ďťż
Strona początkowa UmińscyPo czyjej jesteś stronie ? - czyli PZPN vs minister Lipiec20 marca 2005 - Niedziela Palmowa czyli Męki PańskiejSylwester 2005/2006...Czyli jak bawią się młodzi Prawnicy???sądy 24h co wy na to? czyli reformy ziobry akt IPLATINI- czyli co zmienia w pucharach od 2010 roku...DEP, czyli praca w PODATKACH i autoprezentacja!PAF czyli Prawnicza Akademia FilmowaLektoraty, czyli nauka językówWsparcie forum, czyli datkiŚwietlówka kompaktowa, czyli my, ekofrajerzy
 

Umińscy


to dzisiaj o 21.15 pod pręgierzem cały czas aktualne będziemy szaleć do rana

spoko loko, ale to sobie znaleźliście termin...żałoba narodowa...


normalnie hulanki swawole... My kulturalnie po kilku piwkach udaliśmy się do domu. Ja ubrałem się nawet na czarno. Dowcipy o Żydach pobudzały nasz narodowy radykalizm. Ide robić referat na dzisiaj...
nie zapominaj o wspominaniu przedszkolnych balikow

Drzewo i Pan Wołodyjowski rządzą
Ja nadal sie upieram za strojami takimi jak "twoja stara", "ogół", "everyman" - to są prawdziwe wyzwania dla matek ^^

Ale Pan Wołodyjowski - to trzeba być bestią:DDDDD

(czerwony dres:P)


ja wole byc sloikiem DŻEMU

spoko loko, ale to sobie znaleźliście termin...żałoba narodowa...
no nie mozna wszustkiego przewidziec a nie poinformujesz na ostatnia chwile 50 osob czy ile bylo ze imprezy nie ma... poza tym imprezka byla dobra nadal regeneruje sily ;P
fakt, nie można wszystkiego przewidzieć. ale za to można wyczytać w gazetach czy zobaczyć w telewizyjnych wiadomościach. ba, o internecie to nie wspomnę.

przynajmniej fajnie, że zabawa się udała
Węgla były zapasy więc pewnie miło tak w ciepełku potańczyć...

Węgla były zapasy więc pewnie miło tak w ciepełku potańczyć...

OT:
wiem ze to nie temat o nieslusznosci zaloby, ale chyba placa im za to ryzyko zawodowe; co innego w przypadku zaloby po zawaleniu sie hali - tam zgineli przypadkowi ludzie, w Halembie ludzie swiadomi zagrozenia i za nie wynagradzani
Czy świadomośc ryzyka zmniejsza bol straty lub tragizm jakiejkolwiek sytuacji? (to nie jest pyt retoryczne)
Czy świadomość ryzyka ma wpływ na zasadność okazywania empatii, współczucia, solidarności? (to chyba już tak...)
IMHO Nie. Ja np przechodząc nie po pasach wiem że ryzykuje a jesli mi sie uda zaoszczędzę czas (czas to pieniądz...) Ale nie chciałbym żeby jeśli mnie coś rozjedzie to potem tańczyli na mojej stypie bo byłem świadomy (chyba że są pewni że ide do nieba ) no i jest to przykład głupiego zachowania a nie uczciwego zarabiania na życie.
Ej no naprawde - nie rozprawiajcie o górnikach w ogłoszeniach starostowych, bo zaraz to wszystko do bubli trafi. Zresztą i tak podejrzewam, że Asfalt troche sie zgrywa, zeby Was sprowokować... z udanym skutkiem zresztą
jakies cyrki z ta zaloba narodowa...dajcie spokoj...
wszyscy mamy plakac przez 3 dni? ;/
bo 23 osoby zginely, ktorym moi rodzice doplacaja
rocznie wuchte kasy? dobrze ze sam nie zarabiam
wtedy bym byl bardziej zly
ja pindole co za kraj...
gornik muminkowo milicjanotwi pod sejmem - zly gornik
ale wyjdzie na jego;
gornik zginie w pracy - kochany gornik oh jak szkoda...

wspolczuje rodzinom gornikow z powodu szopki medialnej.
fajny ten offtopik
Chyba trzeba bedzie zalozyc nowy temat
Ja tez uwazam, ze z tym szumem medialnym to lekka przesada - owszem, dla tych ludzi to prawdziwa tragedia, ale kurcze, kto wie czy nie wiecej osob zginelo tego dnia (albo w ciagu tygodnia) w wypadkach drogowych, a nikt o nich nawet nie wspomina. Ta zaloba narodowa to troche takie nakazane odgornie oplakiwanie i nie jestem pewna, czy to tak powinno wygladac, szczegolnie ze politycy i wladze wydaja sie wrecz korzystac z sytuacji.

wspolczuje rodzinom gornikow z powodu szopki medialnej.

Można im współczuć, ale to właśnie dzięki tej szopce medialnej każda rodzina dostała po 10 tys do ministerstwa pracy, po 30 tys od premiera, 1 mln zl do podzialu od TVP, a dzieci zabitych górników dostaną w przyszłości mieszkanie własnościowe. Na takie gratyfikacje rodziny pojedynczych zabitych w innych wypadkach przy pracy liczyć nie mogą. Więc to, że Ci górnicy zginęli w wypadku zbiorowym tak bardzo nagłośnionym przez media jest dla ich rodzin swoistym szczęściem w nieszczęściu.
za co? pytam sie za co mieszkanie wlasnosciowe?
za co milion zlotych? za co 30 tys od premiera i za co 10 tys od MP
i jeszcze sam prezio cos dorzucil!
no pytam sie za co, co?!
bo byli gornikami? superterefere....
i w czym oni sa lepsi ze zasluguja na takie bonusy?
a jak zginie kierowca TIRa - jedyny zywiciel rodziny to co?
dostanie tylko tyle na ile byl ubezpieczony...
niech tereferować, tak to moge tylko podsumowac
Jak to za co? Za to, że jutro są wybory!

Jak to za co? Za to, że jutro są wybory!

Das ist eine richtige antwort

Nie ma to jak powazny offtop w Ogloszeniach Starostowych

Macie tutaj przeniesiony temacik, mozna sie wyzywac nt. zaloby narodowej do woli.

BTW. Oooooooooo?! Czy H. Miszkin zdobyla mandat w wyborach, w ktorych kandydowala?
To że żałoba narodow (3 DNI!!!) to polityczne rozdmuchanie sprawy to fakt (odszkodowania... neee zatrzymam bluzgi dla siebie ) no ale jeśli już jest z tą cała szopką medialną... to dosyć ciekawe - ja jeśli widzę czyjąś śmierć, ktoś mi o niej powie i ogulnie jakoś ona do mnie dotrze (np przez artykuł o "regulacji urodzeń" w Chinach) to mnie opuszcza zabawowy nastrój. Nie oczywiście że nie zamierzam wyklinać kogokolwiek od profanów i znieczulicą szkalować. Poprostu osobiście mam taki dziwny próg empatii. Skoro mnie już nafaszerowali Halembą gdzie się dało to nawet jedną impreze odpuściłem - zwyczajnie mi się odechciało. Każdy robi z tą polityczną żałobą co chce.

ALE CO DO SPRAW MORALNO/ODCZUCIOWYCH MA ILE ZARABIAL TRUP??? Żałujecie bardziej biednych nieboszczyków niż bogatych? Nie łapie o co chodzi. Czy z powodu śmierci np 23 kierowców TIRów (święto złomiarzy...) żałoba była by lepsza? No jak Kulczyk zginie to fete zrobimy

Po co górnik ma te dodatki - a które? Wcześniejsza emerytura - bo potem sie raczej do niewielu zawodów nadaje a wykonuje zawód o znaczeniu strategicznym dla kraju. Zapytaj po co wcześniejsza emerytura np nauczycielom.
Dopłaty do górnictwa jako takiego - ostatnio ten sektor ponoć staje na nogi - to dlatego że górnicy sobie sami to wywalczyli (kraj w którym trzeba sztachetą demonstrować żeby mieć racje SUXXXX). Może się mylę ale wiele krajów dopłaca do górnictwa.

P.S.

Jesli juz mowimy o kopalniach, to zdaje sie ze nie jest to zbyt przyszlosciowa galaz naszej gospodarki i nie zamyka sie wielu kopalni wlasnie ze wzgledu na sile lobbingowa ulubionych przez komunizm gornikow...
górnictwo polskie jest studnią bez dna - modernizacja istniejących kopalń kosztuje majątek, a sam biznes jest w obecnej sytuacji ni w 5 ni w 9, węgiel w obecnych czasach to przeżytek-eksploatacja droga jak cholera,zanieczysza to środowisko,a i potem trzeba wydać z państwowej kiesy na dostosowanie się do unijnych wymogów co do czystości powietrza itp itd., że nie wspomnę o innych pieniężnych przywilejach górniczych, które budżet państwa czyli moją kieszeń obciążają ostro, a ich należność w takiej wysokości jest w mojej opinii mało zasadna.

W całej sprawie b. denerwuje mnie fakt spazmów ogólnonarodowych, podobnych jak po śmierci papieża, choć wtedy to już histeria wręcz była.
Po prostu nikt u władzy nie pomyśli, że nie każdy ma ochote opłakiwać górników 24h razem z tv, a może odwrotnie-chciałby obejrzeć cokolwiek bez żałoby narodowej w tle. Db, że chociaż kin nie zamknęli. Choć pewnie gdyby ktoś w tv publicznie powiedział, że idzie na "Borata, to by go zlinczowali.

Poza tym bezinteresowni to ci, którzy wspomagają rodziny nie trąbiąc o tym w co drugiej gazecie i na każdym kanale tv...
'31 grudnia 2006 r. kończy się trzyletni okres obowiązywania ustawy dotyczącej restrukturyzacji górnictwa węgla kamiennego, a to oznacza, że od 1 stycznia 2007 r. powinny zacząć obowiązywać nowe przepisy. W innym przypadku kopalnie zostaną bez wsparcia budżetowego. W latach 2003-05 wynosiło ono 2,8 mld zł (średniorocznie 930 mln zł) - przypomina \"Puls Biznesu\".

Z projektu ustawy restrukturyzacji branży na lata 2007-15, do którego dotarł \"PB\", wynika, że ma ono sięgać tylko 2,3 mld zł (150 mln zł rocznie). I to jest dobra wiadomość dla podatników. Projekt nowej ustawy przygotowało Ministerstwo Gospodarki.'

"Światowe zużycie węgla rośnie w tempie ok. 5 proc. rocznie i wszystko wskazuje na to, że tendencja ta się utrzyma. W ślad za tym idzie rozwój czystych technologii korzystania z węgla, ocenia prezydent Europejskiego Stowarzyszenia Węgla Kamiennego i Brunatnego Euracoal, Nigel Yaxley.

Szacuje się, że w ciągu kilku lat światowe zapotrzebowanie na węgiel wzrośnie z 4,2 mld ton w 2005 do ok. 5 mld ton rocznie."

Żródło www.teberia.pl
A ze czesc kopalni zamknieto to chwała Panu bo straty z niektórych były wielgachne jak stodoła. Odprawy dla dobrowolnie odchodzących górników też były tych rozmiarów - to efekt sztachetowego lobbingu. Smutne.
czyli podsumowujac...


generalnie powinniśmy zainwestować w elektrownie jądrową albo w elektrownie wiatrowe, bo na nic innego z nowych technologii nas nie stać albo nie mamy warunków przyrodniczych.
A węgiel u nas skończy się za paredzieści lat i wtedy co - no to co zwykle, zostaniemy z ręką w nocniku, bo w naszym pięknym kraju się długoterminowo nie myśli. Wolą tymczasowo kasą uciszyć górników i podtrzymywać przy życiu ledwo dychające kopalnie niż przetrzymać wrzaski niezadowolonych i marsze na sejm,a zainwestować w coś, co się w przyszłości opłaci.

Powinniśmy pozamykać nierentowne kopalnie, zmniejszyć stosownie odprawy dla górników i zastanowić się skąd importować ropę na dużą skalę, tak by ropa zastąpiła węgiel. Ropa jest droga,ale b. kaloryczna niż węgiel, przez co daje więcej energii i rurociągami eksport nie wyszedłby jakoś nadzwyczajnie drogo.
pare sprostowan:

ad nauczycieli - sprobuj przez 30 lat mowic do rozwydrzonych klas i nie stracic w miedzyczasie parokrotnie glosu, mam mame nauczycielke i wiem jak wymagajacy i degradujacy zdrowie czlowieka (glownie aparatu mowy) jest to zawod, co nie znaczy ze mam w domu szpital

ad nierentownosci - jasne, najlepiej to by sie przerzucic na IT, wydobywanie diamentow oraz wyprawy kosmiczne, ale jednak trzeba korzystac z tego co mamy, jesli my nie wydobedziemy tego wegla to nikt go nie wydobedzie i sie zwyczajnie zmarnuje; fakt - prywatyzacja ograniczylaby dotowanie przez panstwo nierentownych kopaln, ale ograniczylaby rowniez kontrole i wplyw panstwa na wydobycie a co za tym idzie niezaleznosc energetyczna od takiej Rosji

ad zanieczyszczania srodowiska - Polska wrecz sprzedaje swoje limity zanieczyszczenia (a przynajmniej moglaby tak robic) innym krajom, nie jest u nas tak zle z "kopcacymi kominami"

ad ryzyka zawodowego i plac - placzemy po zolnierzach w Iraku, ze wyslali ich na tak niebezpieczna misje (wojne) i teraz gina, a tak naprawde kazdy jeden mogl zostac w domu, kazdy jeden pojechal tam zarobic i kazdemu jednemu niebezpiecznosc misji (wojny) uwzgledniaja w poborach - analogiczna sytuacja jak z kopalniami

p.s.
dreh - skad ty bierzesz te wszystkie madrosci obrazkowe?

p.s.
dreh - skad ty bierzesz te wszystkie madrosci obrazkowe?


tajemnica
1. Media rządza sie prawem rynku - puszczaja to co ludzie chca ogladać. A teraz sie przyznać kogo tak rajcuje stęrzenie metanu

2. Nie mówie o polityce energetycznej a o opłacalności kopalń
"Zdaniem Yaxley'a, utrzymujący się popyt na węgiel nie grozi obecnie takim spadkiem jego cen, który stawiałby pod znakiem zapytania rentowność polskich kopalń i skutkował pogorszeniem konkurencyjności węgla. Tona węgla energetycznego kosztuje obecnie średnio w europejskich portach ok. 70 USD i poziom ten ľ zdaniem ekspertów ľ jest stabilny."

3."Obecnie z węgla kamiennego i brunatnego produkuje się w Europie około czwartą część energii; w Polsce 95 proc." dowodzi naszego zacofania ale i konieczności wydobycia własnego węgla. a że zabraknie... blisko to to nie jest

4. Nowych technologii opartych na węglu jest troche - wystarczy poczytac

5. Wydawało mi sie dotąd sprawą bezsporną że śmierć jest tragedią dla bliskich zmarłego bez względu na wykonywany przez niego zawód i że ta tragedia jest równa dla wszystkich. Tego 3mam sie twardo.

to tyle wiecej sie nie wypowiadam <UFFF z audytorium> chyba że zobacze konkretne dane na poparcie tez <Nieee! z audytorium>
sory za offtop
Jesteśmy niesamowici - w temacie który powstał jako offtop robimy następne offtopy Bo wydaje mi się, że problem tu absolutnie nie polega na tym, czy górnictwo jest oplacalne i tym podobne. Szczerze mówiąc zastanowić się należy czy uzasadniona jest tu żałoba narodowa, szum medialny oraz specjalne przywieleje dla rodzin zmarłych - obojętnie czy zmarli byli górnikami, kierowcami TIR-ów czy pracownikami fabryki papieru - wydaje mi się mimo wszystko, że robienie 3 dniowej żałoby ze względu na taką tragedie w skali kraju jest jednak nie do końca uzasadnione. Odwoływanie przez prezydenta wizyty w Gruzji jest po prostu karygodne (szczególnie, że zdążył przybyć na miejsce zdarzenia i dopiero następnego dnia miał samolot do Gruzji - mimo to postanowił zostać i "dowodzić" akcją ratunkową...szkoda słów), szum medialny to po prostu szopka - za jakiś miesiąc nikt praktycznie o tych rodzinach pamiętał nie będzie. Pieniądze jakie się do nich sypią byłyby naturalnie uzasadnione (w zaden sposob takiej tragedii nie można wynagordzic, ale jest to sposob dania nadziei, ze jakos sobie poradza), ale tylko w przypadku, gdyby każdy dostawał tyle samo, a nie wybierało się "lepsze wypadki" za które rodzinom płaci się więcej i takie mniej medialne za które nie dostaje sie złamanego grosza... A już robienie konferencji prasowej specjalnie po to, zeby powiedziec ile dokladnie pieniedzy dostana rodziny wydaje mi się obrzydliwe...
Ja - czujac obowiazek oddania pewnej sprawiedliwosci rzeczywistosci - nadmieniam, iż to [szeroko rozumiane] media oglosiły żałobę... zanim zrobił to Prezydent.

Poprawcie mnie, jeżeli się mylę, ale 21.11.2006 18:50 - TVN24 rzuca newsa o wybuchu w kopalni - momentalnie wiadomość przelatuje przez wszystkie dzienniki TV (Fakty, Wiadomości, Wydarzenia, Panorama). Ok. 20:00 -> Onet.pl, WP.pl itd. przybierają ciemne kolory, zakładają specjalne serwisy, księgi kondolencyjne itd. Równocześnie leci materiał typu "lajf" na TVN24, opatrzony stosownymi graficznymi wejściówkami, wyjściówkami i innymi bajerami "na specjalną okazję". Newsy, zarówno w Internecie, jak i TVN24 lecą przez całą noc.

Jednym słowem: media zrobiły z tego wielką katastrofę, przestraszne wydarzenie na skalę światową... zanim zrobili to politycy.

Nie chcę tu nikogo "usprawiedliwiać" (wszyscy znamy dobrze jakość naszych starych-nowych politykierów), ale jedno trzeba przyznać - 22.11, od godz. 10, wkroczyli oni na przygotowany już grunt, na nieoficjalnie odtrąbioną żałobę.

Oczywiście wykorzystali wydarzenia maxymalnie (II tura przecież lada-moment) i aż się chce rzygać widząc to.

Przez tego typu zagrywki wypacza się całkowicie sens instytucji pt. żałoba narodowa. Im częściej będzie ona ogłaszana, tym mniejsze będzie miała znaczenie. Trzeba zachować pewien umiar.

Wydarzenie z pewnością nieprzeciętne, poważne - wiadomo. Ale to jednak za mało, żeby zmuszać cały naród (vide narodowa) do płaczu i "pochylania się nad losem".

Acha, tak na koniec - wkurza mnie z jednej strony żałoba, a z drugiej podejście mediów do tego typu spraw. Podobnie było w przypadku zawalenia się hali targowej na Śląsku... wielki krzyk, podnieta, wielka gonitwa za coraz bardziej smakowitym "newsem", do tego stopnia, że robi się wywiad z kilkunastoletnim dzieckiem, które przed chwilą straciło rodziców w wypadku (vivat TVN!).
No tak, to prawda - media świadomie i od początku uczestniczyły w tym szaleństwie i ułatwiły politykom takie działanie. Niestety w Polsce od kiedy media stały się "czwartą władzą" nabierają w zatrważającym tempie podstawową cechę charakteryzującą każdą władzę - głupotę.
Najbardziej mnie wkurza ta kasa - kiedy ktos w jakimkolwiek mniej medialnym wypadku, jego rodzina procz ewentualnego ubezpieczenia zdaje sie nie ma na co liczyc, a tu prosze - stacje po milionie i inne datki. (w ogole swietny pomysl w TVP z pokazywaniem planszy INFORMUJACEJ o przekazaniu kasy... - jak to bylo w Ewangelii? "Oni odebrali juz swoja nagrode")
a aj sie tam zgadzam z drehem,
taka prawda tyle kasy dostali bo wybory bo media naglosnily itp
a sie pytma gdybym nie wiem np ja albo ktos zginal w jakims przykrym smiertelnym wypadku to cartias permier rzad tvn polsat itp itd przenznayczly by 1/23 miliona? albo 1/23 wplywu z reklam? codziennie na ulicach ginie 2razy wiecej ludzi niz tam i tyle, przyrko mi ze zgineli ale dlaczego sie robi z tego niewiadomo co? bo zgineli w 1 miejscu?niewinnie? a kto do cholery ginie winny dzis?? koles na pasach jak go pijak przejedzie? ktos kto ma zwal czy co?
niesprawiedliwosc, fakt ze prace maja trudna itp ale sami sie jej podjeli nie wierze zeby ktos zostal gornikiem bo nie mogl znalezc niczego innego.
a gornictwo powinni zlikiwdoac albo zrobic reforme bo w stosunku do niemiec to u nas sa warunki jakie tam byly 200lat temu, w takim stanie gornictwo jest nierentowne, niebezpieczne i nie dziwne ze takie wypadki sie czesto zdarzaja.
ale denerwujace jest tez to ze media ludzi wszyscy jak sepy tragedia jest o czym gadac pisac itp. po 2 z tym funduszem na nich tez przesadzaja rozumiem odszkodowanie caritas itp ale premier tvn polsat?? a co do cholery z rodzinami co zyja po 12 osob na 20m2?? bo o tym tez polsat mowi i w dupie ich maja. paranoja nie kraj zamiast pomogac tak zeby zapobiegac wszyscy tutaj tylko zaluja i daja kase na cos jak jest za pozno, innymi slowy 12osobowej rodzinie tez pomoze ktos dopiero jak dzieci poumieraja stocza sie albo cos w tym stylu paranoja. w tym kraju luidzie nie mysla bo zamiast zapobiegac wola usuwac skutki..paraoja
dokładnie, choć co rodzin, co zyją w 20osób na 20 metrach to nie wiem czy państwo powinno z mojej kieszenii do nich dopłacać. Ludzie tacy jak inni, powinni myśleć zanim zdecydują się na taką ilość potomstwa, skoro mają taką, a nie inną sytuację materialną.
Ten kraj w ogóle uczy niegospodarności, nieróbstwa i lenistwa, wiem, że w połowie to pozostałości po dawnym systemie, ale do cholery -od 17 lat mamy gospodarkę rynkową, ale ciągle na budżecie dokonuje się prawdziwego rozboju przez rozciągnięte do granic niemożliwości osłony socjalne. Każdy jest świadom tego,co robi, więc niech każdy odpowiada za swoje czyny i wybory.
Doskonale rozumiem wasze argumenty, widzę, że z wiedzą o Polsce i świecie współczesnym jest u was na mocną piątkę, ale mam takie pytanie...czy nikomu z was nie zrobiło się tak po prostu przykro?
zrobiło mi się, ale nie bardziej niż wtedy, kiedy słyszę,że zginęła cała 5osobowa rodzina w wypadku samochodowym.

Wiem, że to brutalne, ale w rządzeniu państwem i trzymaniu budżetu w kupie nie ma miejsca na szastanie forsą z powodu sentymentu czy solidarności z cierpieniem po stracie kogoś bliskiego...
Rozmowa z tematu głównego, jakim jest respektowanie żałoby narodowej (co oczywiście jest pełną dowolnością, tak samo jak z urządzaniem imprez w czasie Adwentu czy Wielkiego Postu albo przestrzeganiem postu w piątek - każdy robi to, co zgodne z jego sumieniem, ja np. zazwyczaj wcinam mięso przez cały tydzień i czuję się z tym dobrze:P) zeszła na temat pieniędzy etc.

Chodziło o gest.

Nie chcę, żeby wyglądało to tak, że mam pretensje do tych, co w ubiegły czwartek balowali, bo jesteśmy wszyscy dorośli, żyjemy w państwie demokratycznym i każdy robi to, co uważa za słuszne.

Ale fajnie by było, gdyby żałoba narodowa nie oznaczała tylko i wyłącznie czarnego layout'u na onecie.


Ale fajnie by było, gdyby żałoba narodowa nie oznaczała tylko i wyłącznie czarnego layout'u na onecie.


Mamy sie biczowac i plakac od rana do nocy?
dobra, problemem jest chyba przyczna wprowadzenia
zaloby narodowej
gdyby to byl kataklizm na skale powodzi 1997 to jasne,
ale bez przesady...
z zaloby wynikly 2 negatywne skutki:

odwolano debate Grobelny - Paslo-Wisniewska na ktora ostrzylem sobie zabki i "przygotowywalem pytania"
przesunieto mecz Lecha na dzisiaj przez co w tej mgle nie bylo niczego widac...

pozytywnych skutkow nie znajduje

Ale fajnie by było, gdyby żałoba narodowa nie oznaczała tylko i wyłącznie czarnego layout'u na onecie.

fajnie by było, gdyby nikt nie narzucał społeczeństwu, kiedy ma płakać i co robić w czasie żałoby...
Wg mnie to jak i czy w ogóle ktoś zamierza włączyć się w żałobę narodową leży wyłącznie w jego prywatnej gestii!
Chodziło o to, że każdy ich żałował, ale robienie z tego administracyjnej decyzji, że mamy żałować wszyscy, cała szopka medialna i licytowanie się polityków kto ile da rodzinom ofiar musi powodowac takie dyskusje jak te. Najgorsze jest to, że zarówno mediom i politykom udało się skupić naszą uwage na nich, a nie na prawdziwej tragedii. I tym całym cyrkiem wokól Halemby spowodowali, że zamiast przejmować się ofiarami, ludzie zaczęli wkurzać się na całą otoczkę tego.
Przy każdej tragedii te same dyskusje, a chodziło tylko o uszanowanie ofiar... Można sie burzyć co i jak (i dlaczego tak), ale chyba nie jest jakimś wyjątkowym wysiłkiem powstrzymanie się od świętowania, gdy giną ludzie.

I nie jest to zwykła śmierć tylko śmierć z powodu żądnych zarobku kapitalistów... Mnie nie smuci jak ktoś umiera - takie są prawa natury. Ale jak ktoś ginie próbując zarobić na utrzymanie swoich dzieciaków a potem zostawia je same, bo nie stosowano (i nie wiem czy to przez górników) zasad BHP to mi jest podwójnie smutno...

Wiem, że jest masa tragedii, ale może ten odgórnie narzucony dzień nadawał się na moment refleksji nad tym, jak daleko ludzie są w stanie się posunąć żeby zarobić x zł/h.

Dla mnie ta żałoba to był też moment na zastanowienie - dokąd zmierza kraj i jego gospodarka.

Wesołej Chanuki!

fajnie by było, gdyby nikt nie narzucał społeczeństwu, kiedy ma płakać Niestety bez takich odgornych bodzcow malo kto tak sam siebie stymuluje do zadumy czy refleksji. Bo zaloba narodowa to refleksja nie histeria i placz. Co do nażucania to sie zgadzam - nic na siłe ale różne instytucje szanuja zalobe bo chca (czesc bo im sie oplaca ) i nikt im nie zabroni. A prywatnie nikt do niczego zaloba zmuszony nie jest.

może i nie jest zmuszony, ale jeśli się w nią nie włączy zostaje skazany na banicję - no nie ma co ukrywać. Koszulka z hasłem "Nie płakałam po papieżu" powstała z jakiegoś powodu... nie jesteśmy tolerancyjni jako naród i to pod wieloma różnymi względami.

Nie płakałam po górnikach, co nie znaczy, że refleksja mnie nie nawiedziła.

"Nie płakałam po papieżu" powstała z jakiegoś powodu... Mhm. Marginalne ruchy po lewej stronie musialy sobie wymyslic jakis chwytliwo-skandalizujacy slogan.

Mhm. Marginalne ruchy po lewej stronie musialy sobie wymyslic jakis chwytliwo-skandalizujacy slogan.

czy ja wiem, czy skandalizujący. Slogan jeden z wielu. A to, że uważasz,że skandalizujący, potwierdza to tylko, że z tolerancją jesteśmy daleko w lesie...
I nawet jeśli coś jest czy należy do marginalnych ruchów po lewej stronie, nie znaczy to, że w demokracji nie ma nań miejsca!

A to, że uważasz,że skandalizujący, potwierdza to tylko, że z tolerancją jesteśmy daleko w lesie... Gdyby nie to, ze mam dobre serce, to bym cos powiedzial ;P A tak to sie tylko zastanawiam, kiedy w koncu slowko tolerancja zacznie oznaczac takze tolerancje ludzi o pogladach odmiennych niz politycznie poprawne, czyt: lewicowe.
ja mam lewicowe poglądy i jakoś nie uważam, żeby nie były one politycznie poprawne;p
Khm hkm - spoleczna akceptowalnosc to nie polityczna poprawnosc, tak gwoli scislosci.
ja mam lewicowe poglądy Jestes mloda - jeszcze nie jest za pozno! Pomysl o swoich dzieciach i ZUSie

Jestes mloda - jeszcze nie jest za pozno! Pomysl o swoich dzieciach i ZUSie

buahaha;)

Moderator wali oftopa - zapisac i zachowac!!!!
Nie chce wam przerywac uroczej dyskusji. Chce tylko przypomniec za slownikiem poprawnej polszczyzny "tolerancja <<uznanie czyjegoś prawa do posiadania pogladow ktorych nie podzielamy>>" tolerować - znosic cos/kogos

tolerancja nie zaklada tego ze twoje poglady beda akceptowane ani tym bardziej podzielane. Nie zaklada braku polemiki wrecz ja wymusza bo coś co sie "znosi" nie jest tym co jest wg nas sluszne. Tolerancja odnosi sie do prawa posiadania pogladow nie do tresci tych pogladow. Wiec jesli ktos sie z toba nie zgadza/przekonuje ze sie mylisz/jest oburzony twoimi pogladami nie nazywaj go nietolerancyjnym dopuki nie zabroni ci myslec w jakis sposob. To apel do wszystkich ktorzy lubia urzywac slowa tolerancja zwlaszcza w kontekscie jej braku u innych.

PS ten caly temat to ONE BIG OFF

PS ten caly temat to ONE BIG OFF I? To Polityka, tu sie nie da dyskutowac na temat. Z definicji.

Spojrzcie na naszych politykierow
heh i caly temat byl o halembie a w sumie prawie nikt nie pisal o samej zalobie i smutku (ja tez nie) tylko reakcjach ludzi mediow itp itd a teraz temat polityki itp itd w ogle juz o gronikach zapomnielismy
jak to sie mowi swieta swieta i po swietach zamiast swieta wklejcie zaloba