UmiĹscy
No to mamy prezydenta "wszystkich Polakow".
Oredzie zwolane tylko po to, zeby postawic caly kraj na glowie i:
a) pochwalic PiS
b) pognebic PO
Jedno slowo: cyrk.
żenua
Naprawde nadal sie zastanawiam po co to oredzie w ogole? Ma ktos jakas teorie?
Po co wiadomosc rano do PAP, ze "prezydent powaznie zastanawia sie nad rozwiazaniem parlamentu"?
Zeby powiedziec nam, ze nie rozwiaze? Przeciez to idiotyzm. Rownie dobrze bysmy sie o tym dowiedzieli gdyby nic nie zrobil i nie skorzystal z mozliwosci jaka daje mu konstytucja.
Gdyby kazdy prezydent mowil, ze czegos nie robi, chociaz moze, to mielibysmy OredzieTV nadajace 24h na dobe.
Nie sadze, zeby celem bylo wymuszenie poprawki do paktu stabilizacyjnego. Wiecej - nie chce tak myslec. Bo to juz byloby ohydne, gdyby prezydent przykladal rece do parlamentarnego porozumienia w tak paskudny sposob (szantaz...).
Pierwsze 2 minuty oredzia to gadanie o tym, co prezydent moze, dlaczego i na podstawie jakiego punktu konstytucji.
Dalej jest tlumaczenie, ze PiS rzadzil przez 100 dni dobrze. Ze PiS rozbudzil sluszne nadzieje. I, ze to PO jest winna niepowstania koalicji i, ze z PO spotykal sie 3 razy.
A na koniec skwitowal: "Nie skorzystam z posiadanego prawa...".
Jaki sens? Skoro nie ma wyborow...
Dla mnie facet sie zachowuje troche jak dziecko z przedszkola - rano grozi co moze zrobic, zeby wszyscy na niego zwrocili uwage i go ogladali wieczorem... Gdyby biuro prezydenta nie dalo cynku do PAP to pies z kulawa noga by go nie ogladal... A tak wszyscy zasiedli przed TV... I w sumie to mu na dobre chyba nie wyjdzie, bo mozna sie bylo przekonac jaki z niego pozer, sztywniak i "prezydent wszystkich Polakow"... Partyjniactwo rodem z PRL... Juz sie nawet klac nie chce... Kurcze Kwach mial swoje minusy, ale nigdy takich numerow nie robil... (ktos sobie wyobraza jak np. nagrywa potajemnie rozmowe z premierem Buzkiem?)
Ech, juz sam nie wiem, czy smiac sie czy plakac...
Naprawde nadal sie zastanawiam po co to oredzie w ogole? Ma ktos jakas teorie?
samo sobie odpowiadasz, to jest polityka i tyle... poza tym słynny już punkt 4a) daje pisowi dużą przewagę zmusza "koalicjantów" do posłuszeństwa, moim zdaniem to się skończy wchłonięciem tych partii przez pis co pisowi na dobre nie wyjdzie... No wlasnie, mialem nadzieje, ze moje domysly nie sa najtrafniejsze. Smutno mi, ze je potwierdzasz, heh.
wierzylem Kaczynskim dlugi czas, ze jednak nie polityka, a Polska.
Absolutnie nie chce nikogo obrazac, a jedynie wyrazic swoje zdanie krotkim komentarzem - BUHAHA
Absolutnie nie chce nikogo obrazac, a jedynie wyrazic swoje zdanie krotkim komentarzem - BUHAHA Tak, wiem, jestem naiwny
Nie martw sie - to choroba kazdego z nas - dotyka nawet politykow na ktorych za kazdym razem naiwnie glosujemy... taka nieuleczalna choroba spoleczna... jedyne z czego mozemy sie cieszyc to to, ze choc w Polsce objawy jej sa wyjatkowo ostre, to jest to niewatpliwie epidemia swiatowa...
Ale z drugiej strony utrata takiej wiary i naiwnosci, ze moze tym razem cos sie zmieni, bylaby chyba oznaka katastrofy... A co do "pana prezydenta Lecha Kaczynskiego", to Loop, niestety, ale Twoje obawy dotyczace poprawek sa chyba sluszne
mnie to już nawet nie śmieszy...
Dreh wyraź swoje zdanie. Jestem w 90% pewny że mam takie samo.
Właśnie do domu wróciłam więc orędzia nie widzłam..zaraz ściągnę i zobaczę.
Ale to jest jedna wielka farsa..
Rano news dnia że prezydent jednak grozi rozwiązaniem sejmu. I w świetle tej inforamacji cała akcja z paktem stabilizacyjnym wydała się właśnie cyrkiem politycznym. Dla uśpienia uwagi?
A prezydent wygłasza orędzie w którym informuje że jednak wyborów nie będzie. Jakaś szopka?
Afalt...musisz niestety sam się produkować bo dreh się chyba śmiertelnie obraził na forum Hm dreh byłby bardziej bezpośredni..ale w końcu ja to cenzoruję!
Ja wylapalem info o oredziu dopiero po poludniu w radiu, jadac samochodem. O malo co, a bym przejechal na czerwonym swietle ;P - taka nadzieja we mnie wstapila... (ze Kaczynski rozwiaze w koncu ten "cyrk na kolkach", oczywiscie;)
Co do samego oredzia... Pan Prezydent [;)] chcial chyba zganic LPR i Samoobrone oraz przywolac ich do porzadku. Zauwazyliscie, ze Giertych jakis takis "nie swoj" byl dzis w programie "Prosto w oczy"? Ale i tak Monisia Olejnik wygarnela mu, ze jest niegrzeczny
Podsumowujac, Kaczynski mogl sobie darowac to oredzie, no chyba ze by rozwiazal parlament. Wtedy nawet moglby gadac dobra godzine - wysluchalbym go do konca ;D
Nie, nie mialem stopera w dloni. Mam na tv zegarek i spogladalem na niego mimowolnie Razz
aż tak nudne było co?
szczerze mówiąc to orędzie było złe nawet jak na kaczyńskiego, mimo, że to były tylko 4 min. to z trudem wysiedziałem przed tv, spać się chciało.
Mamy czesc dalsza "afery oredziowej".
Tym razem glos zabral Boski Romek i przedstawil swoja wersje wydarzen A wesoly pakt stabilizacyjny jest stabilny jak katowicka hala targowa...
"Gazeta Wyborcza": Według polityków LPR za poniedziałkowym zamieszaniem z rozwiązaniem Sejmu stoi ta część polityków PiS, która boi się lustracji. "To, co mówi Liga, jest zdumiewające" - odpowiada szef PiS Jarosław Kaczyński.
Dlaczego PiS groził w poniedziałek rozwiązaniem parlamentu? Lider LPR przedstawił nową teorię. Według niego za poniedziałkowym zamieszaniem mogły stać kręgi zbliżone do SB. Zdaniem Giertycha chodziło o lustrację.
LPR złożyła projekt ustawy o IPN, w której domagała się ujawnienia wszystkich agentów. "Tę ustawę z niewiadomych powodów blokował marszałek Marek Jurek" - powiedział Giertych. "O 13.15 domagałem się przyspieszenia prac nad ustawą, a o 15.15 PAP podała informację o tym, że prezydent chce rozwiązać parlament" - dodał. Według LPR ta sytuacja jest podobna do sytuacji z początku lat 90., gdy obalony został rząd Olszewskiego. Wówczas - według szefa LPR - przeciw rządowi zdradliwie zagłosowali politycy ZChN, którzy teraz sprawują wysokie urzędy w państwie. W ZChN był wtedy Marek Jurek
To wszystko wina Żydów i masonów
...i ptasiej grypy