ďťż
Strona początkowa Umińscy26.07 - 01.08 Kostrzyn Młodzi -Młodym 2004Świtowe Dni Młodzieży Kolonia 15-21 sierpnia 2005Sylwester 2005/2006...Czyli jak bawią się młodzi Prawnicy???Zaproszenie na Światowy Dzień Młodzieży 2008 do Sydney.Ogólnopolska inicjatywa ewangelizacyjna Młodzi - MłodymCo Chełmża oferuje młodzieży na wakacje?!Statut Młodzieży Wszechpolskiej a rzeczywistość.Diecezjalne Dni Młodzieży 2006!Młodzieżowe meble na sprzedażDni młodzieży kanonickiej
 

Umińscy

Młodzież Misjonarska jest to wspólnota, której patronem jest św. Wincenty a Paulo. Oto krótki artykuł opisujący wspólnotę MM działającą w Bydgoszczy. "Oddziały" tejże grupy działają również w Krakowie i Skwierzynie. Na wszelkie pytanie chętnie odpowiem.


Obalone stereotypy-kilka słów o Młodzieży Misjonarskiej

Sekciarze, dewoci, fanatycy. Zdarza się, że postronni obserwatorzy (albo ci, którym po prostu „obiliśmy się” o uszy) chętnie wkładają nas, a także inne „młodociane” wspólnoty, do jednej z powyższych szufladek.
Błąd.
Prawda jest taka, że dla nas nie wystarczyłaby nawet cała komoda z szufladami. Jesteśmy na to zbyt różnorodni. Skoro jednak odpadły opcje z pierwszego akapitu (przypominam: „sekta, dewocja, fanatyzm”;), muszę zacząć od wyjaśnienia, czym właściwie jest Młodzież Misjonarska.
Najprościej mówiąc: działającą od ponad 5 lat wspólnotą, skupiającą wierzących, niewierzących i poszukujących.
A teraz kluczowe słowo: formacja. Niezależnie od struktury Młodzieży, jej wewnętrznej hierarchii (moderatorzy- animatorzy - uczestnicy), i tak wszyscy jesteśmy równi, wszyscy przechodzimy formację. Formacja = duchowa mobilizacja;), czyli próba uzdrowienia relacji ja- drugi człowiek i ja –Bóg. Teoretycznie formacja trwa 3 lata (na tyle przewidziana jest realizacja konspektu podczas spotkań w grupach na poszczególnych stopniach), ale nie oznacza to bynajmniej, że po tym czasie uczestnik jest już gotowym, pięknie opakowanym produktem, wytworem wspólnoty. Przeciwnie: formacja trwa, bo pojawiają się nowe zadania, nowe możliwości. Ale dość teoretyzowania.
Gdzie w praktyce widać nas, naszą działalność?
Rzucamy się w oczy jako grupa, gromadząca się w każdy piątek i niedzielę przed Bazyliką (uwaga na nasze głośne i rozciągnięte w czasie powitanie, obowiązkowo poprzedzające wejście do kaplicy i wspólne przeżywanie Mszy świętej.;). Jednak dajemy o sobie znać przede wszystkim podczas wypełniania konkretnych zadań: prowadzimy świetlicę „Słoneczny kąt”, zajmujemy się kawiarenką „Pod zakrystią” (do której notabene serdecznie zapraszamy w niedzielę między 9. 00 a 13.00!), śpiewamy w naszej wspaniałej scholi pod wodzą jeszcze wspanialszego animatora muzycznego (warto dodać, że z ramienia wspólnoty działa także wschodząca gwiazda polskiej sceny muzycznej, zespół „Hołd”;), 3 razy w miesiącu ruszamy z kanapkami na dworzec, by podzielić się nimi z bezdomnymi, pomagamy osobom starszym i chorym w domach. Uczestniczymy w różnych akcjach w ramach diakonii (teatralna, miłosierdzia, schola, medialna…), a także w akcjach ogólnowspólnotowych .
Jak widać, wspólnota stwarza ogromne możliwości działania, i to działania na wielu płaszczyznach. Tym samym pozwala nam się kształtować, rozwijać talenty, pokonywać lęki, uczy współpracy i szacunku do samego siebie, pokory i odpowiedzialności.
Ale MM to nie tylko praca czy nauka- to także wspólne cieszenie się życiem, spędzanie czasu wolnego, sposób na zaczerpnięcie oddechu po zajęciach w szkole czy na uczelni, okazja do poznania ciekawych, wartościowych ludzi.

Tym, którzy chcieliby wiedzieć o nas więcej, polecam stronę internetową: www.misjonarska.org .
Dzisiejsza „bezbożna” młodzież – to jeszcze jedna z szufladek, jaką funduje nam dzisiejszy świat. A przecież to nieprawda, że współcześni młodzi ludzie nie potrzebują Boga, że Go nie szukają…Młodzież Misjonarska gorąco zaprzecza!

Marta Kocoń



w Slubiach rowniez jest parafia prowadzona przez misjonarzy Wincentego a Paulo...
obecnie jestem na misji w Azerbejdzanie, a po powrocie sama chcialabym zalozyc taka grupe mlodziecy , ktora interesuje praca na rzecz misji... moze ktos z Was jest w stanie mi pomoc jak sie do tego zabrac? albo jak wejsc w kregi MM

moze ktos z Was jest w stanie mi pomoc jak sie do tego zabrac? albo jak wejsc w kregi MM
Cóż, przypuszczam, że jak w znanym dowcipie - trzeba po prostu pójść na spotkanie