ďťż
Strona początkowa Umińscylekarz?U lekarza !!!Baba za kierownicąĹšmierćNajśmieszniejsze skecze z kabaretĂłwModlitwa PsalmĂłwPrzybysze z MatplanetyMarsz Rodziny dla TrzeĹźwości-GorzĂłw 05-09-2009Szok! NiektĂłrym się w głowach przewraca!Plan Szalom.
 

Umińscy

Przychodzi baba do lekarza bez ręki i bez nogi:
-Co się pani stało?
-A, bo założyłam się z mężem o nogę, że mi ręki nie wyrwie...

Przychodzi baba do lekarza:
-Panie doktorze źle się czuję.
Lekarz zbadał babę:
-Niech pani codziennie rano wypija jedno jajko.
-Panie doktorze, ale ja nie znoszę jajek.
-A kto je pani każe znosić...

-Pan doktor - przymilając się zaczyna baba - to stale mnie bada,
opukuje, a nigdy nie zapyta, jak się czuję.
-A jak się pani czuje?
-Ach, niech lepiej pan doktor nie pyta!

Baba przyprowadza córkę do ortopedy:
-A teraz, Basiu, stań prosto, żeby doktor zobaczył jaka jesteś
krzywa...

Baba po badaniu rozbiera się do rosołu i mówi:
-Nie mam pieniędzy, więc zapłacę panu w naturze.
-Dlaczego ma pani taki brudny brzuch? - dziwi się lekarz.
-Nic takiego, przed godziną płaciłam za węgiel.

Przychodzi baba do okulisty:
-Panie doktorze, z bliska źle widzę.
-A z daleka?
-Z Koszalina...



Mały mol po raz pierwszy wypuścił się w samotny lot po pokoju. Wyleciał z szafy, zrobił rundkę i wrócił na płaszczyk.
Stary mol pyta:
- I jak poszło?
- Chyba dobrze... Wszyscy klaskali
Cześc Groniu. A teraz zobacz na temat postu i się zastanów czy ten kawał jest na temat
Mała pomyłka z mojej strony

Na sprostowanie:

Przychodzi baba z zezem zbieżnym do lekarza:
- Co pani taka skupiona?


Przychodzi baba do lekarza z szyba w glowie.Lekarz pyta:
-co Pani jest?
-szybowiec!
Przychodzi baba do lekarza:
A lekaż też baba
Przychodzi grabaż do lekarza:
- Co panu dolega - mówi lekarz
- Ja przyszedłem powiedzieć, żę baba już więcej nie przyjdzie

Przychodzi baba do lekarza, a lekarz na to:
- Proszę tutaj więcej nie przychodzić, bo już kawały o nas mówią
Przychodzi baba do lekarza i mowi ze ostatno strasznie jej sie chce uprawiac sex naco lekarz
- a brom brała pani

Baba odpowiada

Nie niebrombrałam jeszcze
- Mamo, zaręczyłam się z asystentem naszego domowego lekarza!
- Ależ on nie ma jeszcze żadnej praktyki!
- Tylko tobie się tak wydaje, mamusiu...

--------------------------------

W gabinecie dzwoni telefon.
- Panie doktorze, proszę natychmiast przyjechać!
Mąż przed chwilą połknął igłę!
Po chwili telefon dzwoni znów.
- Niepotrzebnie pana niepokoiłam, znalzałam drugą.

--------------------------------

Ordynator szpitala wizytuje sale. Na jednym z łóżek widzi
mężczyznę z turbanem na głowie. Zaciekawiony pyta:
- Guz mózgu?
- Nie. Maharadża!

--------------------------------

Przychodzi baba do lekarza.
- Na co pani ostatnio chorowała?
- Na mercedesa, ale już go mam.

--------------------------------

Pozdrawiam
Przychodzi baba do lekarza i mówi:
— Boli mnie ząb... albo nie, jestem w ciąży.
— No to niech się pani zdecyduje, bo nie wiem jak mam fotel ustawić.

Lekarz do 70-cio letniej pacjentki:
— No w waszym wieku babciu trzeba się oszczędzać, unikać chodzenia po schodach.
Minął rok i staruszka znowu przychodzi do lekarza na badania kontrolne.
— No i jak się czujecie Babciu?
— No bardzo dobrze, ale mam jedno pytanie czy mogę już wchodzić po schodach?
— Tak babciu.
— To chwała Bogu, bo to wchodzenie do mieszkania na trzecim piętrze po rynnie bardzo mnie męczyło!

Przychodzi Baba do lekarza.
— Panie doktorze, wyrostek mi dokucza.
— Kopnij pani gówniarza to się odczepi!
Przychodzi baba do lekarza i kaszle.
- Nie podoba mi sie pani kaszel.
- Niestety, nie mam innego.

----------------------

Do lekarza przychodzi młoda aktorka.
- Czy mam się rozebrać, panie doktorze?
- Nie trzeba, niedawno widziałem pania rozebraną w filmie.

----------------------

- Panie doktorze, proszę mnie skierować na EKG.
- Dlaczego pani sądzi, że to konieczne?
- Bo po ostatnim dobrze się czułam.

Pozdrawiam
Przychodzi baba do lekarza. Lekarz po sprawdzeniu wynikow badan stwierdza:
-Ma pani raka.
Baba na to:
A czy da sie to jakos leczyc?
Lekarz po dluzszym zastanowieniu odpowiada:
-Niech pani robi oklady z blota.
Baba zdziwiona:
-A czy to pomoze?
Lekarz z usmiechem na twarzy:
-Nie ale przyzwyczai sie pani do ziemi.