Strona pocz±tkowa UmiĹ„scyFilmikiKawasaki zx6r ninjaChcesz pomĂłc?"Kwiatki" - wpadki jÄ™zykoweĹ»ycie zakonneZmiana wyglÄ…du forum :)GraPrzeĹ›ladowania chrzeĹ›cijanBachor-znaczy pierworodnySiĂłdmy rozdziaĹ‚ ĹĽycia
 

Umińscy

Dobra temat klamie. nie tesknie wcale a wcale. Wlasciwie to chcialem was pozdrowic z biblioteki w southampton gdzie obecnie mieszkam i pracuje. jednoczesnie chce tez powiedziec: 'nie przyjezdzajcie do motyla noga!!!' bo jest juz 28 tys Polakow ktorzy roba wies i o ktorych pisza same zle rzeczy w gazetach. Mnie wszyscy pytaja z ktorej czesci Hiszpanii jestem wiec nie czuje tego (ach jak dobrze byc czarnym!)... Z reszta prace tez dostalem dlatego ze sie nie chwalilem byciem Polakiem.

Powiem wam, ze zycie bez forum jest jakies takie przyjemne. Brakuje mi tylko tekstow dreha ale... Hmmm... No dobra nie brakuje mi. Pamietam o was ale bez wielkich uniesien. I jeszce raz tylko powtroze - NIE PRZYJEZDZAJCIE DO ANGOLI!!! TU JUZ NAPRAWDE NIE MA MIEJSCA ^^


Pozwole sobie zacytować klasyka (osiołka ze Shreka ) To nas zraniłe¶ Kuba... zraniłe¶ wręcz na wskro¶...
Najwyżej z burżujsk± wycieczk±...
pozdrawiam z Portugalii


Czyzby zbior owocow? Czy tez rekreacja, drehu? Jesli to drugie, to zazdroszcze...
Ja tez pozdrawiam z Anglii - z Southport (niedaleko Liverpoolu).

Tu takie same upaly jak obecnie w Polsce
ja pozdrawiam z Galway - west coast Zielonej Wyspy. nie wierze Kuba..nigdzie nie ma wiecej Polakow niz tutaj;)
ech..no niestety nie moge sie wpowstrzymac.moj,mimo iz daleki od romantycznych uniesien, duch patriotyczny..calkiem modern acz wciaz zywy protestuje i zada polemiki!
A ja mowie ze jestem Polka. I pijam z Irolami..i wole niz wkrecanie ze jestem Francuzka (no z hiszpanka by nie przeszlo..jednak to nie asflatowa cera;) mowic ze jestem Polka i potem slyszec ze Polacy ziomy sa;) a jednak. a robote z calkiem polska polska cveczka dostalam. Polak potrafi.
Jak w polsce rpa chinach czy innej ameryce jest i wiocha i wporz ziomy z klasa...i na obczyznie immigracyjnie neistety na wioche polska latwo sie natknac acz jej unikam i drogami wporz ziomow chodze. czy to polskich czy irlandzkich czy hiszpanskich czy francuskich..o.tyle.

heh..\chociaz moze lepiej juz nei zjezdzajcie w te rewiry;) ale jak jzu na upartego to parasol, kalosze i takie tam..;) no nie ukrywam. w jurkach wyplaty jakies zgrabniejsze;)
Pozdrawiam prawnictwo na wakacjach - mam nadzieje - na czilaucie;)

Czyzby zbior owocow? Czy tez rekreacja, drehu? Jesli to drugie, to zazdroszcze...

rekreejszyn
No to zazdroszcze Choc w sumie u nas teraz niemal jak Portugalia...tylko oceanu jakby brak
Southport tez lezy na wybrzezu - nad Morzem Irlandzkim, ale morza tez jakby brak - cofa sie tu na pare kilometrow

Przy poszukiwaniu pracy nie ukrywalem, ze jestem Polakiem. A i tak w miejscu pracy trafilem do angielskiej grupy, a nie mieszanej (Polka&Lotysze&etc.;) Pracuje z samymi Angielkami ;P
No, no, to chyba nie narzekasz
E tam, przeciez wiadomo, ze najpiekniejsze sa Polki, wiec to z nimi najlepiej pracowac
Co za komplemenciarz z Ciebie, prosze, prosze
Polki sa piekne jak nie leza najebane po rowach gdyz sie wyrwaly z Rzeszowa i maja pierwsze funty na jabola.

Coz rzec moge - sa mili polacy i z takimi mam przyjemnosc mieszkac. Niestety wiekszosc to nic ciekawego i codzien rano mijam 5 panow co to w brami cidera chleja. Tez pracuje z Anglikami (sztuk 7) a nawet z jedna pania z RPA, jedna z Nigerii, jedna z Zimbabwe i jedna z Rumunii. Sklad jest uroczy i sa dla mnie wszyscy bardzo mili i nie kryje ze jestem Polakiem ale sie tym nie chwale bo nic dobrego z tego nie wynika z reguly (wczoraj w Daily Echo napisali ze w Soton jest 30 tys Poalkow z czego okolo 7 tys nie ma pracy^^). Polacy kradna rowery bo ich nie stac na autobus, podkradaja ze sklepu, Polaka poznasz po nieogolonej twarzy i smierdzacych nogach w sandalach i czarnych skarpetach, po oboblonych gowniarzach i ciaglych racica fruwajacych dookola. Nie otaczam sie takimi ludzmi ale oni sa wszedzie - na ulicach, w autobusach, w sklepach itd. Wiem ze ich widze bo sie uczulilem i dlatego ze sa charakterystyczni ale mam juz dosc wsi ktora robia. Dlatego trzymam sie z daleka od rodakow bo nie w tym moj patriotyzm sie bedzie wyrazal, ze bede z nimi rowery kradl czy winsko chlal. Wole malemu Damiankowi z sasiedztwa ktory zna dwa slowa (mama i racica) powiedziec tysiac razy 'kolo' zeby sie nauczyl ze przednia czesc roweru to jednak nie racica. Dziekuje.
Tak już niestety jest - niemieccy turysci tez dziela sie na tych, ktorzy po wyjezdzie z kraju przestaja byc spokojni, wrzeszcza i robia wies i na tych normalnych. Tak samo jest z Polakami w Anglii z ta roznica, ze po prostu jest ich tylu, ze tych zachowyjacych sie nieobyczajnie po prostu bardziej widac i robia niestety wiecej zamieszania. Nikt Ci sie Asfal nie kaze zadawac z kradnacymi czy pijacymi Polakami. Po prostu uwazamy, ze troche glupio wstydzic sie, ze jest sie Polakiem, czy ukrywac swoja tozsamosc - no ale jesli tego nie robisz to spoko.
Nie wstydze sie z wyboru tylko z musu.
No cos w tym jest co Asfalt mowi, ale nie do konca sie moge zgodzic. W Manchesterze Polakow jak mrowkow, potracasz kogos na ulicy, mow: "przepraszam" - "sorry" moze nie zrozumiec;) O polskiej wsi w Anglii uslyszalem dopiero niedawno, ze ktos gdzies impreze jakas urzadzal niezbyt kulturalnie, a poza tym... Jak narazie widze, ze Polacy uwazani sa za dobrych pracownikow! Powaga, jak szefowa mnie zatrudniala, mowila, ze darzy wielkim szacunkiem Polakow, i jej maz rowniez podobnie.

Zadym jakichs nie widzialem natomiast w pakistanskiej dzielnicy, kolorowi krzycza z daleka "jagsiemarz" a kiedys kierowca angielski jak wysiadalem z autobusu powiedzial "dobranoc" i "z Bogiem"! Szacuneczek jest. W prasie tutejszej polemika czy dobrze, ze tu jestesmy, czy tez nie. Narazie nie rozstrzygnieta;P

A mieszkam z chlopakami po zawodowkach, i moznaby sie spodziewac, ze wiosencje by robili, a tu pelna kulturka jest. Takze nie wiem, gdzie polska wies w Manchesterze sie ukryla.
To dobrze, ze nie wszedzie polska mentalnosc rodem z poprzedniego systemu objawia sie w calej pelni. Czyzbysmy byli na dobrej drodze?
Ja mieszkam z wspanialymi polakami. Jeden podzera wszystkim zarcie z lodowki, jedna pani przypala gary i ich nie myje, jest tez mila rodzinka ktora porozumiewa sie tylko i wylacznie krzyczac a takze jest tez slodka parka ktora sie kapie razem nalewajac wode do wanny i rozlewajac owze wode wszedzie gdzie sie da. Jesli chodzi o pracownikow to fakt Polacy sa chwaleni ale jesli chodzi o zachowanie higieny juz gorzej. Jesli chodzi o polemike to fakt - nadal nie rozstrzygnieta ale jak tak czytam to np. the sun jest ZA i uwaza ze dzwigamy ich gospodarke a w Daily Mail caly czas pisza ze podniosa podatek bo polityka imigracyjna sie nie sprawdza i trzeba placic zasilki. Ale i tak zawsze bedziemy miec lepsza opinie niz hindusi wiec dobra nasza.

Walczyc z wsia to nasze zadanie!

Edit: takie jedno pytanie. nie bede w Polsce przed 5 pazdziernika czy oprocz zapisow na lektoraty trzeba cos zalatwic wczesniej? I czy usos bedzie dzialal na tyle sprawnie ze nie bede musial rodziny wysylac do dziekanatu (niegdzie nie napisali kiedy to ruszy czy po prostu nie moge znalezc?)? To kurde dla mnie wazne. dzieki za odp z gory (i wiem ze pytam jak taki newb ale co ja moge jak czlek ma godzine w bibliotece to nie ma czasu na opcje 'szukaj' :CCC).
ty lamerze jeden...

masz sie zapisac do 20 wrzesnia na usosie bo jak nie do cie soltys szczecina czapka biskupa za pol banki wychlosta!!11
zapisac na wszystko? sk0nd m4M wI3dZi3c c0 wY8rat$? C2y tY7K0 l3kt0r4T?
2 c^83rpr235tr23|\||11111?
ej dreh...

spi er do li li smy te ma T!
no_ni_chuja_ z lamerem nie pogadasz
teraz co¶ dla asfalta od Kazia M.

Ta ¶wiadomo¶ć, że Polacy s± wszędzie jest kapitalna. Chyba nie ma już na ¶wiecie miejsca, gdzie nie spotkałoby się rodaków. z blogu Marcinkiewicza[/code]
HAHAHAHAHA

tos mnie rozsmieszyla Dzieki za tego posta Kasiu :D:D:D

Mwahahahah