ďťż
Strona początkowa UmińscyPoważny Problem (spóźnione rekrytacja)- proszę o pomoc.Katolik i facet lubiący innych facetów - problemacjaProblemy techniczne moderatorów podczas moderowania ForumTymczasowe problemy techniczne z forum.wiara.plProblem wychowawczy (a dokładniej chodzi o kradzież)Masz problem z nieprzebaczeniem i obejrzyj video !!!Aktualizacja forum i mozliwe problemyProblem z odznaczeniem przeczytanych postówRe: Pytania i problemyProblem geja katolika
 

Umińscy

Temat juz istniał ale od ponad 2 lat nie był poruszony przez nikogo, stąd też, otwieramy nowy, podobny topic.

Jeżeli macie jakieś pytania, wątpliwości, kłopoty, porady, życzenia (realne, nie mowie o drinkach na wykładzie ) to po prostu piszcie, a postaramy się odpowiedzieć jak najszybciej.

I jeszcze mail kontaktowy:
samorzad.prawo@gmail.com


Ok to 1. pytanie - czy dzieje się coś w temacie absolutorium/balu absolutoryjnego V roku? Jeśli tak, to proszę o szczegóły. Wiem, ze to nie pytanie do Ciebie Jacol, ale pewnie możesz się dowiedzieć
Absolutoria są już w fazie przygotować, a zajmuje się nimi parlament samorządu studentów. Nasz wydział jest reprezentowany przez Joannę Kubiak. Niedługo powinno odbyć się spotkanie ze starostami w tej sprawie.
z tego co widziałem plakat na hcp takie spotkanie było w zeszły piątek, coś wiadomo o terminie absolutorium?


na hcp wisial plakat dotyczacy wydzialu neofilologii. Niedlugo pojawi sie taki. dot. WPiA. w kazdym razie cialge poszukujemy starostow - w razie co, pisacna priva ; )
Ja to tylko widziałam jakis ruch na fejsbuku w tej kwestii
Mam pytanie i nie wiem za bardzo do kogo je zgłosić, ale myśę, że kto jak kto, ale Samorząd powinien być kompetentny do odpowiedzi.

Doszły mnie słuchy, że nasz WPiA zmierza do likwidacji sesji ciągłej i wprowadzenia normalnej sesji. Czy to prawda?

Takie twierdzenia znajdują potwierdzenie w tym, że nie ma żadnych już terminów egzaminów w lipcu - terminy kończą się w czerwcu.

Jeśli taki jest rzeczywiście plan władz, moglibyście przemówić im do rozsądku, nie wiem, zorganizować jakieś referendum czy Bóg wiec co, że na studiach prawniczych ten pomysł jest bez sensu?

Jestem teraz na drugim roku i studiuję według "nowego planu". Na trzecim roku w semstrze letnim mamy do zdania z tego co wiem admina, cywila II, kpk, kpa i kpc. Nie wyobrażam sobie, jak można zdać TAKIE egzaminy w ciągu dwóch tygodni.

Jeśli okazałoby się,że nowe zasady polegają na tym tylko, że egzaminy muszą skończyć się do lipca - spróbujcie także wytłumaczyć, że to spore utrudnienie i chyba bezsensowne - jeśli tak będzie, to wykładowcy będą mieli o wiele więcej roboty we wrześniu, bo jestem pewna, że będzie dużo więcej poprawkowiczów.

Mam pytanie i nie wiem za bardzo do kogo je zgłosić, ale myśę, że kto jak kto, ale Samorząd powinien być kompetentny do odpowiedzi.

Doszły mnie słuchy, że nasz WPiA zmierza do likwidacji sesji ciągłej i wprowadzenia normalnej sesji. Czy to prawda?

Takie twierdzenia znajdują potwierdzenie w tym, że nie ma żadnych już terminów egzaminów w lipcu - terminy kończą się w czerwcu.

Jeśli taki jest rzeczywiście plan władz, moglibyście przemówić im do rozsądku, nie wiem, zorganizować jakieś referendum czy Bóg wiec co, że na studiach prawniczych ten pomysł jest bez sensu?

Jestem teraz na drugim roku i studiuję według "nowego planu". Na trzecim roku w semstrze letnim mamy do zdania z tego co wiem admina, cywila II, kpk, kpa i kpc. Nie wyobrażam sobie, jak można zdać TAKIE egzaminy w ciągu dwóch tygodni.

Jeśli okazałoby się,że nowe zasady polegają na tym tylko, że egzaminy muszą skończyć się do lipca - spróbujcie także wytłumaczyć, że to spore utrudnienie i chyba bezsensowne - jeśli tak będzie, to wykładowcy będą mieli o wiele więcej roboty we wrześniu, bo jestem pewna, że będzie dużo więcej poprawkowiczów.


Rzeczywiście wygląda to obecnie w ten sposób, że we wrześniu nie może być tzw.piewszych terminów egzaminów, mogą być tylko poprawkowe. Uczestniczę w posiedzeniach Rady Wydziału od stycznia i na trzech posiedzeniach, które się odbyły temat ten nie był poruszany. Rady Wydziału odbywają się co miesiąc. To ustalenie musi być jednak wynikiem jakiegoś kompromisu, bowiem Rada Wydziału jest podzielona co do opinii na temat sesji zwykłej i ciągłej. Część Rady przeciwko ciągłej uważa, że dlatego, że jest tyle terminów, studenci nie uczą się regularnie i kiepska jest jakość ich wiedzy, rzekomo jest też to wiedza krótkowała. Sesja zwykła natomiast wprost przeciwnie posiada same zalety, że przy sesji ciągłej mniejsza jest zdawalność egzaminów, bo studenci nie potrafią zaplanować sobie sesji i nie radzą sobie(!). Samorząd zareagował stanowczo na te uwagi podnosząc podobne argumenty co Ty i dodając, że studenci w większości są rozsądni i potrafią sobie to wszystko zaplanować. Zaznaczam, że była to nieformalna rozmowa członków samorządu i jednego z profesorów. Jak to bywa w większości takich sporów, obie strony są mocno przekonane co do swoich racji.
W poprzednim programie studiów można było wybierać przedmioty, teraz jak wiadomo nie można, zasady zmieniają się zbyt często by moim zdaniem móc wymiernie porównać jak to było i co jest lepsze dla studentów ( co do stanowiska przeciw ciągłej ).
Samorząd uważa, że najlepiej jest jak jest. A Samorząd to my wszyscy studenci
Sesja ciągła nie jest zagrożona póki co. Gdyby pojawiły się takie głosy i powstał jakiś projekt zmian zrobimy akcję protestacyjną i wystosujemy petycję.
Powiem tak, z perspektywy 5 lat studiów (jeszcze z możliwością wybierania przedmiotów) sesja ciągła jest WYBAWIENIEM. To prawda, że pozwala niezorganizowanym studentom w nieskończoność odkładać egzaminy, ale można to ukrócić wprowadzając np. jedną czy dwie możliwości zmiany terminu, nie więcej.

Natomiast jeśli chodzi o jakość nauki do egzaminu to umożliwia o wiele dokładniejsze przygotowanie się do każdego z osobna, szczególnie przy małej ilości kół na ćwiczeniach w trakcie roku. Wystarczy pomyśleć - ilu studentów bez "bicza" w postaci egzaminu/koła uczyłoby się regularnie w trakcie roku? Wtedy przychodzi sesja zwykła powiedzmy w czerwcu i wszyscy zaczynają uczyć się na 5 egzaminów w miesiąc. Ile przeznaczą na 1 egzamin? Tydzień max. Ciekawe ile z nich będzie zdanych A ile czasu można przeznaczyć w sesji ciągłej? Nawet miesiąc na 1 przedmiot i to ze spokojem, bez zarywania nocy. I pracując.

Taki argument możecie przekazać temu profesorowi jakby co

Ciekawe ile z nich będzie zdanych Ale ile kasy za warunki i repety
Przy każdym spotkaniu z dziekanem Zawłockim poruszamy temat nowego planu, terminów egzaminów itp. Problem w tym, że są to bardzo istotne sprawy o których w dużej części decyduje rada wydziału, a więc niezbędne jest przekonanie do tego pomysłu większości profesorów, a jakie oni mają zdanie na ten temat niestety wszyscy wiemy. Na razie staramy się zaczynać od rzeczy małych jak np. przeniesienie części przedmiotów z obecnego 5 roku na lata wcześniejsze (obecnie jest ich 10). Wiele problemów będzie też rozwiązanych w nowym regulaminie studiów, który jest właśnie opracowywany przez władze uczelni i samorząd i który ma wejść w życie od nowego roku akademickiego.

Co do planu zniesienia sesji ciągłej to niczego na ten temat nie słyszałem, a ograniczenia terminów egzaminów mają na celu po prostu zmuszenie studentów do tego, aby nie odkładali pierwszych terminów do września. Uważam, że jest to rozwiązanie sensowne, bo okres od grudnia/stycznia do końca czerwca jest wystarczająco długi, a przekładanie pierwszych terminów na wrzesień powoduje zamieszanie, konieczność ustalania dodatkowych terminów poprawkowych itp. Swoboda swobodą, ale zbytni luz prowadzi do sytuacji, kiedy na ostatni wrześniowy dyżurze dziekana przyszło kilkadziesiąt osób z prośbami o przedłużanie sesji, warunki itp...


Jeśli taki jest rzeczywiście plan władz, moglibyście przemówić im do rozsądku, nie wiem, zorganizować jakieś referendum czy Bóg wiec co, że na studiach prawniczych ten pomysł jest bez sensu?

To niestety słaby argument, bo sesja ciągła to tylko kilkuletni epizod w historii naszej uczelni na który szczęśliwie udało mi się załapać. Wszędzie indziej obowiązuje normalna sesja.
A czy moglibyście dowiedzieć się, dlaczego nie można już zdawać żadnych egzaminów w lipcu? Dr Mataczyński mówił nam, że chciał ustalić jakiś termin egzaminu w lipcu, ale ponoć od tego roku jest to zakazane. Jak to wygląda?
Tak jak mówi dr Mataczyński. Po prostu od tego roku egzaminy maja sie odbywac do 20 czerwca... Taki pomysł dziekana.
11 czerwca ruszaja mistrzostwa swiata w pilce noznej i profesorowie chca miec swiety spokoj a nie uzerac sie z egzaminami poza tym studentom tez sie uczyc nie bedzie chcialo
A ja mam w zasadzie nie tyle problem, a raczej pytanie. Gdzie mógłbym uzyskać więcej informacji o tym nowym kierunku ekonomiczno-prawniczym, który ma zacząć działać od 2011/2012? O ile w ogóle są już jakiekolwiek o tym informacje
Obecnie plan tego kierunku jest w fazie zatwierdzania przez właściwe organy (m. in. Senat UAM), a dopóki nie zostanie zatwierdzony, formalnie ten kierunek nie istnieje. Myślę jednak, że w najbliższych miesiącach wszelkie formalności zostaną już spełnione. Wówczas podane będą informacje na ten temat.