaocznego prawa, zapytaj sie tam.
Mam pytanie - zdawałem 2 lata temu maturę i wychodzi mi że mam 84pkt. Czy mam szansę dostać się na dzienne??? Jakie są wasze odczucia?
eee ale te 84 pkt to średnia Twoich wyników? Tegoroczna rekrutacja zakłada max 30 pkt.
Jeśli to średnia procentowa to w sumie ładna, nie jestem pewien, czy wystarczy, bo jak już wcześniej napisałem - duchami świętymi nie jesteśmy Chyba na drugi nabór wystarczy... (W zeszłym roku na 4 przedmioty, w tym conajmniej dwa rozszerzone, 1 nabór zakończył się na 83,75%, natomiast drugi na 80,5%)
84 punkty z czego?
do rekrutacji liczy sie polski, jezyk i historia - razem mozna zdobyc 30 punktow (100punktow x 3 przedmioty /10).
w zeszlym roku prog wynosil 83,75%.
zakladajac, ze masz powyzej 80% z polskiego i ponad 90% z jezyka (albo odwrotnie, ale mysle, ze moja wersja bardziej prawdopodobna ) i te 84% z historii - pewnie masz szanse.
w zeszlym roku mialem 100% z jezyka, 77% z polskiego i 70% z historii, co daje srednia 82,(3) % dostalem sie, co prawda z drugiego naboru, ale zawsze :P i z tego co pamietam, mialem jeszcze dosyc duzy zapas
oczywiscie wszystko zalezy od tego, jak w tym roku maturzysci sobie poradza, ale mysle ze bys sie dostal
tak twierdzi Labeo, Ulpian to potwierdza i jest to prawda :pray:
tak twierdzi Labeo, Ulpian to potwierdza i jest to prawda
Jakze ubozszy bylby nasz jezyk gdyby na I roku nie bylo rzymu bp,nmsp
84% średnią z 3 przedmiotów, czyli 25,5/30 pkt. wg systemu przeliczeniowego.
Też liczę po cichu że na 2 nabór starczy.
P.S. A czy długo się czeka od ogłoszenia I do II naboru??
25,2 znczy się...
Wszystko w rękach dziekanatu - my chyba czekaliśmy tydzień.