UmiĹscy
Potwierdzam. Jeszcze przed pierwszym egzaminem sporo osób bylo zapisanych na poprawki do prof. Olejniczaka.
Wszystko pięknie ładnie, ale nie wiem czy pamiętacie mail od p. Jung na początku semestru o zapisach na egzaminy, w którego treści odnaleźć można takie informacje;
- Każdy student może zapisać się tylko na jeden termin pierwszy i jeden poprawkowy w ramach jednego przedmiotu. Osoby, które nie zastosują się do tej reguły będą usuwane z nadmiarowych terminów.
- Proszę, aby osoby, które zdają egzamin po raz pierwszy nie zapisywały się na terminy egzaminów poprawkowych i odwrotnie czyli, żeby osoby, które chcą podejść do egzaminu poprawkowego nie zapisywały się na terminy egzaminów pierwszych gdyż wprowadza to niepotrzebne zamieszanie i liczne komplikacje.
o matko, przecież nawet dziecko z przedszkola zrozumie bez trudu, że chodzi o to, aby osoby zapisujące się na pierwszy termin nie zapisywały się na terminy poprawkowe jako na pierwszy termin oraz osoby podchodzące do poprawki nie zapisywały się na pierwszy termin jako poprawkowy.
Zilustruję to przykładem:
Są 2 terminy egzaminu - 16 maja pierwszy termin, 9 września poprawka.
Zosia chce podejść pierwszy raz do egzaminu. Zatem może podejść 16 maja, a nie powinna 9 września.
Kinga oblała już ten egzamin, więc nie powinna podchodzić 16 maja, tylko zapisać się na 9 września.
Poniał?
wersja dla opornych:)
ale nic nie zrobisz - to jest powszechna praktyka:/
ZAPISUJAC SIE NA 2 TERMINY DO PRZODU POZBAWIACIE INNYCH MOZLIWOSCI PODEJSCIA DO EGZAMINU!!!
EGOISCI!! OBUDZCIE SIE!!!
o matko, przecież nawet dziecko z przedszkola zrozumie bez trudu, że chodzi o to, aby osoby zapisujące się na pierwszy termin nie zapisywały się na terminy poprawkowe jako na pierwszy termin oraz osoby podchodzące do poprawki nie zapisywały się na pierwszy termin jako poprawkowy.
Zilustruję to przykładem:
Są 2 terminy egzaminu - 16 maja pierwszy termin, 9 września poprawka.
Zosia chce podejść pierwszy raz do egzaminu. Zatem może podejść 16 maja, a nie powinna 9 września.
Kinga oblała już ten egzamin, więc nie powinna podchodzić 16 maja, tylko zapisać się na 9 września.
Poniał?
Chłopie ale o co tobie chodzi??
Nie rozumiesz że ludzie zapisują się odrazu na zwykły termin i poprawkę? I to jest kwestia którą poruszam.
Chłopie ale o co tobie chodzi??
Nie rozumiesz że ludzie zapisują się odrazu na zwykły termin i poprawkę? I to jest kwestia którą poruszam.
No, ale jaki z tym problem? Każdy może się zapisać na jeden termin w sesji zwykłej i jeden termin w sesji poprawkowej. Jeśli ktoś zda za pierwszym razem, to wypisze się z terminu poprawkowego, więc miejsce się zwolni;
a jeśli ktoś za pierwszym razem nie zda, to będzie tylko mógł się cieszyć ze swojej zapobiegliwości, bo będzie już zapisany na poprawkę w terminie i u egzaminatora, który mu odpowiada;]
No właśnie... Nikt tutaj nie narusza żadnych reguł. Przysługuje mi jeden termin "normalny" i jeden poprawkowy, więc mogę się na niego zapisać i nie muszę czekać, aż faktycznie nie zdam danego egzaminu. Zdam - zwolnię miejsce na poprawce, nie zdam - procentuje moja zapobiegliwość, że wzięłam taką ewentualność pod uwagę wcześniej...
Zresztą, z poprawek z cywila zwolni się dzisiaj pewnie dużo miejsc, bo do 10 posypały się ładne oceny
EDIT: Heh, widzę, że napisałam dokładnie to samo co Latifah Never mind...
No właśnie... Nikt tutaj nie narusza żadnych reguł. Przysługuje mi jeden termin "normalny" i jeden poprawkowy, więc mogę się na niego zapisać i nie muszę czekać, aż faktycznie nie zdam danego egzaminu. Zdam - zwolnię miejsce na poprawce, nie zdam - procentuje moja zapobiegliwość, że wzięłam taką ewentualność pod uwagę wcześniej...
Zresztą, z poprawek z cywila zwolni się dzisiaj pewnie dużo miejsc, bo do 10 posypały się ładne oceny
EDIT: Heh, widzę, że napisałam dokładnie to samo co Latifah Never mind...
No chyba właśnie nie możesz zapisać się na termin poprawkowy, jeśli idziesz pierwszy raz na egzamin! Rozumiecie o co mi chodzi? Wyjaśnię, moim zdaniem łamią reguły te osoby które zapisuję się za jednym zamachem na termin "normalny" i poprawkowy. Wynika tak z maila od p. Jung
"- Proszę, aby osoby, które zdają egzamin po raz pierwszy nie zapisywały się na terminy egzaminów poprawkowych i odwrotnie czyli, żeby osoby, które chcą podejść do egzaminu poprawkowego nie zapisywały się na terminy egzaminów pierwszych gdyż wprowadza to niepotrzebne zamieszanie i liczne komplikacje."
Rozumiem, o co ci chodzi, ale wydaje mi się, że błędnie interpretujesz tego maila. Chodzi w nim dokładnie o to, o czym pisał Thor (na co zresztą wskazuje wyraźnie druga część zdania - od "...osoby, które chcą podejść do egzaminu poprawkowego...") - aby osoby, które piszą pierwszy termin, nie wybierały terminu poprawki (żeby nie zabierać miejsca tym, którzy chcą poprawiać), a także, aby ci, którzy chcą pisać poprawkę, nie wpisywali się i nie przychodzili na terminy zarezerwowane na "normalne" egzaminy. Tylko przy takiej interpretacji to zdanie ma sens jako całość. Chodzi pewnie po prostu o to, żeby potem egzaminatorzy nie mieli bałaganu w papierach i protokołach, no i żeby miejsc na egzaminy w pierwszym terminie i na poprawce starczyło dla tych, którzy ich potrzebują.
Ergo: naruszyłabym regulamin, np. jeżeli zdarzyłaby się taka sytuacja, że dnia 12. maja jest termin egzaminu poprawkowego, a ja z powodu swojego widzimisię (np. bo "normalne" terminy mi nie pasują itp.) zapisałabym się na ten termin, traktując go jako mój pierwszy. Natomiast takiego naruszenia nie ma, kiedy zapisuję się na jeden z terminów poprawki, traktując go jako termin poprawkowy.
Gdyby było tak, jak ty mówisz, de facto powstałoby jeszcze większe zamieszanie, bo zapisy na poprawki de facto musiałyby się otwierać w innym terminie niż zapisy na egzaminy w 1. terminie.
A żeby nie być gołosłownym, to zaraz nad przytoczonym przez Ciebie zdaniem mamy
Każdy student może zapisać się tylko na jeden termin pierwszy i jeden poprawkowy w ramach jednego przedmiotu. Osoby, które nie zastosują się do tej reguły będą usuwane z nadmiarowych terminów.
Czyli, mogę od razu zapisać się na zestaw: egzamin + poprawka, ale nie mogę wziąć zestawu 2 x termin zwykłego egzaminu albo 2 x termin poprawki.
Ok, dzięki za pomoc i odpowiedź
pozdrawiam:]
Z drugiej strony, też mogę się mylić (ale nie wydaje mi się )... Nie ma to jak wykładnia tekstów prawnych
Czy mógłby jednak ktoś mi wskazać, w którym miejscu regulaminu, uchwały bądź zarządzenia jest zapis zakazujący omawianej praktyki?