UmiĹscy
W środę mam iść do szpitala, ale strasznie się boję... Proszę Was o modlitwę za mną do Boga, abym nie stchórzył i dojechał do tego szpitala, oraz aby Bóg uzdrowił mnie z wszelkiej niemocy oraz dodał optymizmu i wiary.
3maj się przyjacielu - i do zobaczenia jak już będzie lepiej ( w porządku ) bo będzie
W środę mam iść do szpitala, ale strasznie się boję...
Nie ma czego... Jesteś pod opieką lekarza... a lekarz i Ty jesteście pod opieką Boga... Nic złego się nie stanie... bo masz przy sobie przyjaciela JEZUSA!
On Cię zawsze prowadzi... i tym razem...
Oczywiście pomodlę się w Twojej intencji...
Z Panem Bogiem!
Ja od razu poproszę tutaj o modlitwę za Księdza Waldemara (Fungo) - wypadek ma gorsze skutki niż przypuszczano, zerwane ścięgno zespolono chirurgicznie, ale teraz czeka go półtora miesiąca w gipsie i rehabilitacja.
Terebint - jesteśmy z Tobą.
Terbenit wiem cos o tym mi zostało jeszcze 13 dni i tez sie boje;) ale juz sa takie uroki Nie mam zaufania do lekarzy ale wiem ze oddaje się w dobre ręce jednych z najlepszych lekarzy na pólnocy polski;)
Nie ma czego... Jesteś pod opieką lekarza... a lekarz i Ty jesteście pod opieką Boga... Nic złego się nie stanie... bo masz przy sobie przyjaciela JEZUSA!
Tego typu zdania chyba najbardziej dobijają, przynajmniej mnie, ok Bóg, Jezus... ale oczekiwać od niego tego, że bedzie dobrze, bo czuwa? jednak jest sporo zła na świecie, sporo tragedii, które zapewne mają jakiś sens, który nam trudno zrozumieć, ale jak można powoływac sie na Boga, i wierzyć w to, że wszystko bedzie w porządku, bo co? bo wierzę? bez sensu, Boga można, prosić, mówić do niego, ale być pewnym, że będzie dobrze, że skończy sie to pomyślnie to raczej jakaś zuchwałość. Lekarz i ty pod opieką Boga.... Nalezy pomodlić sie o pomyślność, o pomoc i wiarę, ale nie iśc "na pewniaka" - naiwne.
Annnika, Terebint - dołączam
Lekarz i ty pod opieką Boga.... Nalezy pomodlić sie o pomyślność, o pomoc i wiarę, ale nie iśc "na pewniaka" - naiwne.
"proście a będzie wam dane"
Pamiętaj że Bóg ma dla Ciebie plan. Najlepszy plan na Twoje życie...
Terebint jest już w szpitalu i nie ma dostępu do internetu. Niemniej jednak modlitwa bardzo mu potrzebna.
Dołaczam sie no i prosze tez o modlitwe za mnie zostało mi już tylko 7 dni
Dołaczam sie no i prosze tez o modlitwe za mnie zostało mi już tylko 7 dni
ok pamiętam o tobie.
kolejna w kolejce będę ja
dobrze i nie ma kolejek za kazdego sie modlimy;) równoczesnie bubusiu
Serdecznie Wam Wszystkim dziękuję za modlitwę - wczoraj wróciłem.
Duszyczko Ty już chyba w szpitalu? Trzymaj się cieplutko.
Duszyczka już po Miała dzis wyjść.
Dwie dobre informacje
Pozdrawiam Terebincie i Duszyczko
No wyszłam wuszłam juz mnie zacerowali i teraz troszkę boli dzięki wszystkim za modlitwę