UmiĹscy
Siemanko Ludzi!!!)))
Interesuje mi wlasnie wasza opinja na temat Kabbaly)
Jak kto liczy czy to jest Antychrystowa Sekta,czy jakaś żydowska religja,być morze jakaś magja wodu czy gadanie z Szatanem,a być może to jest nauka?
Prosze napisać i powiedzieć dla czego tak myslicie))
Hej hej dzięki wielkie!!!
PS:proszę się nie korzystać z wikepedji---->bo dużo głupot napisano na ten temat)
Powoli zaczynam się wgłębiać w historię i kulturę Żydów, bo jest to moja ogromna pasja, ale do Kabały jeszcze nie doszłam . Ale z doświadczenia mogę powiedzieć, że nie jest to na pewno związane z działalnością szatana i w wielu odłamach chasydzkich jest to bardzo wazny element obrzędów liturgicznych-znaczenie liczbowe cyfr, bo o to chodzi w prawdziwej Kabale żydowskiej, a nie o wróżenie, jak my to kojarzymy. Żydzi od zawsze pojmowali inaczej niz np. Grecy bieg historii-czyli uważali, ze biegnie linearnie i przyszłość zna tylko Jahwe. Nigdy mnie to nie zastanawiało, ale obiecuję, ze poszperam i spróbuje niedługo przedstawić konkretne info o tym co i jak wygląda.
Dla mnie kabała kojarzy się z wróżbiarstwem. Nie zagłębiałem się w ten temat szczegółowo, Także postaram się sprawdzić co na ten temat mówi sam Kościół, czy uznaje taką formę czy neguje.
Ja do tej pory kierowałem sie tym co mówił Kościół lub jak wychowywali mnie rodzice, więc pogląd na sprawę mam z góry ukształtowany. Jak jest naprawdę z kabałą? To sie okaże..
Powoli zaczynam się wgłębiać w historię i kulturę Żydów, bo jest to moja ogromna pasja, ale do Kabały jeszcze nie doszłam . Ale z doświadczenia mogę powiedzieć, że nie jest to na pewno związane z działalnością szatana i w wielu odłamach chasydzkich jest to bardzo wazny element obrzędów liturgicznych-znaczenie liczbowe cyfr, bo o to chodzi w prawdziwej Kabale żydowskiej, a nie o wróżenie, jak my to kojarzymy. Żydzi od zawsze pojmowali inaczej niz np. Grecy bieg historii-czyli uważali, ze biegnie linearnie i przyszłość zna tylko Jahwe. Nigdy mnie to nie zastanawiało, ale obiecuję, ze poszperam i spróbuje niedługo przedstawić konkretne info o tym co i jak wygląda.
))))Dobra!!!Będę czekać tu)))
Tylko podam ci jeden znak,aby się nie zgubiłaś po drodze)))
JEst naprawde 2 Kabbaly
1)Liturgiji i liczby i tak dalej
2)Nic wspolnego z religją i magją
Uwarzaj na to)
[ Dodano: Sob 03 Paź, 2009 00:57 ]
Danny! Dbaj o pisownię! Koszmarne błędy ortograficzne robisz.
Ja rozumiem, Białoruś - ok, ale możesz się postarać
A kabała to żydowska pseudomistyka, nurt, którego często sami Żydzi nie uznają. Więc o czym tu rozmawiać na forum chrześcijańskim? Jeśli pytasz, czy to zagrożenie - oczywiście, że tak.
Btw. - osobiście niszczyłam czerwoną nitkę z hamsą, którą moja mama "dostała" pod Ścianą Płaczu.
Danny! Dbaj o pisownię! Koszmarne błędy ortograficzne robisz.
Ja rozumiem, Białoruś - ok, ale możesz się postarać
A kabała to żydowska pseudomistyka, nurt, którego często sami Żydzi nie uznają. Więc o czym tu rozmawiać na forum chrześcijańskim? Jeśli pytasz, czy to zagrożenie - oczywiście, że tak.
Btw. - osobiście niszczyłam czerwoną nitkę z hamsą, którą moja mama "dostała" pod Ścianą Płaczu.
Postaram sie)))POwiedziałaś iż ja robie błedy?Robie bo nie wydze-widzisz,to pokarz)))A nie mów iż tu są błedy)Po takiej logikie studziowania nikt nic nie się nauczy)))
AHA HA HA HA)))Czerwona nitka ma coś wspolnego z Kabbalo???Tak myslisz?
Jeżeli masz taką wiedzy to wtedy poproszę odnalezć tu na sajcie choć by coś o pomocnictwie czerwonych nitak
http://www.kabbalah.info/polakab/
UWAŻAJ!!!Bo jest Centr Kabbalistyczny!!!!
Proszę o stosowanie się do regulaminu forum!
3. Forum to nie czat - dbaj o to, aby Twoje wypowiedzi były zgodne z tematem. Zabrania się prowadzenia rozmów prywatnych pomiędzy użytkownikami - do tego służą prywatne wiadomości (PW).
11. Prosimy o zwrócenie uwagi na pisownię, a w szczególności na poprawność ortograficzną i gramatyczną swoich wypowiedzi.
Proszę o stosowanie się do regulaminu forum!
3. Forum to nie czat - dbaj o to, aby Twoje wypowiedzi były zgodne z tematem. Zabrania się prowadzenia rozmów prywatnych pomiędzy użytkownikami - do tego służą prywatne wiadomości (PW).
11. Prosimy o zwrócenie uwagi na pisownię, a w szczególności na poprawność ortograficzną i gramatyczną swoich wypowiedzi.
A jaka jest technika szybkiego prawidłowego pisania nie w swoim języku))))
Być może każdy tu jest mądry na język angielski czy niemiecki,no wot na rosyjskim potrafią pisać tylko 3% polaków osób bez błedów )))
Kiedy jest chętność aby pisałem tu prawidłowo-no to proszę o pomocy w pokazaniu mnie moich błedów))
A kabała to żydowska pseudomistyka, nurt, którego często sami Żydzi nie uznają. Więc o czym tu rozmawiać na forum chrześcijańskim? Jeśli pytasz, czy to zagrożenie - oczywiście, że tak.
Btw. - osobiście niszczyłam czerwoną nitkę z hamsą, którą moja mama "dostała" pod Ścianą Płaczu.
Jak już powiedziałam niektórzy chasydzi uznają Kabałę. A te wszystkie ruchu mistyczne, które chcą bazować na Kabale, by wróżyć, nosić czerwone nitki itd. są potępiane przez Żydów i mają z nimi tyle wspólnego co Jehowi z chrześcijaństwem.
A po co rozmawiać, żeby poszerzać wiedzę-nie tylko religijną i nie tkwić w błędnych mniemaniach o jakichkolwiek religiach np. o naszych starszych braciach w wierze
ps. ciągle szukam odpowiedzi, ale mimo, ze mam sporo książek o tematyce żydowskiej, o kabale jeszcze nic nie wiem.
Ja tu dodam krociutko (z racji braku czasu), że Kabała (Quabbalah) jest systemem mistycznym, czymś w rodzaju ezoteryki Żydowskiej. Nie jest jedynie bazowana na liczbach. Spłycanie jej albo do samej numerologii, albo do wróżbiarstwa, jest podobnym spłyceniem, jakby stwierdzić, że katolik to ten, co co niedzielę chodzi do kościoła.
Zainteresowanym polecam świetną książkę o Kabale autorstwa Dion Fortune, pt: "Mistyczna Kabała" - książka ani nie spłycająca Kabały do numerologii, ani nie traktująca jej jedynie jako "podręcznika czary-mary". Opisane są w niej takie rzeczy, jak geneza Kabały, znaczenie symboliczne sefirot i ścieżek między nimi, sam sposób widzenia Kabały etc etc. Ciekawa lektura, dostępna w języku polskim - bardzo pouczająca.
Ja tu dodam krociutko (z racji braku czasu), że Kabała (Quabbalah) jest systemem mistycznym, czymś w rodzaju ezoteryki Żydowskiej. Nie jest jedynie bazowana na liczbach. Spłycanie jej albo do samej numerologii, albo do wróżbiarstwa, jest podobnym spłyceniem, jakby stwierdzić, że katolik to ten, co co niedzielę chodzi do kościoła.
Zainteresowanym polecam świetną książkę o Kabale autorstwa Dion Fortune, pt: "Mistyczna Kabała" - książka ani nie spłycająca Kabały do numerologii, ani nie traktująca jej jedynie jako "podręcznika czary-mary". Opisane są w niej takie rzeczy, jak geneza Kabały, znaczenie symboliczne sefirot i ścieżek między nimi, sam sposób widzenia Kabały etc etc. Ciekawa lektura, dostępna w języku polskim - bardzo pouczająca.
Dzięki za książke!!!)))JA tego jeszcze nie czytałem )))
Ale jeszczę ci ta innym poliecam książki Michaela LAitmana(u niego ich ponad 30)ktury własnie i prowadza zajęcia z kabbały/
Są interesne książki(nie znam czy po polsku)z nazwą "Kabbala to prosto" lub "Prosto o Kabbale")))Polecam,bo s tego się zaczałem dalej czytać już inne ctrudne artykuly!
Kabała to słowo hebrajskie po Polsku oznacza, tradycja.
Kabbala to słowe hebralskie po polsku oznacza OTRZYMANIE)
W rosyjskim języku też to znaczy)
http://the614thcs.com/40.680.0.0.1.0.phtml
Sam portal stowarzyszenia "the 614th Commandment Society" polecam, natomiast z tą odpowiedzią oczywiście się nie zgadzam. Uważam kabałę za zamieszanie w judaizmie, które bynajmniej Boże nie było. Sama już chęć odczytywania w Pismach tego, czego Hashem w nich nie zawarł, samo traktowanie świętych Pism przedmiotowo, doszukiwanie się liczbowych kodów, ukrytych przesłań, jest sprzeczne z Bożym zamysłem: przekazania Słowa człowiekowi w sposób jasny. HaShem gra w odkryte karty, jeśli mogę użyć takiego porównania.
A niestety różnego rodzaju amulety i to, co nazywamy dziś myśleniem magicznym, od wieków w kabale również miało wielki udział. Także proszę mi nie wmawiać, że np. hamsa jest wymysłem 21 wieku i Hollywoodzkiego biznesu, bo nie jest.
W encyklopedii PWN słowo kabała znaczy tradycja.
http://encyklopedia.pwn.pl/lista.php?co=kaba%B3a
Początki Kabały giną w pomroce wieków. Niepodobna wykazać, kto był jej autorem lub kim byli najstarsi jej nauczyciele. Istnieje wiele dowodów, iż początki jej sięgają Drugiej Świątyni (Jerozolimskiej), to jest około 515 roku przed naszą erą.
Istnieje pogląd – wywodzący się z pradawnego przekazu – że Kabały uczył najpierw Bóg w niebie grupę wybranych aniołów. Ci z kolei mieli przekazać naukę Adamowi, aby mógł wydobyć się z niedoli po swym upadku. Adam miał przekazać wiedzę Setowi. Następnie otrzymał ją Noe, a potem Abraham. Później przeszła ona do Mojżesza i Aarona oraz siedemdziesięciu starszych. Wreszcie posiadł ją Dawid i jego syn Salomon, a od nich otrzymali ją inni.
Istnieje przypuszczenie, że Żydzi zetknęli się z chaldejską myślą doktryn oficjalnych i tajemnych, co mogło wpłynąć na formowanie niektórych poglądów, które weszły do Kabały. Nie ma wszakże wątpliwości, że w najdawniejszych stadiach swego rozwoju wiedza ta była przekazywana tylko ustnie. Stąd wywodzi się sama nazwa QBLH (Qabalah), Kabała. Słowo to znaczy „przejmować”, czyli dotyczy tradycji ustnej.
Najstarszym bezsprzecznie traktatem kabalistycznym jest SEPHER YETZIRAH, czyli Księga Tworzenia. Tradycja przypisuje ją Abrahamowi. O tej księdze wzmiankują oba Talmudy: Babiloński i Jerozolimski. Inną, równie ważną księgą jest BAHIR, czyli Księga Oświecenia. Ponadto istnieje Księga Zohar, ZUHR, to jest Księga Blasku lub Księga Światłości.
Od czasów Nahmenidesa (1194-1270) kabaliści uważają się za tych, którzy posiadają prawdziwą wiedzę religijną; za tych, którzy są mistrzami tajemnicy; za tych, którzy są mężami wiary. Uważali się, i byli uważani, za boskich teologów (Mekubales), ponieważ zajmowali się zagadnieniami bardzo trudnymi, tajemnymi, bardzo subtelnymi. Tak jest istotnie, jako że Kabała nie jest mądrością ludzką. Kabała jest mądrością ponadludzką, w której człowiek tylko uczestniczy, i nieliczni jedynie aspirują do jej poznania oraz posiadają wymagane w tym kierunku predyspozycje.
Najsławniejszy rabin żyjący w XVII wieku naszej ery, Manasses Ben Izrael, porównuje księgi Mojżesza do ciała człowieka, komentarze do nich, zwane Miszna, do jego duszy, a Kabałę do ducha tejże duszy. Pierwszą zajmują się ignoranci, drugą uczeni, trzecią mędrcy.
Kabała jako nauka oferuje swój sposób badania świata - poprzez rozwój dodatkowych zdolności człowieka w odczuwaniu otaczającego go świata. Słowo "Kabała" (hebr. otrzymanie) wyraża dążenie do otrzymania wyższego uświadomienia, odczucia prawdziwego obrazu świata.
Kabaliści opowiadają nam o technice, u której podstaw leży ich własne doświadczenie. Oni przedstawiają i wykładają w swoich księgach, swoją metodykę badania wszechświata, otrzymania odpowiedzi na sens życia. Tą metodykę nazwali "nauką otrzymywania" inaczej Chochma ha-Kabbalah.
Pomimo tego, że jej źródła wywodzą są z dalekiej przeszłości, z czasów starożytnego Babilonu, nauka kabały pozostawała właściwie ukryta przed ludzkością, odkąd pojawiła się ponad 4000 tysiące lat temu.
Właśnie to ukrycie podtrzymywało nieśmiertelny czar kabały. Znani naukowcy, badacze oraz filozofowie wielu krajów, tacy jak Newton, Leibniz czy Pico della Mirandola badali i próbowali pojąć Kabałę. Jednakże po dziś dzień tylko nieliczni wiedzą, czym kabała naprawdę jest.
Nauka kabały nie mówi o naszym świecie, dlatego też jej istota umyka ludziom. Niemożliwym jest zrozumienie tego, co ukryte, niewidzialne i nieuchwytne oraz tego, czego nigdy nie doświadczyliśmy. Przez tysiące lat ludziom oferowano szeroką gamę rzeczy pod nazwą "Kabała": czary, zaklęcia, przekleństwa, a nawet cuda, wszystko za wyjątkiem samej Kabały. Przez ponad 4 tysiące lat, powszechne pojmowanie nauki Kabały zaśmiecone było niewłaściwym rozumieniem, przesądami i mylnymi interpretacjami. Dlatego, przede wszystkim należałoby wyjaśnić naukę kabały. Kabalista Jehuda Aszlag w swoim artykule pt. "Istota mądrości kabały", określa kabałę w następujący sposób:
"Mądrość ta jest ni mniej ni więcej, jak porządkiem korzeni, które opuszczają się za pomocą prawa przyczyny i skutku, według stałych, niezmiennych i określonych zasad, splatających się w jeden, wyższy cel, określany jako "odkrycie Jego boskości stworzeniom na tym świecie".
Definicje naukowe mogą być skomplikowane i złożone. Spróbujmy przeanalizować to, co zostało powiedziane:
Istnieje wyższa siła lub Stwórca, a siły zarządzające opuszczają się z tej wyższej siły do naszego świata. Nie wiemy, jak dużo jest tych sił, lecz w chwili obecnej jest to nieistotne. Istniejemy tutaj, w tym świecie. Zostaliśmy stworzeni przez jakąś wyższą siłę, którą nazywamy "Stwórcą". Nieobce są nam rozmaite siły naszego świata, takie jak grawitacja, elektromagnetyzm czy potęga myśli. Jednakże, istnieją także siły wyższego zarządzania, które działają pozostając ukrytymi w stosunku do nas.
Najwyższą, ogólną siłę nazywamy - "Stwórcą". Stwórca jest sumą wszystkich ziemskich sił i sił wyższego poziomu stojących w szeregu sił zarządzania.
Ta wyższa siła dała życie wyższym światom. W sumie jest 5 światów. Po nich następuje tak zwany Machsom - bariera oddzielająca nasz świat i światy wyższe. Z wyższej siły - Stwórcy, znanej również jako "świat nieskończoności" - siły opuszczają się poprzez wszystkie światy, dając narodziny naszemu światu i ludziom.
Nauka kabały nie bada naszego świata i istot ludzkich żyjących w nim, jak robią to tradycyjne nauki. Kabała bada wszystko, co istnieje ponad Machsom.
Kabalista Jehuda Aszlag mówi, że "Mądrość ta jest ni mniej ni więcej, jak porządkiem korzeni, które opuszczają się za pomocą prawa przyczyny i skutku, według stałych, niezmiennych i określonych zasad." Nie istnieje nic innego, poza siłami opuszczającymi się z góry zgodnie ze ściśle określonymi prawami. Co więcej, prawa te, jak pisze Aszlag, są stałe i niezmienne, absolutne i wszechobecne. Ostatecznie, wszystkie one ukierunkowane są tak, aby człowiek mógł odkryć najwyższą zarządzającą siłę przyrody podczas życia na naszym świecie.
Dopóki człowiek nie odkryje w pełni tej siły, dopóki nie pozna wszystkich światów, musi wspinać się, przestrzegając tych samych praw, co opuszczające się siły i dopóki nie osiągnie świata nieskończoności, nie opuści tego świata. Co znaczy to, że "nie opuści tego świata"? Taki człowiek będzie stale odradzał się w naszym świecie, rozwijając się z jednego życia do następnego, aż do osiągnięcia stanu, w którym wyłoni się pragnienie osiągnięcia wyższej siły.
Ja mam jeszcze artykuły)))Szkoda iż więcej ich po angielsku czy po rosyjsku)
[ Dodano: Sob 03 Paź, 2009 15:30 ]
http://the614thcs.com/40.680.0.0.1.0.phtml
Sam portal stowarzyszenia "the 614th Commandment Society" polecam, natomiast z tą odpowiedzią oczywiście się nie zgadzam. Uważam kabałę za zamieszanie w judaizmie, które bynajmniej Boże nie było. Sama już chęć odczytywania w Pismach tego, czego Hashem w nich nie zawarł, samo traktowanie świętych Pism przedmiotowo, doszukiwanie się liczbowych kodów, ukrytych przesłań, jest sprzeczne z Bożym zamysłem: przekazania Słowa człowiekowi w sposób jasny. HaShem gra w odkryte karty, jeśli mogę użyć takiego porównania.
A niestety różnego rodzaju amulety i to, co nazywamy dziś myśleniem magicznym, od wieków w kabale również miało wielki udział. Także proszę mi nie wmawiać, że np. hamsa jest wymysłem 21 wieku i Hollywoodzkiego biznesu, bo nie jest.
Nie chcę tu polemizować z oceną Kabały. Dla jednego będzie ona wspaniałym źródłem samorozwoju, dla drugiego mamiącym dziełem "Szatana", dla innego - mało znaczącym galimatiasem pojęć. Po prostu chciałem przestrzec przed spłycaniem Kabały do czegoś ściśle związanego z Magią.
Kabałę można określić bardziej jako system filozoficzny, który stara się uporządkować odniesienia bosko-ludzkie, jak i strukturę samego człowieka, zjawisk etc.
Kabała miała więc nieco co innego na celu, niż cele stricte magiczne - do magii zostaje niejako inkorporowana, jej system zależności jest używany przez wielu magów (z Crowley'em na czele), jednak stwierdzenie, że to system magiczny, jest dalekie od prawdy.
Tak, Drizzt, kabała to nie tylko magia, ale niestety również ona, a przede wszystkim: myślenie magiczne. Nie każda filozofia wiedzie do prawdziwego poznania.
Tak, Drizzt, kabała to nie tylko magia, ale niestety również ona, a przede wszystkim: myślenie magiczne. Nie każda filozofia wiedzie do prawdziwego poznania.
Hmmm, właśnie nie do końca. Stawiasz tutaj znaczek zależności dwustronnej, a jest ona jednostronna. Sama Kabała nie ma znamion "myślenia magicznego". Jeśli już, to okultystyczne, czyli dążące do poznania niewidocznych "na oko" zależności między elementami świata. Kabała została inkorporowana do różnych szkół magicznych, jest przez nie wykorzystywana, jednak sama w sobie z magią wspólnego ma niewiele.
Aby zilustrować to analogią: do wróżenia można wykorzystywać np fusy po herbacie (choć to raczej marna metoda, ale jest). Czy oznacza to, że herbata zawiera "myślenie magiczne"? Nie. Ona jest (czy raczej jej fusy) w pewnej formie magii wykorzystywana, ale sama w sobie służy do "nieco" innych celów.
Podobnie ma się sprawa z Kabałą.
Ech, Drizzt Przyjmijmy, że dla mnie magia to nic innego, jak okultyzm, który poszedł o krok dalej. Jedno zdecydowanie i zawsze prowadzi do drugiego.
Dla mnie kabała=magia. Wszelkie formy wróżenia itp są związane z magią i niczego to nie zmieni.
Ech, Drizzt Przyjmijmy, że dla mnie magia to nic innego, jak okultyzm, który poszedł o krok dalej.
Tu nie polemizuję, bo wyrażasz tylko swoje zdanie
Jedno zdecydowanie i zawsze prowadzi do drugiego.
A tu już polemizuję, bo tak nie jest Jest wielu okultystów, którzy nie są magami, i wielu magów, którzy nie są okultystami
[ Dodano: Nie 04 Paź, 2009 07:26 ]
Jest to bardzo możliwe, aczkolwiek jeśli tak, to nieświadomie
poweim tak iż najgłuwniejszym celem kabbały jest rozwijęcia w człowieku odczuwania boskości)))
Stwórca po kabbale -to jest siła altruizmu jaką namiar jest dać swiatło stworzenym przez nią ludziam )))
Człowiek-to jest wątpliwość do światła)
Światło-zródło roskoszy))
Aby dostać tamtu roskosz w całoścji człowiek musi stać takim ziś jak stwórca,to znaczy-altruistem)))
PO sredstwem zamiany i rozwijęciu swojego egoizmu,a nie usunięciu go przez rużne metody Wschudu i medytacji)
Poszukajcie tam magje-będę bardzo zaskoczony)
Jest wielu okultystów, którzy nie są magami, i wielu magów, którzy nie są okultystami
Ok, proponuję więc ustalić definicje okultysty i maga.
Aby dostać tamtu roskosz w całoścji człowiek musi stać takim ziś jak stwórca,to znaczy-altruistem)))
A nie uważasz, że nie da się być altruistą po to, żeby coś zyskać?
Cytat:
Jest wielu okultystów, którzy nie są magami, i wielu magów, którzy nie są okultystami
Ok, proponuję więc ustalić definicje okultysty i maga.
o terminologii mamy już 7 stron tutaj : http://forum.e-sancti.net/viewtopic.php?t=5377
a ten temat poświęcony jest Kabbale i tego proszę się trzymać
A nie uważasz, że nie da się być altruistą po to, żeby coś zyskać?
Powiedz proszę inaczej,bo po przekładaniu w mój język tu nie ma logiczności/
przepraszam za moje zle wiedze
Dyskutujemy na teamt altruizmu czy na temat : "!!!!!Kabbala-to zagrożenie???!!!!" ??
Jeśli bardzo znana Tarocistka w pewnej stacji tv,od lat prowadzi wykłady na temat
Tarota i numerologi,a podstawą do wykładów jest KABAłA, to o czym tu dyskutować. .......
:roll: Jeśli bardzo znana Tarocistka w pewnej stacji tv,od lat prowadzi wykłady na temat
Tarota i numerologi,a podstawą do wykładów jest KABAłA, to o czym tu dyskutować. .......
Może chodzi Ci o EzoTV? Bo jeśli tak (zresztą, o wszystkie programy TV o magii), to mogę Ci powiedzieć, że profesjonalistów w dziedzinie Tarota, Magii, etc etc tam zdecydowanie NIE spotkasz.
Tak właśnie o tę stację mi chodzi!!! Nie spotkam ich nigdzie! na szczęście!!!
bo ich nie ma!!!
Niestety tam propaguje się,durnoty jakich świat nie widział,a biedni ludkowie i Katolicy
też,lgną jak pszczoły do miodu.....i pozwalają sobie robić wodę z mózgu i wierzą
a wtedy zaczyna działać szatan....przecież to jasne i oczywiste....
i Katolicy Eee tam - od razu katolicy. Chyba że deklaratoryjni, dla których chrześcijaństwo jest jedną z wielu religii naturalnych - równie dobre jak i inne.
Kiedyś wprowadzono cenzus Credo. I wyznać wiarę to było coś. I nie było rozdźwięku. Ale dziś słowo się zdewaluowało. Dziś nic nie znaczy. Credo się odklepuje jak kolejną modlitwę. Bez konsekwencji i znaczeniem wypowiadanych słów.
:evil: Tak właśnie o tę stację mi chodzi!!! Nie spotkam ich nigdzie! na szczęście!!!
bo ich nie ma!!!
O, to nie dziwne, że się tam takich durnot nasłuchałaś Chociaż, EzoTV ogląda wielu okultystów - dla nich to o wiele lepszy kabaret, niż nasze polskie (skądinąd - niezłe) kabarety
A co do nie spotkania nigdzie prawdziwych magów, okultystów, tarocistów... cóż, może dobrze, że wierzysz, że nie spotkasz. Takim ludziom rozgłos niepotrzebny
Niestety tam propaguje się,durnoty jakich świat nie widział,a biedni ludkowie i Katolicy
też,lgną jak pszczoły do miodu.....i pozwalają sobie robić wodę z mózgu i wierzą
a wtedy zaczyna działać szatan....przecież to jasne i oczywiste....
Cóż, dla jednych durnotą i robieniem wody z mózgu jest magia, dla innych - taką samą durnotą i robieniem wody z mózgu jest trzęsienie portkami przed Szatanem, który zalęga i czai się w każdym zakątku, byle tylko biednych katolików schrupać na śniadanie i zwodzić na pokuszenie.
Jak to się mówi - ile ludzi, tyle gustów (czy raczej - poglądów).
No właśnie,nie potrzeba i Nam rozgłosu.
Tak na marginesie,żeby mieć prawdziwy i szczery pogląd na jakąkolwiek sprawę,najlepiej
mieć i doświadczenie.Nie paplać teoretycznie. Pozdrawiam.
A co do nie spotkania nigdzie prawdziwych magów, okultystów, tarocistów... cóż, może dobrze, że wierzysz, że nie spotkasz. Takim ludziom rozgłos niepotrzebny
Jesteś pewny? Skąd więc tyletych wszystkich wróżek w reklamach? Mało tego : sa strony na których za kase oferują rzucanie klątwy na drugiego człowieka. To nie w celu rozgłosu ta reklama.
Z magia jest tak, że się ją ukrywa, aby mogła lepiej działac na potencjalną ofiarę.
Właśnie oni potrzebują rozgłosu,rozgłos to kasa i to bardzo duża.
Ci ludzie pracują z energiami i działają na pograniczu dwóch światów.O tym w większości nie ma pojęcia zwykły śmiertelnik.Niestety!I fakt!,że to ogromna pułapka też
nie wie większość ludzi kontaktujących się z tymi Tarocistkami i wróżkami..Pozwalając sobie
na kładzenie tarota,ludzie podpisują właśnie cyrograf....a wróżka,nigdy nie przyzna się do faktu,że o to jej właśnie chodziło.Przecież wszystko jest na odpowiedzialność dzwoniącego!!-Tłumaczy!! a to guzik prawda!!! Już Taka jedna z drugą dokładnie wiedzą co
robią.No i nieszczęście gotowe. Nie ja już nie spotkam w życiu,takich ludzi.
Bóg raz w życiu kazał mi doświadczyć tego koszmaru,żeby teraz dawać świadectwo.
Choć ja nigdy nie chciałam korzystać z wróżby,ja uzależniłam się od osoby,która wróży.I nieszczęście gotowe.
P.S. A PROGRAMY!!! W TV TO NIE ROZGŁOS?!! A co w takim razie?
TOMASZ32-SANCTI, Grażynka - sprawa jest bardzo prosta. Otóż wszystkie te wrózki w EzoTV, cyz tym bardziej rzucające "klątwy za sms", to po prostu skok na kase ludzi, którzy owszem, wierzą w to, a jednocześnie niewiele o tym WIEDZĄ. Innymi slowy - żerowanie na naiwności ludzkiej, nie posiadając ŻADNYCH umiejętności.
W sumie, jak tak Was czytam, to nie dziwię się, że tak negatywnie oceniacie magie, okultyzm, i samych to praktykujących. Jeżeli za reprezentatywne uważacie wróżki w EzoTV czy klątwy na sms...
Otóż wszystkie te wrózki w EzoTV, cyz tym bardziej rzucające "klątwy za sms", to po prostu skok na kase ludzi, którzy owszem, wierzą w to, a jednocześnie niewiele o tym WIEDZĄ. Innymi slowy - żerowanie na naiwności ludzkiej, nie posiadając ŻADNYCH umiejętności.
Osobiście sądzę, że masz sporo racji, ale... czy mógłbyś uargumentować? Wiesz, rzucić tekst bez cienia dowodu jest bardzo łatwo.
Zauważyłam, że w ogóle na forum często chciałbyś wypowiadać się autorytatywnie. A tu niestety, nie da rady. Albo piszę: "w mojej opinii XYZ", gdzie za XYZ mogę podstawić dowolne teorie (nawet spiskowe ), albo, jeśli piszę "jest tak i tak" - muszę użyć argumentów, i to najlepiej mocnych.
Bzdury plecierz!!! esemesy i programy kasa!!!! to tylko wierzchołek góry lodowej!
Trzy lata,byłam na forum ezoterycznym,to co się tam wyprawia,i jakie to niebezpieczne,wie tylko ktoś kto przeżył koszmar!!!! uzależnienie.Teraz może,mi ktoś
zarzucić, Grażka,byłaś słaba,potrzebowałaś pomocy! Polazłaś,w samą czeluść zła!! i to
będzie prawda.A ilu jest w wśród NAS takich pogubionych ludzi? Całe mnóstwo!!!
Dla mnie problem tkwi gdzie indziej>>> ))::: często nie otrzymuje się prawdziwej pomocy
w kościele niestety,od ludzi którzy tylko ładnie mówią i z tego nic nie wynika....
Wiem z własnego doświadczenia,bardzo rzadko ludzie kościoła umieją się zatrzymać,i poprowadzić drugiego do Boga! to naprawdę wielki problem....niestety...
P.S. Nikogo TU na TYM Forum,nie chciałam dotknąć,ani obrazić.(po coś w końcu tu jestem ) Proszę mi jednak uwierzyć,forum to wirtualny świat,życie jest tu i teraz......a na dodatek
jak się jest osobą niepełnosprawną,jest stokroć trudniej...TYLE-Pozdrawiam.
Dla mnie problem tkwi gdzie indziej>>> ))::: często nie otrzymuje się prawdziwej pomocy w kościele niestety,od ludzi którzy tylko ładnie mówią i z tego nic nie wynika....
Masz zdecydowaną rację. Ale myślę, że nie wszyscy i nie wszędzie. Jadnakowoż winniśmy sie kajać.
Jasne,że nie wszędzie i nie zawsze! Mam nadzieję,że na tym forum znajdzie się miejsce
i zrozumienie dla takich "popaprańców"jak JA!
Nawet nie macie pojęcia jak jestem Bogu wdzięczna i WAM LUDZIOM,że chcieliście
założyć takie Forum....bardzo często,się okazuję iż właśnie takie miejsca jak te to
najważniejsza i poniekąd jedyna pomoc.DZIĘKUJĘ ,poza sakramentami i
eucharystią....
Tak właśnie o tę stację mi chodzi!!! Nie spotkam ich nigdzie! na szczęście!!!
bo ich nie ma!!!
Niestety tam propaguje się,durnoty jakich świat nie widział,a biedni ludkowie i Katolicy
też,lgną jak pszczoły do miodu.....i pozwalają sobie robić wodę z mózgu i wierzą
a wtedy zaczyna działać szatan....przecież to jasne i oczywiste....
Omyku, w takim razie Grażynka też powinna udownić swoje racje, bo pisze w stylu "jest tak i tak"... ale argumentów za bardzo nie widać.
Kiedyś włączyłem te całe EzoTV, ale zbytnio nic ciekawego do oglądania nie było. Szczerze mówiąc to się zdziwiłem, że jest to "Program dla okultystów/magów", bo wtedy nic takiego zbytnio nie wyłapałem. Chociaż może zbyt si.ę nie wsłuchałem, nie pamiętam.
Jednak idea "klątwy sms'em" brzmi bardzo głupio. Może ktoś przybliżyć na czym to polega? Ja wyślę sms'a do tej "wróżki", ona mi odpiszę, a jeśli ja przeczytam ten tekst to zaczyna działać klątwa, czy jak? Czemu tekst na ekranie komórki ma "otworzyć mnie" przed tym "złem" czy klątwą. Czym to się różni od sms'a zwykłego, do kolegi/koleżanki?
z esemasami jest dokładnie,jak piszesz.Nie ma to nic wspólnego z magią i kabałą i okultyzmem.Tu idzie tylko o naciąganie na kasę.Natomiast,godzenie się na kładzenie Tarota i
pozwalanie sobie,na naukę wróżenia i to za darmo,to już jest wchodzenie na tą drugą ciemną
stronę,świata.Ludzie,którzy zaczynają,się uczyć wróżyć nie mają pojęcia ile krzywdy i to fizycznej,i nie mówiąc o innych można komuś i sobie zrobić...
Zresztą to temat rzeka....Jeśli,ktoś ma ochotę poczytać,jakie są zagrożenia,to proszę wejść,na
ezotv-forum.Tam sami zainteresowani poniekąd zmuszeni,zaczeli o tym pisać....
Wygląda,to niestety bardzo nie ciekawie.Kiedyś,może opiszę mój przypadek.Grażka
OMYK - Jak mam Ci udowadniać, skoro musiałbym się odwołać do zagadnień okultystycznych? To, jak tamte "wróżbitki" stawiają Tarota, woła o pomstę do nieba. Bo:
1. Interpretują karty baaardzo powierzchownie. Tak interpretując, mogłyby olać Tarota, łącznie ze wszystkimi jego korespondencjami, odniesieniami, wielorakimi znaczeniami, i rozkładać zwykłe karty.
Po prostu, jak ktoś w Tarota choć TROSZKĘ wniknął, to po jednym takim rozłożeniu naszej "wróżki" i jej interpretacji widzi, że taka z niej wróżka, jak z koziej d**y trąba.
2. Wróżenie z tarota (czy raczej zgłębianie istoty rzeczy, bo "wróżenie" to bardzo nieodpowiednie słowo tutaj) wymaga, by osoba, ktorej się go stawia, była co najmniej obecna przy rozkładaniu, a NAJLEPIEJ (wręcz powiedziałbym -koniecznie), aby sama tasowała i/lub rozkładała karty.
Jest na to praktyczne uzasadnienie (nota bene nie mające nic wspólnego z "innymi siłami", a czysto z podświadomością), jednak to chyba nie temat, by tu go zgłębiać.
A co do zachęt (to już nie do CIebie konkretnie, Omyk) na wchodzenie na forum EzoTV itp, to strata czasu. Jeśli się chce poznać PRAWDZIWY okultyzm i PRAWDZIWYCH okultystów, zobaczyć, jak NAPRAWDĘ ma się sprawa, to na pewno takie pseudo-ezoteryczne fora są najmniej odpowiednim do tego miejscem.
miXUE, masz rację - to dotyczy każdego.
Opinia powinna być wyraźnie wyróżniona od faktu.
Drizzt - ok, przyjmuję wytłumaczenie. Tak naprawdę nie chodzi o samo "udowadnianie", bo wiem, jak wygląda etat 'wróżki prasowej' i jej podobnych... Plecenie głupot. Tyle, że i taka po pewnym czasie posiądzie tę 'umiejętność' wróżenia, bo i taką demon opęta, skoro się w taki sposób naraża, wręcz wystawia na jego działanie i z jego działalnością (wróżbiarstwem) identyfikuje. Nowy Testament wyraźnie stwierdza, że wróżbita/tka nie posiada jakiejś specjalnej 'wiedzy' czy 'umiejętności' - to demon, który go/ją opętał, wróży. Kiedy egzorcysta wyrzuci demona, 'nadzwyczajne umiejętności' mijają.
Ale wracając... nie chodzi o 'udowadnianie', tylko o to, żebyśmy na forum opinie zaznaczali jako opinie, a fakty jako fakty. Pewnie w złym temacie akurat się "przyczepiłam", ale zaobserwowałam to wcześniej, więc takich postów było więcej
No i jeszcze jedno: na forum NIE reklamujemy praktyk okultystycznych i nie potrzeba tu 'zachęt'.
Drizzt - ok, przyjmuję wytłumaczenie. Tak naprawdę nie chodzi o samo "udowadnianie", bo wiem, jak wygląda etat 'wróżki prasowej' i jej podobnych... Plecenie głupot. Tyle, że i taka po pewnym czasie posiądzie tę 'umiejętność' wróżenia, bo i taką demon opęta, skoro się w taki sposób naraża, wręcz wystawia na jego działanie i z jego działalnością (wróżbiarstwem) identyfikuje. Nowy Testament wyraźnie stwierdza, że wróżbita/tka nie posiada jakiejś specjalnej 'wiedzy' czy 'umiejętności' - to demon, który go/ją opętał, wróży. Kiedy egzorcysta wyrzuci demona, 'nadzwyczajne umiejętności' mijają.
Tutaj chyba jednak muszę napisać, na czym "wróżenie" polega. Bez tego zrozumienia wszelka rozmowa mija się z celem.
(wiem, że to lekki offtop, ale służy wglądowi w cały temat jako taki, mam więc nadzieję, że zrozumiecie )
Mianowicie wróżbita nie wyczytuje przyszłości, ani nie wierzy, że może ją wyczytać. Wróżbita pozwala swojemu klientowi na głębsze poznanie sytuacji, samego siebie etc, poprzez uzewnętrznienie bogatych treści podświadomości, które nie zostały jeszcze odkryte w świadomości.
Jak to działa? Otóż nasza podświadomość rejestruje multum więcej rzeczy, niż nam się "świadomie" wydaje. Po zaobserwowaniu jakichś faktów, umysł "segreguje" je na te, które są istotne - te trafiają do świadomości - i te, które są nieistotne - te z kolei trafiają do pamięci długotrwałej, ale NIE SĄ uświadomione. Innymi słowy - mamy pewne informacje, ale NIE WIEMY (świadomie), że je mamy.
Klient najpierw powinien się przyjrzeć (choćby na krótko) każdej karcie, i każdej z nich dotknąć. Dlatego tak, ponieważ każda karta posiada minimalnie inną fakturę, niezauważalnie inny kolor koszulki, ogólnie - pewne szczególne różnice, które ZAWSZE powstaną w procesie produkcji. Nasze zmysły są w stanie je wyłapać, jednak są to tak drobne różnice, że nie trafiają do świadomości - znowu, pozostają na poziomie podświadomym.
W konsekwencji w umyśle tworzy się "baza danych", z powiązaniem obrazka na karcie z jej drobnymi cechami szczególnymi (fizycznymi).
Następnie tarocista każe klientowi z całej talii wybrać te karty, które uzna za słuszne. Tutaj sprawa jest ciekawa. Otóż wybór jest tylko na poziomie PODŚWIADOMYM. Świadomość uznaje wszystkie karty (odwrócone koszulkami do góry) za takie same. Jedyna różnica jest na poziomie podświadomości. Wybór więc de facto należy do niej. Pozwalając podświadomości wybrać karty, dajemy tej części naszej wiedzy szanse UZEWNĘTRZNIENIA. Podświadomie wybieramy karty, które pasują do aktualnej sytuacji, najlepiej ją opisując.
Trzeba pamiętać, że podświadomość ma o wiele, wiele pełniejsze informacje zakodowane w umyśle o sytuacji, niż świadomość - dysponuje przecież nieuświadomionymi, acz spostrzeżonymi szczegółami.
Gdy karty zostają odkryte, dochodzi nie tyle do przekazania informacji o przyszłości, co do przekazania informacji podświadomej - świadomości.
W konsekwencji, zyskujemy duuuużo szerszy ogląd sytuacji, niż mieliśmy. Możemy wysnuć multum więcej wniosków, jak się sprawy mają, a więc i lepiej przewidywać (choć nie w jakimś magicznym rozumieniu) przyszłość.
Dlatego też wróżbiarstwo nazywa się często "przewidywaniem przyszłości" - jednak nie w znaczeniu, jakie wielu mu przypisuje.
Ale wracając... nie chodzi o 'udowadnianie', tylko o to, żebyśmy na forum opinie zaznaczali jako opinie, a fakty jako fakty. Pewnie w złym temacie akurat się "przyczepiłam", ale zaobserwowałam to wcześniej, więc takich postów było więcej
Hmmm, to może umówmy się prościej - jeśli coś powiem bez przekazania na to argumentów, a jeno suche stwierdzenie, znaczy to, że to moje zdanie. Jeśli natomiast przytoczę argumenty, podam źródło - wtedy mówimy o faktach. Ok?
No i jeszcze jedno: na forum NIE reklamujemy praktyk okultystycznych i nie potrzeba tu 'zachęt'.
Chodziło mi o to, że po prostu, na takim forum (EzoTV) nie znajdzie się reprezentatywnej grupy. Więc przestrzegłem, że jeśli już ktoś CHCE takie informacje uzyskać - niech takich źródeł unika.
Obawiam się jednak,że znajdzie się reprezentatywną grupę,na tamtym forum.Każda z osób tam pracujących,przyjmuje klientów indywidualne,i "wróżenie" odbywa się dokładnie tak,jak
zostało powyżej napisane.I to jest fakt.(TV i "praca" tamto tylko sposób,na zatrzymanie klienta)
Zgadzam się również z opinią wcześniejszą,Omyk.Przecież to oczywiste (dla mnie),że osoby
stawiające karty pozwalają Szatanowi,panować nad owymi wróżkami w efekcie przejmuję
on nad takim delikwentem władzę.Grażka