ďťż
Strona początkowa UmińscyDobre podreczniki z historii do maturyJak wam poszły próbne matury?Modlitwa wstawienniczaWitamy nowych uĹźytkownikĂłw!św. Wojciech - opowiadanieZ punktu widzenia kobiety..TEMAT GORĄCY!!! 31.07 BLOKADA AUTOSTRADY !!!Dzień Rektorski - 02.11.2009Co robią nasi ćwiczeniowcy i wykładowcy gdy nas nie męczą?Sekty /Świadkowie Jehowy/
 

Umińscy

mysle, ze wiekszosc kandydatow wraz z dzisiejszym dniem zakonczyla matury - czesc pisemna.

jak sie czujecie juz "po"? jakich oczekujecie wynikow po zapoznaniu sie z przykladowymi rozwiazaniami,modelami odp?

pozdrawiam wszystkich maturzystow 2008!


Ja będę miał jakoś tak:

-polski - wielka niewiadoma (wszystko zależy od klucza), realnie patrząc to 60-80%
-angielski 78-84%
-historia 79-81%

O prawie raczej moge zapomnieć, trzeba powalczyć o admininistrację.
hista roz ponad 50% mam za czesc zamknieta a za wypracowanie licze tak na 20 pare procent zalezy ile mi przyznaja ;p troche lałem wode. Polski nie mam pojecia zalezy co z ta matura z polaka zrobia ;p
Polski-Wielka Tajemnica Wiary!
Angielski rozsz-89-92%
Historia podst.-84-88%


polski rozsz - liczę na 80%
historia - jestem niezadowolona... chyba tylko 75%
no a języka jeszcze nie pisałam..mam w poniedziałek(rosyjski) i mam nadzieję na 90%
też myślę, że mogę zapomnieć..zwłaszcza, że język pewnie pójdzie mi gorzej niż chcę..
a zaoczne aż 4500zł...
4500 aż? na WSPIA chyba taniej, 400zł za miesiąc w trybie dziennym, 350 w zaocznym.
sprawdzałam ostatnio bo się moją maturą załamałam..
2250 za semestr..
wiecie jak się przenieść po I roku zaocznych na dzienne??

na WSPIA chyba taniej

No na WSPIA to prawo nawet tansze widze niz kosmetologia Wiecie moze kto tam ma zajecia bo nie wierze zeby prof. Szwarc, choc na stronie profesora wpisali
Zaoczne to właśnie moje wyjście awaryjne Z tego co się orientowałam, to żeby przenieść się z zaocznych na dzienne to trzeba:
- mieć średnią 4,5 albo więcej
- podanie z dobrym powodem przenosin
Ale tak, czy siak wszystko zależy od dziekana

Aaaa opłatę za studia zaoczne można płacić w ratach do 15stego każdego miesiąca 450 zł.
ale sie tu katujecie widze za wczasu i pesymizm pełen nie powinniscie teraz gdzies szalec i cieszyc sie że juz macie maturke za sobą
z góry wam mówię, że mieć średnią 4,5 na pierwszym roku żeby się przenieść jest prawie niewykonalne, zawsze jeden z 6 egzaminów pójdzie gorzej, np. ekonomia czy logika albo rzym

[ Dodano: 2008-05-13, 21:06 ]
ksc - eeee... moi znajomi mają średnią zbliżoną do 5.0, a się nie uczą za wiele... To raczej kwestia motywacji i samodyscypliny, oraz troche szczęścia... Nic trudnego w sumie, jeśli jeszcze wziąć łacinę i jeden fakultet...

Ale nie panikujcie - coś Wam powiem... pamiętam jak ja zdawałem maturę i zaraz po egzaminie dojrzałości z historii poszedłem się upić, bo wyliczyłem sobie 70-kilka procent. Pod koniec czerwca dostałem wyniki i mała niespodzianka - 85, albo 87%... Tak więc bez strachu, egzaminatorzy to w sumie zwykli ludzie i też im nie zależy, żeby ktoś miał przez nich skopane życie
j.polski-ok.70%
historia- ok.91%
obcy- ok.89%

Przeliczając średnią, wychodzi w granicach 82%.. a to może być zdecydowanie za mało, dzisiejszy arkusz podstawowy z historii za trudny nie był, aczkolwiek wielu moich znajomych narzekało.. Na administrację raczej mi punktów starszy, ale prawo.. będzie cieżko ;)
Jeszcze tak odnośnie WSPiA-podobno ma tam uczyć cała kadra z prawa na UAMie, przynajmniej tyle się dowiedziałem jak wykonałem telefon.
Witos mowisz serio?? moze to tez nie jest taki glupi pomysl.. zawsze jakies zabezpieczenie..

George:
mam podobna srednia z trzech matur..ok 82%.. myslisz ze to zdecydowanie za malo?

wydaje mi sie, ze nalezy czekac na wiesci z kraju, bo przeciez wiele od tego zalezy jak matura poszla w skali kraju, jaka bedzie srednia itd.. wiec moim zdaniem nie ma co za wczesniej lamentowac :)

takze glowa do gory..

pozdrawiam :)

moze to tez nie jest taki glupi pomysl.. zawsze jakies zabezpieczenie.. zawsze bedziesz mogła powiedziec że jesteś studentką prawa z Poznania.....
Jak najbardziej serio, Moniko. Wiesz Pietia, wiadomo, zawsze lepiej na renomowanym uniwerku, ale jak nie da rady... wychodzę z założenia, że jak ktoś może sobie pozwolić, to czemu nie? Jeżeli faktycznie będzie tam uczyć taka ekipa, to jest to lepsze wyjście, niż studia na jakimś zapasowym kierunku, z którym nie można wiązać zbyt ciekawej przyszłości.
nie denerwujcie sie, na pewno nie bedzie tak zle:) a i prog pewnie troche spadnie po pierwszym naborze jedynie jak ktos pisal o 60-70 proc.-to moze byc troche malo..

a co do wspia, to raczej wolalabym jednak zaoczne na uamie niz tam, bo obawiam sie, ze poziom bedzie zenujacy. a tak w ogole to podobno ma powstac jeszcze przynajmniej jedno prawo na prywatnej uczelni w poznaniu

a tak w ogole to podobno ma powstac jeszcze przynajmniej jedno prawo na prywatnej uczelni w poznaniu :D

oo gdybys droga, mila osobo byla na tyle uprzejma i mogla inf na biezaco jak tylko dowiesz sie czegos w tej sprawie bylabym ogromnie wdzieczna..

i nie chodzi mi o to, zeby byc studentka "prawa z poznania" generalnie wisi mi to jaki to ma oddzwiek i jak to brzmi..

Jeżeli faktycznie będzie tam uczyć taka ekipa, to jest to lepsze wyjście, niż studia na jakimś zapasowym kierunku, z którym nie można wiązać zbyt ciekawej przyszłości.

wychodze dokladnie z takiego samego zalozenia i ciesze sie ze nie tylko ja :)

dzieki wielkie :)

mam podobna srednia z trzech matur..ok 82%.. myslisz ze to zdecydowanie za malo

Do tegorocznej rekrutacji na UAM należy podejść z dystansem, bo z jednej strony niepokoi fakt, iż zasady na jakich się odbywa (zakres przedmiotowy) dają nadzieję i zwiększają szansę na otrzymanie tego magicznego indeksu, z drugiej zaś strony nie wiemy jaka tendencja będzie panowała wśród maturzystów, czy obrali sobie za cel wyłącznie UAM, czy może jak w zeszłym roku będziemy mieli bardzo wysoki próg przy pierwszym naborze, który spadnie o kilka stopni procentowych z wiadomych względów.. Mam cichą nadzieję, że tendencja i przepisy regulujące tryb/warunki tegorocznej rekrutacji wprowadziły tudzież wprowadzą tyle zamieszania i niezdecydowania, że z tego wszystkiego uda mi się dostać na prawo już na początku lipca (;
PS: Nie ma to jak egoizm, który kieruje każdym z nas i będzie kierował każdym z nas w ciągu kilku najbliższych miesięcy ;D
W sprawie tendencji- u mnie w LO zaledwie jedna osoba zdaje 3 podstawowe
polski (p)- ok. 70%
historia (p)- ok. 80% (nie ma to jak narobić głupich błędów..)
niemiecki (p)- 92%

Ciemno to widzę, ale mam nadzieję, że będzie jednak więcej
A a propos pisania trzech podstaw- w mojej szkole byłam chyba jedyną taką osobą. 11 osób pisało podstawę z histy, ale z tego,co słyszałam, to każdy wziął sobie coś dodatkowo na rozszerzeniu, albo pisał przynajmniej język obcy rozszerzony

ksc - eeee... moi znajomi mają średnią zbliżoną do 5.0, a się nie uczą za wiele... To raczej kwestia motywacji i samodyscypliny, oraz troche szczęścia... Nic trudnego w sumie, jeśli jeszcze wziąć łacinę i jeden fakultet...


Czyli aby zdać egzamin na 5 trzeba posiadać motywacje i samodyscyplinę, ale już uczyć się wiele nie trzeba ? Znaczy gdy już usiądziemy w sali egzaminacyjnej to wystarczy nam to, że będziemy cechowali się wielką chęcią zdania (motywacja) i będziemy zdyscyplinowani (czyli nie pytamy 10 razy, którą mamy grupę, nie prosimy o powtórzenie pytania i oddajemy pracę na czas). Nigga please. . .

A średnia 4,5 to żaden problem - wystarczy odpowiednio dobrać 5 przedmiotów i mieć motywacje i samodyscyplinę (ale do nauki a nie przy samym zdawaniu ) + 1-2 łatwe fakultety np. archeologia prawna i coś jeszcze aby się zabezpieczyć.
Użyłem oczywiście skrótu myślowego, bo myślałem, że wszyscy, którzy to czytają będą wiedzieć, że chodziło mi raczej o samomotywację dot, nauki...
A to o moich znajomych (trzech aż!) to była luźna dygresja, bo oni się jakoś wybitnie długo nie uczą. Chciałbym mieć taką pamięć jak Magda, która raz przeczyta książkę i może iść na egzamin bez strachu, że dostanie niżej, niż 4

I dodatkowo łacina

A to o moich znajomych (trzech aż!) to była luźna dygresja, bo oni się jakoś wybitnie długo nie uczą. Chciałbym mieć taką pamięć jak Magda, która raz przeczyta książkę i może iść na egzamin bez strachu, że dostanie niżej, niż 4 ale mówiąc o tych znajomych masz na mysli studentów ZSPczySSP bo jeśli SSP to raczej nie potrzebna jest średnia 4,5 żeby sie gdzieś przenosic a pytanie było o możliwosci przeniesienia sie....
A z tego co słysze to cieżko jest z przeniesieniem sie po pierwszym roku
Magda ma slot SD za uchem, nie widziałeś? Zgrywa sobie książkę w pdf-ie i idzie pisać egzamin, żadna tam genialna nie jest. Tylko że to jest drogie i trzeba długo czekać na miejsce w klinice, tak słyszałem. A jak wyjmiesz kartę to podobno wszystko się zapomina, ale spytaj się Magdy. Ona to ukrywa za włosami i myśli że nikt nie wie.
****
Zdając maturę 3x pdst z myślą o prawie na UAM wiele się ryzykuje bo jeśli tu się nie dostaniecie to gdzie indziej z podstawami tym bardziej Niektórzy chcąc sie zabezpieczyć zdają rozszerzoną maturkę, ale ciężko będzie z takiej historii dostać powyżej 90% a z podstawy to całkiem nietrudne. A podstawowego angielskiego nie zdać na 100% to wstyd skoro ja zdałem <omg> ¬.¬
ludzie na tym forum wypisują często różne głupoty, nie warto takich rzeczy nawet czytać
prawo w poznaniu ma być na wyższej szkole nauk humanistycznych i dziennikarstwa. aktualnie czekają na zgodę.
Zadałem własnie angielski :) 12/20!

Było smiesznie.Nie przeczytałem do końca rozmów sterowanych i pierwszy punkt brzmiał:

-jestes w sklepie i powiadom sprzedawce co chcesz kupić

to ja mówię: j want to buy some products for dinner.Maybe onion, potato, pasta.

i czytam drugi punkt

-zapytaj gdzie możesz to przymierzyć xD

Ale dałem radę, jeszcze tylko polski, ale to juz formalność.
WSPiA:
1) na tej szkole na kierunku Prawo kadrze samodzielnej uczyć NIE bedzie wolno (konkurencja);
2) prof. Szwarc to nie nasz Dziekana ale Jego imiennik (emerytowany) od kryminalistyki;
3) zobaczcie kto jest pełnomocnikiem tej szkoły ds. prawa... magister - kadra to będą głównie pewnie osoby z co najwyżej doktoratem, które nie dostały etatu na UAM oraz (o ile mi wiadomo) jakiś desant z Wrocławia
to jest akurat oczywiste, ze poziom bedzie fatalny

prof. Szwarc to nie nasz Dziekana ale Jego imiennik (emerytowany) od kryminalistyki; "chłyt matertingowy" heh czyli jak juz płacic za studia to już chyba lepiej na UAM-ie...
proponuje zaoczne prawo na UAM, ilość godzin zajęć taka sama jak na SSP, większość wykładowców tych samych, egzaminy często łączone wspólnie, możliwość chodzenia na wykłady do dziennych, książki te same, materiał ten sam, możliwość chodzenia na zajęcia w tygodniu jak się chce, no i zawsze jest to uniwersytet, znam sporo osób, które po zaocznych w Poznaniu dostały się na aplikację albo pracują w dobrych kancelariach, ale oczywiście trzeba się przyłożyć i się uczyć żeby osiągnąć dobre wyniki
Możliwość chodzenia na wykłady do dziennych? Możesz rozwinąć? Bo ja słyszałem, że wykłady są tylko w piątek i sobotę dla zaocznych.
po pierwsze, wykłady dla zaocznych są w poniedziałki i soboty (do wyboru) a ćwiczenia w piątki, na dalszych latach zajęcia są 3 razy w tygodniu, np. pon, śr, pt. Jeśli chcesz to możesz chodzić na wykłady też do dziennych, nikt ci tego nie broni, czasami zdarza się też, że ktoś z dziennych przychodzi na wykład do zaocznych z jakiś tam względów więc ogólnie na UAM jest dużo swobody jeśli chodzi o te kwestie
Hm, nie wiedziałem tego, no ale jeśli tak się sprawy mają, to właściwie wszelkie Wspia itp. tracą sens.