ďťż
Strona początkowa UmińscyWOKANDA - WYBIERZ SIĘ Z NAMI ROZPRAWĘ SĄDOWĄ!Wyrok skazujący za wystawe "Wybierz Życie"Wybieramy lokal na środowe spotkanie!Wybierz sobie indiańskie imię.2009-12-06 Jako Mikołaje do Nowego TomyślaChuck Norris może zostać prezydentem USA.Utrzymanie w Poznaniu - dla ludzi spoza miasta.Łączymy się z innymi miastami i blokujemy A2Najlepszy z kandydatów na prezydenta - zobaczcie koniecznie.Mały profil nowego moderatora
 

Umińscy

Poznaniacy - Ci rdzenni i Ci "napływowi" - podzielcie się swoimi opiniami na ten temat...:) czy Ryszard-Kto-Go-Do-Cholery-Czesze?-Grobelny będzie rządził dalej naszym miastem i tym samym zniechęcał potencjalnych inwestorów na korzyść Wrocławia ?

zapraszam również do lektury - http://wybiorczypoznan.blox.pl


wiesz, juz chyba lepszy Grobelny niż Pasło-Wiśniewska, czy Tomczak (chociaż ten ma superterefere panoramę Poznania na plakatach). A Nowakowski nie ma szans, zresztą nawet ja, mimo, słabości do lewicy nie chce za bardzo na niego głosować
A z Grobelnym na czele, no coż...
Z jednej strony mamy stary browar i loty z ławicy... z drugiej strony likwidowane przez Frankiewicza szkoły i przedszkola....
Nie ma dobrego kandydata, niestety....
jak
Ja tam poza Grobelnym o nikim nie slyszalem

Ale nie moge sie powstrzymac: piekne wasy ktos domalowal (S)Paslo-Wisniewskiej na plakacie przed HCP Wygladaja tak naturalnie...


wg mnie - Roman Giertych

Kretowska ładnie walczy z Grobelnym

i z poznańskim szkolnictwem.
przyczyniła sie do 2 letniego bezrobocia mojej mamy, ze tak wtrace cos osobistego.
Wszystkie Ryśki to fajne chłopy
"ale browar jest"

Myślałem, że Browar zbudowali Kulczykowie, a nie Grobelny ale mogę się mylić. Co jak co - ale to, że browar stanął za Grobelnego wcale nie oznacza, że to jakaś jego wielka zasługa. Zresztą pragnę przypomnieć afere jaka wybuchła podczas jego urzędowania właśnie związaną ze starym browarem - chodzi mianowicie o zaniżenie cen gruntu przez miasto.

http://miasta.gazeta.pl/p...30,2806604.html

http://miasta.gazeta.pl/p...30,2617635.html

Już pominę wydany przez niego zakaz tak zwanej: "parady równości"

buahahah.

Nie wiem kogo wybrać, ale napewno nie go.
A mnie wkurzaja juz te plakaty na przystankach. Do dzisiaj byly same mordki Grobelnego. Teraz sa mordki Grobelnego przeplatajace sie z Tomczakiem, a nad wejsciami do przejsc podziemnych dzielnie czuwa kandydatka Paslo.

Zmyslne plakaciki odlepiaja sie wszedzie i walaja sie na ulicy i chodnikach. Dzis nawet sie przeszedlem po Grobelnym...

Im szybciej te wybory sie skoncza, tym lepiej
Richtie - ja też nie jestem zwolenniczką pięknego Ryśka. Jego pomysły (np. budowa kolejki naziemnej z pętli na Sobieskiego na campus na Morasku, która ma być rzekomo najbardziej ekonomicznym rozwiązaniem - takie stwierdzenie padło podczas spotkania ze studentami) są trochę jakby nie pasujące do naszych poznańskich realiów.

Tomczak? PiS. Nie zagłosuję.

Nowakowski - "Kochaj życie"! To ma być lewica? A kto potwierdził zakaz parady równości?

Pasło - Wiśniewska - może.

Są oczywiście również takie tajemnicze postaci jak pan radny osiedla Chartowo Rafał Chróst....;) sama nie wiem. Na pewno nie Ryszard, ale kto?
l00p to w gorzowie nigdy nie mieliscie kampani wyborczej ?
tak narzekasz na ilosc plakatow...
dreh: prowincjonalna mentalnosc. Gorzow nie ma nawet pelnych 150.000 mieszkancow, wiec i kampania jest odpowiednio mniejsza
w porownaniu do kampanii 2005 w tym roku prawie w ogole nie ma plakatow.

"ale browar jest"

Myślałem, że Browar zbudowali Kulczykowie, a nie Grobelny ale mogę się mylić.



byłem zdecydowany przeciwnikiem rysia, ale jak widze reszte to mi się słabo robi i sie zastanawiam czy nie lepsze juz to zło osowojone...

Tomasz, chyba po raz pierwszy w życiu (i pewnie ostatni) będziemy głosować na tego samego kandydata ;D

Są oczywiście również takie tajemnicze postaci jak pan radny osiedla Chartowo Rafał Chróst.... sama nie wiem.

??

No bo spadnę z krzesła, on naprawdę kandyduje na prezydenta? Koleś ma średnie wykształcenie i z tego co pamietam z jego broszurek z ostatniej kampanii pracuje w służbie zdrowia (co dokładnie robi - nie sprecyzowano). Niespecjalne kompetencje do rządzenia kilkusettysięcznym miastem... Że jest radnym Chartowa? Buhahaha, wystarczy wysłac znajomych i rodzinę na wybory i jest się radnym, jako że frekwencja waha sie w granicach 2-5% Rafałowi Chróstowi mówię nie!

Rafałowi Chróstowi mówię nie! Razz

no właśnie problem polega na tym, że narazie wszystkim kandydatom mówimy NIE!

Kasia to jest powód by na Grobelnego nie głowsowąć a tak serio to nie mówi, ze bede na niego głosował, ale że to rozważam z braku innych kandydatów.

Jedna rzecz, która mnie zastanawia to dlaczego PO olewa Poznań wystawiają taką Pasło? Pasło miała przedostatni wynik (w senscie liczby głosów) z posłów z Poznania bo 7062 Tomczak miał 17991, a Waldy 54959. Czy nie lepiej było wystawić takiego Waldego? Czy PO aż tak nie lubi poznania czy moze jest tak pewna zwycięstwa? (PO w poznaniu uzyskała w 2005 roku w wyborach do sejmu 37.97 a PiS 25.55, do Senatu 40.63 a Pis 36.36 w Prezydenckich

KACZYŃSKI Lech Aleksander
33.28% 92680

TUSK Donald Franciszek
66.72% 185834

Czyli poznań trzyma raczej z PO, a PO ma nas w ...

Nie rozumiem tego... nie ma nikogo lepszego w poznańskiej PO niż P-W? chciałbym zagłosowac na prezydenta z PO, ale oni mi to uniemożliwiają

Edit:

żeby nie było powyższe dane są z:
Sejm
senat
prezio
Co wy sie martwicie ludzie... My mielismy prezydenta Jurczyka, a teraz wisi nad nami grozba Lubińskiej...

No bo spadnę z krzesła, on naprawdę kandyduje na prezydenta? Koleś ma średnie wykształcenie i z tego co pamietam z jego broszurek z ostatniej kampanii pracuje w służbie zdrowia (co dokładnie robi - nie sprecyzowano). Niespecjalne kompetencje do rządzenia kilkusettysięcznym miastem... Że jest radnym Chartowa? Buhahaha, wystarczy wysłac znajomych i rodzinę na wybory i jest się radnym, jako że frekwencja waha sie w granicach 2-5% Laughing Rafałowi Chróstowi mówię nie! Razz

A tam. Pierwszy prezydent III RP miał wykształcenie zawodowe, drugi średnie i problemu z dużo bardziej odpowiedzialną funkcją prezia państwa raczej nie mieli. Tu nie chodzi o wykształcenie. Jak ktoś ma smykałke do rządzenia (w rządzeniu chodzi głownie o umiejętnośc doboru współpracowników "kadry decydują o wszystkim" ) i polityki oraz prezencje i charyzme to może mieć i nawet średnie wykształcenie.

Choć wątpie czy akurat Chróst posiada te atrybuty.


Czyli poznań trzyma raczej z PO, a PO ma nas w ...

PO ma nas w d. . . bo wie, że tu wygra Bardziej kompetentnych kandydatów wystawia się tam gdzie zwyciestwo nie jest pewne

to nie mówi, ze bede na niego głosował, ale że to rozważam z braku innych kandydatów.

ja to samo, co samo w sobie uwazam za przykre, bo wystarczyloby wystawic Sylwię Pusz i już
Sylwia Pusz? Ło matko. Irytuje mnie ta kobieta...

Czy nie lepiej było wystawić takiego Waldego?

Początek największej afery łapówkarskiej w Wielkopolsce?

2006-10-03

Waldy Dzikowski od dawna wiedział, że jest na celowniku prokuratury i dlatego zrezygnował z kandydowania na prezydenta Poznania. Prócz niego zarzuty korupcyjne może otrzymać wielu urzędników. Wręczający łapówki biznesmen nim trafił do policji odwiedził redakcję "Głosu".
Czy Waldy Dzikowski jako wójt Tarnowa Podgórnego przyjął łapówkę? Obciążają go dowody i zeznania przedsiębiorcy, który wygrywał gminne przetargi. "Rzeczpospolita" poinformowała wczoraj, że Prokuratura Krajowa wystąpi do Sejmu o uchylenie immunitetu posła.

Zaskoczenie posła
Warta ponad 50.000 zł łapówka miała być forma "odwdzięczenia" się za wygrane przetargi. Niewielka firma Marka Trzmielewskiego zdobyła w Tarnowie Podgórne lukratywne, milionowe kontrakty. Budowała gimnazjum, zajezdnię autobusów, halę sportową oraz remontowała Urząd Gminy i Gminny Ośrodek Kultury i Sportu. Według biznesmena jego sukcesy w przetargach to efekt rozbudowy domu Dzikowskiego.
Poseł twierdzi, że zapłacił za wszystkie wykonane prace. – Zaciagnąłem na nie 20.000 złotych pożyczki, a prace remontowe odliczyłem składając PIT – poinformował wczoraj Dzikowski na konferencji. – Można sprawdzić, że brałem wtedy kredyt i skorzystałem z odpisu.
Z naszych informacji wynika, że ze względu na ryzyko otrzymania zarzutów zrezygnował z ubiegania się o fotel prezydenta Poznania.
– Wiedziałem o sprawie od marca, ale nie myślałem, że to coś poważnego – przyznał w rozmowie z "Głosem" parlamentarzysta. – Miałem do wyboru start w Poznaniu i funkcję wiceprzewodniczącego PO. Wybrałem to drugie.
Polityk nie wyklucza wytoczenia cywilnego procesu przedsiębiorcy. PO staje w obronie swojego wiceprzewodniczącego. – Nie podejmujemy wobec pana Dzikowskiego żadnych kroków, gdyż nie wiemy, czy sprawa nie ma podłoża politycznego. Jeśli jednak wpłynie wniosek o odebranie immunitetu, poseł sam z niego zrezygnuje – poinformował Rafał Grupiński z PO.
Powody do zdenerwowania ma nie tylko Platforma. Zeznania skruszonego uczestnika korupcji mogą wstrząsnąć wieloma osobami z gmin i urzędów Wielkopolski.

Desperat w redakcji
Przedsiębiorca w ostatnich latach popadł w poważne problemy finansowe. Na dodatek zaczęli prześladować go wierzyciele. Podobno grożono mu nawet śmiercią. Zanim w listopadzie 2005 r. Trzmielewski trafił do prokuratury odwiedził redakcję "Głosu". Poinformował nas, że "opłacał" się decydentom różnych instytucji publicznych. W zamian za zlecenia miał wykonywać im prywatnie darmowe roboty budowlane, a co najmniej w jednym przypadku postawić dom.
– Było tego bardzo dużo – mówił Trzmielewski. – Wykonywałem prace dla Urzędu Miasta Poznania, dla innych gmin, instytucji publicznych, przedsiębiorstw i wojska. Teraz potrzebuję pomocy od tych ludzi. Dowodem, że wykonywałem dla nich te roboty jest fakt, że nie wystawiałem im żadnych faktur. Dość trudno sobie wyobrazić, by ktoś zbudował dom bez żadnej faktury.

Przedsiębiorca był zdesperowany. Wspominał nawet o samobójstwie. Pytał się, czy redakcja nie będzie bała się ujawnić tych informacji. Wspominał, że w grę wchodzą znane nazwiska. Gdy poprosiliśmy o fakty i okoliczności zaczął mówić bardzo oględnie, że ujawni je dopiero po rozmowie z osobami, którym się "opłacał". Trzmielewski dał do zrozumienia, że zamierza je nastraszyć ujawnieniem sprawy w "Głosie".

– Jutro mam spotkanie z grupą tych osób – mówił biznesmen. – Jeśli nie będą chcieli mi pomóc, to ujawnię wszystko.
Nie zamierzaliśmy występować w roli straszaka w szantażu, co wprost oświadczyliśmy przedsiębiorcy. – Wiem co robię, ale nie mam już żadnego wyjścia – powiedział na pożegnanie Trzmielewski, który już więcej z nami się nie kontaktował.

Sprawdzanie kart
Zdesperowany przedsiębiorca zgłosił się do prokuratury. Skorzystał z przepisów, które pozwala odstąpić od ukarania uczestnika korupcji, o ile pierwszy ujawni przestępstwo. Wiarygodność Trzmielewskiego została już kilkakrotnie zweryfikowana przez prokuraturę. W dwóch sprawach wymuszający na nim łapówki otrzymali zarzuty. W maju zatrzymano Karola S., wicedyrektora ZUS w Poznaniu. Zapewnił on firmie Trzmielewskiego wygraną w przetargu w zamian za remont domku letniskowego. Zarzuty otrzymała także żona urzędnika, która pomagała w zacieraniu śladów korupcji.
W lipcu natomiast zarzuty postawiono asesorowi komorniczemu z Leszna, Maciejowi Z., który oferował poznańskiemu budowlańcowi odstąpienie od egzekucji długu za łapówkę. Oparte na zeznaniach Trzmielewskiego dowody były na tyle mocne, że wicedyrektor ZUS i komornik nie tylko przyznali się do przestępstw, ale nawet zgodzili się dobrowolnie poddać karze. W sumie zarzuty dzięki zeznaniom przedsiębiorcy postawiono już ponad 20 osobom. Lista podejrzanych może się znacznie wydłużyć. W trakcie sprawdzania są kolejne przetargi. Dotąd nigdy jednak nazwisko Trzmielewskiego nie wypłynęło. Jego udział miał być zachowany w tajemnicy przynajmniej do czasu złożenia wniosku o pozbawienie posła immunitetu. Jej wcześniejsze upublicznienie to – według naszych informatorów – efekt ostrych starć politycznych między PiS i PO.
Prokuratura Apelacyjna w Poznaniu odmawia ujawnienia wszelkich szczegółów tej sprawy.
– Całą prawdę na ten temat powiedziałem prokuraturze. Zobowiązałem się do milczenia – mówi teraz Marek Trzmielewski.
Krzysztof M. Kaźmierczak
Piotr Talaga

Klienci Trzmielewskiego
Działająca od 1991 r. firma M. Trzemielewskiego samodzielnie lub wspólnie z innymi przedsiębiorstwami wykonywała prace nie tylko w Tarnowie Podgórnym, ale też w gimnazjum w Czerwonaku, szkole i hali sportowej w Koziegłowach i Urzędzie Miasta Poznania (jeden z kontraktów opiewał na 150.000 zł). Jej klientami były także Poznańska Spółdzielnia Mieszkaniowa, Centra i Browary Wielkopolski. Przedsiębiorca modernizował także budynek na lotnisku w Krzesinach
Hm, co do skarzenia sie na swoich prezydentow, to nasz z Gorzowa tez ma ciekawy epizod w areszcie zdaje sie w trakcie sprawowania urzedu
Jeden z 2 prezydentow w Polsce, ktory rzadzil zza krat...

Hm, co do skarzenia sie na swoich prezydentow, to nasz z Gorzowa tez ma ciekawy epizod w areszcie zdaje sie w trakcie sprawowania urzedu

bedziecie miec JDJ Bachalskiego i wszyscy gorzowianie beda umieli w 10 jezykach mowic
Troche watpie. Bachalski cieszy sie dosyc zla opinia w Gorzowie.
A u nas zapowiada się fascynujacy pojedynek miedzy PO, ktora wystawila malo znanego kandydata, ale tak jak w Poznaniu liczy na zwyciestwo, dzieki temu, ze firmuje go swoim logo, a miedzy lewica, ktora wystawila dosyc lubianego w Szczecinie (stara twierdza SLD w koncu ) Jacka Piechote. Na trzecim póki co jest Lubińska z PiS-u, ale jest nadzieja, ze odpadnie juz w pierwszej turze... W kazdym razie wyboru tez wielkiego nie mamy. Mlody nieznany z PO, stary, znany, niezbyt dobry zarządca z SLD czy wielki teoretyk ekonomiczny oskarzajacy o wszystko hipermarkety z PiS... Już bym wolał takiego Grobelnego
O ile sie nie myle Wisniewska byla prezesem WBKu i jesli chodzi o zarzadzanie to powinna sobie poradzic. Nie rozumiem dlaczego wszyscy twierdza, ze PO olalo Poznan? U mnie P-W i Grobelny to jedyne alternatywy.
GW boi sie UPR?


ekstra wow
szara sieć czuwa...
Jesteście ogólnie bardzo zabawni i w ogóle.

Ale to nie wyjaśnia, dlaczego Wielki Poznań z 1,6% jest wymieniony, a UPR z trzykrotnie większym poparciem kwalifikuje się do "Innych".

Hmm?
dzis wydrapalem oczy i nos p. Tomczakowi na przystanku tramwajowym na skrzyzowaniu Matejki i Grunwaldzkiej. Jestem dumny z siebie, momo ze to byl tylko plakat. Zaglosuje na Spasło
Nie wiem, czy to jest poparcie dla tezy, ze GW sie ich boi, moze raczej po prostu ignoruje UPR, uwazajac ja za malo znaczaca partie. Choc faktycznie jest to nieco podejrzane, musieli to przeciez zrobic celowo.
jest gorsza wiadomosc od tej ze GW ignoruje UPR - widzialem na wiecu PiSu jak powiewaly flagi UPRu...
właśnie zwątpiłam - czyżby Chróst nie chciał już być prezydentem Poznania ? Osobiście, z braku laku, zdecydowałam się zagłosować na Marię P-S.

widzialem na wiecu PiSu jak powiewaly flagi UPRu... Tez sie tym zmartwilem, do czasu, jak UPR wydalo oficjalne oswiadczenie, ze nie popiera PiS, a tamte flagi to jacys sabotazysci

Olelele!
Musze sprostowac to, co powiedzialem kilkanascie postow wczesniej o plakatach.

Mianowicie w Gorzowie kampania samorzadowa nie istnieje. Pare billboardow Bachalskiego, kilka Wspolnego Koryta, tfu, Polski i wlasciwie alles.

Gdybym nie zyl w Poznaniu, to bym pewnie kompletnie nie zauwazyl, ze jakies wybory nadchodza...

A kurcze szkoda, bo myslalem, ze zobacze jak idiotyczne hasla nasi prowincjonalni, gorzowscy politycy wymyslili i sie nimi podziele.

Tak to tylko zostaje mi wykrzyknac:

KOCHAJ ZYCIE. Lepszy Poznan
przykre jest to ze wg mnie np nie ma na kogo zaglosowac i czy to bezdie grobelny czy paslo czy tomaczak to glos bedzie stracony. mniej lub bardziej oczywiscie a na wybory pojde chyba tylko dlatego zeby nie wygral pis tomczak itp po porstu no jakos nie lubie juz bym chyba wolal znoof sld u wladzy, ad prezydenta chyba grobelny bo w sumie to az takim zlym prezydentem nie byl/jest.
Poznan - nie Poznan... ale:


heh, niezle sie usmialem dzisiaj na teatralce na widok kolesia z megafonem i przyklejonym do tylka taboretem, ktory robil sobie zlewke z Grobelnego. Ciekawe czyj komitet go zatrudnil to tego czarnego PRu?:)
Dzis na WNSie byla debata prezydencka.
Pasło - Wiśniewska dała ponoć dupy na kazdym kroku, byla opryskliwa, malo przyjemna i raczej do siebie zrazala.
A wie cos ktos moze wiecej nt. tej debaty?
nie wiem ale wiem co innego
9.11 jest tez debata prezydencka w(albo na;)bo nie wiem jka sie mowi)auli AE ale godziny nie znam
Na tej debacie Pasło- Wiśniewska postąpiła jak idiotka - kiedy wchodzila dostala znacznie wiecej braw niz Grobelny, a pozniej jak sie jej pytali o program to rzucala ogolnikami. Gdy spytali o szczegoly, to opryskliwie zaczela mowic ze jej program przeciez jest szczegolowy, a wszelkie inne szczegoly to ona nie tu i nie teraz bedzie oglaszac tylko jak zostanie prezydentem... Trudno sie dziwic, ze po debacie to Grobelny dostal zdecydowanie wieksze brawa...

A wczorajsze dwa wyroki raczej zalatwily Grobelnemu reelekcje - najpierw go uniewinnili jesli chodzi o "afere z Kupcem", a później jeszcze wygrał z Pasło-Wiśniewską w trybie wyborzczym. Swoja droga bawi mnie troche sposob prowadzenia kampani przez kandydatke PO - caly czas mowi ze w Poznaniu wszystko jest beznadziejne i tragiczne i trzeba to wszystko zmienic, natomiast Grobelny mówi, że Poznań to wspaniale miasto itd... I jak myślicie, które słowa przekonaja niezdecydowanych?
Przede wszystkim w I turze glosuje sie na Wisniewska zeby nie wszedl do II tury Tomczak! Walic kto wygra - czy Wisniewska czy Grobelny bedzie ok.

glosuje sie Khm khm? Glosuje niby kto?
szkoda ze u nas nie ma kogos takiego jak k. k
ja też głosuje i jestem z tego dumny. oł em dżi
Mnie też spytali, tyle że w Szczecinie. W ogole wkurza mnie, ze musialem jechac na chwile do wlasnego miasta po to tylko, zeby oddac glos, a i tak za dwa tygodnie bede musial tam wracac, zeby zaglosowac w drugiej turze. Idioci w parlamencie musieli pod siebie zmienic ordynacje, ale o wprowadzeniu przy okazji mozliwosci glosowania za pomoca poczty czy internetu nie mogli pomyslec...

Idioci w parlamencie musieli pod siebie zmienic ordynacje, ale o wprowadzeniu przy okazji mozliwosci glosowania za pomoca poczty czy internetu nie mogli pomyslec...

pomyśleli, ale o tym, że im gorsza frekwencja tym lepiej dla nich. Oni wiedzą, że tacy, którym chce się wrócić na chwile do rodzinnego miasta, by oddać głos, należą do mniejszości.
jestescie niedouczeni - przeciez jest akcja "glosuj bez meldunku". po prostu trzeba bylo na 1 listop[ada zalatwic formalnosci i po problemie
Ale mi nie chodzi o to, żeby móc sobie na liste poznańską zagłosować, chodzi mi o to, zebym mogl zaglosowac na liste szczecinska, bo z tamtym miastem wciaz czuje sie bardziej zwiazany. Tego akcja "glosuj bez meldunku" nie zalatwisz...
No to będziemy mieli II turę
Ihihihi ja tam lubię chodzić na wybory...
Grobelny vs. Pasło-Wiśniewska - przynajmniej będą emocje, bo już się bałem, że wejdzie Tomczak i wynik będzie z góry przesądzony.
Ale PO normalnie zdeklasowało resztę, blisko 50%...
Trochę słabo (co mnie martwi) Lewica i Demokraci - 12%, a Nowakowski nawet 5% nie zdobył.
Teraz dużo będzie zależało od tego jak Grobelny rozegra sprawę z Marszem Równości za tydzień. Obojętnie jaką decyzję podejmie, to Pasło-Wiśniewska natychmiast będzie mogła go zacząć krytykować i zbierać elektorat z drugiej strony barykady. Chyba lepiej dla siebie zrobi jak zezwoli, bo MP-W będzie trochę niezręcznie mu to wypominać

No to będziemy mieli II turę Na szczescie nie wszyscy Wyglada na to, ze Gorzowek zostal wziety w 1 turze... Niestety.

Na szczescie nie wszyscy Wyglada na to, ze Gorzowek zostal wziety w 1 turze... Niestety.

Nie potrafie pojac tego zdania - najpierw piszesz ze na szczescie nie wszedzie bedzie druga tura, bo w Twoim miescie nie bedzie, a pozniej sie tym martwisz...

Aha i nie bylbym soba, gdybym nie dodal, ze prawdopodobnie dzieki niektórym, którym się do domu nie chcialo na wybory wracac Gorzów dalej bedzie w rękach lewicy

Nie potrafie pojac tego zdania - najpierw piszesz ze na szczescie nie wszedzie bedzie druga tura, bo w Twoim miescie nie bedzie, a pozniej sie tym martwisz... To tlumacze: gdyby odbyla sie II tura, to musialbym glosowac na kandydata, ktorego nie popieram. Bo zaden z finalowej 2 mi "nie lezal", a nienawidze tzw. mniejszego zla.

Wiec ciesze sie, ze dylemat rozstrzygnal sie sam - II tury nie bedzie.

Szkoda tylko, ze prezydentem od razu zostal czlowiek "zza krat".

Rozumisz juz?


Aha i nie bylbym soba, gdybym nie dodal, ze prawdopodobnie dzieki niektórym, którym się do domu nie chcialo na wybory wracac Gorzów dalej bedzie w rękach lewicy Nie do konca. Rada miejska jest w rekach POPiSu. Dokladnie: 9 PiS, 6 PO, 6 "SLD", 4 "lubimy SLD".
Pasło mnie stokrotka i na nią głosuje, czy to jest normalne?!
Tak to niestety jest normalne - wiele osób tak robi. Chociaż nie... W zasadzie to jest po#####dolone ale tak powszechne że nikt nie zwraca uwagi. "Normalne" to taki "skrót myślowy". IMHO to poprostu smutne
Ej, życie polega w sporej części na dokonywaniu wyborów i często jest to wybieranie mniejszego zła - także nie ma sie co obrażać i odwracac plecami, tylko zagryzc zęby i to zrobić. Wybieranie mniejszego zla jest zdecydowanie lepsze niz nie zrobienie niczego...
Eh, kocham ten upartyjniony samorzad. Moj kandydat chociaz dostal 1319 glosow to przegral z pania majaca 1303 oraz z panem z 1111 glosow (oczywiscie mieli cieple posadki na zblokowanej liscie) zajmujac tym samym 6. miejsce w okregu 5-mandatowym... I jak tu sie nie wkuc? Jednak wyglada na to, ze 1319 < 1111...
Wydaje mi się, że znam wielu ludzi którzy mogli by się o to kłócić.

Mnie zastanawia, gdyby ludzie przestali głosować (do czego zachęca przecież coraz liczniejsza grupa anarchistów i innych) i frekwencja wyniosła by 15% to kto wierzyłby w wartość mandatu? Politycy zachęcają bo wiedzą, że bez tego przewrót murowany. Ja z czystej przekory bym zobaczył miny tych sukinsynów jak się dowiedzą, że już nie są chronieni przez układy, immunitety i jak sobie poradzą w normalnym życiu i że władza przeszła (płynnie bądź mniej) w ręce jakiegoś nowego tworu... Choćby Sanhedrynu...
Tyle że wywracanie do góry nogami ustalonego porządku zawsze pociąga za sobą mnóstwo ofiar. Jak niemal każda rewolucja. A zwykle później okazuje się, że Sanhedryn rządzi zadzwiająco podobnie co poprzednie sukinsyny i ten smak zwyciestwa staje sie odrobine gorzki... Wiec z czystej przekory raczej bym tego nie zrobil Wiem, że to znacznie trudniejsze, ale chyba trzeba starac sie ten ustalony porządek po prostu reformowac i zmieniac na lepsze. Problem polega na tym, ze nie bardzo wiadomo jak...
Ale nie powiesz, że łatwo jest krytykować Loopa... No jasne, robi źle itd. (tak przecież nam od 17 lat sie mówi i trudno wątpić), ale jak się tak zastanowić no to facet po prostu nie chce wybierać zła lub zła (często ciężko ocenić, które jest mniejsze), bo zawsze się upaprze... Mi się np. do drugiej tury wyborów prezydenckich w pzn nie spieszy, bo jest 100 argumentów za Grobelnym i 100 za Pasło. Nie chce mojego miasta w rękach człowieka z Warszawy, który... Z resztą... Co ja będę...

Coraz wyraźniej widzę swoją kartę z napisem: "mam to w dupie"...
Tyle że tak naprawdę brak wyboru tego mniejszego zła jest tutaj kolejnym złem -pytanie teraz które z tych 3 jest najmniejsze Bo przecież może się okazać, że przez brak naszego działania doszło do więszkego zła, a zaniechanie czy umywanie rąk przecież też jest złe. Idąc przez życie człowiek musi się upaprać bo po prostu takie ono jest, chodzi o to, żeby upaprać się jak najmniej i umieć się z tego brudu oczyścić. Zresztą prawde powiedziawszy to moim zdaniem już lepiej jest pojechać i oddać ten głos z napisem "Mam to w dupie" niż nie głosować wcale. Podobnie zrobiłem w pierwszej turze prezydenckich... ale w drugiej już się na to nie odważyłem i wolałem wybrać mniejsze zło - przynajmniej teraz nie mam wyrzutów sumienia...
Całkowicie zgadzam się, ze idac na wybory trzeba zawsze szukac najmniejszego zła. Ja bym na przykład był zwolennikiem partii jak najbardziej liberalnej gospodarczo i liberalnej swiatopogladowo. Ale takiej nie ma. Najblizej do tego wzorca miało UW i potem Demokraci, no ale teraz wsadzili sie do jednego wora z lewica...A na lewice, w znaczeniu: socjaldemokracje nigdy nie zaglosuje, bo uwazam, ze jej niektore zalozenia i cele sa idiotyczne. Dlatego jestem czescia elektoratu Platformy, mimo ze pewnie paru jej posłów za kilka tygodni poprze w sejmie antyaborcyjna poprawke do Konstytucji. Wniosek taki, ze zawsze jest na kogo glosowac, bo glosowac trzeba, tylko najpierw powinno sie dobrze nad tym zastanowic.

A jesli chodzi o druga ture w Poznaniu, to w sumie ciesze sie ze nie jestem juz tu zameldowany i nie musze tego dylematu roztrzasac. Bo tutaj Asfalt ma racje, ze kierujac sie tym co podaja w mediach, bardzo trudno powiedziec kto bedzie lepszy. Mysle, ze w tej sytuacji nie oddanie glosu jest calkowicie usprawiedliwione.

100 argumentów za Grobelnym i 100 za Pasło
Ja bym sie ucieszył gdyby tak było ale wydaje mi sie że problemem jest 100 arg PRZECIW każdemu z nich. Owszem Zkaj, przemyśle (rzuce kostką...?) pójde, wybiore... ale zawsze zostaje to uczucie ze zrobiłem coś wbrew sobie. Z tego co wiem większość ma ten problem co Jesus - NIKT nie reprezentuje ich poglądów tak jak by chcieli.

Jeśli to jest demkracja przedstawicielska to ja rządzę przez kogoś kogo wybrałem a wybrałem właśnie jego bo reprezentuje poglądy grupy do której się zaliczam. A jeśli kogoś takiego nie ma to tak naprawdę ta grupa do której się zaliczam nie rządzi wcale - no i co to za "władza ludu"? No niby sam system zakłada dla porządku pewien kompromis bo poglądów zwykle jest tyle co pytanych ale gdy to zjawisko już nie jest marginalne to to staje się (chyba) patologia.I w tej patologii za 2 tyg będę świadomie uczestniczył...

Ja tez uwazam, ze lepiej wybrac mniejsze zlo, bo to mniejsze raczej bedzie blizsze naszym pogladom niz niezaglosowanie wcale i oddanie decyzji w rece naszych uroczych rodakow. A poza tym glosujac, mamy przynajmniej prawo sobie ponarzekac, jesli ich nie wybiora, a jak sie nie pojdzie na glosowanie, to mozna powiedziec "sam tego chciales"...
Czy ja wiem, czy to jest patologia? Ot, nie znalazl sie odpowiedni kandydat, ale za pare lat moze znow bedzie ktos, kto bedzie popierany przez spora czesc poznaniakow - tak jak to sie dzieje we Wroclawiu, czy Trójmieście. Ale mimo wszystko moglo byc gorzej - w porównaniu z Jurczykiem ze Szczecina Grobelny to zloty czlowiek.
Tak ja pisałem - sama formuła dem pośredniej zakłada że może sie nie znaleźć ideał. Mnie zastanawia skala (ilość tych co nie znaleźli) i natężenie ("odlagłość" kandydatów od ideału) zjawiska. Jak pisałem - pójde i zagłosuje. Też sądzę że tak lepiej - pasywność to żadne wyjście.
Z Jurczykiem to walnąłeś z ciężkiego kalibru ale Jurczyk do drugiej tury nie przeszedł. Szkoda że to nie wybór Kononowicz vs Grobelny wiedział bym na kogo zagłosuje
No nic. Kończe biadolenie i ide poszperać w info żeby wybrać mniejsze zło

PS Wybór mniejszego zła jest zawsze bardziej koniecznością niż wyborem. Pewnie dlatego mnie tak wpienia (nie lubie rzeczy koniecznych)
Chodzilo mi o porównanie kadencji Jurczyka i Grobelnego. Z Poznaniem naprawde nie jest tak zle i podejrzewam, ze obojetnie kto zostanie prezdentem raczej w jakas recesje to miasto nie wpadnie... Wiec juz sie tak nie zamartwiajcie...