ďťż
Strona początkowa Umińscy10 Czerwiec 2007 - 10 Niedziela ZwykłaSkładanie deklaracji oraz zapisy do grup na rok 2007/2008Targi edukacyjne w Poznaniu - 16-18 luty 2007Informacje dla nowych i starych studentów prawa [2007-2008]15 Lipiec 2007 XV Niedziela ZwykłaStara matura a rekrutacja 2007/08Archiwizacja postów roku 2007/2008Rozkład roku akademickiego 2007/2008Rozpoczecie roku akademickiego 2007/2008Bierzmowanie
 

Umińscy

W sobotę 2 czerwca 2007 roku spotykamy się nad brzegami jeziora Lednica na XI Ogólnopolskim Apelu Tysiąclecia.

Spotykamy się, aby wybrać Chrystusa jako wartość najwyższą i życiową opcję fundamentalną oraz aby wyrazić apostolską gotowość głoszenia Chrystusa słowami świętego Jacka: poślij nas!

http://www.lednica.malach...hp/lednica-2007


Ma ktos jakies informacje do kiedy trzeba sie zgłaszać, jeśli chce sie pojechać na pola Lednickie (i okolice ) w charakterze Ewangelizatora
Poszukaj informacji na stronie, do której link masz w pierwszym moim poście.
Kto się wybiera?


Wybrałabym się. W końcu kiedyś by wypadało, bo jeszcze ani razu mnie tam nie było Ale czy w tym roku... Obaczy się.
Ja niestety nie mogę. Mamy w parafii w Niedzielę I komunię, więc no way

Wybrałabym się. W końcu kiedyś by wypadało, bo jeszcze ani razu mnie tam nie było Ale czy w tym roku... Obaczy się.
Żałuj...!! Ja sobie nie wyobrażam, żeby mnie tam zabrakło. No, ale wkońcu mam tylko 20 km z domku (na skróty)
Żałuję. Oglądam co roku relacje w Wiadomościach i żałuję No zobaczy się, może w tym roku się wybiorę. Muszę znajomych popytać kto by chciał jechać.

No zobaczy się, może w tym roku się wybiorę. Muszę znajomych popytać kto by chciał jechać.
Koniecznie. Ja byłem raz i już więcej mnie tam chyba nie zobaczą. No, może czasem się wybiore incognito

Ja byłem raz i już więcej mnie tam chyba nie zobaczą.
A czemu?
A no tak, pamiętam tą niedawną aferę w shoutbox nt. księdza opinii o Lednicy

A no tak, pamiętam tą niedawną aferę w shoutbox nt. księdza opinii o Lednicy
Heh, masz pamięć jak mój komputer normalnie...
Poza tym chce dodać dla jasności: masówki, spędy religijne mnie wręcz niekiedy przerażają. Często patrzę na nie przez pryzmat Drogi Krzyżowej
Z jednej strony księdza rozumiem, bo nie każdego bawią tego typu zloty i tłumy ludzi, że się nie da nawet poruszyć w żadną stronę. Uczestniczę w takich rzadko, bo tłumy mnie po prostu męczą. Jednym z nich jest kongres Odnowy w Duchu Świętym w Częstochowie. A tak to raczej nigdzie specjalnie na takie "spędy" nie jeżdżę.

Mierzi mnie kultura masowa. Widziałem jak to działa. Obraza Boska - to może nieco zawyżona negatywna ocena, ale nieporozumienie, albo brak transparentności - na pewno.
Niestety musze sie z ksiedzem zgodzic... Dopiero od zeszłego roku jestem po "właściwej stronie barykady" (do tej pory zatrzymywałem sie przy pobliskim jeziorze i tam z kumplami urządzałem sobie własną "lednice"), a już zdążyło mnie to co zobaczyłem przerazić, zdołować i wściec jednocześnie... Jedzenie chipsów podczas przeistoczenia to tylko przykład.
Dlatego też w tym roku chciałbym ewangelizować i w ten sposób jakoś zadośćuczynić dawne grzechy...

Dlatego też w tym roku chciałbym ewangelizować i w ten sposób jakoś zadośćuczynić dawne grzechy...
Piękne to. Niech Pan Bóg da moc i odwagę - oraz przebiegłość - ta też się pewnie przyda...
No to mnie chyba skutecznie zniechęciliście

No to mnie chyba skutecznie zniechęciliście
Ej, Offieczko - absolutnie nie sugeruj się moim zdaniem ani żadnego innego przeciwnika masówek.

BTW: kiedy jest w Częstochowie kongres Odnowy?


Ej, Offieczko - absolutnie nie sugeruj się moim zdaniem ani żadnego innego przeciwnika masówek.

Nie tyle się sugeruję, co sobie wyobrażam co tam się dzieje jak się zwali tyle ludzi. Co roku się słyszy jakie są przepychanki podczas przechodzenia pod Rybą, niektórzy nawet tam nie mają szans się dostać, tylko popatrzeć sobie z daleka. Więc to bezsens. Lepiej wyjdę jeśli obejrzę to w tv, będę przynajmniej wszystko widziała...


Więc to bezsens. Lepiej wyjdę jeśli obejrzę to w tv, będę przynajmniej wszystko widziała... E tam, nie prawda. Trzeba tam być, poczuć ten kurz w każdym zakamarku ciała, huk muzyki z rampy oraz z głośników zawieszonych na dźwigach. Zobaczyć kard. Dziwisza i innych purpuratów, etc, etc.

Co roku się słyszy jakie są przepychanki podczas przechodzenia pod Rybą, niektórzy nawet tam nie mają szans się dostać, tylko popatrzeć sobie z daleka
Ja rok temu z moją siostrzyczką i jej lubym zostaliśmy na polach do samiutkiego końca, także podczas przechodzenia pod Rybą był kompletny luzz...to też jakiś sposób
Ja jednak mimo wszystko zachęcam Cie do przybycia!! Tymbardziej, jeśli przyjedziesz z ekipą, która będzie wiedziała po co tam jest Dla samej atmosfery jaka panuje o 4 rano - warto... Duch wieje i to mocno

Dla samej atmosfery jaka panuje o 4 rano - warto... Duch wieje i to mocno
I śmiga się przez las 3-4 kilosy do parkingu, gdzie czeka autokar
To ja już chyba wole czuwania młodzieżowe u werbistów w Pieniężnie. Tam też Duch pożądnie wieje No i nie ma takiej tłuszczy
Mnie znajomi zabrali na Lednicę parę lat emu. 2001 z tego co pamiętam. Mój pech, nie wiedziałam jeszcze że boję się tłumu, obcych miejsc, a najgorsze co do tego może być to ciemnosć do tego. Fakt że nic nie pokazałam innym to cud Pański. Klaustrofobia jak marzenie... Najbardziej pamiętam zatem przemówienie Papieża JPII, ogniska, "Wypłyń na głębię" ( debiut piosenki) i ... strach

Tam też Duch pożądnie wieje No i nie ma takiej tłuszczy
Też tam mnie kiedys poniosło. I źle się to dla mnie skończyło wówczas...

A kiedy to czuwanie u werbistów??


Też tam mnie kiedys poniosło. I źle się to dla mnie skończyło wówczas...
To ma ksiądz chyba jakiegoś wybitnego pecha do czuwań masowych.

To ma ksiądz chyba jakiegoś wybitnego pecha do czuwań masowych.
Szczegółów oszczedze. Powiem tylko tyle, że byłem na 2 roku samary i się zakochałem po uszy.
Zdarza się

Zdarza się
Amen dico vobis.
To sie działo wtedy. Ale cóż, przez wiele ucisków trzeba nam przejść, by dopchac się do Bramy Przedsionków Pańskich.
lednica 2006
Był ktoś w 2005 roku ?

Był ktoś w 2005 roku ?
A co??
Byłem...w pewnym sensie Bo na pola nie dotarłem...
Chodzi Ci o ten deszczyk??

Nie tyle się sugeruję, co sobie wyobrażam co tam się dzieje jak się zwali tyle ludzi. Co roku się słyszy jakie są przepychanki podczas przechodzenia pod Rybą, niektórzy nawet tam nie mają szans się dostać, tylko popatrzeć sobie z daleka. Więc to bezsens. Lepiej wyjdę jeśli obejrzę to w tv, będę przynajmniej wszystko widziała...

Jeżeli po ciężkim dniu i nocy jeszcze zostaną siły to czemu nie, trzeba zacisnąć zęby i do przodu Należy jednak mieć oczy dokoła głowy i szczególnie trzeba uważać pod nogi - różne niespodzianki można napotkać, a upadek przy tak napierającym tłumie może się skończyć tragicznie Ja jeżeli się jeszcze tam wybiorę pomyśle kilka razy zanim postanowię przejść przez rybę )


tanie kilka godzin w deszczu (od czasu do czasu pompa, tak dla urozmaicenia), przejście przez rybę, zasuwanie 6km w przemoczonych butach po środek transportu (zazdrościłem tym co zmierzali do ciepłych autokarów)
Skąd ja to znam... Kongres w Częstochowie bodajże 2005. Daidoss mnie wtedy widział w jakim byłam stanie
To też był dla mnie duży sprawdzian, którego niestety nie przeszłam, bo puściły mi już nerwy ze zmęczenia i tego, że przemokłam na początku niemal na wylot póki mi Pawełek swojego płaszcza przeciwdeszczowego nie pożyczył. Wprawdzie wracałam autokarem, ale nieogrzewanym i siedziałam przy samych drzwiach! Więc w czasie postoju była taka kosta, że myślałam iż w domu wyląduję z zapaleniem płuc, a stopy mi odpadną z zimna i przemoczenia. Z butów i skarpetek mogłam chyba wiadro wody wycisnąć. Póki co to był mój najgorszy Kongres Odnowy w życiu.
Najlepsze, że to nie same przemoczone buty mi przeszkadzały, tylko odciski które się utworzyły przy staniu, a połączenie mokre buty + odciski = ból przy każdym stąpnięciu, ale cóż jakoś trzeba było iść i to jeszcze dość dynamicznie

Musze przyznać, ze to był największy test wytrzymałościowy jakie przeżyłem, gdyby nie dobra kondycja nie wiem jakby to wyglądało.
Stanie kilka godzin w deszczu (od czasu do czasu pompa, tak dla urozmaicenia), przejście przez rybę, zasuwanie 6km w przemoczonych butach po środek transportu (zazdrościłem tym co zmierzali do ciepłych autokarów), dojazd do Poznania rowerem (40km) i wreszcie upragniony sen

Mimo tych drobnych mankamentów nie żałuje i myślę, że się kiedyś wybiorę o ile będzie okazja ))

Akurat wtedy byłam
Ciekawe przeżycie z tym deszczem Ale mimo wszystko dobrze to wspominam

Ps. Wie ktoś może, czy z Sulechowa będzie organizowany wyjazd do Lednicy?
Byłem dzisiaj odebrać materiały reklamujące (plakaty, ulotki) Lednice u oo. Dominikanów w Poznaniu. Wchodze z moją siostrą do DA, a tam kto?? Ojciec Góra:D
Wpakował nam podwójną porcje ulotek i poszedł spać Niezwykły człowiek

[ Dodano: Pon 04 Cze, 2007 01:34 ]
Szkoda, że się nie spotkaliśmy.
Pytanko ;>
Ksiądz też dostał laskę ?

"Prosimy bardzo aby wszyscy księża podnieśli swoje laski"

Hihi uśmiałem się tylko

Mowa oczywiście o laskach pasterskich

Szkoda, że się nie spotkaliśmy.
A no bo po sektorach raczej nie chodziliśmy... Na przyszłość niech ksiądz usiądzie w lesie, albo na jakimś rowie... szansa na spotkanie będzie znacznie większa

Ksiądz też dostał laskę ?
Tak jest.


czarek napisał/a:
Na przyszłość niech ksiądz usiądzie w lesie, albo na jakimś rowie... szansa na spotkanie będzie znacznie większa
Byłem, siedziałem, gadałem i nie tylko...

O jej, czyżby ktoś księdza ewangelizował??

"Rozpoznaj czas" - to hasło i temat tegorocznego Spotkania Młodych nad Lednicą. Organizatorzy przygotowują dla młodzieży "Lednicką Liturgię Czasu" - pięciuset stronicowy brewiarz dla świeckich, złożony z Jutrzni, Nieszporów i Komplety.
Lednickie Spotkania rozwijają się, nie stoją w miejscu, są otwarte na całe bogactwo Kościoła w Polsce, w Europie i na świecie. Dlatego w tym roku organizatorzy postanowili zaprosić na Spotkanie młodzież z całej Europy. Zaproszenia zostały wysłane do 40 Episkopatów państw europejskich. Na bieżąco spływają odpowiedzi i zgłoszenia od kolejnych grup.
Lednica, łączy się również z obchodami 800 lecia istnienia zakonu franciszkanów. Zakonnicy włączą się aktywnie w przygotowanie i przebieg samego Spotkania. Naturalnym jest że młodzież tworzy Lednicę. Już ponad 70 osób zgłosiło swoją gotowość i pragnienie do przepisania księgi psalmów. Księga o formacie A1, zostanie uroczyście pobłogosławiona podczas Spotkania 6 czerwca...

źródło: http://www.lednica2000.pl..._from=&ucat=20&
oj się będzie działo w tym roku..