ďťż
Strona początkowa UmińscyWigilia motocyklowa 12-12-2009Traska 215 km V-max 226 km/h Temp.max. 7 st.C. 2009-10-29Ogólnopolskie Dni Praktyk Prawniczych 21-22.04.2009[Zlot] X Płonące Party - Debrzno - 07-09.08.20092009-11-14 293 samotne zimowe kilometry04.09.2009 wyjazd do Kazimierza Dolnego nad Wisłą2009-12-06 Jako Mikołaje do Nowego TomyślaSamotnie brzegiem morza 02-05.08.2009Marsz Rodziny dla Trzeżwości-Gorzów 05-09-2009EYe Financial Challenger - VI edycja 2009/2010
 

Umińscy

mowi sie od lat juz o tym jak to my ludzie masakrujemy planete ziemie, ze to przez nas topnieja lowodce itp itd

onz robi juz 15 konferencje, ktora zapewne NICCCCCCCCCCCCCCCC nie zmieni, nic nie da, tereferować tylko mase kasy, paralizuje miasto, coz bowiem dala klimatowie konferencja w poznaniu rok temu? ktos wskaze jakas uchwale? postanowienia, ktore po roku wprowadzone w zycie?

klimat cyklicznie sie ociepla i oziebia, teraz mamy faze ocieplania, ktora kilanascie tysiecy lat emu zakonczyla sie...........zlodowaceniem

wiec jak dzis czytam wyborcza, ktora mnie straszy ze za 50lat, kontynety wyschna, wymrze miliard zwierzat i roslin, to mnie 'szczela", czemu wybiorcza nie napisze o mejlach ekologow ktore wyciekly, z ktorych wynika, ze nie ma zadnego zwiazku z dzialanoscia czlowieka a ociepleniemn klimatu?

Wg mnie ktos wmylisli sobie ta idee i robi na tym kase:) i zenujace jest to ile ludzi w to uwierzylo.


nie mam czasu, sil ani ochoty sprawdzac ile dwutlenku wegla produkuje ziemia w sposob naturalny (np. wybuchy wulkanow, jakies gazy ziemne itp.) a ile produkuje czlowiek.
ale pewnie sa jakies badania na ten temat. okazac by sie moglo przypadkiem, ze ziemia sama sie "truje" i powoduje ocieplenie klimatu a czlowiek tylko nieznacznie jej pomaga. chociaz pewnie mogloby byc na odwrot

szeroko pojeta ekologia jest modnym tematem i sposobem na robienie kasy i kariery. a media jak zwykle lykaja jak pelikany takie bzdety i trabia o tym calymi dniami

klimat cyklicznie sie ociepla i oziebia, teraz mamy faze ocieplania, ktora kilanascie tysiecy lat emu zakonczyla sie...........zlodowaceniem dokładnie, nie łudźmy się nikt nie ma na to wpływu stopią się lodowce to się stopią podniesie się poziom oceanów nastąpi zlodowacenie i będą nowe lodowce "a jak nie umiesz o siebie zadbać to zginiesz marnie zginiesz marnie"
Oczywiście że to nieprawda i chodzi o to żeby zastraszyć ludzi i wymusić od nich pieniądze.
A handel limitami CO2 to zwyczajny kretynizm.

Gdzieś przeczytałem że jeden wybuch wulkanu emituje tyle gazów cieplarnianych, CO2 itp. co ludzkość przez 3 lata.

http://www.rp.pl/artykul/230987.html

Ponadto jestem zszokowany tym, że UAM uhonorował tytułem zwykłego lewaka Ala Gore'a nie wiadomo tak naprawdę za co?



Gdzieś przeczytałem że jeden wybuch wulkanu emituje tyle gazów cieplarnianych, CO2 itp. co ludzkość przez 3 lata.

http://www.rp.pl/artykul/230987.html
o! dokladnie to mialem na mysli. pytanie tylko jak czesto wybuchaja jakies wulkany? bo tego tez nie wiem
heh pytanie trochę dziwnie skonstruowane - zaznaczenie TAK jest praktycznie niemożliwe, bo oczywistym jest ze istnieją naturalne zmiany klimatu wiec człowiek nie możne być takim zmianom wyłącznie winien. Z drugiej strony zaznaczając NIE czuje jakbym kwestionował naukowy fakt wzrostu globalnej temperatury a nie spotkałem sie jeszcze z żadnymi danymi które by go negowały.

Dla mnie te szczyty pachną grubym przewałem kasy, a nie wierzę ze mamy możliwość wpływu na klimat z tego względu ze ludzkość sama siebie nie kontroluje - nic z tego szczytu nie wyniknie zapewne.

Nie wypowiem sie co do tego czy to działania człowieka powodują/wzmacniają globalnie ocieplenie bo sie na tym nie znam na tyle zeby rozstrzygać miedzy hipotezami.

Tych wulkanów o ile wiem też nikt nie kwestionuje (po 1816 - "roku bez lata" po wybuchu Tambory podchodzi sie serio do ich wpływu), tak samo jak stałego wzrostu CO2 w atmosferze od co najmniej 1940r. i tego ze mamy go teraz tam rekordowo dużo. Jedni jednak twierdza ze to sprzężenie zwrotne:
wyrost co2 przez czlowieka -> mały wzrost temp-> wzrosta parowania wody i co2 z oceanow spory bo są duze -> duzy wzrost temp.

a inni ze to zupełnie naturalne i nasze działanie nic tu nie zmienia specjalnie:
wzrost temp z czynników naturalnych->mniejsza pojemnosc oceanów -> wiecej co2
Przynajmniej tak zrozumiałem to co czytałem

Większość ze togo co wiem wróży przynajmniej "małą epoke lodowcową" i gdyby chcieć przeciwdziałać na poważnie to powinniśmy myslec jak sie wtedy mamy chronić - globalne ocieplenie jest w sumie dla życia na ziemi korzystne samo w sobie. Niby je mamy i jakoś źle mi z tym nie jest, a tu wstawka co sie działo we wspomnianym 1 "roku bez lata" - a wróżą takich conajmniej kilkadziesiąt jesli nie tysiace:

Rok 1816 zapisał się w kronikach jako „rok bez lata”. W północno–wschodnich stanach USA (tzw. Nowej Anglii) jeszcze w czerwcu występowały w nocy przymrozki, a w niektórych miejscach spadło 5 do 15 cm śniegu. W położonej na północ Kanadzie było jeszcze gorzej. Małe jeziora na północ od Rzeki Św. Wawrzyńca były zamarznięte do połowy lipca, a wyjątkowo złe żniwa spowodowały gwałtowny wzrost cen.

Zimne lato 1816 r. miało też ogromne konsekwencje w kilku krajach Europy. Na skutek złych plonów we Francji, Holandii i Szwajcarii wybuchły rozruchy głodowe. W Niemczech zakazano destylacji alkoholu, by w ten sposób zachować skąpe zapasy jako żywność. Wybuchły spowodowane niedożywieniem epidemie. Na skutek „roku bez słońca” zmarło co najmniej 90 tys. osób.


heh pytanie trochę dziwnie skonstruowane - zaznaczenie TAK jest praktycznie niemożliwe, bo oczywistym jest ze istnieją naturalne zmiany klimatu wiec człowiek nie możne być takim zmianom wyłącznie winien. Z drugiej strony zaznaczając NIE czuje jakbym kwestionował naukowy fakt wzrostu globalnej temperatury a nie spotkałem sie jeszcze z żadnymi danymi które by go negowały.

Dzieki Sirk, tak czekałem kto na to wreszcie zwróci uwagę, bo nie chciałem być tym jedynym, który się ciągle czepia
Już pomijając fakt, że w ankiecie są dwa pytania, na które można by udzielić dwóch przeciwstawnych odpowiedzi
za wiele nie mozna sie spodziewac po jacolu
ja osobiscie nie wierze, ze ocieplenie klimatu ma zwiazek z tym, ze grecja graniczy z turcja
http://gospodarka.gazeta....matycznych.html

Możecie sobie dyskutować, zgadzać się lub nie, ale ONI już zdecydowali

Dla nich jesteście ideologicznymi dinozaurami, na równi z tymi którzy kilkaset lat temu wierzyli, że ziemia jest płaska bo jakby byla okrągła to ludzie by z niej pospadali.

Ten sposób prowadzenia polityki jest przerażający.

A tak btw. Jakiś czas temu, grupa hakerów wykradła treść tysięcy maili wymienianych przez naukowców agitujących za globalnym ociepleniem na przestrzeni prawie dekady i wynikały z nich ponoć ciekawe rzeczy, świadczące na niekorzyść tej teorii. No, a w mediach niemalże pustki na ten temat. . . gdzieniegdzie pojawiają się jakieś wzmianki.

http://wiadomosci.gazeta....77,7337446.html

Szczyt klimatyczny w jednej z dwóch rowerowych stolic Europy, a sprowadza się 1200 limuzyn i przylatuje 140 prywatnych odrzutowców. Trochę paranoja. . . to już nie łaska było przylecieć rejsowymi lotami ? A dla szpanu 5 elektrycznych aut. . . hahaha.

http://wyborcza.biz/bizne...h_biegowek.html

I trochę propagandy na koniec.

Ja tam się zgadzam nawet z tymi postulatami, ale nie ze wzglęu na globalne ocieplenie, tylko ze względu na to, że po pierwsze: warto dbać o środowisko naturalne, a po drugie: bo warto racjonalizować gospodarkę surowcami energetycznymi - niewyczerpane to one nie są niestety, a zużywając je oszczędniej przy jednoczesnym udziale energii odnawialnej, starczą na dłużej. Ropę spalamy od 100 lat, a już ocenia się, że wydobyliśmy połowę jej złóż. Na ile starczy druga połowa ? Na 40 ? 50 ? Szkoda tylko, że akurat Polskę, cała ta polityka dotknie najbardziej. . . energetyka francuska to atom w 90% - maja najlepszą technologię i nie muszą kupować żadnych limitów, Niemcy to lider w energetyce wiatrowej - w Niemczech wiatraków jest zdaje się więcej niż w reszcie krajów razem wziętych - i tą technologię będą sprzedawać, kraje skandynawskie mają dobre warunki do budowy hydroelektrowni, Dania to chyba najbardziej wietrzny kraj w Europie i siłownie wiatrowe mają bardzo wysoką wydajność, w Hiszpanii i we Włoszech jest ciepło i słonecznie więc prawdopodobnie będzie się tam opłacało budowanie elektrowni słonecznych. . . już nie wspominam, że mają blisko do Afryki gdzie jest jeszcze cieplej - a to ze względu na straty podczas przesyłu ma znaczenie.

My w Polsce nie mamy ani technologii jadrowej, ani zbyt wielu miejsc gdzie mocno wieje, za gorąco to u nas też nie jest. . . jedyne co mamy to gigantyczne zapasy węgla brunatnego, które wystarczyłyby aby pokryć nasze zapotrzebowanie na energię na jakieś tysiąc lat. Ale aby go zużyć, będą nam potrzebne limity. . . za które słono zapłacimy. Zapłacimy za technologię jądrową, za wiatraki. . .

A na tle Europy jesteśmy póki co krajem ubogim, a że prąd - podobnie jak żywność luksusem nie jest i stanowi w naszych budżetach procentowo, dużo większą pozycję niż w budżecie przeciętnego Niemca czy Francuza, to i jego podwyżki odczujemy dużo mocniej.

No, a że ktoś na tym zarabia grubą forsę ? No cóż. Taki jest ten świat.

Oczywiście że to nieprawda i chodzi o to żeby zastraszyć ludzi i wymusić od nich pieniądze. Kolejna teoria spiskowa dziejów

To co z tego że spiskowa? Juliusz Cezar też zginął przez spisek i zanegujesz to? To nie jest merytorczny argument. Nie zrozumiałeś ironii. Idąc Twoim tokiem rozumowania wszystko jest spiskiem wielkich tego świata. A/H1N1 to zmowa koncernów farmaceutycznych, bo jak wiadomo grypa ta nie różni się od sezonowej, a korupcja w piłce nożnej jest związana ze zmową piłkarzy, którzy w STSie obstawiają swoje mecze. Czasem trzeba spojrzeć na świat z innej perspektywy i zachować zdrowy rozsądek.

A tak btw. Jakiś czas temu, grupa hakerów wykradła treść tysięcy maili wymienianych przez naukowców agitujących za globalnym ociepleniem na przestrzeni prawie dekady i wynikały z nich ponoć ciekawe rzeczy, świadczące na niekorzyść tej teorii. No, a w mediach niemalże pustki na ten temat. . . gdzieniegdzie pojawiają się jakieś wzmianki.

O ile myślimy o tym samym to w weekend słyszałam o tym chyba jednocześnie w Wiadomościach i w Faktach
Przecież ja uważam, że ocieplenie klimatu z winy homo sapiens to jedna wielka lipa. Póki co, według ankiety jedna osoba twierdzi, że jest inaczej. Twierdzę jednak, że trzeba zachować zdrowy rozsądek i nie emocjonować się tak bardzo. Europa w dzisiejszym kształcie istnieje od kilkunastu tysięcy lat, a gigantyczne zmiany klimatu na przestrzeni dziejów miały miejsce mniej więcej co 100-150 tysięcy lat. Nie bagatelizuję przy tym problemu, ale z naturą człowiek nie wygra.
Jedno wielkie oszustwo bumelantow, ktorzy pod pretekstem ochrony klimatu chca zbijac na tym wszystkim grube pieniadze-okolo biliona dolarow.
Kazdy kto uprawia rosliny wie, ze jak jest cieplej i wiecej co2 to szybciej i lepiej rosna.
maile o których mówicie mozna poczytac TUTAJ ale ostrzegam że sporo tego

każdy kto uprawia rośliny cieszy się z porządnej zimy bo nie lubi jak mu robaki zżerają plony
Jak ktos czuje sie takim kozakiem żeby stwierdzić że jest absolutnie pewien że my nie mamy nic wspólnego z globalnym ociepleniem a ogólnie to fajnie jak jest ciepło i nic nam w związku z tym nie grozi niech tłumaczy to tym mądrym ludziom TUTAJ - Nobel jak w banku.
Każdy, kto ma obiektywne podejście do życia wie, że na naszej szerokości geograficznej 30 stopni w czerwcu i -30 stopni w grudniu nie jest niczym niezwykłym, tak samo jak 5 stopni w sierpniu i 15 w styczniu. Prędzej potężna zmiana klimatu nastąpi pod wpływem ingerencji "z zewnątrz" (kontakt Ziemi z innym ciałem niebieskim - patrz dinozaury) niż nasza Mamusia Ziemia nas sama ugotuje. Wahania na poziomie 1 stopna na przestrzeni wieku mogą być spowodowane "życiem" Słońca. Czasem zagrzeje mocniej - mamy upały, czasem słabiej i mamy zimę stulecia (co 15 lat). Uważam, że większym zagrożeniem dla planety jest degradacja lasów tropikalnych niż elektrownie węglowe. Te drugie powinniśmy zamykać i zmieniać źródło energii dla własnego komfortu i ze zwykłego rachunku ekonomicznego.
A propos Wikipedii - przypomnialo mi się, że kiedyś poseł z "jedynej słusznej partii" (chyba Brudziński) powiedział w wywiadze do dziennikarza, że jak nie wierzy w to co [ten poseł] mówi, to niech sam sprawdzi, co mówią na ten temat źródła naukowe, np. Wikipedia. Zaznaczam, że sam często korzystam z tej witryny, aczkolwiek nigdy nie traktuję jej jako źródła wiedzy


zdjęcie zrobione w poznańskiej palmiarnii
Przypomniala mi sie swego czasu glosna sprawa:

http://adas.jogger.pl/200...-nie-wikipedia/

http://prawo.money.pl/akt...8,0,384188.html jak będę sędzią też będę wklejał linki do wiki

off top robimy ale ciekawy i z udziałem 2 modów wiec spox
http://www.youtube.com/wa...player_embedded

http://www.youtube.com/wa...player_embedded

Waszyngton - (-20) stopni Celsjusza
Madryt - (-20) stopni Celsjusza (oba miasta leżą na podobnej szerokości geograficznej)
Stuposiany (podkarpackie) - (-28) stopni Celsjusza
Nowa gra podaj dalej? Ja tez chcę:

Kinszasa - 34 stopnie Celsjusza
Buenos Aires - 31 stopni Celsjusza
Sydney - 34 stopnie Celsjusza
Murowana Goślina +1!!!!!!!!!!!
I ja się pytam, gdzie to ocieplenie klimatu?

I ja się pytam, gdzie to ocieplenie klimatu?

Zaraz ktoś w temacie o paleniu spyta - Gdzie ta szkodliwość - byłem/am wczoraj w pubie i żyje.

Swoją drogą zima zawsze uwielbiałem zimę, ale w tym roku cały czas mnie próbuje dorwać jakieś przeziębienie i generalnie nie mogę korzystać z uroków obecnej pogody. It sucks.
korzystac z urokow pogoda? mowisz o odsniezaniu podjazdu przed domem zeby dalo sie zaparkowac? czy probach mijania auta z naprzeciwka na ulicy, ktora przejezdna jest dzieki dwom koleinom?
porazka
a w aus byla najclepsza noc od 1902
Bo mają lato A w USA najzimniejsza zima od iluśtamdziesięciu czy nawet set lat. Wodospady im pozamarzaly.