UmiĹscy
Interesuje mnie stanowisko Kościoła wobec pism V.Ryden.Znalazłam sprzeczne informacje na ten temat,szczególnie z Vox-Domini...Więc nie wiem w końcu,czy Kościół zaakceptował te pisma czy nadal podtrzymuje negatywną opinię...
[ Dodano: Pon 17 Wrz, 2007 15:02 ]
Zerknij tu http://apologetyka.katoli...nt/view/675/60/
Poza tym znajdziesz co nieco w rozdziale "Vassula Ryden" artykułu zamieszczonego tu
http://apologetyka.katoli...nt/view/677/60/
Byłam na tej stronie Sprawdźcie na stronie wydawnictwa Vox-Domini..Informacje podawane na tej stronie odnośnie tych pism są nieco inne Orzeczenie Kongregacji Nauki i Wiary z 1995 r. jest inaczej interpretowane Mam zastrzeżenia do Voxa!
Mam zastrzeżenia do Voxa! Delikatnie powiedziane
Dzięki Marek za pomoc!!! Ostatnio "temperuję"mój "jęzor"...Stąd ta "delikatność"
[ Komentarz dodany przez: Daidoss: Pon 17 Wrz, 2007 20:20 ]
Ostatnie oświadczenie w sprawie Vassuli Ryden
http://www.radiovaticana....lo.asp?c=149703
A artykule ks. R. Pindel nie uwzględnił oststniego orzeczenie w sprawie objawień w Amsterdamie i rozszerzącego się po całym swiecie nabożeństwa o które prosiła MB - chodzi o tzw. "Jerycha Różańcowe"( w Polsce w bardzo wielu parafiach prowadzone są te mabożeństwa).
http://members.chello.nl/...ationPolski.htm
Nie znam pism Vassuli. Może kiedyś po nie sięgnę. Dziś powiem tyle: mam zastrzeżenia do tego, że Matka Boża daje erratę codziennie do pierwszego objawienia. Ale nie potępiam tych, co zdążają do Medjugorie, jeśli to służy ich nawróceniom. Zastanawiam się tylko nad ich trwałością. Czy aby przypadkiem Medjugorie nie uzależnia?
A Fatima, Luordes, Licheń, Gierzwałd, Guadelupe, La Salete...to uzależnienie - czy umiłowanie Chrystusa i Jego Matki?....a jeśli uzależnienie to chwalebne uzależnienie i jakże szczęśliwszy byłby świat gdyby wiekszość ludzi podobnie się uzależniła
Nie mnie dociekać o autentyczności pism Vassuli Ryden, nie mam do tego nawet minimalnych uprawnień...niemniej jej pisma to przewspaniały obraz, eksplozja Bożej miłości, miłosierdziam
W żadnym znanym mi objawieniu (a czytałam nieomal o wszystkich) Matka Boża nigdzie nie daje erraty - Ona stale, niezmiennie wskazuje na Syna i niezmiennie, wręcz namolnie prosi, błaga, o nawrócenie i modlitwę.
Uzależnienie to brak wolności, Miłość to wybór.
Zgoda - tyle, że ja sadzę iż ludzie pielgrzymują do sanktuariów z potrzeby serca, z miłości do Boga (znam to z autopsjii)...to ks. Marek zadaje pytanie czy to uzależnienie