UmiĹscy
- Jaka to jest teściowa na 102?
- 100 metrów od domu i 2 metry pod ziemią.
* * *
Spotyka się dwóch kolegów jeden jest wyraźnie smutny drugi pyta go:
- Czego jesteś smutny?
- No wiesz porwali mi teściową i żądają okupu.
- Zaraz zaraz teściową? To co się martwisz?
- Powiedzieli że jeśli nie dam im okupu to ją sklonują.
* * *
Rozmawiają dwie teściowe:
- Co robi pani zięć?
- Zwykle robi co mu każę.
To tak na zakonczenie dnia
POZDROOOOOOOOOOOO
[ Dodano: Pią Sie 20, 2004 10:10 am ]
Jasio pyta babcię:
- Babciu czy byłaś szczepiona na choroby zakaźne?
- Byłam a dlaczego pytasz?
- Bo ile razy do nas przychodzisz tato mówi: "Znów tę cholerę do nas przyniosło!".
Przyjezdza tesciowa zzagranicy. Zienc sie pyta:
- a mamusia do nas na dlugo?
- no, tak dlugo, jak bedziecie chcieli...
- oj, to mamusia nawet herbatki nie wypije...?
Zięć przychodzi do teściowej na obiad. Teściowa uśmiechnięta podaje mu zupę. Zięć myśli:
"Taka miła dla mnie, pewenie zatruła tą zupę!"
Ukradkiem podsuwa zupę kotu siedzącemu pod stolem. Kot zjada i pada sztywny! Teściowa przynosi drugie danie. Zięć nie ma pojęcia co zrobić i zdesperowany wyrzuca teściową przez balkon.
Nagle kot wstaje, otrzepuje futerko i mówi:
- Nareszcie!
-Babcia jak sie do nas dostała?
-Pociagiem przyjechałam wnuczku kochany.
-A tata mówił że bebcie diabli niosą
Mąż mówi do żony:
- Nie twierdzę kochanie że twoja mama źle gotuje ale zaczynam rozumieć dlaczego twoja rodzina modli się przed obiadem!
- Ile dostałeś? - pyta więzień więźnia.
- 25 lat.
- Za co?
- Za kurę.
- Jak to za kurę?
- Miałem teściową i kura ją wygrzebała.
- Jesteś dla mnie taki niedobry, Janku - mówi teściowa do zięcia - ale mógłbyś przynajmniej załatwić mi miejsce na cmentarzu Powązkowskim.
Janek oburzony, że teściowa tak źle o nim myśli, pojechał do Warszawy, wraca i oznajmia:
- Miejsce masz załatwione.
- Nie może być?
- Ale mamusia musi się śpieszyć do środy, bo przepadnie.
Fąfara mówi do znajomego:
- Po operacji lekarz powiedział że żona powinna mieć wycięte migdałki gdy była dzieckiem. Wobec tego rachunek za operację przesyłam teściowej.
Rozmawia dwóch kolegów:
- Podobno przestałeś pić?
- To dzięki teściowej, stale widziałem ja potrójnie!
Do Kowalskiego przyjechała teciowa:
- Otwieraj ty łobuzie, wiem że jeste w domu, bo twoje adidasy stoją przed drzwiami!
- Niech się mama tak nie wymądrza, poszedłem w sandałach!
---------------------------
Teciowa chciała sprawdzić zięciów czy ją w ogóle lubią. Postanowiła że wskoczy do studni i będzie udawała że się topi. Przygotowała sobie wszystko w studni (jak wskakiwała trzymała się liny).
Przyjechał pierwszy zięć no to teciowa buch do studni. Zięciu podbiega, patrzy, teciowa. Wyciąga ją ze studni i odnosi do domu. Rano budzi się, widzi przed domem maluch z napisem "od teciowej dla zięcia".
Przyjechał drugi zięć, teciowa ten sam numer. Zięć ją ratuje. Rano wstaje a tam polonez!? z napisem "od teciowej dla zięcia"
Przyjechał trzeci zięć. Teciowa stary numer. Zięć podbiega do studni odcina linę na której wisiała teciowa. Teciowa się topi. Zięć rano wstaje a tam mercedes z napisem "dla zięcia - teść"
------------------------------
Rozmawia dziennikarz ze znanym rabusiem:
- Jakie jest pana największe marzenie?
- Obrobić bank i zostawić odciski palców teciowej
Pozdrawiam
- Witajcie sąsiadko, co tam u was, słyszałam, że wasza córka wyszła za mąż... A jaki zięciu jest
- Och, a wspaniale, pozwala jej wysypiać się, zabiera często do restauracji, wysyła kilka razy w tygodniu do fryzjera i kosmetyczki.
- A jak wasza młoda synowa, sąsiadko
- A niedobra jakaś, zamiast gotować to męża do restauracji wyciaga, leni sie do późna i całe dnie po kosmetyczkach i fryzjerach lata.
Spotyka się dwóch kolegów jeden jest wyraźnie smutny drugi pyta go:
- Czego jeste smutny?
- No wiesz porwali mi teciową i żądają okupu.
- Zaraz, zaraz teciową? To co się martwisz?
- Powiedzieli, że jeśli nie dam im okupu, to ją sklonują.
-----------------------------
Do komisariatu wchodzi mężczyzna i zgłasza zaginięcie teciowej.
- Kiedy zaginęła?
- Trzy tygodnie temu.
- I dopiero teraz zgłasza pan zaginięcie?
- Tak, bo nie mogłem uwierzyć w to szczęcie.
-----------------------------
Do rodziny Fąfary przyjechała teściowa. Stęskniony za babcią Jasio próbuje usiąć na kolanach.
- Jasiu, usiądź obok mnie na krzesełku.
- Dlaczego?
- Bolą mnie nogi. Musiałam z dworca iść na piechotę.
- Na piechotę? Przecież tato powiedział, że babcię diabli przynieśli.
Pozdrawiam
Franek mówi do kolegi:
- W niedzielę wybieram się z teściową na giełdę staroci.
- A ile chcesz za nią dostać?
-Po co teściowa ma 2 zęby???
-pierwszy do otwierania piwa, a drugi żeby ją bolał bolał
----------------------------
Spotykają się dwai koledzy.Jeden mówi do drugiego:
-Dlaczego nie znalazłeś sobie jeszcze żony?!
-znalazłem ale mamie się nie podobała.
-To znajdz podobnądo mamy.
-Znalazłem ale ojcu się nie podobała
Idzie Masztalski z obitą, siną gębą i taszczy duże walizki. Spotyka przyjaciela:
- Co Ci się stało Masztalski?
- A, teściowa mnie pobiła.
- Jak by mnie tak teściowa pobiła to bym ją chyba poćwiartował!
- A ty myślisz, że co ja tu dźwigam w tych walizach?
--------------------
Teściowa przyjeżdża w odwiedziny do zięcia i córki. Drzwi otwiera zięć:
- O, mamusia! A mamusia na długo?
- Na tak długo synku, aż wam się znudzę.
- To mamusia nawet nie wejdzie?
Pozdrawiam