UmiĹscy
"W Warszawie PO przedstawiła Komisji Zdrowia Rady Warszawy projekt likwidacji i prywatyzacji Szpitala Ginekologiczno-Położniczego im. św. Zofii i sześciu przychodni w dzielnicy Wawer. A w Nakle n. Notecią starosta powiatu (PO) podpisał umowę oddającą prywatnej spółce 83% udziałów w powiatowej spółce zarządzającej szpitalem.
Tam, gdzie ma władzę, PO już zaczęła prywatyzować przychodnie, szpitale. Zazwyczaj te dobrze wyposażone i przynoszące gminie zyski. - Nasze doniesienia dotyczące skandalicznych metod "odpubliczniania" między innymi Szpitala Grochowskiego oraz Szpitala na Solcu były stanowczo dementowane przez dyrektor Biura Polityki Zdrowotnej m.st. Warszawy Elżbietę Wierzchowską. Tymczasem już 30 lipca 2007 r. Komisji Zdrowia Rady m.st. Warszawy przedstawiono plany prywatyzacji Szpitala Ginekologiczno-Położniczego im. św. Zofii. A 30 sierpnia 2007 r. wiceprezydent m.st. Warszawy Jerzy Miller i Biuro Polityki Zdrowotnej przedstawili Komisji Zdrowia Rady projekty uchwał dotyczących zarówno likwidacji szpitala św. Zofii, jak i Samodzielnego Zespołu Publicznych Zakładów Lecznictwa Otwartego Warszawa-Wawer. Podczas tego posiedzenia celowo zatajono przed komisją zdrowia, że prywatyzacja przychodni w Wawrze nie uzyskała pozytywnej opinii ani Rady Społecznej, ani Komisji Zdrowia w Radzie Dzielnicy Wawer - mówi Tomasz Zdzikot radny m.st. Warszawy (PiS) i członek Rady Społecznej wawerskiego ZOZ.
Sprawa likwidacji obydwu omawianych placówek miała być przedmiotem obrad sejmiku województwa mazowieckiego 15 października 2007 r. Obydwa punkty zostały w ostatniej chwili zdjęte z porządku obrad - być może jako temat "niewygodny" po ujawnieniu taśm Beaty Sawickiej. Placówki służby zdrowia mają być przekształcane w spółki pracownicze, przy czym tak ułożono przepisy, by mogła je przejąć prywatna firma lub osoba"
nie wiem na ile to sa wiarygodne informacje, ale tak sie zastanawiam, jak myslicie należy sprywatyzować szpitale?? jednym z postulatów była bezpłatna służba zdrowia dla kazdego, czy prywatne może być bezpłatne? bo np kiedy chodze do prywatnego gabinetu doktor ds kobiecych place nawet za swiadczenia z tzw koszyka, certus jest platny, kliniki prywatne np klinika promienista tez. jak myslicie jak mozna to pogodzic i czy to jest w ogole dobry pomysl??
ja osobiscie jestem za bo tak czy tak chodze prywatnie, a pomyslec ze ludzie placa ten zus a kiedy przychodzi co do czego to czekaja w kolejce do neurologa miesiacami ;/....... albo ze limit w czerwcu na dane swiadczenie został przekroczony......LOL
zaglosowalem na tak, z tym ze trzeba to powierzyc kompetentnym osobom a nie kolegom z partii
Szpitale już dawno są powoli prywatyzowane, po cichu w samorządach przez PO i też przez PiS. I nikt się temu dziwić nie powinien, bo jeszcze ponad 3-4 tygodnie temu PiS opowiadał się za częściową prywatyzacją służby zdrowia Paradoksalnie to Religa był sceptyczny, a pro-prywatyzacyjny był Piecha. Ale mniejsza o to.
Prywatyzacji nie widać, bo na razie działo się to na lokalną skalę i prywatne szpitale mają przecież podpisane kontrakty z NFZ.
Ostatnio u nas w Lubuskim, w Kostrzynie n/O został tak sprywatyzowany szpital. Powiat wziął na siebie długi, a placówkę przejęła prywatna spółka.
I dobrze. Prywatne FTW!!!
"Dziennik": Likwidacja NFZ jest już przesądzona. Najwcześniej w przyszłym roku sami wybierzemy, gdzie chcemy przekazywać nasze obowiązkowe składki zdrowotne. Na rynku ubezpieczeń pojawi się bowiem 5 - 6 nowych ubezpieczalni. Spełnienie marzeń
Zgadzam sie z Suldem - jak dla mnie sluzba zdrowia moglaby byc publiczna, ale gdyby byla rzeczywiscie na poziomie i dostepna dla wszystkich w rozsadnych terminach. Ale u nas jak na razie to "nie gra", dlatego jestem raczej za prywatyzacja.
Oprocz wymienionych przez Rooda niepublicznym szpitalem jest zdaje sie szpital na Czerwca, a widzieliscie go w srodku? Wyglada jak w Na dobre i na zle nieco A wystarczy miec ksiazeczke ubezpieczeniowa rodzinna i mozna tam miec zabieg za darmo - kontrakt z NFZ.
mozna tam miec zabieg za darmo
Prosze... ja rozumiem, ze to jest skrot myslowy, ale pozniej babcie mysla, ze w publicznych jest za darmo, a w prywatnych jest platne...
A prywatyzacja jak najbardziej i jak najszybciej zarowno jesli chodzi o uslugi jak i placowki (to 2. zreszta juz sie dokonalo, oprocz niezwykle nowoczesnej Warszawy, podaje linka zeby Legia mnie nie pobil - link). Zastanawia mnie jedynie jako zdeklarowanego wolnorynkowca czy potrzebna jest klauzula uniemozliwiajaca doprowadzenie szpitala do upadku, zburzenie murow i wybudowanie w centrum miasta marketu. Wydaje mi sie, ze tylko wyjatkowo glupi inwestor moglby miec takie plany zwiazane ze szpitalem przy ciagle zwiekszajacych sie wydatkach na sluzbe zdrowia, zarowno bezposrednio z rak prywatnych jak i za posrednictwem budzetu panstwa.
primo: prywatyzacja szpitali polega na zmianie zarzadzania takowym, a nie sprzedawaniu w rece prywatne, by te mogly sie nachapac kasa tych, ktorzy nie chca stac w kolejkach. szpitale prywatne (w zdecydowanej wiekszosci bedace wlasnoscia samorzadow) rowniez zawieraja kontrakty z nfz, dzieki czemu rowniez tam podatnik oplacajacy skladki moze skorzystac z oferty sluzby zdrowia w ramach tychze skladek.
secundo: ten szpital, ktory chciala prywatyzowac sawicka jest od kilku lat prywatny
Oczywiscie, ze ja wiem, ze my placimy za to z podatkow Chcialam raczej zaznaczyc, ze mozna tam miec opieke medyczna na podstawie ubezpieczenia, a nie trzeba placic dodatkowo.
P.S. Takie babcie raczej naszego forum nie czytaja
Ja jestem za szpitalami prywatnymi, ale ze świadczeniami z koszyka - takimi jak np. Lux Med czy klinika chirurgii endoskopowej na chwaliszewie, bez kolejek, spora troska o pacjenta i żadnych opłat bezpośrednio z portfela
primo: prywatyzacja szpitali polega na zmianie zarzadzania takowym, a nie sprzedawaniu w rece prywatne, by te mogly sie nachapac kasa tych, ktorzy nie chca stac w kolejkach.
To dla mnie nowosc, moze nie konkretnie odnosnie szpitali, ale chociazby roznego rodzaju NZOZy sa jak najbardziej wlasnosciami prywatnymi, ktore zle zarzadzane moga upasc. Jestem ciekaw jak inaczej proponujesz zmobilizowac prezesa takiego szpitala do sprawnego zarzadzania pozbawiajac go ryzyka zwiazanego z mechanizmami rynkowymi?
"Dziennik": Likwidacja NFZ jest już przesądzona. Najwcześniej w przyszłym roku sami wybierzemy, gdzie chcemy przekazywać nasze obowiązkowe składki zdrowotne. Na rynku ubezpieczeń pojawi się bowiem 5 - 6 nowych ubezpieczalni. Spełnienie marzeń
to z kim beda kontrakty podpisywac? moze tak jak w Stanach, kazdy sam sie ubezpiecza? chociaz kiedys ogladałam film własnie o takim amerykanskim ubezpieczycieli i klinikach.....makabra, nie przyjma do szpitala bo Twoje ubezpieczenie akurat czegos tam nie obejmuje i jakos to nikogo nie rusza. U z tego co moj powiedzmy szwagier mowil [konczy staz i bedzie chirurgiem] wg mozliwosci kazdemu pomoga. a co do kliniki prywatnej to ta z M jak Miłość chyba tez taka jest a na dobre i na zle jest troche przejaskrwione chyba
a czy ja mówię, że pozbawiam prezesa szpitala ryzyka związanego z mechanizmami rynkowymi?
Tak. Jesli placowka wciaz jest wlasnoscia samorzadu to mimo najszczerszych checi nie zmobilizujesz prezesa tak jak to ma miejsce przy wlasnosci prywatnej. Czysta psychologia.
czy własność samorządu jest własnością publiczną?
W Rumunii tak Nigdzie nie napisalem o wlasnosci publicznej, ale jesli rozpatrywac to intuicyjnie na plaszczyznie ryzyka biznesowego nie widze wielkiej roznicy miedzy wlasnoscia komunalna a publiczna, legalnie jest oczywiscie roznica ale ja nie o tym.