ďťż
Strona początkowa Umińscy20 marca 2005 - Niedziela Palmowa czyli Męki Pańskiej19 marzec 2006 - III NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU27 lutego 2005 - III niedziela Wielkiego PostuNiedziela 06.05.2010 - "orszak pogrzebowy"11 grudnia 2005 - III niedziela adwentu11 września 2005 - XXIV niedziela zwykła12 marzec 2006 - II NIEDZIELA WIELKIEGO POSTU13 listopada 2005 - XXXIII niedziela zwykła13 lutego 2005 - I niedziela Wielkiego Postu13 marca 2005 - V niedziela Wielkiego Postu
 

Umińscy

ja moge polecic stronkę gdzie mozna obejrzeć na zywo z Gizycka nabożeństwo niedzielne
tutaj był podany link ale go wyciąłem (Daidoss)


Świadectwo byłego księdza na głównej stronie.Nie sądzisz że to czasami niezbyt dobre miejsce na zamieszczanie takich "świadectw"?

Zastanów się 10 razy zanim napiszesz link który prowadzi do takiego czegoś "To jest martwa religia, tu nie ma Ducha Św".

"Ściągnij ze ściany zdjęcie z Papieżem - to przekleństwo, bo nie pójdziesz za Chrystusem"

"Papież nie błogosławi a przeklina"a za to masz ode mnie warna pisemnego.

"Obrazek z Papieżem to klątwa"

Jeśli chcesz robić wojnę na tym forum przez wklejanie takich rzeczy - to oficjalnie Cie informuje że Cio sie to nie uda. Proponuje zacząć postępować w duchu ekumenizmu.

ps. Nie sądziłem że w Kościele Zielonoświątkowym tak wesoło jest jak sie mówi o pewnych aspektach naszej wiary. Zapewniam że w 2 stronę czegoś takiego nie ma. :]
No cóż.Wygląda na to,że Kościoły,które nie trwają w łączności z Ojcem Świętym zaczynają błądzić,pojawia się tam liberalizm.Brakuje bowiem autorytetu.

W Kościele Rzymskokatolickim jest papież i nie ma tu miejsca na żaden liberalizm mimo laicyzacji postępującej na świecie.

W Kościele Prawosławnym jednak liberalizmu też nie widać,choć też nie trwa w łączności z Watykanem.Ale tam są patriarchowie.Poza tym prawosławni nie są tak objęci falą laicyzacji jaka jest obecna na zachodzie Europy.Są mocno przywiązani do tradycji związanej z wiarą tak jak my- katolicy,dlatego tak łatwo nie błądzą.A protestanci - no cóż.
Ciekawe, że Kościół Zielonoświątkowy w domenie kaznodziejstwa bryluje jak mało kto. Cóż z tego, że robi się spektakularną ewangelizację, kiedy na bok spycha się praxis życiową? Dla mnie te kazania to istny sentymentalizm...


Powiem,że od czasu kontaktu z młodymi ewangelikami z Niemiec pewne rzeczy w ich zachowaniu mnie zdziwiły.Zauważyłem,że za źródło Prawd uważają Biblię,ale nie rozumieją co jest sensem Eucharystii,nie rozumieją czym jest różaniec i krzyż.Dla mnie są zbyt liberalni i to mnie zaskoczyło w ich stylu bycia.Ale piękne były np.kanony z Taize śpiewane przy świecach,więc mistyka też w ich stylu bycia była.A ogólnie to osoby życzliwe.Ale pod pewnymi względami inne od nas (jeśli chodzi o podejście do Prawd wiary).To aluzja do obozu międzynarodowego.
Link został usunięty przez wzgląd, że to Forum jest Katolickie REGULAMIN