UmiĹscy
Mam pytanie dot. komisa. Otóż czy zawsze musi być do niego jakaś podstawa, czy zależy to od dziekana/wykładowcy (nie pytam o teorię tylko jaka jest praktyka - mgr Zwierzykowski mówił, że niby muszą być jakieś nieprawidłowości w przebiegu egzaminu, ale z drugiej strony ktoś miał kiedyś komisa z logiki, co powinno być niemożliwe gdyby to co mówił mgr było zawsze skrupulatnie przestrzegane).
Więc jak z tym jest? Z góry dzięki za odp
aha i jeszcze jedno - czy za komisa się płaci?
Egz. komisyjny mozesz miec nawet jesli z przebiegiem egzaminu wszystko bylo ok, a tobie nie podoba sie po prostu ocena. musisz tylko zlozyc podanie w odpowiednim terminie (chyba 7 dni) z uzasadnieniem. nie wiem czy sie placi. powodzenia!
Oficjalnie egzamin komisyjny przysługuje tylko w wypadku szeroko rozumianych nieprawidłowości w jego przebiegu. Jednak bywa tak, jak zauważył przedmówca. Poza tym wielu wykładowców godzi się na "komisy" gdy komus dwukrotnie powinie s$ię noga na na egzaminie dając studentowi trzecia szansę.
a czy egzamin komisyjny wyklucza warunek z tego przedmiotu? Kiedyś słyszałem, jak prof. Szwarc powiedział jakiejś osobie, która nie zdała poprawki, że ma trzy wyjścia - albo warunek, albo komis, albo odejście z uczelni.
No jest jeszcze powtarzanie roku Jednak zadałeś ciekawe pytanie. Teoretycznie komis nie powinien stać na przeszkodzie warunkowi, ale teoria nie jest pojęciem tożsamym z praktyką.
Komis nie wyklucza warunku.
Z tego co wiem, to jest wlasnie tak, ze w praktyce komis nie stoi na przeszkodzie warunkowi. Pomimo tego, ze zapis regulaminu czy innych tam zasad glosi co innego.
Zaden przepis nie stoi na przeszkodzie. Komis nie ma NIC wspolnego z warunkiem czy powtarzaniem roku.
a dr Gulczyński i prof. Dajczak łatwo zgadzają się na komisy czy raczej nie należy na to liczyć?
Dajczak nie robi z tym problemów. Gulczyński - nie wiem. W każdym razie oni najwyżej mogą nie stwarzać przeszkód ku temu. O egzaminie komisyjnym i tak decyduje dziekan.
Gulczyński też. Tyle, że o dwa komisy może być ciężko, co nie znaczy, że jest to niemożliwe.
W takiej sytuacji warto wziąć komis i warunek z drugiego przedmiotu. Poprawić go na początku roku i bawić sie w to dalej
Witam, mam w głowie mały mętlik odnosnie komisa - i kilka pytań w zwiazku z tym do tych, którzy akurat z tą formą egzaminu mieli do czynienia bezpośrednio. Czy to uzasadnienie koniecznie musi być udokumentowane? Czy wystarczy powołać się na niezadowolenie z oceny i wyrazić chęć ponownej weryfikacji mojej wiedzy przez komisję? i ten akapit z wniosku do prodziekana; "Na podstawie (...) Wnoszę o ..." - chodzi o - (...) - czy dobrze rozumiem, mam powołac się tam na punkt regulaminu studiów odnosnie prawa do komisa? - moze pytanie to wyda się Wam nie na miejscu , ale jestem pierwszy raz w takiej sytuacji, nerwy i jeszcze raz nerwy, umysł płata mi figle i wole się upewnić :)
Będę wielce wdzięczna za pomoc! :)
To chyba zależy u kogo oblałaś egzaminy. Z Patryasem może być problem, z Dajczakiem natomiast żadnego. Co do formułki - tak, chodzi o paragraf z regulaminu.
Chodzi o dra Gulczyńskiego, ale jak już ktoś napisał w tym wątku, ponoć nie robi problemów z komisem :) a jak będzie w moim przypadku to się okaże :) dzięki za pomoc, newager, pzdr :)
Panie w dziekanacie wczoraj uparcie milczały (zarówno drogą telefoniczną, jak i mailową) - stąd moje ostatnie pytanie - jak liczyć te magiczne 7 dni w ciągu których należy złozyć podanie o komis? Od terminu wyznaczonego przez egzaminatora do odbioru indeksu w katedrze czy też moze szybsze wprowadzenie oceny do USOSa ma na to wpływ(co wydaje mi się troche nierealne, bo przebywam obecnie w szpitalu i gdyby nie uprzejmość pielęgniarek, to nie miałabym przez najblizsze 2 tygodnie dostępu do internetu,a termin minąłby, nim zdążyłabym wyjść)?
Wydaje mi się, że ten wątek pojawił się już na forum i wtedy brzmiała odpowiedź, że liczy się 7 dni od wyników egzaminu.
tak, tyle to i ja wiem - moje wątpliwości tycza tego, co jeśli ocena w usosie pojawia się szybciej o ok tydzień niz zapowiedziany zwrot indeksów. Czyli - liczę 7 dni od pojawienia się oceny w usosie czy dopiero od momentu gdy odbiorę indeks.
Jeśli jesteś w szpitalu, to inaczej powinni patrzeć na Twój przypadek. A w piatek to sobie możesz dzwonić Zwłaszcza teraz, gdy dziekanat w 05 sie znajduje
ja mam takie pytanie - czy dziekan Zawłocki chętnie przyznaje warunek jeśli obleje się komisa czy robi w takiej sytuacji jakieś problemy?
Nie robi. Przecież to jest dodatkowa kasa dla uczelni.
fakt ;p dzięki.
A ja mam problem z interpretacją przepisów. Od roku akademickiego 2009/2010 nie można powtarzać żadnego przedmiotu z I roku. Nas obowiązują stare zasady, ale ponoć tylko do 30.09. Czyli jeśli komis będzie w październiku i mi nie pójdzie, to o warunku nie ma już mowy?
Te przepisy chyba obowiązują ten rocznik co idzie teraz na studia.
Wierzyć mi się nie chce, jakim cudem może być warunek po oblanym komisie? Przecież po niezdanym komisie wylatuje się z uczelni, przynajmniej zawsze tak myślałem, to co takiego sie wydarzyło, że po komisie można mieć warunek?
I macie to w regulaminie, czy to taka luźna wykładnia?
Wierzyć mi się nie chce, jakim cudem może być warunek po oblanym komisie? Przecież po niezdanym komisie wylatuje się z uczelni, przynajmniej zawsze tak myślałem, to co takiego sie wydarzyło, że po komisie można mieć warunek?
I macie to w regulaminie, czy to taka luźna wykładnia?
to ŹLE myślałeś.
źródłem "naszej, luźnej" wykładni jest mgr Zwierzykowski, opiekun I roku który wyraźnie powiedział - komis nie wyklucza warunku
Z kolei ja mogę to potwierdzić swoim przykładem
dzisiaj usłyszałem plotkę, że ponoć dr Gulczynski uwala na warunku osoby, które nie zdały u niego komisa...
to prawda czy nie? Ma ktoś doświadczenia z komisami u dra Gulczynskiego?
"Byzydura". Na bank.
Ciekawe swoją drogą kto takie kwiatki wymyśla.
też to słyszałem, ta plotka chodzi po poprawkach dość powszechnie
Kolejna "Law and Administration Faculty's legend".
hej a ja mam pytanko dot. warunku, czy zeby moc dostac warunek potrzebna jest zgoda prowadzacego przedmiot z ktorego chce wziac warunek, czy po prostu skladam wniosek do dziekanatu i tyle?
Wniosek wraz z indeksem do dziekanatu.
mam parę pytań dot. komisa:
- jaki dokument należy wskazać jako podstawę prawną?
- co należy wpisać w uzasadnieniu (i czy mają być to rzeczy typowo oficjalne, czy może być np. zgoda egzaminatora)?
i czy wie ktoś może kiedy prof. Zawłocki ma dyżur?
- jaki dokument należy wskazać jako podstawę prawną? Chłopie (jak sądzę), prawo studiujesz. Regulamin studiów UAM.