UmiĹscy
Hej!
Wedle zalecenia spisałem wszystkie słówka,które zapisałem na ostatnich zajęciach Nie wiem czy są to wszystkie co były na tablicy czy jeszcze jakieś umknęły mi W każdym razie potłumaczyłem je ze słownikiem Ponsa Mam nadzieję ze nie ma błędów
über jemanden eine Strafe verhängen-nałożyć na kogoś karę
bei Wind und Wetter=bei jedem Wetter
die Hitze-wysoka temperatura
die Fete-imprezka
die Schicht-zmiana w pracy(tu były jakieś zmiany wyliczone ale nie pamiętam jakie)
das Tier:
*eins(?) gehen-zdechnąć
*fressen-żreć
*wird getrunken-pije
die Bienenzucht-hodowla pszczół=pasieka
der Imker-pszczelarz
ein Schwarm Bienen-rój pszczół
das Wachs-wosk
der Honig-miód
auf jemanden/etwas lauern-czaić się na kogoś/coś
die Schranke-bariera
predigen-wygłaszać kazanie
die Predigt-kazanie
die Messe lesen-odprawiać mszę
s Hochamt-suma(msza)
beichten-spowiadać się
etwas stehen-jest napisane
z.B.:auf einer Liste stehen -być na liście
einwandfrei-bez zarzutu
eine Klasse mit deutsche Zug(?)-klasa o profilu niemieckim
POZDRÓWKA
dzieki narazie hehe ilośc jak narazie mi sie podoba!!! pzdr
Ej ja już zgłupiałem co ja mam zrobić->mi się wydawało ze z ostatnich zajęć ja mam spisać słówka
<i to zrobiłem>a tu mi się pojawiają głosy ze z wszystkich
Ja tam nie wiem co on chce<mówił do mnie po niemiecku >Polecenia powinno się wydawać w języku zrozumiałym dla obu stron;-)
PS Jeżeli pogłoska się potwierdzi to w środę wieczorem podrzucę kolejną porcję słówek ale mam nadzieje ze nie
Wiesz... nie tylko Ty nie rozumiesz co do Ciebie mówi ;D
IMO wrzuć wszystkie słówka (jeśli masz czas ofk) i zrób tak, żeby słówka z ostatniej lekcji były na osobnej kartce a słówka ze wszystkich były na drugiej kartce - dasz mu potem kartkę, którą sobie zażyczy
to jest poziom podstawowy? bo jesli tak to was rzucil na gleboka wode...
To jestt aka śmieszna sytuacja że zrobili tylko jedną grupę niemieckiego, tak więc są w niej tacy jak ja (czyli słabizna :]) i są tacy Pr0 mega elo kox (Hubert )
a robi z wami gramatyke? czasy itp.?
Gramatyka była już w gimnazjum i liceum - teraz jest tylko słownictwo (w poniedziałki ogólne a w czwartki fachowe).
BTW. Szymon, ja mam trochę wiecej tych słówek w zeszycie, w sumie dla większości są proste i zrozumiałe, ale ja na wszelki wypadek je zanotowałem.
A co do zmian:
Frühschicht -6-14
Spätsicht - 14-22
Nachtsicht - 22-6
Tez tak myślałem z tymi dwoma kartkami
No więc kolejna porcja słówek
zerlesen-przeczytana(w sensie zniszczona książka od użytkowania:)
der Hinterhof-podano tłumaczenie :oficyna a ja mam w słowniku podwórze
der Navi-GPS
die Robe-toga
Kammerline(?)-izdebka
das Flugblatt-ulotka
der Zettelverteiler-osoba rozdająca ulotki(dosł:kartki)
Kommilitone-kolega(ze studiów)
die Mensa-stołówka
die U-bahn Schacht-
die Betriebswissenschaft-
der Einzug-wkroczenie(w sensie rozpoczęcie studiów)
das Sprachlabor-dosł.:laboratorium językowe(w sensie zajęcia ćwiczące znajomość języka obcego)
Ansprache-przemówienie
Rede-mowa
der Richter-sędzia
der Anwalt-adwokat
die Ansprache-przemowa
Ja więcej słówek od momentu połaczenia grup w swoim skromnym zeszycie nie mam Można uzupełniać
Z tym dodawaniem słówek to ty już lepiej nie przesadzaj - bo niektórzy gotowi uznać to za niemałą pokusę
hej mam pytanko- idzie dzis ktos z lektoratu na imprezke??;d
Stesik jest profesorem? od kiedy? u niego przed nazwiskiem jest mgr
on jest chyba doktorem, ale nie dam sobie niczego uciąć. BTW imprezy - pewnie się przejdę, choć nie wiem czy dam radę
zapewniam, ze jest magistrem
Co do słówek to Stęsik mówił że chce wszystkie słówka jakie do tej pory mieliśmy. Nie oznacza to oczywiście że musimy wręczyć mu pełną listę. jestem za tym aby dać mu najpierw tę ze słowkami z ostatnich zajęć
co do tych słówek to znalazłem jednak parę błedów.
eingehen - zdechnąć (zwierzęta) jest to czasownik rozdzielnie złożony czyli jak go odmieniacie to ein idzie na koniec zdania np. mein Hund geht ein (mój pies zdycha) albo w czasie przeszłym mein Hund ist eingegangen (mój pies zdechl (partizip2)
*wird getrunken-pije. jest to w miare poprawne ale ja bym raczej powiedzial ze to wyrazenia oznacza "być pojonym" - zwróćcie uwagę że to jest forma bierna - passiv
der Bienenschwarm -rój pszczół
eine Klasse mit deutschem Zug lub eine Klasse mit dem deutschen Zug-klasa o profilu niemieckim zwróćcie uwage na koncówke przymiotnika -je tez trzeba odmieniac
Kammerlein-izdebka
die Betriebswissenschaft- nauki o gospodarce (cos w tym guscie)
der Einzug-wkroczenie, ale z tego co paietam to w tekscie w jakim ten wyraz sie pojawil znaczyl on tyle co wprowadzenie sie do domu
to chyba tyle.mam nadzieje ze te moje wersje beda juz bezbledne
milej nauki zyczei wam i sobie
uuuu dzieki bardzo za nowa wersje no dzis niestety zaspalem aby gdzies wyjśc ale moim zdaniem warto byloby gdzies wyskoczyc grupa lektoratowa;)
zapewniam, ze jest magistrem
jest magistrem, ale to co
rispekt ma wiekszy niz wiekszosc profesorow...wiec moze byc "studenckim tajnym profesorem". o!
sorrs, ale właśnie sprawdziłem w słowniku i ku mojemu zaskoczeniu okazuje sie ze jest
ein Schwarm Bienen/Heuschrecken rój |m| pszczół/pasikoników
chociaż dałbym sobie prawie rękę obciąć za moja wersję. no nic to, zobaczymy co Stęsik powie
Słówek mam wiele więcej w zeszycie, ale ja tez notuję jak mi się spodoba jakiś zwrot z którego on skorzysta. Jednakże popieram pomysl rzucony nizej, ze wystarczy jak mu taka liste slowek wreczymy. Kilka niedociagniec, ktore nie zostaly poprawione, a od razu rzucily mi sie w oczy:
die Schranke-bariera - na lekcji byla uzyta w sensie szlabanu
etwas stehen-jest napisane - w tym wypadku etwas steht
eine Klasse mit deutsche Zug- eine Klasse mit deutschem Zug
Kammerline(?)-izdebka moim zdaniem s Kammerlein
Teraz nie mam czasu sie w to zaglebiac, ale jakby co mozemy jeszcze te liste skorygowac przed zajeciami zanim mu sie ja wreczy.
Z większością korekt się zgodzę
Aczkolwiek
-Einzug pojawił się wedle mnie w innym kontekście(ale spierać się nie będę)->przyjęcia młodych studentów
-wird getrunken -ozn wedle mnie w takim prostu tłumaczeniu :<jakieś zwierzę>pije i tak chyba powiedział Herr S.
-a z tym rojem to podałem wersję ze słownika
-Schranke zostało użyte w sensie szlabanu
PS Gadałem z Herr S.->Ma być stworzona lista wszystkich słówek od momentu rozpoczęcia zajęć z Niemca. Tu pojawia się problem bo te dwie listy co podałem na forum spisane zostały przeze mnie od chwili POŁĄCZENIA GRUP Czyli będą musiały dojść jeszcze dwie krótkie listy
-grupy średnio-zaawansowanej tę listę zrobię ja
-grupy bardzo zaaaawansowanej-a tę ktoś musi zrobić-bo zdolności bycia w dwóch miejscach na raz i telekinezy jeszcze nie posiadam
POZDRAWIAM
A i moim zdaniem to nie jest wird getrunek, bo to by znaczylo ze zwierze jest upijane, tylko wird getränkt- jest pojone, ale tu opieram sie na swoim wyczuciu jezykowym, a kazdy z was niech sam lepiej sprawdzi bo mi sie nie chce
Czyli będą musiały dojść jeszcze dwie krótkie listy
krótkie listy
Edgar ma raczej racje. Podpisuje sie pod "wird getraenkt".
do zobaczenia wkrótce
To są słówka z początków istnienia grupy 12 Listę ograniczyłam do najbardziej istotnego minimum, które znalazło się na tablicy lub było szczególnie ważne. Jak coś jest nie tak, to korygujcie być może coś się powtarza z poprzednimi listami, ale nie pamiętam dokładnie w jakim momencie połączyli grupy ;P
die Universität
das Studium / die Studien
die Jura
die Betriebswissenschaft
die Rechtswissenschaft
das Examen
die Prüfung
die Prüfung bestehen / durchfallen
schriftlich
mündlich
die Nachholprüfung
die Kommissionsprüfung
die Klausur(arbeit)
das Kolloquium
die Bewerbung
die Immatrikulation
der Antrag
einschreiben
eintragen (sich)
habilitieren (sich)
das Lehrpersonal
die Fachleuten (Pl.)
der Rektor
der Dekan
der Prodekan
der Professor
der ordentliche Professor
der außerordentliche Professor
der Lektor
der Assistent
der Oberassistent
der Vertreter
der Prüfer
der Direktstudent
die Verwaltung
verwalten
die Vorlesung
die Ablesung
der Vortrag
die Rede
das Sprachlabor
die Übung / die Übungen
das Lektorat
das Seminar
das Proseminar
die Bibliothek
die Mensa
der Hörsaal
das Studentenheim
die Studentenorganisation
die Struktur
die Fakultät
das Institut
der Lehrstuhl
der Fakultätsrat
der Senat der Universität
das Studentenparlament
der Notar
das Notariat
der Richter
die Robe
die Kette
die Mütze
der Rechtsanwalt
der Jurist
der Vorbereitungsdienst
der Mandant
der Bettler
das Almosen
die Gage
das Honorar
das Gehalt
der Lohn
der Handzettel
das Flugblatt
der Zettelverteiler
die Sprechstunde
die Spannung
die Kosten sparen
der U-Bahnschacht
zerlesen
das Hinterhaus
die Sehnsucht
der Navi
das Kammerlein
der Kommilitone
der Einzug
der Helfer
schlagfertig
die Schlagfertigkeit
dulden
ertragen
einwenden
sich die Waage halten
die Schlange
die Linde
Danke sehr :):):)
Tego jest naprawdę tyle???? Szok, aż bym się nie spodziewała:) Chciałam się zabrać za zrobienie tej listy, ale dzięki Marta, że mnie ubiegłaś
Obiecałam, że zrobię, to jest Rzeczywiście sporo, ale właściwie wszystkie z pierwszych zajęć o uniwersytecie i duzo brzmi jak po polsku, a to duże pocieszenie
Obiecalem, ze zamieszcze ten watek. Jak tytul wkazuje dotyczy on oczywiscie podzialu naszej grupy na dwie: zaawansowana i bardziej zaawansowana. Zdanie, ktore tu zaprezentuje jest wylacznie moje, ale slyszalem, ze wielu z was je podziela. Jednakze potrzebuje waszej legitymizacji, zeby podjac jakiekolwiek kroki. Mianowicie:
Chcialbym doprowadzic do podzialu grup.
Argumenty:
- osobiscie nie chce spedzic 3 lat uczac sie z podrecznika Mittelstufe, oczywiscie nie twierdze, zebym sie niczego nie nauczyl i wielu z bylej grupy bardziej zaawansowanej tez nie, zdaje mi sie jednak, ze wiele wiekszy rozwoj umozliwil by nam podrecznik podwyzszajacy poprzeczke a nie ja obnizajacy...
- mniejsze grupy oczywiscie ulatwia wspolprace z profesorem Stesikiem obu grupom- teraz to tak wyglada, ze grupa zaawansowana sie wypowiada, a czesc z tego nic nie lapie (niech sie nikt nie obrazi, tak po prostu slyszalem od kilku osob), a profesor Stesik (nie bede go tu nazywal magistrem ;p) reszte czasu traci na to by ktos z grupy zaawansowanej cos powiedzial. Zdaje mi sie, ze jest utalentowanym pedagogiem i ma duzo wiedze i byloby mu ja wiele latwiej przekazac, gdyby mogl sie zwracac tylko do jednej grupy
- mniejsze grupy oznaczaja wiecej czasu dla kazdego, wiecej nauki. Moim zdaniem jest to wazne, mamy spedzic na tym lektoracie jeszcze 3 lata, szanujmy swoj czas...
Plan:
Po pierwsze wszystko zalezy jak szybko sie wypowiecie i dacie mi swobode dzialania. Proponuje, zeby propozycje przechodzily bezwzgledna wiekszoscia (jezeli ktos sie na to nie zgadza, niech to zaznaczy). Wiec:
wariant a: slyszalem, ze ludzie ucza sie wloskiego w 7 osobowej grupie. Dlaczego my nie moglibysmy sie uczyc w 11, 10, czy 13 osobowej? Mysle, ze nalezy tego sprobowac...
wariant b: jezeli dziekan bedzia mial opory, mozna ustalic jakas mala doplata, oczywiscie konsultowany z cala grupa...
wariant c: moja mam jest prodziekanem na awf i mowi, ze tam wystepuje tez takie rozwiazanie, ze niestandardowe grupy maja troche mniej godzin (choc to rozwiazanie najmniej mi sie podoba i bedzia moja ostateczna propozycja...)
Piszcie co o tym myslicie, piszcie czy popieracie wszystkie warianty. Zwrocie tylko na to uwage, ze czas gra tu na nasza niekorzysc i trzeba to zalatwic jak najszybciej. Ewentualne negocjacje jestem gotow wziac negocjacje na siebie.
Hmm to może najpierw ja.
Faktycznie różnice między nami są kolosalne. Ja wypowiem się za siebie - jako człowieczek z szarego końca listy tych co szprachają Nie mam teraz za wiele czasu, więc nie będę pisał elaboratów dotyczących naszego podziału na grupy. Osobiście jestem za i myślę, że gdyby grupy się znowu rozdzieliły to w tej średniozaawansowanej znalazłoby się ok 12-14 osób (dwie osoby zrezygnowały, gdy usłyszały na jakim poziomie jesteście ).
Jeśli chodzi o wariant a to chyba jest to najlepsze rozwiązanie. W naszej grupie jest ok 20 osób, może nawet więcej... Tak sobie przypominam, że są cztery rzędy ławek po 6 miejsc w każdym rzędzie, na pierwszym wspólnym lektoracie był komplet - odjąć od tego dwie osoby z zaocznych to przy dobrych wiatrach grupy byłyby 10-12 osobowe. Tak więc nie jest to aż tak mało...
Wariant b jest dobry, ale
1)Nie wiem czy dziekan przyjąłby tę propozycję
2)Zależy ile macie na myśli pisząc "małą dopłatą" - jeśli będzie to dosyć duża kwota to mnie na przykład nie urządza. Wolałbym wtedy iść się pouczyć gdzieś prywatnie.
Wariant c - ewentualnie, raczej nie zmniejszą radykalnie liczby godzin (na pewno nie o połowę), wtedy ewentualnie lektorat trwałby 2x1. godzinę i 15 minut albo jakoś tak.
Choć tralalalala ja się nie znam i to tylko moje zdanie )
no jestem za podzialem ale nie wiem jeszcze jaki wariant mi odpowiada bo juz troche pozno i mi sie myslec nie chce oczywiscie ide do grupy ze Zwierzakiem jakby co!!!
<hahaha> w sumie słówka łatwe i nie aż tak dużo ale chyba wole grupe 13
ja mysle dokladnie tak jak zwierzak (a zwazywszy na pore nie bardzo chce mi sie myslec :wink: )
A ja jeszcze nie myślę i nie chcę się na razie ustosunkowywać do tego co napisał Edgar, ale rzuciło mi się w oczy kilka rzeczy I chętnie podzielę sie z Wami swoimi uwagami hehe
Więc:
Wydaje mi się, że podział będzie rozsądny (w takim razie nie wiem do jakiej grupy powinnam trafić?). Tylko, że średnio podoba mi się pomysł z opłatami - po to wybrałam lektorat, żeby nie było dodatkowych kosztów
jestem jak najbardziej za podziałem grup. wydaje mi się, że wszystkim wyszłoby to na dobre.
co do opłat - jeśli już by jakieś były to na pewno będą one niższe niż w szkołach językowych (nie wspominając prywatnych zajęć) - rzędu 200zl/semestr. oczywiście trzeba się postarać, by takich nie było. jeśli już będą, to odwołania powinny zostać pozytywnie rozpatrzone.
na pewno nie można iść bezpośrednio do prodziekana, prof. Stęsik musi wiedzieć i zaaprobować pomysł. co więcej - z nim będzie dużo łatwiej cokolwiek przeforsować.
czyli w poniedziałek wdrażamy plan w życie?
ja powiem szczerze, że mnie to ryba , bo odnoszę wrażenie, że poziom zajęć nie zmniejszył się radykalnie (nie wiem, czy w ogóle się zmniejszył). I to właśnie wydaje mi się dziwne bo dla osób które nie chodziły do dwujęzycznych klas, nie koniecznie wszystko co się dzieje na lektoracie musi być zrozumiałe i poza tym one gubią się w tłumie żarcików tych "dobrych", zwłaszcza że Stęsik prowadzi te lekcje właśnie na zasadach anegdotek, fajnych facecji i głupawych odzywek...
co do pomysłu: jest dobry, zwłaszcza wersja "a", "b" też może być. najważniejsze żebyśmy nie musieli za te zajęcia płacić kasy.
Mam jednak jedno ale: wydaje mi się, że gdyby Stęsik się tym problemem zainteresował, to już dawno by to załatwił (zakładam oczywiście że jest tak, że w innych grupach ie ma pełnego składu). Ale mnie się zdaje, że jemu jest bez różnicy i nie chce mu się więcej na ten temat myśleć - jeżeli w ogóle o tym myślał. dlatego, myślę sobie, że niezależnie od tego co powie, trzeba być zdeterminowanym i uderzać do wyższych władz i to szybko bo taka sytuacja nie sprzyja nauce
sumując: Edgarze czyń swoją powinność
Dobra teraz ja Ja też jestem jak najbardziej za podziałem grup Sprawą oczywistą jest, że jeśli będę musiała płacić jakąś dużą sume za ten lektorat - to jasne jest, że odpada... Biedy student w końcu ;p
Także - Edgar możesz działać - tylko przyjdź w poniedziałek punktualnie, żeby profesor Stęsik nie miał pretensji ;p
P/S nie chce mi się zakładac nowego wątku, więc tylko wspomne o tym, że jeśli ktoś ma ochotę to po lektoracie w poniedziałek udajemy się na jakieś piwko Serdecznie zapraszam
Odpowiedzi do powyzszych postow
- co do ksiazki to mam nadzieje, ze sprawe bedzie jeszcze mozna jakos renegocjowac, a jak nie to coz...
- co do anegdotek to prawda, tryb lekcji sie nie zmienil, ale zmienilo sie jej tempo co dobitnie obrazuja mniejsza ilość notatek w moim zeszycie.
Czekam na jeszcze kilka glosow, jezeli wiekszosc bedzie pozytywnych to umawiam spotkanie z Romulem na najblizszy mozliwy termin.
P.S. Nie mam pojecia kto odpowiada, bo macie bardzo wyrafinowane nicki...
Ale najpierw trzeba pogadać ze Stęsikiem, bo podziału nie mozna robic poza nim ;) takze moze jeszcze sie nie umawiaj na spotkanie z "górą" (nie chce mi sie logowac ;) )
nie chce mi się zakładac nowego wątku, więc tylko wspomne o tym, że jeśli ktoś ma ochotę to po lektoracie w poniedziałek udajemy się na jakieś piwko
Ale wtorek tez aktualny?:> hehe
P/S nie chce mi się zakładac nowego wątku, więc tylko wspomne o tym, że jeśli ktoś ma ochotę to po lektoracie w poniedziałek udajemy się na jakieś piwko Serdecznie zapraszam[/quote]
Zacznę od tego wątku: jestem jak najbardziej za! A tak w ogóle, jak zwykle jestem nie w temacie i nie wiem, o co chodzi z wtorkiem Gdyby ktoś mi objaśnił, byłabym bardzo wdzięczna
A jeżeli chodzi o tytułową secesję, to również jestem za, ale muszę od razu zaznaczyć, że opcja z płaceniem zupełnie nie wchodzi w grę - ledwo wystarcza mi kasy na przetrwanie
P.S. Żeby dłużej nie być anonimową, oświadczam wszem i wobec że jestem Frau Szymańska
Chyba wiecie kim jestem A wiem który to jest Czarodziejem!
jak dla mnie wszyscy maja czytelne nicki ;D ale to piwko to raczej bardziej integracyjne niz pożegnalne myśle..... no i raczej faktem jest że poza prof.Stęsikiem nie ma co działac!!!
miejmy nadzieje ze stesik nie sledzi forum bo jakby zobaczyl te liste to pewnie by z niej skozystal
no nic to slowka nie sa chyba jakos szczegolnie trudne,
nie?
Jak dla mnie nie są zbyt trudne to pewnie dla każdego są proste Btw. Ktoś pokusił się już o przetłumaczenie?
Co do podziału, nie mam nic przeciwko. Poruszymy temat w poniedziałek na niemieckim, i zapytamy p. Stęsika, co da się w tej sprawie zrobić.
A propo wtorku, myślę, że nie ma problemu, żeby się spotkać u mnie i zintegrować:)
Proponuję godzinę 20. Może być wcześniej, bądź później. Jak się odnosicie? Jeżeli chodzi osoby "za bardzo zmęczone", żeby wrócić później do domu i ludzi dojeżdżających, to możecie nocować.
Adres podam w pon. na niemieckim.
Do zobaczenia:)
Kupa! Hm... Zobaczy się czy będą godziny rektorskie w środę - fakt jest taki że muszę sobie akurat w środę założyć konto akurat w banku znajdującym się w rodzinnym mieście. Ale jak hm... w środę nie będzie ćwiczeń z dr Kordelą to najwyżej pojadę do chaty w środę rano (tzn nie przesadzajmy - tak o 10-11 ) i zjawię się u Ciebie, Frau D.
Hoho, jakież poruszenie! ;D Żeby Stany drugi raz kroić...;]
A tak serio serio to zgadzam się z przedmówcami (ew. przedpiszącymi) co do tego, żeby jednak skroić towarzycho. W obu wersjach mi sie podobalo, ale fakt - nie ma za dużo czasu, żeby każdy gdzieś tam swoje 3 grosze wcisnął. A to szkoda. Opcja z płaceniem średnia (i tu zgadzam się z Marthą), ale jak nie będzie innego wyjścia to trudno (tylko mi Edgarze dobrą cenę negocjuj!;) No i zoaczymy co z tego będzie...
Herr Stęsik rzeczywiście nie do końca wyraża zainteresowanie tą sprawą, trochę też jest już późno, miesąc minął, a my ciągle o tym samym. Oby więc się udało!
Ja też nie wiem, kto się z Oz przyplątał...?!;>
Ja też nie wiem, kto się z Oz przyplątał...?!;>
no właśnie... Zwierzak, powiedz nam kto to?:> Zaspokój naszą ciekawość
a ja wiem pozdro dla Czarodzieja
a propos tematu, to jestem za rozdzieleniem grup - uważam, że wyjdzie to korzystnie dla obu stron
na integrację też się piszę, z tym, że przy godzinach rektorskich w środę, być może jechałabym do domu we wtorek, ale zobaczę, czego to bym dla Was nie zrobiła
Sorki, ochrona danych osobowych No to w poniedziałek zobaczymy, czy da się przekonać herr Stęsika
no ja jestem jak najbardziej za integracja wtorkowa
wyklady nieobowiazkowe a jak co to na Rzym sie napewno wstanie<hahaha>
chłopie skąd taki luksus
dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą kim jest tajemniczy czarodziej daje małą podpowiedź:
wysoki, przystojny blondyn....
wysokie czoło lekko opadające na plecy - degustibus non est disputandum (czy jakoś tak)
P.S.
proszę o nie pomaganie niewiedzącym.
jak zaznaczył zwierzak ochrona danych osobowych
Uwazam, iz wypowiedziala sie juz wystarczajaca liczba osob, aby uznac podzial grupy za stan pozadany. Trzeba dzialac szybko, dlatego najchetniej pojawilbym sie u Romula w poniedzialek. On ma jednak dyzur przed naszym niemieckim od 10 do 12. Nie chce robic nic za plecami Stesika, ale nie moge nigdzie znalezc ani maila, ani tel (ktorego w niedziele i tak bym nie wykorzystal) do niego. Jezeli komus sie uda natrafic na takie dane to podajcie mi jak najszybciej, a jak nie to proponuje takie rozwiazanie: pojde do Romula, ale na wstepie zaznacze, ze nie rozmawialismy jeszcze ze Stesikiem i nie chcemy robic nic za jego plecami. Powiem, ze pytamy o to czy taki projekt jest do przeprowadzenia i jezeli tak to poprosze, abysmy mogli go jako pierwsi przedstawic Stesikowi, a jak nie to poprosze o dyskrecje i albo nic nie powiemy, albo powiemy- sami zadecydujemy. Wyrazac opinie na ten temat.
Hej!
A więc zamykam listę słówek-Herr S. dostał już dwie wcześniej opublikowane przeze mnie listy słówek. W poniedziałek dostanie jeszcze listę stworzoną przez Marthe(dzięki Ci bardzo ) Nie tworzę <mimo wcześniejszych zapewnień>odrębnej listy dla średniozaawansowanej grupy bo słówka pokrywają się z listą Marthy(temat:Uniwersytet)
POZDRAWIAM
Moim zdaniem ABSOLUTNIE (!) nie można iść najpierw do Romula. Po pierwsze z powodu takiego, że tu Stęsik i tak będzie miał ogromną rolę (i jeśli zgodzi się na podzał grup, to sam powinien iść do dziekanatu; zreszta wydawało mi się, że sam tak powiedział, jak zobaczy czy utrzyma się taka wielka liczba ludzi). Po drugie, moim zdaniem, ze zwykłej przyzwioitości nie powinno się załatwiać takich spraw poza czyimiś plecami. O dyskrecji nie może być mowy, wykładowcy się znają i prędzej czy później będą sobie o tej sprawie szeptać, wyjdzie baaardzo głupio! No ale to tylko moje zdanie...
Zgadzam się z Marthą, Stęsik jest dla nas bardzo miły i w sumie to głupio by było gdyby dowiedział się, że robimy coś poza jego plecami.
Popieram Zwierzaka! Jest wobec nas w porządku i my też powinniśmy wobec niego tacy być.
ja także uważam ze powinniśmy sie zwrócić najpierw do Stęsika, ale myślę również ze on nie będzie zadowolony....
może za dużo myślę, dlatego zostawię to chyba innym
do jutra
Kurcze, przecież sam widzi jak ma się rzecz na lektoratach i że istnieją między nami ogromne różnice
dla tych, którzy jeszcze nie wiedzą kim jest tajemniczy czarodziej daje małą podpowiedź:
wysoki, przystojny blondyn....
wysokie czoło lekko opadające na plecy - degustibus non est disputandum (czy jakoś tak)
P.S.
proszę o nie pomaganie niewiedzącym.
jak zaznaczył zwierzak ochrona danych osobowych
Dużo mi to wszystko mówi... To jutro na zajęcia proszę przyjść z karteczkami, na których będą ładnie wykaligrafowane Wasze nicki To znaczy głównie chodzi mi o Czarodzieja:)
a czy ktoś może wie na kiedy jest planowana ta kartkówka? bo może jeszcze nie trzeba do niej (tej listy) nawet zaglądać?
aaa, i czy ktoś mógłby w jednym poście zebrać te wszystkie słówka ,bo już się trochę pogubiłem w tym Wostschatzu...
ale mam lenia...
Obiecał, że dam nam znać jak będzie chciał coś zrobiś - tylko się tak zastanawiam czy prośba o sporządzenie listy nie była już tym znakiem
UwaGa
niech wszyscy, którzy mogą zjawia sie dziś na imprezie u Ewy, gdyż będą tam zbierane podpisy pod petycją o dokonanie secesji. Edgar jest bossem i wszystko załatwił, wystarczy ze zbierzemy te podpisy a akt wystąpienia z unii stanie sie faktem
akt erekcyjny nowej grupy
impreza a mnie nie ma ;/
Nie byłbym aż tak entuzjastyczny jak "czarodziej z oz", ale musze przyznac, ze odnieslismy dzisiaj duzy sukces. Sprawa wyglada nastepujaco:
1. W poniedzialek wraz z Gosia (jako reprezentanka grupy zaawansowanej) poszlismy do Stesika, ktory w pelni poparl nasze starania.
2. Dzis spotkalem sie z prof. Romulem. Profesor poparl nasza sprawe, lecz powiedzial, ze on nie jest wladny zalatwic podzial grup i trzeba sie z tym do dziekana Schwarza zwrocic w specjalnym pismie. Powiedzial, ze on to pismo zaopiniuje pozytywnie ze względów na "słuszność".
Warunki:
pierwszy: wazne by bylo, zeby CALA grupa zlozyla pod petycja podpisy.
drugi: rozmowa z doktorem Stesikiem, czy ten jakoby nie ma dodatkowych miejsc na innych rocznikach, ktore mozna by wirtualnie przeniesc do naszych grup- byloby to dodatkowym argumentem. Nie moge jednak w zaden sposob skontaktowac sie z doktorem Stesikiem, wiec tego chyba nie zamieszcza w pismie.
Pismo sporzadza dzisiaj, jednak nie wiem czy uda nam sie zebrac wszystkie podpisy i porozmawiac z dr. Stesikiem. Jezeli nie to mam nadzieje, ze sprawa rozwiaze sie do nastepnego tygodnia- teraz wszystko zalezy od dziekana i od sprawnosci naszego dzialania, wiec apeluje, zebysmy sie dzis pojawili na imprezie u Edyty i polaczyli przyjemne z pozytecznym (zlozyli nasze podpisy pod pismem).
Ja dzisiaj nie mogę pójść niestety na imprezę (QWA!), wiem też że Alina już pojechała do domu i Piotrek Zaoczny (:P) też chyba już wybył. Jeśli chodzi o mnie to będę jutro na wykładzie z rzymu, więc mogę się dopisać. A jeśli chodzi o nich... No cóż... Alina będzie dopiero w poniedziałek a z Piotrkiem nie mam kontaktu.
Ja też nie będę, przepraszam, tak wyszło , ale do listy na pewno się dopiszę
niezależnie od wyników rokowań Edgar i tak jest moim bossem. mi by sie nie chciało tego wszystkiego załatwiać i sie tym przejmować
W poniedziałek na lektoracie będzie pismo. Nie ukrywam, że był by to mocny argument, gdyby podpisy całej grupy na nim widniały. Przekażcie więc każdemu komu jesteście w stanie, aby pojawił się w poniedziałek.
Miłego odpoczynku...
Specjalnie dla ciebie Czarodzieju Oz
die Universität - uniwersytet
das Studium / die Studien - studia
die Jura - prawo
die Betriebswissenschaft – nauki o gospodarce
die Rechtswissenschaft – nauki o prawie
das Examen - egzamin
die Prüfung - egazmin
die Prüfung bestehen / durchfallen – zdać / przeprowadzić egzamin
schriftlich - pisemnie
mündlich - ustnie
die Nachholprüfung – egzamin dodatkowy, poprawka
die Kommissionsprüfung – egzamin komisyjny
die Klausur(arbeit) - ocena
das Kolloquium - kolokwium
die Bewerbung – ubieganie się
die Immatrikulation - imatrykulacja
der Antrag - wniosek
einschreiben - zapisać
eintragen (sich) – zarejestrować się
habilitieren (sich) – habilitowac się
das Lehrpersonal – personal nauczania
die Fachleuten (Pl.)
der Rektor - rektor
der Dekan - dziekan
der Prodekan - prodzienka
der Professor - profesor
der ordentliche Professor – zwyczajny profesor
der außerordentliche Professor – nadzwyczajny profesor
der Lektor - lektor
der Assistent - asystent
der Oberassistent – starszy asystent
der Vertreter - zstepca
der Prüfer - egzaminator
der Direktstudent – student dzienny
die Verwaltung - zarząd
verwalten - administracja
die Vorlesung - wykład
die Ablesung - odczyt
der Vortrag - referat
die Rede - mowa
das Sprachlabor – laboratorium językowe
die Übung / die Übungen - ćwiczenia
das Lektorat - lektorat
das Seminar - seminarium
das Proseminar – proseminarium
die Bibliothek - biblioteka
die Mensa - stołówka
der Hörsaal – sala wykładowa
das Studentenheim – dom akademicki
die Studentenorganisation – organizacja studencka
die Struktur - struktura
die Fakultät - fakultet
das Institut - instytut
der Lehrstuhl - katedra
der Fakultätsrat – rada wydziału
der Senat der Universität – senat uniwersytetu
das Studentenparlament – parlament studencki
der Notar - notariusz
das Notariat - notariat
der Richter - sędzia
die Robe - toga
die Kette - łańcuch
die Mütze - czapka
der Rechtsanwalt - akwokatuta
der Jurist - prawnik
der Vorbereitungsdienst - aplikacja
der Mandant - zlecenie
der Bettler - żebrak
das Almosen - jałmużna
die Gage -gaża
das Honorar – honorarium
das Gehalt - pensja
der Lohn - płaca
der Handzettel - ulotka
das Flugblatt - ulotka
der Zettelverteiler - osoba rozdająca ulotki
die Sprechstunde
die Spannung - napęcie
die Kosten sparen - oszczędzać
der U-Bahnschacht
das Hinterhaus - ofcyna
die Sehnsucht - tęsknota
der Einzug - akapit
der Helfer - pomocnik
schlagfertig - celny
die Schlagfertigkeit - celność
dulden - tolerować
ertragen - znosić
einwenden – sprzeciwić się
sich die Waage halten – utrzymywac wagę
die Schlange – bariera, szlabany
die Linde – lipy
über jemanden eine Strafe verhängen - nałożyć na kogoś karę
bei Wind und Wetter= bei jedem Wetter
die Hitze - wysoka temperatura
die Fete-imprezka
die Schicht - zmiana w pracy
das Tier:
*eingehen - zdechnąć
*fressen - żreć
*wird getrunken – jest pojony
die Bienenzucht - hodowla pszczół=pasieka
der Imker - pszczelarz
ein Schwarm Bienen - rój pszczół
das Wachs - wosk
der Honig - miód
auf jemanden/etwas lauern - czaić się na kogoś/coś
die Schranke - bariera
predigen - wygłaszać kazanie
die Predigt - kazanie
die Messe lessen - odprawiać mszę
das Hochamt - suma(msza)
beichten - spowiadać się
etwas stehen - jest napisane
z.B.:auf einer Liste stehen - być na liście
einwandfrei - bez zarzutu
eine Klasse mit deutschem Zug lub eine Klasse mit dem deutschen Zug-klasa o profilu niemieckim
zerlesen - przeczytana(w sensie zniszczona książka od użytkowania:)
der Hinterhof – oficyna, podwórze
der Navi - GPS
die Robe - toga
das Kammerlein - izdebka
Kommilitone- kolega(ze studiów)
die Mensa-stołówka
die U-bahn Schacht-
die Betriebswissenschaft-
der Einzug-wkroczenie(w sensie rozpoczęcie studiów)
das Sprachlabor - dosł.: laboratorium językowe(w sensie zajęcia ćwiczące znajomość języka obcego)
Ansprache - przemówienie
Rede - mowa
der Richter-sędzia
der Anwalt -adwokat
die Ansprache - przemowa
Mogą się niektóre powtarzać, ale co tam
rozszyfrowałam kim jest Czarodziej Oz- to Marcin Byczyk :yumyum:
Nie wiem czy to ma być prowakacja czy co hehe ale mi się jednak wydaje (baaa jestem tego pewna ) że to jednak nie Marcin, ale ktoś inny Ale nie wiem czy mogę powiedzieć
ja tez jestem pewna ze to nie on
przyznaję się - jestem Marcinem
hehe
hej wiara a jutro cus ciekawego sie zapowiada na niemcu czy raczej spokojnym mozna byc....?? pzdr
piotrku, prosz - tu jest temat o secesji a temat o tym co jest na lektoracie jest troszkę na dole
a secesja nie jest ciekawa;p ?? poza tym i tak bedzie jutro tematem przewodnim ale dobra-dostosuje sie
odpowiedź na zagadkę, czy nakaz zrobienia listy słówek nie jest wystarczającym znakiem, rozstrzygnął sie samoistnie. jest wystarczający!!!
a myślałem że ten niemiecki to będzie taki lajcik. a tu niespodzianka
Dziekan Szwarc pozytywnie zaopiniował pismo. Przekazał je dalej do rektora. W ciągu tygodnia powinna być odpowiedź.
to być może ten dramat w 100 aktach wreszcie sie skończy z jednej strony to fajnie ale z drugiej to wesoło nam było ze sobą. nie?
Było bardzo sympatycznie, ale jednak podzialto lepsze rozwiązanie ze względów czysto praktycznych. Ale ej, na piwo możemy się i tak razem wybrać od czasu do czasu i pogadać
Jasne, że było wesoło... Trochę szkoda, ale to wyjdzie na dobre... A spotkania obowiązkowo
Powodzenia wszystkim
Ja już wszystkim chyba powiedziałam, że mi smutno, że się dzielimy Bo (niech moja grupa sie czasem nie obraża ) razem było dużo fajniej, weselej i ciekawiej... no ale sama byłam za podziałem A na piwo chętnie, zawsze, byle nie w poniedziałek!!!!!!!
Dla tych którzy jeszcze nie wiedzą: pan Stęsik wziął dzisiaj ode mnie zeszyt... Więc szykuje się kolejna kartkówka, tylko jeszcze nie wiadomo kiedy... Mam nadzieję, że nie w poniedziałek, z resztą powiedziałam, że to by było nie fair, bo bym się nie miała z czego nauczyć, więc na razie sie chyba nie ma jeszcze czego bać Wrzucę tu słówka, które mam w zeszycie, jak tylko go odzyskam...
tak sobie pomyślałem ze skoro jucz sie trochę poznaliśmy to fajnie by było od czasu do czasu sie spotkać aby nie pozapominać jak sie nazywamy
No oby nie dzisiaj ;P bom do nich tylko zajrzał, zresztą, dobrze by było to jakoś ujednolicić jeśli chodzi o słówka, odczuwam, pewien chaos ;P. Nie każdy ma te same tłumaczenia, a często nawet inne słówka wynotowane ;P, więc Herr Stęsik mógłby co tydzień wybierać jedną osobę z grupy, która by wrzucała na forum słówka, od siebie, a reszta ewentualnie(niekoniecznie:P) uzupełniała .
a więc wrzucam swoją pulę, bośmy z Czarodziejem dostali zadanie zrobienia listy z dzisiejszych zajęc:
erheblich - znaczny, ważny
zumuten - żądać, wymagać
jmdm. etw. zumuten = spodziewać się czegoś po kimś
vorsätzlich - umyślnie, z premedytacją
die Berufstätigkeit - praca zawodowa
fahrlässig - lekkomyślny
das Einzelkind - jedynak
der Wohlstand - bogactwo
die Freiheit - swoboda
der Weltenbummler - obieżyświat
das Häuschen - chata, domek
der Rückgang - spadek
kinderreich - wielodzietny
kinderlos - bezdzietny
die Teilzeitarbet - praca w niepełnym wymiarze godzinowym
das Kinderreich - wielodzietność
halbtags arbeiten = pracować na pół etatu
die Steuerpolitik - polityka podatkowa, skarbowa
die Abtreibung - aborcja
der Marschall - marszalek (des Parlamentes)
zurücktreten - cofać się, rezygnować
bekleiden ein Amt = obejmować urząd, stanowisko
revidieren - przeszukać
(fest) im Sattel sitzen = sich in einer sicheren, ungefährdeten Position befinden (der Sattel - siodło)
das Kindergeld - dodatek na dzieci
die Vergewaltigung - gwałt
das Lautgesetz - zgodne z ustawą
der Schwangerschutz - antykoncepcja
die Nichte - bratanica, siostrzenica
der Neffe - bratanek, siostrzeniec
die Stilllegungsprämie - premia za unieruchomienie (chyba w rolnictwie, jak rolnik nie będzie nic sadził na jakimś obszarze )
brachliegen - leżeć ugorem
der Acker - pole uprawne
der Schlagbaum - szlaban
Hm... Znów nas rozdzielono, więc mam pewną propozycje - zespolę tematy o naszym podziale i "niemiecki z prof Stęsikiem" do jednego topicu, a oprócz tego stworzę dwa nowe tematy - jeden dla grupy a i jeden dla grupy b - wtedy nie będą się nam Wasze słówka z naszymi mylić.
Co wy na to?
ja jestem za choc raczej az tak sie nie pomyle zeby sie nienaszych słówek uczyc[ w takim stanie nie siadam juz do kompa ] a w czwartek piffko lektoratowe czy jakis wiekszy wypad[piatek wolny dla wiekszosci]
chciałbym wyrazić uznanie dla Marty która z prędkością światła spisała słówka na Stesika i jeszcze jest za skromna(!!!!!) gdyż twierdzi ze dostaliśmy wspólnie to zadanie. prawda jest taka ze ja dostałem je a Frau Szczepaniak, ukrywająca się pod pseudonimem Martha, zobowiązała się że mi pomoże. wygląda na to ze to może ja pomogę, choć w całym moim zeszycie nie ma więcej słownictwa niż sie pojawiło na tej ostatniej liście.
wyrazy uznania, jestem ci winny piwo. dzięx
P.S.
jestem za imprezą w czwartek
P.S. p.s.
piątek też może być
P.S. p.s. p.s.
sobota i niedziela również
pozytywność
bo ja lubię pomagać zresztą jak sobie piszę słówka, to mnie nie zbawi jak i tu wkleję (eh, oczywiście jak juz sobie piszę).
jestem za spotkaniem! w czwartek, piątek - ganz egal
słuchajcie, jaki sukces - dziś powiedziałam swoje pierwsze zdanie po niemiecku całkiem dobrowolnie
[ Dodano: 2007-11-12, 21:02 ]
ale tego nie da się zapomnieć, szczegolnie, że zawsze był herr oder frau z nazwiskiem - nazwiska już opanowałam, ale imiona niekoniecznie wszystkie
Kilka komentarzy do slowek Marthy:
chodzilo chyba o laut des Gesetzes, albo laut dem Gesetz- moze byc w G i D, a najbardziej chyba o laut Gesetz (tak chyba bylo na lekcji, nie chodzilo jakies konkretne prawo czy ustawe)
brach liegen
ein Amt bekleiden
racja! racja! tylko, że mój słownik wskazuje brachliegen jako jeden wyraz
ja sie wybieram na ten sobotni wyklad i z checia wybralbym sie z kims
Ja się zastanawiam czy w ogóle coś zrozumiem Jeśli będę miałjakieś plany na piątkowy wieczór to zostanę w Poznaniu na weekend i się przejdę.
moze zaszaleje i tez sie zjawie na wykładziku o ile w czwartek sie gdzies lektorat na balety wybierze albo lepiej w piatek
A co chodzi z tymi słówkami? Bo ja sie oczywiście spóźniłam na zajęcia i chyba nie do końca wiem... szykuje się znowu sprawdzianik?
Aha a te słówka z tych zawodów prawniczych tzn to Fachwortschatz mam tu wrzucić, czy nie? Bo ja już się pogubiłam...
kochani wielbiciele jezyka goethego i schillera....
co powiecie na impreze w czwartek????? kto sie pisze???
jest propozycja aby w czwartek udać sie na napój wyskokowy a potem na imprezę. przemyślcie to!!!
HMmm, w sumie jaakby co w czwartek przed imprezka mozna sie u mnie spotkac. Ja z Sandra(wspollokatorka) i tak chcialysmy isc na jakas imprezke, wieksza grupa bedzie weselej.
[/swf]
no w sumie jutro i tak jest jakis wypad ssp1 ale lektoratowo warto bylo by sie zgrac jakos bo to jedyna stała[3-letnia] grupa!! jakby mnie mogl ktos eska poratowac z informacja gdzie siedzicie to bylbym wdzieczny bo jutro koncze cwiki o 21 i dopiero potem gdzies bede uderzal
Więc jaka jest decyzja? Idziemy gdzieś? Bo w sumie to ja nie powinnam, bo nie mam czasu i w ogóle, ale trzeba sobie ustawić jakies priorytety i impreza jest jednym z nich W sumie to tak dokładnie możemy sie chyba dogadać jutro między naszymi lektoratami, nie?
Ja wymiękam - mam plany na wieczór, a poza tym trochę przesadzam ostatnio z różnymi spotkaniami/grami/imprezami i trzeba się zacząć óczyć
A ja mam taką prośbę do moich ludzi z grupy Jak już będzie pewna propozycja wyścia na jakieś piwko lub na coś innego to niech ktoś mi napisze smsa najlepiej, dobrze? bo niestety nie mam dostępu do internetu i wpadam tu tak jakby okazyjnie
OK dzidzia, dam Ci cynk przez sms-a
chciałbym zgłosić protest ze w naszym temacie jest już chyba 1000 słówek a u was kompletnie nic i tylko żółw nieśmiało sie pyta czy musicie sie czegoś uczyć. co to ma być!!! wakacje!!!??
Bo nasza grupa jest lajtowa ;P A na serio to nikomu się nie chce przepisywać u nas słówek - dzidzia mi wysłała swoje na maila a ja nawet nie mam czasu by je spakować i wrzucić na serwer
Uwielbiam Rzym
cześć
proponuje wybranie sie na tydzień kina niemieckiego
kto jest zainteresowany niech wejdzie na te stronkę
http://poznan4u.pl/imprez...za&impreza=1347
zbieram ekipe
martha jest chetna.kto jeszcze
no więc własnie, zbieramy ekipę ja jestem oczywiście za, ale ktoś musi to zorganizować, znaczy skrzyknąć na określony dzień i godzinę - bo inaczej to ja się nigdy nie wybiorę. Będzie tak jak z "4 miesiącami...", na który wybieram się od miesiąca i jakoś jeszcze do kina nie dotarłam
Może za 4miechy, 3 tygodnie i 2 dni Ci się uda ;P
taaaa, żeby tylko w kinie jeszcze grali
dla tych co nie weszli na stronke mowie ze jest jeszcze trochę czasu bo ten tydzień odbywa sie od 4 do 10 grudnia
ja sie wybiorę na pewno na:
04.12.06
„Sophie Scholl - ostatnie dni”, reż. Marc Rothemund, 2005
i chyba na to
06.12.06
„Luter”, reż. Eric Till, 2003, 121
bilet kosztuje 1 zl. seans rozpoczyna sie o 19. czekam na chętnych do tej niedzieli. jak ktoś ma ochotę sie wybrać całą paczką to niech mi prześle informacje na który z tych filmów ma ochotne pójść. ja w poniedziałek idę kupić bilety.
na zgłoszenia czekam pod adresem mailowym:
30srebrnik@wp.pl
lub gg 4040960
to tyle
Hmm chętnie bym się wybrała na to... W sumie interesuje mnie Sophie Scholl, Luter i Nietykalna... Jest tylko jeden mały problem. Czy cyfra 06 w dacie 4.12.06 ma znaczenie? Bo jeśli tak, to chyba spóźniliśmy się o jakiś rok... no chyba, że tylko ja sie tak czepiam i to się jednak teraz odbywa...
Sikorka chyba ma racje chodzi o zeszły rok, bo jak przejrzałam tę stronkę to nie wygląda to na żaden błąd, tylko ewidentnie potwierdza, żeśmy się spóźnili
Ja cos czuje, ze Czarodziej z Oz przygotowal dla nas jakas magiczna sztuczke i przeniesie nas w czasie, abysmy jednak mogli uczestniczyc w tych wspanialym tygodniu filmowym...
P.S. Dziewczyny tylko nie probowac sie odmladzac i nie zostawac w tamtym wymiarze ;p
ej. macie racje - ta strona dotyczy zeszłego roku -sorrs nie zwróciłem uwagi - mein Fehler.
podaje aktualną stronkę i to na co idę .kontakt bez zmian
http://www.poznan.pl/mim/...=34681&tickets=
ja idę na to:
* "Życie na podsłuchu" (Das Leben der Andersen), 2006, reż. Florian Henckel, 137'
28.11.07 godz. 19.00 Sala Wielka / bilety: 1 zł
film z polskimi napisami
oraz
„Zeppelin“, 2005, reż. Gordian Maugg, 102’
30.11.07 godz. 19.00 Sala Kameralna / bilety: 2 zł
film w wersji oryginalnej
to tyle
dzieki że zwróciliście uwagę
Ja wybieram się na Das Leben der Andersen und Nirgendwo in Afirica a gdzie można kupić bilety?
Ja pisze się na "Nirgendwo in Afirica" =)
Bilety na pewno można kupić w Zamku, nie wiem czy już teraz, można sprawdzić. Jak byłam w zeszłym roku to nawet w dzień seansu jeszcze było duzo.
A ja bym sie przeszła na "Das Leben des Andersen", "Nirgendwo in Africa" i na "Requiem", ale zobaczę jak z czasem się wyrobię... A Wy tak się razem umawiacie, czy każdy sam? Tak z ciekawości pytam
Też bym się wybrała, więc może jakoś razem byśmy się umawiali na kolejne filmy
jak już wspomniałem w poniedziałek idę kupić bilety. mogę kupić dla tych którzy sobie tego życzą , z tym tylko, że czekam na informację o tym, na gg lub mailu...
liczę że się zbierze parę osób
No ja też byłbym chętny, obejrzeć "Życie na podsłuchu" za złotówkę to nie lada gratka
byłem sobie dziś po bilety i wygląda to tak, że można kupić bilet tylko na film puszczany tego samego dnia. jedyne co mi się udało od pani kasjerki wytargować to to że mi sprzedała bilet na jutrzejszą projekcję "Knallharta". Mam dwa bilety. Jeden jest wolny. Jeśli ktoś chce iść ze mną to będzie mi b. miło. Jak nie to cóż, usiądę na dwóch miejscach...
Są chętni na "Nirgendwo in Afrika"? (czytaj: są chętni, żeby przejść się w sobotę do Zamku po bilety? )
[ Dodano: 2007-11-30, 13:54 ]
witajcie.
coś dawno sie nie działo na naszej ogólnej stronce dlatego postanowiłem to zmienić.
w środę wybieram sie na lodowisko na Malcie. apeluje do was: weźcie jakiś znajomych lub przyjdźcie sami i się poślizgajmy wspólnie.
ja zaczynam się ślizgać około 20.30. i zostaję do końca czyli do 22.00
wklejam info na temat cen
Ceny biletów:
od pn. do pt. ulgowy - 5.00zł; normalny 7.00zł.
Bilety grupowe:
grupy liczące ponad 10 osób - rabat 10%,
grupy liczące ponad 40 osób - rabat 20%.
Obok lodowiska jest dostępna szatnia czynna w tych samych godzinach co lodowisko. Godzina kosztuje 1,5 zł.
Jest możliwość wypożyczenia łyżew hokejowych lub figurowych.
Godzina wypożyczenia łyżew kosztuje:
-indywidualnie 6zł od pary
-grupy zorganizowane 3zł od pary.
kto chce niech sprawdzi u źródeł
http://www.malta.poznan.pl/lodowisko/
mam nadzieję że się spotkamy
Dzisiaj pod koniec naszych zajęć Edyta wyszła z ciekawą propozycją - otóż postanowiła zapytać się Herr Stęsika, czy nie moglibyśmy zrobić własnego spotkania wigilijnego na ostatnim lektoracie - będą ciastka, ciasto, kolędy niemieckie i czas na pogadanie nie tylko po niemiecku
Wstępnie się zgodziliśmy i ustaliliśmy, że chcielibyśmy mieć to spotkanie również z grupą "A" Co myślisz o tym, grupo "A"?
No i wiadomo - trzeba się zorganizować co kto przynosi - ja z Edytą i Gośką zrobimy ciasto (chyba sernik, zobaczymy co wyjdzie ) i może jakieś ciasteczka, ale wątpię, bo nie mam swoich przyrządów w Poznaniu. Macie możliwość zrobienia czegoś jeszcze do jedzenia? Jak rozwiążemy kwestie talerzyków i sztućców? A napoje?
Proponowałbym w sumie załatwić czajnik i herbatę (mogę się tym zająć, mam nadzieję że ew. będzie wam smakował Lipton albo Saga).
O czymś jeszcze zapomniałem?
Piszcie!
grupa A tez tak o tym myslala, ale bez takich konkretow wiec chyba jestesmy za. ja moge przyniesc troche czegos slodkiego z marketu, bo nic innego w poznaniu nie posiadam, a i z gotowaniem srednio
Brakuje jeszcze opłatka, niech każdy przyniesie w miarę możliwości
A sztućce i kubki najlepiej jednorazowe, tak mi się wydaje
Hm... Z tym, że ja jestem strasznie mało religijny i nie wiem nawet gdzie się znajduje kościół kolo mojego mieszkania na Ratajach Nie wiem skąd wziać opłatek...
A co do talerzy, sztućców i kubków... Kto się tego podejmie?
Może nawet zrobię dwa placki <king><mistrz><sasasa> Zobaczę, czy będę miał czas. I mikser...
A może by tak sztućce, kubki i talerzyki jednorazowe zabrać/kupić w bufecie?
Eine gute Idee!! :):)
na wstępie chciałbym powiedzieć, że jesteście super, choć ciśnie mi sie na usta wyraz "kochani" ale to takie niemęskie piszę tak bo tak dawno nie gadałem z grupą B że aż mi głupio, a przecież fajni jesteście... ale się rozkleiłem
nom... do konkretów
talerzyki plastikowe są ok
co do opłatka to ja załatwię, choć też jestem niewierzący (jak ktoś jest ateistą niech to potraktuje jako symbol przyjaźni i serdeczności) ale niech jeszcze ktoś się koło tego zakręci bo na 30 osób na pewno nie będę miał
mogę też własnoręcznie kupić jakieś ciacha bo gotować umiem jedynie zupę mleczną, a piec kiełbaskę na ogniu
a tak a propos to kiedy ma się ta wigilia odbyć? po waszym niemieckim czyli na naszym?
właśnie - spotykamy się punkt dwunasta!
Ja spotykam się rano z Edytą w czwartek i przyniesiemy świeże ciasto - zobaczymy... może nam nawet sernik wyjdzie!
Tylko prośba do kogoś z Was - macie może pożyczyć mikser? Bo ani ona, ani ja nie mamy
a co do terminu, to miało to by być na naszym niemieckim, czyli o godzinie 12
też się bardzo cieszę, że się w końcu spotkamy:)
[ Dodano: 2007-12-18, 19:27 ]
OK elo, zrobiliśmy coś co wygląda jak sernik i do tego jeszcze ciasto krówkę. Teraz kładę się spać no i buziaki do jutra!
Tak, ciasta przygotowywaliśmy do godziny 1 w nocy !!! (z Bartkiem i Edytą)
pozdrówki
ok, ja mam opłatek na około 30 osób.
brawa dla kucharzy
Fajnie było... No i Stęsik podsunął fajny pomysł - może zrobimy taki wyjazd "szkoleniowy połaczony z konwersacjami po niemiecku" do Krakowa?
Wigilia lektoratowa baaaardzo udana Kolejna seria życzeń dla Wielkiego P była świetna
Zdjęcia są dostępne na Studentixie na moim profilu i za rok będą na płytkach
A apropo tego wyjazdu to trzeba się dokładnie dowiedzieć na jakie projekty dają dofinansowanie(jakie muszą być spełnione warunki)bo nie wierze, że wycieczki typowo turystyczne Pod tym kątem trzeba szukać miejsca.Jakbym miał wybierać to nie duże miasta tylko natura- góry(w moim przypadku najlepsza opcja)ewentualnie morze W Krakowie chyba wiele osób już było-wiele LO organizuje takie typowe wycieczki
Hej! Zaintrygowała mnie ta wzmianka o Krakowie! O co chodzi? Nie mogłam zostać do końca i jestem niepoinformowana Bardzo proszę kogoś, aby to zmienił A jeślui chodzi o wycieczki szkolne, to ja takiej do Krakowa nie miałam czas to zmienić
Wigilia była świetna Bardzo Wam dziękuję za miła atmosferę No i nawet Herr Stęsik był milutki hehehe A co do wyjazdu jestem jak najbardziej za - ale Kraków tak średnio (byłam juz tam 2 razy) Ale co tam! najważniejsze że z Wami jeszcze nie byłam
Kraków to był taki luźny pomysł prosto z głowy - ofc nie wiążący, możemy się wybrać gdzieś na wieś do schroniska, tylko żeby było co robić
BTW morze byłoby elo, morze zimą i wiosną <3
Krakowowi mówimy stanowcze NIE! Jeśli ma być jakieś dofinansowanie, to najprawdopodobniej na jakiś wyjazd do Niemiec, no bo to łatwo da się połączyć z naukowym celem więc ja bym raczej szła w takim kierunku.
Zgadzam się z Martą w 100% :Krakowowi(dziwnie to brzmi;-)mówimy jasne i stanowcze NIE a jeżeli ma to być połączone z językiem niemieckim to oczywiście kraje niemieckojęzyczne(wiem ,że Ameryki nie odkryłem) Tylko nie jestem pewny o jakim to funduszu Herr Stęsik mówił czy ogólnouczelnianym/ogólnowydziałowym czy tylko takim w obrębie nauki danego język(lektoratowym). Fakt, że w obu przypadkach idzie coś ciekawego wymyślić W nowym roku musimy się tym zająć
Hm... Moja przyjaciółka z politechniki wraz ze swoim jakimś tam kółkiem wyjechała za friko na weekend do Torunia właśnie dzięki uczelnianemu sponsoringowi. Mogę się popytać dokładniej co trzeba było przedstawić - na pewno nie paragony, bo oni kupili np. nawet alkohol i podpięli to pod "wyżywienie"
Też sobie myślę, że po świętach trzeba się tym zająć i zorganizować ów wyjazd - najlepiej gdzieś tak po sesji (w sensie, że naprawdę wiele osób pisze rzym 29-go lutego...) ewentualnie załatać jakąś dziurę między egzaminami - w końcu nikt się nie będzie uczył codziennie
ja również się piszę. po sesji oczywiście.
Co powiecie na Leipzig?? podobno piękne miasto...
Niemcy brzmią ok... Przynajmniej będziemy mieli okazję w praktyce wypróbowac to, czego sie nauczyliśmy
w sensie zie bedziesz uzywala wyrazow typu: komornik albo sad najwyzszy??
Albo spotkamy jakiegoś ludka i będziemy mu nawijać o zawodzie notariusza
Scalilem temat wigilijny z tematem ogólnym - takie świąteczne porządki.
Wesołych...
Spokojnych, radosnych Świąt dla Was wszystkich :* prosto z Lipek Wielkich! Szczęśliwego Nowego Roku, cobyśmy się nadal dzielnie wspierali w naszej niemieckiej udręce i jakoś razem przebrnęli przez stęsikowe katusze (oczywiście nie jest tak źle)
No własnie, wesołych Świąt życzę wszystkim Pewnie się powtórzę, bo już niektórym te życzenia wysłałam, ale co tam
Gdy pierwsza gwiazdka na niebie zaświeci,
do stołu zasiada cała rodzina,
cieszą się dorośli, cieszą się też dzieci,
oczekując narodzin Bożego Syna.
Korzystając z tej okazji
życzę zdrowia i radości,
niewyczerpanej fantazji )
a także szczęścia w miłości.
Niech w Twym sercu pokój gości,
studia bez trudu mijają,
karp nie ma zbyt wielu ości,
a marzenia się spełniają )
Sikorka
wszystkim tym, ktorych nie zobacze na egzaminie z loooogiki życzę udanych i pelnych wypoczynku ferii.
mam nadzieje ze z nowym entuzjazmem powrocicie do wkuwania definicji z naszych wydzialowych biblii.
cial
Elo!
Jutro obie grupy spotykają się o 12.30 - mamy 'jajeczko' - spotkanie wielkanocne.
Nie będzie tak pro fajnie jak na wigilii, bo nie przyniesiemy rzeżuchy (za wolno rośnie...:P), ale z Wami na pewno będzie mega elo pro!
Każdy przynosi co może z jedzenia i picia
Boooooziole!
jol,
ja tak trochę nie w temacie, ale innej opcji na poinformowanie was nie ma.
jeżeli sie nudzicie w ten piątek wieczorkiem to zapraszam do piwnicy farnej na godzinę19. będę tam wykonywał utwory Jacka Kaczmarskiego (gitara i wokal).
czy warto? no to już musicie sami ocenić. jak lubicie poezje śpiewaną to może warto - zakładając że nie będzie fiaska
zainteresowani mogą sobie odwiedzić stronkę tego klubu. nie dajcie się zwieść tylko zapowiedzi: to nie jest koncert poświęcony pamięci kaczmarskiego. po prostu zagram parę utworków i tyle...
a oto stronka piwnicy
http://farna.pl/index.php?page=o-nas
jeszcze raz zapraszam
Idziemy? Ja chyba pójdę, fajnie by było zobaczyć (a raczej usłyszeć) jak Czarodziej śpiewa
A ja strasznie żałuję, że nie będę mogła przyjść! Bo śpiewającego Czarodzieja też jeszcze nie widziałam ;D Potem mi opowiecie, jak to wygląda;]
To ja się wybiorę Bo taka okazja może się drugi raz nie trafic
Strasznie zazdroszczę - mnie nie będzie, bo jeszcze kuruję się w Tomyślu...
joł
dziękuję wszystkim którzy przyszli i uświetnili swoja obecnością występ. naprawdę bardzo mi to dodało otuchy i sprawiło wiele frajdy...
mam nadzieję, że nie uważacie tego wieczora za zmarnowany i że choć trochę się podobało
polecam się na przyszłość
wojtek vel czarodziej
jeszcze raz wielkie dzięki
To chyba my powinniśmy dziękować za zaproszenie Mnie się podobało bardzo, a Ci, których nie było, niech żałują Bo mają czego
Wojtek, jeszcze raz gratuluję talentu
Żałuję, że nie mogłem być, nawet bardzo, ale w tym czasie byłem jak i Zwierzak, nie na miejscu ale mam nadzieję, że jeszcze usłyszę Cię Wojciechu!
jakieś wspólne zajecia w ramach zakonczenia roku przedwidujemy? czy niet??
z tego co wiem to w środę mamy razem zajęcia... Bo nasza grupa ma o 12:30 normalnie, ale większośc pisze egzamin z konsta... a że w środę mają byc wpisy, Herr Stęsik kazał nam przyjśc na 14
Tak wpsisyyyyy, już widzę mój wpis.......
czyli to oznacza zakończenie roku-szybko to poszło a że tak z wyprzedzeniem spytam czy ma ktoś już plany apropo przyszłorocznego deklarowania j. niemieckiego?? zostajecie??
Jeszcze się zastanowię, ale jestem raczej na 'nie' a szkoda bo to była fajna grupa... ale jeżeli mam chodzić do grupy z ludźmi pokroju Fryderyka czy Wojtka, no przecież bez szans, i jeszcze te wieczne kompromitacje przy każdorazowym otwarciu jadaczki i wyjęczeniu czegoś w języku Goethego
"Pokroju Fryderyka, czy Wojtka" - zabrzmiało jak obelga
A ja się zastanawiam cały czas, czy zostać. Skoro, jeśli całe wakacje będę się uczył niemieckiego na wrzesień, to będę umiał prawie tyle co 'ludzie pokroju Fryderyka, czy Wojtka'
prawie tyle co prawie robi wielką różnice, wiec w gruncie rzeczy zgadzam sie z Żółwiem choc mam nadzieje że pozostaną 2 grupy i nasza"fajna grupa" w komplecie
No wiadomka, że obelgą to nie było będę trzymał za Ciebie Zwierzu kciuki cobyś się tak niemca jak oni naumiał
Podpisuję się pod Waszymi słowami:) jeśli zostaną dwie grupy, to jestem na tak, jeżeli miałaby być tylko jedna, to raczej nie zadeklaruję... powód chyba wszyscy znają:)
ZOLW - w sumie wystarczy, żebym umiał tyle co Wy i zaliczę
Też się zastanawiam czy brać w przyszłym roku.... Hmmm, chciałabym, ale jak sobie myślę że ze wszystkich przedmiotów, które mam najwięcej uczyłam się niemca, to... się waham Ale jak będą dwie grupy, to zostaje! Dobrze mi z wami :D:D
A co z wypisywaniem się z lektoratu? Byłeś u Dziekana Zwierzak, czy nie? W ogóle jak to się robi? Taka wiedza może okazać się użyteczna
Powiem Wam jutro po niemieckim, ok? Takich rzeczy nie powinno się pisać na forum, bo może mgr Stęsik czyta to forum
Wirklich unglaublich ale skoro tak, to jawohl ;D
dla wszystkich nieobecnych w poniedziałek zajęcia o 10 albo jak ktoś tego tam tego chce inaczej to o 11 choc nie wiem czemu
"w poniedziałek zajęcia o 10 albo jak ktoś tego tam tego chce inaczej to o 11 " jak to interpretować:P? bo wolałabym wcześniej, skoro taka opcja istnieje
o 11 mają tylko ci, którzy mają jakieś inne ćwiczenia, np. kolo z ekonomii
no to do października!!! udanych wakacji lektoratowcy!!!
Ta...
Czołem grupo! Mam nadzieję, że wakacje mijają Wam pod znakiem błogiego leniuchowania
Mam prośbę - mógłby ktoś z Was podrzucić mi na pw maila i nu.mer telefonu do mgra Stęsika? Pamiętam, że gdzieś to wszystko sobie zapisałem, ale nie pamiętam gdzie Byłbym zobowiązany
Elo, Bis Bald!
Witam! Już zbliża się czas deklarowania przedmiotów i mam poważne wątpliwości, czy brać niemiecki... Bierzecie czy rezygnujecie?
Ja jeszcze zobaczę, najpierw muszę zaliczyć 1 rok
Aczkolwiek przychylam się do nie zapisywania się na lektorat. Po prostu 2 rok jest o wiele trudniejszy niż pierwszy, a chcę się trochę przyłożyć do KAC-a
Cześć wszystkim, jak ktoś ma, może mi podesłać maila do Herr Stęsika na priva, będę wdzięczny.
a wie może ktoś już czy bedzie połaczenie grup??
Sądzę, że to będzie wiadomo na początku roku, ja się chciałem dowiedzieć w jakich godzinach będą zajęcia, bo muszę sobie parę rzeczy poukładać więc jak ktoś ma tego maila, to bardzo proszę
We wtorek zdałem niemiecki.. Z tego co wiem, to conajmniej 3 osoby ze słabszej grupy zrezygnują z niego na 2 roku. Chyba połączą. W każdym razie mnie na niemcu nie zobaczycie. Trochę szkoda, bo atmosfera była świetna (chyba najlepsze ćwiczenia na 1 roku, obok prawoznawstwa ), ale poziom mnie przerósł
witajcie! Chcialbym do Was dolaczyc, ale w tym roku nie jest przewidziana grupa dla rozpoczynajacych. Jak mozna sie skontaktować z mgr Stęsikiem? Mail/dyzur - prosze o info. Grusse
Mail - kstesik@o2.pl .
Pozdrawiam
dzieki!