ďťż
Strona początkowa Umińscy19 marzec 2006 - III NIEDZIELA WIELKIEGO POSTUnabożeństwo na zywo w internecie niedziela godz. 10:00Niedziela 06.05.2010 - "orszak pogrzebowy"12 marzec 2006 - II NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU28.02.2010 niedziela - KTO JEDZIE ?Kolejny PAINTBALL niedziela 4.10.20092 kwietnia 2006 - V NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU4marca 2007 - II Niedziela Wielkiego PostuV Niedziela Wielkanocna: 20.IV.2008Czy zakupy przez internet w niedzielę to grzech?
 

Umińscy

Mt 18,21-35
Piotr zbliżył się do Jezusa i zapytał: Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat wykroczy przeciwko mnie? Czy aż siedem razy? Jezus mu odrzekł: Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy. Dlatego podobne jest królestwo niebieskie do króla, który chciał rozliczyć się ze swymi sługami. Gdy zaczął się rozliczać, przyprowadzono mu jednego, który mu był winien dziesięć tysięcy talentów. Ponieważ nie miał z czego ich oddać, pan kazał sprzedać go razem z żoną, dziećmi i całym jego mieniem, aby tak dług odzyskać. Wtedy sługa upadł przed nim i prosił go: Panie, miej cierpliwość nade mną, a wszystko ci oddam. Pan ulitował się nad tym sługą, uwolnił go i dług mu darował. Lecz gdy sługa ów wyszedł, spotkał jednego ze współsług, który mu był winien sto denarów. Chwycił go i zaczął dusić, mówiąc: Oddaj, coś winien! Jego współsługa upadł przed nim i prosił go: Miej cierpliwość nade mną, a oddam tobie. On jednak nie chciał, lecz poszedł i wtrącił go do więzienia, dopóki nie odda długu. Współsłudzy jego widząc, co się działo, bardzo się zasmucili. Poszli i opowiedzieli swemu panu wszystko, co zaszło. Wtedy pan jego wezwał go przed siebie i rzekł mu: Sługo niegodziwy! Darowałem ci cały ten dług, ponieważ mnie prosiłeś. Czyż więc i ty nie powinieneś był ulitować się nad swoim współsługą, jak ja ulitowałem się nad tobą? I uniesiony gniewem pan jego kazał wydać go katom, dopóki mu całego długu nie odda. Podobnie uczyni wam Ojciec mój niebieski, jeżeli każdy z was nie przebaczy z serca swemu bratu


Jak to ujął dziś ksiądz w kazaniu dla dzieci "trzeba przebaczać nieustannie"

A słysząc dziś te słowa na mszy świętej bardzo trafiły w moje serce i powoli zaczęły leczyć ranę. Mam przebaczać nieustannie...a ostatnio nie umiem tego czynić tak łatwo. Przychodzi mi to z wielkim problemem a rany w sercu stają się coraz głębsze. Ale to wszystko zsyła na nas Bóg i wiem że On potrafi nas umocnić w tym wszystkim


Przypowieść o niemiłosiernym słudze uczy mnie jak należy rozumieć miłosierdzie. Jeżeli będziemy miłosierni to i Bóg okaże nam swoje miłosierdzie. Jeżeli postępujemy bez miłosierdzia to spotka nas Boża sprawiedliwość.