ďťż
Strona początkowa UmińscyĆwiczenia u mgr Renaty Ĺťurowskiej, grupa środowa, 9.30Prawo na UAM.Wasza ocena(do studentow).Przybysze z MatplanetyJakiego Radia słuchasz?KONKURS EYe on Tax V edycja 2009/2010Charyzmaty w "codziennym" KościelePOWYBORCZY PONIEDZIAŁEK WOLNY DO 14!!!Roboty drogowe w ChełmĹźy<<< 08' Race >>>Wykreślenie zadeklarowanego przedmiotu.
 

Umińscy

Właśnie dostałem na email :

I. Rozdział Kościoła od Państwa

1. Pozbawienie kapelanów w armii, w Straży Granicznej, w Policji, w Służbie Celnej, w Biurze Ochrony Rządu i w innych instytucjach państwowych statusu funkcjonariuszy państwowych. Uchylenie porozumień w sprawie duszpasterstwa katolickiego w Policji, w Straży Granicznej oraz w Służbie Celnej, jako sprzecznych z Konstytucją, zawartych bez podstaw prawnych i zagrażających wolności sumienia i wyznania funkcjonariuszy.

2. Nadanie Uniwersytetowi Kardynała Stefana Wyszyńskiego oraz Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej statusu uczelni jednoznacznie konfesyjnej i zniesienie ich finansowania z budżetu państwa.

II. Zrównanie wobec prawa wszystkich religii i światopoglądów niereligijnych

3. Usunięcie zapisów o "chrześcijańskich wartościach" z ustaw o radiofonii i telewizji oraz o systemie oświaty.

4. Usunięcie art. 196 KK o karaniu tzw. obrazy uczuć religijnych lub rozciągniecie ochrony także na osoby niewierzące, na wzór niemieckiego kodeksu karnego.

5. Zmiana ustawy z 17 maja 1989 o gwarancjach wolności sumienia i wyznania w celu wprowadzenia analogicznych zasad rejestracji i analogicznych uprawnień, jak te obowiązujące wspólnoty religijne, dla organizacji światopoglądowych (laickich).

6. Realizacja przez Rząd art. 25 ust. 5 Konstytucji, czyli zawarcie umów z zainteresowanymi nierzymskokatolickimi związkami wyznaniowymi i wydanie nowych szczegółowych ustaw wyznaniowych dotyczących stosunków między państwem a danymi wspólnotami religijnymi.

III. Świecka szkoła

7. Uchylenie rozporządzenia MEN w sprawie wliczania oceny z religii do średniej ocen na świadectwie szkolnym. Ustanowienie osobnych świadectw z religii lub z etyki.

8. Zagwarantowanie pełnej dobrowolności nauczania religii w szkołach i przedszkolach publicznych. Konieczność nowelizacji lub uchylenia rozporządzenia Ministra Edukacji Narodowej w sprawie zasad i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach. Określenie limitów uczniów obligujących szkołę do organizowania nauki religii w ustawie z 1991 r. o systemie oświaty (a nie w rozporządzeniu). Obniżenie dotychczasowych limitów do trzech uczniów w szkole. Dopuszczenie jedynie oświadczeń pisemnych o chęci uczęszczania na lekcje religii, w celu wykluczenia domniemania, że uczeń pragnie być katechizowany. Wykluczenie możliwości rozpoczynania i kończenia zajęć modlitwą, z wyjątkiem katechezy. Utrzymanie dotychczasowej możliwości nieuczęszczania uczniów ani na religię ani na etykę w szkole.

9. Przeciwstawienie się próbom wprowadzenia religii na egzaminie maturalnym jako przedmiotu fakultatywnego.

IV. Świeckie urzędy, instytucje i przestrzeń publiczna

10. Zakaz wywieszania symboli religijnych w urzędach państwowych i siedzibach władz państwowych i samorządowych, np. w Sejmie, Senacie, Pałacu Prezydenckim, Urzędzie Rady Ministrów, poszczególnych ministerstwach, siedzibach władz lokalnych i samorządowych, publicznych szkołach, przedszkolach i szpitalach, garnizonach wojskowych, w urzędach pocztowych itd.

V. Pozbawienie Kościoła przywilejów finansowych

11. Zakończenie procesu zwrotu nieruchomości związkom wyznaniowym na dotychczasowych uprzywilejowanych zasadach, dopuszczenie jedynie sądowego trybu dochodzenia roszczeń. Likwidacja tzw. komisji majątkowych oraz zniesienie tzw. postępowania regulacyjnego jako sprzecznego z prawem do sprawiedliwego i rzetelnego procesu sądowego w sprawach cywilnych.

12. Likwidacja Funduszu Kościelnego. Przejęcie finansowania składek na ubezpieczenie społeczne i zdrowotne przez samych zainteresowanych, czyli przez kler lub instytucje kościelne. Ograniczenie ulg i zwolnień podatkowych wyznaniowych osób prawnych, i objęcie tych podmiotów przepisami prawa podatkowego stosowanymi do organizacji pożytku publicznego.

13. Powstrzymanie wykonania aktów normatywnych umożliwiających finansowanie budowy obiektów sakralnych i kościelnych z budżetu państwa poprzez np. ich zaskarżenie do Trybunału Konstytucyjnego.

14. Uchylenie ustaw o finansowaniu z budżetu państwa papieskich wydziałów teologicznych we Wrocławiu i w Warszawie oraz Wyższej Szkoły Filozoficzno-Pedagogicznej „Ignatianum” w Krakowie.

15. Likwidacja tzw. ulgi kościelnej, czyli możliwości odliczania bez ograniczeń przez podatników podatku dochodowego darowizn na działalność charytatywno-opiekuńczą na rzecz Kościoła katolickiego oraz Kościoła prawosławnego.

16. Rozpoczęcie prac na reformą finansowania związków wyznaniowych w celu zapewnienia transparentności sposobu finansowania.

Jak skomentujecie ?


Ja zapytam, miast komentować: jakie argumenty za tym mają niby stać, żeby można było móc o zasadności w/w postulatów?
Aha i co to jest PSR?
***

Postulaty Laickie, jakie zaproponowało Polskie Stowarzyszenie Racjonalistów nie obejmują tych wszystkich postulatów, często bardzo ważnych, które wymagałyby zmiany Konkordatu. Nie ma więc np. ani postulatu usunięcia religii ze szkół i przedszkoli ani audycji religijnych z mediów publicznych czy zaprzestania finansowania KULu czy PATu. Wszystkie nasze postulaty dadzą się zrealizować w ramach Konkordatu, lecz co ważniejsze wszystkie one dotyczą tylko konieczności respektowania zasad ustrojowych RP zapisanych w konstytucji i ustawach a nie jakiegoś idealnego pozaprawnego modelu relacji państwo-kościół.
Formułując te Postulaty odwołujemy się do zasad konstytucyjnych bezstronności władz publicznych w sprawach wyznaniowych oraz równouprawnienia grup światopoglądowych, a także zasad państwa świeckiego, neutralnego światopoglądowo, oddzielenia kościołów od państwa oraz nie finansowania kościołów przez państwo – te wszystkie zasady są zasadami prawnymi ujętymi expressis verbis w swoistej konstytucji wyznaniowej polskiego prawa – ustawie o gwarancjach wolności sumienia i wyznania (art. 9 i 10). Domagamy się więc nie tyle państwa laickiego, co demokratycznego państwa prawa. Liczne posunięcia polskich władz przez lata konsekwentnie podmywały prawną zasadę państwa świeckiego i dziś jest ona fikcją. Domagamy się więc przestrzegania polskiego prawa!

Mi tam to wisi. Wolę mądre rządy katolików niż głupie rządy ateistów. Ale MĄDRE, naprawdę MĄDRE... Nie taka hucpa i pajacada jak za ZChN czy PiS/LPR



Wolę mądre rządy katolików niż głupie rządy ateistów
A ja rządy uczciwych, oświeconych, prawdziwych polityków. Wtedy mnie wisi kim są i w co wierzą, mogą to być nawet Marsjanie.

Wtedy mnie wisi kim są i w co wierzą Mnie jednak nie wisi. Rachunek jest prosty: Polityku, powiedz mi jakim jesteś ojcem, mężem, jaki wyznajesz i jak wyznajesz swój światopogląd, a powiem ci, czy się nadaszm czy tez nie do zarządzania czymkolwiek.

Ale czy ktoś trzeźwo myślący oddałby w ich ręce odpowiedzialne stanowiska...? Z pewnością, ponieważ już to raz uczyniono.
Ale Helmut pyta o ludzi trzeźwo myślących, odpowiedzialnych - fakt bezmyślnych powołań nie jest żadnym argumentem.

fakt bezmyślnych powołań nie jest żadnym argumentem. Też tak myśle, kiedy np Tuska i jego ludzi oglądam i słucham...
Najlepsza zatem terapia nie oglądać....jest tyle dobrej literatury, wartościowych filmów, można lepiej spożytkować czas

jest tyle dobrej literatury, wartościowych filmów, można lepiej spożytkować czas Od 11 lat to praktykuję.

[ Dodano: Pią 19 Wrz, 2008 22:12 ]

i wolność słowa,
Czego oczywistym dowodem jest zdarzenie, jak z inicjatywy katolików ocenzurowano Urbana .

jak z inicjatywy katolików ocenzurowano Urbana Urban jest obsceniczny i wcale tego nie ukrywa. Zatem cenzura jest wskazana, tak samo jak w filmach, gdzie robi się "piiiiiiiiip!"
A co do twej wypowiedzi, co konkretnie masz na myśli?

Urban jest obsceniczny
W Czechach nie zrobiłby większego wrażenia.


W Czechach nie zrobiłby większego wrażenia.... Taka to wolność słowa
Czesi to zupełnie inny naród, nie da się go porównać do Polaków (chyba, że chodzi o podobieństwa językowe i rasowe). Wiedzą o tym szczególnie Polacy z Cieszyna, którzy 2 razy w tygodniu są gospodarzami targu, przyciągającego tłumy z czeskiego Cieszyna, Zaolzia i innych przygranicznych terenów.

Na wolność słowa w RP nie ma co narazie narzekać. Jeśli poczyta się uważnie prasę i obejrzy/posłucha media, to wyłapie się, że najwięcej szumu robią kręgi żydowskie, gdy coś im się nie spodoba. Kościół Katolicki w naszym kraju, w postaci oficjalnych jego przedstawicieli, reaguje często z wielkim opóźnieniem na obraźliwe zachowania ludzi.

ale broń Cię Panie Boże uszczknąć coś z chwały Światła Narodu Polskiego - JP2. Nie rozumiem, co masz na myśli. Ja tam nie widzę podstaw, by poddać krytyce kogokolwiek, byleby sensownie i konstruktywnie.

Jeśli poczyta się uważnie prasę i obejrzy/posłucha media, to wyłapie się, że najwięcej szumu robią kręgi żydowskie, gdy coś im się nie spodoba. Kościół Katolicki w naszym kraju, w postaci oficjalnych jego przedstawicieli, reaguje często z wielkim opóźnieniem na obraźliwe zachowania ludzi.
Sami ludzie Kościoła fakt, nie przejmują się tym zanadto - o wiele gorzej jest jeśli chodzi o ludzi świeckich opętanych przez religię - bo gros tych pozwów o "obrazę uczuć religijnych" wpływa od osób nie-duchownych. Cóż, najgorsi są ci, którym sie wydaje, że sa przepełnieni "misją"...
Co do Zydów - dziwię się, że nikt z rządu jeszcze nie odpowiedział stanowczo na antypolskie zachowania ze strony niektórych żydowskich środowisk. Podkreślam - NIEKTÓRYCH.

Ja tam nie widzę podstaw, by poddać krytyce kogokolwiek, byleby sensownie i konstruktywnie.
Ja też nie bardzo łapię sens tego Twojego zdania.

[ Dodano: Pią 19 Wrz, 2008 22:12 ]

Czy chodzi Ci o Polske "katolicką" rozumianą pod względem, że rządzący będa kierować się katolickim światopoglądem Dokładnie.


Ja tam nie widzę podstaw, by nie poddawać krytyce kogokolwiek, byleby sensownie i konstruktywnie.
Problem w tym, że w Polsce są kwestie, ludzie, rzeczy, których nie wolno krytykować, bo można oberwać.
Nieprawda! Jeśli ktoś podejmie konstruktywną krytykę, a nie "palenie czarownic", to na pewno nie spotka się ze zbiorową histerią. Wszystko rozbija się o kompetencje. Pamiętasz, jak ci wypunktowałem Remisiewicza bodajże?

Nieprawda! Jeśli ktoś podejmie konstruktywną krytykę, a nie "palenie czarownic", to na pewno nie spotka się ze zbiorową histerią.
Nieprawda! W przypadku pewnych osób nawet konstruktywna, stonowana i mądra krytyka spotyka się z histerią ze strony różnych środowisk.
Wracając do tematu - jesliby rzeczywiście państwo działało wg np. dekalogu - nie kradnij, nie cudzołóż, nie mów fałszywego świadectwa.... - OK ja to popieram bo to dobre jest.
Niestety, polski model "Polski katolickiej" polega na narzucaniu wszytskim na siłę pewnych wzorców myslenia i postępowania, braku szacunku dla innowierców i ogólne zapite sarmactwo. Zresztą już to przerabialiśmy.
Cy możecie rozwinąć myśl... cóż to takiego ten "katolicki światopogląd " którymże to rządzący mają się kierować ?
W naszych polskich realiach to dla każdego coś innego.
no właśnie

W naszych polskich realiach to dla każdego coś innego.
Raczej "światopogląd katolicki" to nie to samo co "światopogląd katolski".

[ Dodano: Wto 23 Wrz, 2008 13:27 ]
Tak się składa, że w tym durnym kraju "katoli" jest od metra a "katolików" niewiele.
Ostatnio w relacji z wizyty B16 we Francji usłyszałem jedno sformuowanie " ... większość z francuzów deklarujących się jako katolicy wiąże swoją przynależność nie z przynaleznością religijną ,ale kulturową ..." jakże to proste i oczywiste . Wszak podobna sytuacja jest w naszym kraju myślę że większość naszych rodaków wiąrze swoją katolickość z przynależnoscią kulturową (tzn z realiami w jakich zostali wychowani z całą tą obrzędowością, powierzchownpością i ludycznością ) ,a co ciekawe moim oczywiście zdaniem kler katolicki wcale się nie kwapi i nie widzi potrzeby by to zmieniać . I jeśli przyjmiemy taki stan to już od dawna mami rządzą ludzie o światopoglądzie katolickim ....

Tak się składa, że w tym durnym kraju "katoli" jest od metra a "katolików" niewiele.
Raczej tam gdzie katolicy mówią, katole drą ryja. I przez to ich bardziej słychać.