UmiĹscy
No po prostu misie nie chce...nie chce misie biegac z tymi glupimi papierkami do WPK:\
We wrzesniu zadeklorowalem, slownie: dwa konwersatoria, z PMP i karnego. I w pazdzierniku USOS wyplul plan - wszystko ladnie tak jak chcialem. I mysle sobie, kurcze, nawet niezle im z ta elektronizacja wydzialu poszlo...
a jednak...najpierw okazalo sie ze rozwalane sa grupy z niemca bo nie ma 45 osob. Swoja droga to nie moja sprawa powinna byc, ze nie ma. Jesli jest w sierpniu ustalony na sztywno w USOSie plan to trzeba sie go trzymac. Ale nie, tak sie nie da, bo zarzadzenia dziekana, ze musi byc 15 osob itd. No i przez to zamieszanie musze sie przepisac na inny termin na karne i cale szczescie ze byly miejsca...
A dzisiaj wesolo przychodze sobie do iuriDICKum na 17, na cwiczenia z PMP i okazuje sie ze jestem sam. Moznaby powiedziec: nie konwersatoria, a konwersacje. I znowu, blablabla musi byc 20 osob, bo grupa sie nie ukonstytuuje i racica. I z kolejnym kwitkiem bede musial popieprzac. Z reszta w mojej sytuacji jest pewnie wiele osob i burdel jest totalny.
A wystarczyloby wprowadzic inna kolejnosc procedur:
1. najpierw deklarowanie tego co sie zdaje
2. potem wiedzac ilu jest chetnych ktos madry uklada plan zajec
3. a potem dopiero zapisujemy sie na zajecia
to bylby i tak system daleki od idealu, bo moim zdaniem powinien byc miesiac pazdziernik na zorientowanie sie w przedmiotach, wykladowcach, wymaganiach itd., a dopiero pozniej deklarowanie. No ale jak juz musimy sie deklarowac wczesniej, to lepiej nie doprowadzac do sytuacji, ze np na cwiczenia z PMP jest 110 chetnych na 350 miejsc, i wiekszosc terminow w planie to "martwe" godziny takie jak dzisiaj o 17...
Bo mam wrazenie, ze ten USOS jest zupelnie niepotrzebny a tylko przeszkadza, gdy i tak trzeba wszystko samemu zalatwiac
[ Dodano: 2006-10-09, 18:34 ]
ja tak sobie myślę, że Twoje sugestie są jak najbardziej akuratne. To jedno. A drugie - bałagan z grupami z pmp rozwalił również mój misternie ułożony plan zajęć i czuję się rozczarowana.
iuriDICKum
tak zdecydowanie to pasuje do sytuacji na wydziale jak ulał - przecie ciagly balagan od lat ;/
1. Kiedy padł pomysł deklaracji latem, studenci nas roznieśli - większość pytanych wręcz BYŁA i JEST oburzona, że deklaracje są przed 30.09; nawet teraz mamy kilka setek wniosków o "nadzwyczajne potraktowanie" z uwagi na późniejszą sesję itd.
2. Kiedy niby miałby byćułożóny plan??? Wiesz ile trwa ułożenie planu jeśli nie mamy swojego budynku? ok. 2-3 miesięcy jak na razie; i to nawet w sytuacji, gdy staramy się skopiować ile się da z minionego roku;
3. A zatem deklaracje plus plan to już okolo 3 miesięcy przed początkiem roku...
4. limit 20 osób obowiązuje na CAŁYM UAM zgodnie z wiosenną decyzją Senatu UAM.
Pocieszę Was: najprawdopodoniej od przyszłkego roku kolejne roczniki będa miałyu ok. 20-22 obowiązkowych zajęć ćwiczeniowych w trakcie studiów zgodnie z przygotowywanymi odgórnie (w Wawie) standardami nauczania naPrawie. Problem liczebności grup sam się więc powoli rozwiąże.
A propos: zajęcia na próbę w X??? A na innych wydziałach też masz "prowadzących na próbę?" to nie salon samochodowy. Jesli zajęcia mają być próbne, to ok pod warunkiem, że przesuwamy poczatek "zajeć na serio" na listopad w (I sem) i na III (w II sem) i kończymy rok zajęć w połowie sierpnia. SUPER
mi rozwalono grupe z angieslskiego, musialam zmieniac grupe z pmp, i najprawdopodombiej takze te piatkowa o 18.45, ktora pasuje mi bardziej niz jakas wtorkowa o 20.
balagan totalny, p. Jung dzis nie bylo, p. Ewertowska sie wyraznie nie wyrabiala, wiec po 30 min stania w kolejce bez przesuniecia sie do przodu zrezygnowalam... jeszcze dzis pierwszorocznych tam sie zwalilo...
Wydzial jest sam sobie winien, ze jest taka sytuacja, ale jedyne pretensje mozna miec do tej osoby, ktora wymyslila dowolnosc w uczestnictwie w zajeciach.
Moze należaloby sie zastanowic nad takim rozwiązaniem, ze aby podejsc do egzaminu trzeba by miec najpierw zaliczone cwiczenia-wiem, ze znajda sie przeciwnicy,ale zasada obowiazkowego udzialu w cwikach i ich zaliczenie przed egzaminem uprawniajace do zdawania egzaminu jest praktykowane na innych wydzialach/uczelniach i nikt nie marudzi.
Swoja droga przez tą dowolnośc np. na cwiczenia z prawa europejskiego, bodajze na 150 miejsc zapisalo sie 39 osob-przy takim zainteresowaniu w przyszlym roku najlepiej w ogole zrezygnowac z tych zajeć
ale oczywiscie! to ze system studiowania sie nie sprawdzil jest oczywiste. tyle ze raczej problem lezy w; 1) niedostosowaniu zasad zatrudniania i rozlcizania ludzi do 'liberalnego" planu studiów prawniczych; 2) w idealizmie, któremu m.in. i ja uleglem - otoz studenci nie okazali sie w duzym procencie zdolni do samodzielnosci (przynajmniej na pierwszych latach studiów) i samodyscypliny.
Tak więc gdzieś za rok, najdalej dwa czeka nas zupełna przebudowa systemu studiowania
Ja to widze tak, ze na stronie usosa powinien byc kompleksowy opis wszystkich przedmiotow, doslownie wszystko: program, sylwetki prowadzacych, wymagania, sugerowany rok od ktorego dany przedmiot mozna deklarowac...doslownie caloksztalt informacji, ktorymi katedry maja w sposob stuprocentowy zachecic lub zniechecic do zdawania przedmiotu. Moga nawet umiescic zdjecia prowadzacych jesli od tego serwer nie ucierpi.
Jesli takie dane beda, to ja moge sie zdeklarowac nawet w czerwcu i 3 miesiace na jakze trudny proces wymyslania planu sie znajda. A problem pierwszoroczniakow trzeba rozwiazac zastosowaniem przymusu niestety, a lberalne zasady dopiero od drugiego roku.
Z całą pewnością układanie planów dla studenów nie jest rzecząłątwą i trzeba sętrochę nagłowić. Czy jednak problemem byłoby zorganizować spotkanie z pierwszoroczniakami w ostatnim tygodniu września i wtedy im zrobić spotkanie informacyjne. Deklaracje i zapisy do grup miałyby miejsce przez tydzień(albo nawet 2) i kończyly z 1 października. Wtedy od początku plan byłby jasny.
Niektórzy tłumaczą że chcą poznać ćwiczeniowców na pierwszych zajęciach. Przecieżuśmiechnięt 'Pan dr Y" może byćsiekierąna egzaminie. Bez odpowiedniego wywiadu zrobionego wśród starszych roczników i tak wybór jest strzałem w ciemno.
System studiow sie nie sprawdził. Oboiazkowe ćwiczenia rozwiazuja problem. Moze i dorosła wiekszosc ze studentow do akiej a nie innej metody studiowania ale cala misterna pajeczyna powiazan jest w stanie sie posypac gdy nawali około 1/10 studentow (np z jednej grupy wyleci 10 osob to grupa wypada do tego te osoby musza znalezc inna ktora sie juz pokrywa z innymi zajciami i caly plan do zmiany). Kazda zmiana jednej osoby warunkuje zmiany kolejnej. USOS wpadł w błędne koło oddeklarowywania i przesuwania. Mam nadzieje ze to da sie zatrzymac.
Oskarzenie o brak samodzielnosci chetnie skomentuje. Czy brakiem samodzielnosci jest fakt, ze mozna np zrezygnowac z angielskiego po roku (rozwalajac przy tym komus grupe), czy brakiem samodzielnosci jest fakt, ze planusos generuje nie istniejace grupy i nakladajace sie terminy? Osobiscie bylbym najcudowniejszym i nie sprawiajacym problemow samodzielnym studnetem, ale USOS rozpieprzył mi plan, wyznaczyl zajecia tak, ze pokrywaly sie badz z wykladem badz z angielskim MUSIALEM je oddeklarowac zachowujac jakis tam prorytet przedmiotow.
Czuje sie superterefere samodzielny, ale system nie pomaga - nie wylosowal mi zadnego z 3 zestawow (wiem ze nie mogl ale to inna kwestia) a konstrukcja planu jest taka (tez wiem ze nei kazdy moze miec zajecia codziennie przez 12h) ze sie nie da.
Studenci nie oddeklarowuja bo sie boja zdawania albo im sie odwidzialo tylko dlatego ze im sie wszystko miesza. A niektorzy maja naprawde wezly gordyjskie.
Uwazam, ze obowiazkowe ćwiczenia to jedyne rozwiazanie.
pozdrawiam jk03 ;P
obowiazkowe ćwiczenia to jedyne rozwiazanie
przynajmniej obowiazkowy lektorat.
slyszalem ze jakis dobry system rejestrowania na zajecia napisali studenci na wydziale informatyki UAM - moze ktos by sie zorientowal czy tym mozna by zastapic tego nieszczesnego Usosa (rodem z W-wy). Choc pewnie nikt z władz nic w tej kwestii nie zrobi-ktos u gory zarzadzil, ze ma byc Usos i tyle, a resztą niech sie inni martwią i męczą.
studenci informatyki pracuja nad naszym usosem (tzn usosem dostosowanym bardziej do naszych potrzeb).
Zgadzam sie w duzej mierze z Asfaltem: moim zdaniem tylko powrot do wiekszosci obowiazkowych zajec ma sens. Przynajmniej do czasu, gdy nie bedziemy na wlasnych smieciach, z wlasnym budynkiem, wlasnymi salami (ICH WYSTARCZAJCA LICZBA) - wszystko w jednym miejscu. Tak jak pisałem, nowe standardy pzrewidują około 20-22 obowiązkowych zajęć, które ponoć pokrywają się w dużej mierze z przedmiotami grupy A-C.
Infos o katedrach: OD POCZATKU REFORMY w 1999 roku POSTULOWALEM TO (np w postaci folderow). Byleme wowczas studentem II roku SSP i przedstawicielem SS w Radzie Wydzialu.
Dzis funkcjonuje proteza w postaci strony ECST (wejscie jest ze strony amu.edu.pl) gdzie publikuje się syllabusy dla poszczególnych przedmiotów. Tyle że ich aktualność i wyczeprujący charakter pozostawiają wiele do życzenia.
odnosnie budynkow - czy w przyszlym semestrze mozna by tak naprawic usosa, by nie ustalal kolejno zajec w dwoch roznych budynkach,nie przewidujac czasu na dojazd?
studenci informatyki pracuja nad naszym usosem (tzn usosem dostosowanym bardziej do naszych potrzeb).
no mnie bardziej chodzilo o ich autorski program, a to ze u nas pracuja to bardzo ladnie, tylko ze pewnych ograniczen USOSa raczej nie przeskocza, bo pewne rozwiazania usosa juz sa z gruntu zle
raczej zadowolony jestem z usosa :] choć nie mam złudzeń, że moja grupa z handlowego (poniedziałek 19ta) się ostanie, martwić się będę w połowie listopada kiedy się ćwiczenia zaczną na razie nie zaprzątam sobie tym głowy;]
fajna jest możliwość zapisów internetowych, bez wychodzenia z domu
aczkolwiek ( ^^ ) minusy, o których wspominaliście faktem są, ale nie da się uniknąć błędów bez testowania systemu w praniu, ktoś królikiem doświadczalnym musiał być tak samo jak królikami doświadczalnymi był cały rocznik 86' i nowa matura
odnosnie budynkow - czy w przyszlym semestrze mozna by tak naprawic usosa, by nie ustalal kolejno zajec w dwoch roznych budynkach,nie przewidujac czasu na dojazd? Szczegolnie, ze sa ku temu mozliwosci: w USOSie sa wklepane budynki, w ktorych sie odbywaja zajecia.
Wystarczy dopisac do funkcji sprawdzanie, czy budynek a == budynek b...
Co do zapowiadanej reformy: mysle, ze wracanie do obowiazkowych cwiczen to krok wstecz i przyznanie sie do porazki. Ten system jaki mamy, czyli sesja ciagla i swoboda w wyborze przedmiotow i grup, to powinno byc cos dzieki czemu i studentom i prowadzacym zajecia zyje sie milej i latwiej. Wystarczy go zoptymalizowac, zamiast czesciowo niszczyc. Zalozenia USOSa nie sa zle, trzeba tylko go udoskonalic.
Pamietam, ze w zeszlym roku na pierwszym wykladzie prof. Krasowski dumnie opowiadal, ze byl na uniwersytecie Stanforda i tam podpatrzyl jaki jest system i zasady studiowania, i te wszystkie nowinki i dobrodziejstwa postanowil przywiesc do nas i wprowadzic w zycie. Bardzo to wszystko brzmialo pieknie i powaznie. Tylko w Stanach jest zupelnie inne podejscie do studentow. Tam nikt im nie zarzuca braku samodzielnosci i samodyscypliny, jesli rezygnuja z chodzenia na jakies zajecia. Bo jesli tak robia oznacza to, ze problem lezy po stronie uczelni i wykladowcy, i widocznie studenci nie sa wystarczajaco zacheceni do udzialu w takich zajeciach. I wtedy uczelnia podejmuje kroki zeby ten stan zmienic: wprowadza ciekawszy program albo zmienia wykladowce...ale u nas zawsze winnego studenta trzeba chwycic za morde i przytargac do sali. Bo nikomu w tym kraju sie nic nie chce. Nawet gdy trzeba tylko odrobine pomyslec.
wg mnie deklaracje sa fajnym pomyslem, nie kazdego w koncu wszystko interesuje......powinno byc tak ze po zadeklarowaniu przedmiotu automatycznie staja sie obowiazkowe konwersatoria i tyle. jezeli ktos dajmy na to zadeklaruje pmp to niech do choinki ruszy swoje 4 litery na konwersatorium!!!!!!! bo potem wychodzi ze mniej niz polowa studentow dreklaruje cwiczenia.... w sumie goopio by bylo gdyby TiFP byla obowiazkowa.......;]
gdy nie bedziemy na wlasnych smieciach, z wlasnym budynkiem, wlasnymi salami (ICH WYSTARCZAJCA LICZBA) - wszystko w jednym miejscu.
Prawda, że mają:
1) wyrzucić na Morasko?
2) wybudować nowy gmach WPiA naprzeciwko hotelu Polonez?
chodzą różne sluchy...
Generlanie USOS i wprowadzony nowy program studiowania jest dobry, tylko trzeba zmienić kilka z gruntu zlych ustawień i kilka zlych zasotosowanych w praktyce:
1) USOS pownien bardziej patrzeć na prefernecje w doborze ćwików, a nie na gotowe zestawy,
2) zgadzam się z Roodą, że ćwiki powinny byc obowiązkowe, przynajmniej jako towarzystwo dla przedmiotów z grupy A i B,
3) lektorat nie powinien być obowiązkowy, ale jak ktoś go zadeklaruje na I orku, to powinien na niego chodzić przez cale 2 lata a nie rozpieprzać innym grupę, bo mu się odechcialo,
4) jeśli ćwiki mają być nieobowiązkowe, to proponuję zastosować następujące rozwiązanie - jeśli zadeklaruje to tylko część ze studentów, to powninno być zostawionych tyle grup, ilu chętnych, a kasowane "jakieś" (np. zaczynając od ostatnich grup, lub na innej zasadzie),
5) nie powinno być zatem możliwości oddeklarowywania czegokolwiek, chyba, że za zgodą jakiejś wysoko postawionje osoby na wydziale i po podaniu wystarczająco odpowiedniej przyczyny.
To jak na razie by bylo na tyle moich przymyśleń, jak nam (studentom i ćwiczeniowcom i Państwu w WPK) umilić życie. Na szczęście nie myslę nad tym caly czas, ale kolejnymi moimi spostrzeżeniami się z wami podzielę. Pozdro
Z tego co wiem, to nasz wydzial dostal od miasta czy tez kupil dzialke przy Niepodleglosci i tam wlasnie ma byc budowany nowy wydzial prawa. Ale jakos nie wydaje mi sie, zebysmy zdazyli sie za dlugo w nim pouczyc...
Szkoda ze nie na Morasko. Tam jest tak pieknie... i tak blisko, że widze z okna ^^
Na ostatnich cwiczeniach z karnego dr Zawlocki nam oswiadczyl, ze od przyszlego roku bedzie nowy system na miejsce USOSa / (albo, bo nie wiem czy dobrze zrozumialem) USOS zostanie gruntownie przebudowany.
Wszystko w zwiazku z rozporzadzeniem ministra od szkolnictwa wyzszego, ktore uklada tok studiow prawniczych...
Plotki? Prawda?
mam w usosie ocenę z egzaminu, na którym nie byłem o.O tzn byłem na liście,ale się przepisałem o.
Ale but czy jakaś pozytywna? ;D
3 ^^
to goń do katedry i weź wpis do indeksu!
a potem czekaj na dyscyplinarke:P
that's ain't funny