UmiĹscy
Na stronie uniwersytetu opublikowany zasady rekrutacji na lata 2008/2009 (http://www.amu.edu.pl/index.php?linkid=2887) jak dobrze rozumiem, z nową maturą wystarczy zdać trzy przedmioty na poziomie rozszerzonym, aby móc składać papiery na wydział. Dziwi mnie że zrezygnowano z rozszerzonego polskiego. Co wy myślicie na ten temat?
Myślę że to popierdzielony pomysł - powinno być 5 przedmiotów w tym obowiązkowa matma, tak jak dwa lata temu
Próg w przyszłym roku będzie na bank wyższy niż 86%. A to źle dla mnie, bo będę musiał mieć conajmniej 82% z polaka żeby się załapać za rok
Czy popierdzielony to nie wiem, ale na pewno te warunki dyskryminują ambitnych którzy chcieliby zdawać jeden z tych trzech przedmiotów na poziomie rozszerzonym. Poza tym w tym roku przyjmowali od 33,5/40 pkt aby tyle osiągnąć trzeba było mieć co najmniej po 83,75% z każdej z matur, teraz z podstawowym polskim próg wzrośnie i to dość znacząco ;/
Wy możecie zdawać oba poziomy w następnym roku, nie tylko rozszerzony A próg teraz może spaść, w 2 rekrutacji, bo wiele osób na kilka uniwerków składało dokumenty i jak się dostali gdzieś indziej a mieli daleko do Poznania to miejsce zajęli
za rok 3x podstawa? ale suchar, będą tłumy walić drzwiami i oknami...
i o to chodzi. kazdy 85zl oplaty rekrutacyjnej bezposrednio do kiesy wydzialu cash baby cash!
Wy możecie zdawać oba poziomy w następnym roku, nie tylko rozszerzony A próg teraz może spaść, w 2 rekrutacji, bo wiele osób na kilka uniwerków składało dokumenty i jak się dostali gdzieś indziej a mieli daleko do Poznania to miejsce zajęli Nic mi nie wiadomo żebym za rok mógł wybrać dwa poziomy, chyba że zmieniło się rozporządzenie, a jeśli tak to proszę o link do tego rozporządzenia.
zwierzak wertuj lexa i dawaj
Nic mi nie wiadomo żebym za rok mógł wybrać dwa poziomy, chyba że zmieniło się rozporządzenie, a jeśli tak to proszę o link do tego rozporządzenia.
Rozmawialiśmy o tym na ćwiczeniach z PK. Rozporządzenie MEN znalazło się pod czujnym okiem TK, który wydał orzeczenie w związku z tą sprawą. Uznał on w nim, iż owe rozporządzenie jest niezgodne z Konstytucją. Nic więcej dodawać nie trzeba?
1. Czy ktoś może mi jasno i wyraźnie powiedzieć, jakie przedmioty i na jakim poziomie trzeba zdawać, żeby brać udział w rekrutacji. A tak prywatnie, to co i na jakim poziomie na moim miejscu by zdawał, żeby mieć realne szanse?
2. Proszę kogoś, żeby przybliżył mi to rozporządzenie TK odnośnie nowej matury 2008. Czy wszyscy piszą podstawową, a tylko Ci, którzy chcą rozszerzoną? Czy może (jak w 2007) albo podstawową albo rozszerzoną?
Nie widzę żadnej logiki w tym, co jest zamieszczone na stronach dotyczących rekrutacji na Wasze studia. Na http://www.amu.edu.pl/index.php?linkid=2887 władze uczelni piszą, że wymagane są język obcy, język nowożytny i historia. W dodatku pisać można w zasadzie jak się komu podoba, bo pod uwagę brany jest tylko lepszy wynik. Szczerze mówiąc trochę tego nie rozumiem. Nie mogę niestety z powodu jakiś technicznych problemów otworzyć linku TK. Z tego co mi wiadomo, w zeszłym roku należało jeszcze grubo przed maturą podjąć decyzję na jakim poziomie się pisze. Nie było tak, że wszyscy pisali podstawową, a Ci którzy chcieli rozszerzoną. Po prostu albo to albo to. Dlatego nie mam pojęcia o co chodzi, z braniem lepszego wyniku pod uwagę. Ale jeżeli rzeczywiście okaże się, że w tym roku tak będzie (wszyscy piszą podstawę), to będzie co najmniej dziwne. Nie ma żadnego przelicznika. Trochę krzywdzące wobec tych, którzy (w przypadku zmiany przepisów) zdają maturę rozszerzoną, muszą "namęczyć" się więcej, a i tak mogą wypaść gorzej wobec tych, od których mniej wysiłku wymaga zdawanie podstawowej matury.
I jeszcze jedno:
http://www.amu.edu.pl/index.php?linkid=2172
Tryb I „nowa matura”
1) uwzględniane są wyniki egzaminu maturalnego zdawanego w części pisemnej z następujących przedmiotów:
a) język polski (poziom rozszerzony)
b) język obcy nowożytny (poziom podstawowy)
c) historia (poziom podstawowy)
d) jeden przedmiot wskazany przez kandydata (poziom podstawowy)
Czy ktoś będzie na tyle miły, spróbuje rozczytać tą zawiłą bądź co bądź wiadomość i w wolnej chwili odpisze mi, wyjaśniając, jak mam zdawać tą maturę, żeby było dobrze i jak to w końcu w tym roku jest? Wiem, że jesteście już studentami i ściśle rzecz biorąc macie w dupie maturę, ale może ktoś mógłby mi pomóc?
Będę bardzo wdzięczna.
P.S. Najchętniej przeczytam maila:D
I sorry, że taka długa ta wiadomość i właściwie ciężko cokolwiek z niej wyczytać. Dlatego na samej górze zamieściłam pytania, na które szukam odpowiedzi. Z góry wielkie dzięki.
Marta
1. Czy ktoś może mi jasno i wyraźnie powiedzieć, jakie przedmioty i na jakim poziomie trzeba zdawać, żeby brać udział w rekrutacji. A tak prywatnie, to co i na jakim poziomie na moim miejscu by zdawał, żeby mieć realne szanse?
2. Proszę kogoś, żeby przybliżył mi to rozporządzenie TK odnośnie nowej matury 2008. Czy wszyscy piszą podstawową, a tylko Ci, którzy chcą rozszerzoną? Czy może (jak w 2007) albo podstawową albo rozszerzoną?
1. w poznaniu musisz pisac polski, obcy i historia na poz podstawowym, a jak piszesz na rozszerzonym, to przelicza na podst wg tabelki
2. jest tak samo jak w zeszlym roku, albo podst, albo roz i tabelka
Tryb I „nowa matura”
1) uwzględniane są wyniki egzaminu maturalnego zdawanego w części pisemnej z następujących przedmiotów:
a) język polski (poziom rozszerzony)
b) język obcy nowożytny (poziom podstawowy)
c) historia (poziom podstawowy)
d) jeden przedmiot wskazany przez kandydata (poziom podstawowy)
to jest z zeszlego roku
Czy ktoś będzie na tyle miły, spróbuje rozczytać tą zawiłą bądź co bądź wiadomość i w wolnej chwili odpisze mi, wyjaśniając, jak mam zdawać tą maturę, żeby było dobrze i jak to w końcu w tym roku jest? Wiem, że jesteście już studentami i ściśle rzecz biorąc macie w dupie maturę, ale może ktoś mógłby mi pomóc?
Będę bardzo wdzięczna.
wg mnie bardziej oplaca sie zdawac wszystko rozszerzone, poza j. obcym, bo nigdzie chyba na prawie, z tych najlepszych uniwerkow pod uwage nie biora roz. A jak zdajesz rozszerzenie, to masz wieksze pole manewru - np w warszawie wymagaja roz historii i wosu, a w ogole nie chca polskiego, jak w poznaniu, dlatego sie oplaca, bo na polskim jest najwieksza loteria i latwo sie wylozyc.
oczywiscie mowie za siebie, ja tak zrobilem i nie zaluje, dostalem sie gdzie chcialem
Hej ja też chciałam zapytać o coś związanego z maturami>Co zdawaliście żeby się dostać na prawo?Ja zdaje polski wos i język na rozszerzeniu i historię na podstawie.To wystarczy??No i jakie mieliście wyniki na maturze?Aha,jest tak jakiś przelicznik?Lepiej zdać dobrze podstawę czy średnio rozszerzenie?
Dzieki za odpowiedz. Szczerze mowiac boje sie rozszerzonej historii. Jesli chodzi o obcy, WOS i polski to pol biedy. Ale historia naprawde mnie przeraza. W kazdym razie jeszcze raz dzieki. A na studia wybieram sie do Poznania, wiec Warszawa nie wchodzi w gre.
I jeszcze jedna sprawa. Wszystko mi dokladnie napisaliscie, ale nic nie moge znalezc na stronie UAM odnosnie tabelki. Na wydzial Prawa chyba czegos takiego nie ma;/ Czy nie jest przypadkiem tak, ze przelicznik jest 0?
Głupota zarazą polskiego społeczeństwa. Stoi jhak byk na stronie, że liczą 3 przedmioty, i biorą pod uwagę lepszy wynik. NIe wime czy niektórzy z Was mają wybujałą ambicję czy co ale napisane jest lepszy wynik. Oczywiste przynajmniej dla mnie jest ,że łatwiej mieć 80 % z podstawy niż 70 % z rozszerzenia. Więc naprawdę śmieszy mnie jak komuś zależy właśnie na poznańskim prawei a kombinuje jak koń pod górkę. Sporo osób właśnie w zeszłym roku przejechało się na braniu 4 rozszerzeń a wystarczyło wziąść dwa, ale cóż Wasze życie, Wasza sprawa i Wasz problem.
Generalnie, jeśli ktoś nastawia się tylko na poznańskie prawo to nie ma się co zastanawiać i zabrać same podstawy. A już na pewno język obcy bo jest nieporównywalnie łatwo napisać bardzo dobrze.
Z tym, że gdy się stawia wszystko na jedną kartę to na dobrą sprawę potem po maturze ma się dwa miesiące nerwicy
Przerabiałem to i na szczęście nerwica zakończyła się pozytywnie...
Hej kmwtw uważaj z takimi tekstami.Nie dam się obrażać
Maturzystka - jeśli wymagasz od kogoś kultury, to sama musisz ją posiadać - "palancie" zbyt kulturalne nie jest. To tak btw. obrażania
Wiesz ja z reguły nie zaczynam ale jeśli ktoś jawnie usiłuje zrobić ze mnie idiotkę a nie mi pomóc to się wkurzam
To forum jest dla ludzi, którzy chcą się czegoś dowiedzieć o tym wydziale a jeśli kw coś tam chce tylko nas wyśmiać to żegnam
papa
Spokojnie, naprawdę proszę wszystkich o kulturalne zachowanie i przerwanie tej bezcelowej dyskusji. maturzystka ma prawo pytać i oczekiwać odpowiedzi, a nie mało kulturalnych najazdów.
Jeżeli więc będą tu takie kontynuuowane, obojętnie z której strony, proszę liczyć się z konsekwencjami ze strony moderatorów.
Wiesz ja z reguły nie zaczynam ale jeśli ktoś jawnie usiłuje zrobić ze mnie idiotkę a nie mi pomóc to się wkurzam
Panuj nad emocjami. Warto się irytować z byle powodu? A jeśli się nie mylę, to kmwtw częściowo odpowiedział Ci na pytanie.
Skoro twierdzisz, że nikt Ci nie udzielił pomocy, to ja spróbuję, ale jestem przekonany, że na niewiele się to zda.
Na maturze zdawałem 5 przedmiotów: polski, angielski, matematyka, WOS i historia. Wszystkie na poziomie rozszerzonym. Niemniej, rok temu brano pod uwagę same podstawki (oprócz polskiego). Wyniki? Wszystko powyżej 80%, a znalazłem się pod koniec listy. W dużej mierze dostałem się dzięki angielskiemu (96%) i... matematyce (94% albo 92%, już dokładnie nie pamiętam). Wnioski? Jeśli chcesz się dostać na prawo, powinnaś na maturze zdawać matematykę
btw: Jak już wspomniałem, warunki rekrutacji były wówczas inne, więc porównywanie wyników nie ma racji bytu.
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Czy ktoś nie wie dokładnie, jaki przelicznik obowiązuje w tym roku chodzi mi oczywiście jak komuś przeliczą rozszerzony na podstawę. Dodam że byłem ostatnio na spotkaniu poświęconym tegorocznej maturze, panie z OKE poinformowały że słynna tabelka min. Giertycha już nie obowiązuje, każda uczelnia stosuje własne przeliczniki.
NIe mam ochoty się napinać, ale naprawdę na stronie jest napisan jasno:"W przypadku, gdy przedmiot zdawany był na poziomie podstawowym i rozszerzonym, uwzględniany jest lepszy wynik."
Czyli, że nic nie przeliczają tylko jak masz dajmy na to 57 z podstawy, a 64 z rozszerzenie to biorą to 64, ale niczego nie przeliczają.
NIe mam ochoty się napinać, ale naprawdę na stronie jest napisan jasno:"W przypadku, gdy przedmiot zdawany był na poziomie podstawowym i rozszerzonym, uwzględniany jest lepszy wynik."
Czyli, że nic nie przeliczają tylko jak masz dajmy na to 57 z podstawy, a 64 z rozszerzenie to biorą to 64, ale niczego nie przeliczają.
Wszyscy wiemy co napisano na stronie UAM, jednak w tym roku nie piszemy matury na dwóch poziomach, jedynie na jednym tak jak w ostatnim roku.
Mi i inni maturzyści - zrozumcie że my "w tym" nie siedzimy - nie wiemy na jakich zasadach zdajecie w tym roku maturę i co musicie zdawać, by dostać się na prawo.
Radzę Wam poczekać na drzwi otwarte i wtedy się dowiecie wszystkiego . Nie panikujcie bo matura to bzdura i na dobrą sprawę możecie zmienić deklarację zdawanych poziomów jeszcze w lutym (taaaaa ;P)
Nie panikujcie bo matura to bzdura
Ciekawe, czy tak samo mówiłeś jeszcze w maju
Lepszym niż forum źródłem informacji nt. przyszłorocznej rekrutacji jest chyba dziekanat WPiA. No, przynajmniej normalnie dziekanat jest niezłym źródłem informacji - jak to wypada w przypadku UAM, jeszcze nie wiem.
Właśnie w maju był lajcik - kwiecień był o niebo gorszy No i w sumie potem jeszcze lipiec
wiem,że w lutym można zmienić deklarację ale ja nie będę się uczyć dopiero wtedy i nie wiem czy tera przygotowywać się tylko na podstawę czy kuć na rozszerzenie, jeśli potem okaże się, że niepotrzebnie
z pewnościa kucie na rozszerzenie nikomu nie zaszkodziło jeszcze.
z pewnością kucie na rozszerzenie nikomu nie zaszkodziło jeszcze.
Masz racje kucie jeszcze nikomu nie zaszkodziło, nawet jeśli uznać to za pracę fizyczną, ale tak na serio matura rozszerzona z polskiego jest o wiele trudniejsza od podstawy. Więc moim zdaniem wydział powinien patrzeć inaczej na 60% z polskiego rozszerzonego niż identyczny wynik z podstawy. Moim zdaniem powinien być jakiś godziwy przelicznik który nie krzywdziłby ambitnych (i tych trochę mniej).
W większości przypadków zbytnia"ambicja" jest nie wskazana - w szkole, na studiach i w życiu.
A wg mnie to matura uczy jeszcze, prócz wiedzy teoretycznej, umiejętności podejmowania trudnych decyzji. Rok temu też było biadolenie że UAM to jakiś lewy jest, bo wystarczy zdać język obcy i histrę na podstawie i to było wg niektórych "jawne krzywdzenie ludzi >>Ambitnych<<" bo "inne uczelnie przyjmują tylko rozszerzenia".
A co to ma do rzeczy?
ja tam się cieszę, że chcą tylko podstawę ale jakby nie patrzeć to trochę dziwne to jest
A co z laureatami olimpiad przedmiotowych na szczeblu centralnym? Np. OLiJP? Jakoś nie mogę się połapać w tym, co zostało napisane na stronie dotyczącej rekrutacji 2008/2009.
Polski nie wchodzi, też na to liczyłam swego czasu
Chyba Historyczna i WOS, o ile dobrze pamiętam.
hej kto wymyslił ten tekst, że niby "ambitni wybierają rozszerzenie"? gdybym mogła to brałabym podstawy i już. widocznie nie chcą na prawie ambitnych tylko takich, którzy moja dobrze opanowane podstawy.
wos rozszerzony jest prostszy od podstawy, więc nie myślcie drodzy maturzyści że podstawy są najłatwiejsze
Ja bym wybrał podstawowy polski, niemiecki i podstawową histrę, natomiast rozszerzony wos do tego i może rozszerzoną matmę (co by ewentualnie na politechnikę pójść )
no zwierzak masz rację
Matma to w ogóle powinna być obowiązkowa.
Nie blużnij tak
Ja równiez zdaje mature w tym roku i bardzo mi zależy na prawie w Poznaniu.Cały tryb nauki do matury chce podporządkować do wymagań UAMu.Trzy podstawy ograniczą mi trochę pole manewru, rzadko która uczelnia wymaga też wszystkich poziomów podstawowych.Rozczarowałem się rowniez brakiem WOSu, troche to wszystko dziwne.
Życze wszystkim konkurentom powodzenia, no i do książek!!!!
P.S Jaki macie temat na ustną z polskiego? Mój to: "Mechanizmy funkcjonowania władzy. Przedstaw problem na podstawie „Cesarza” Ryszarda Kapuścińskiego, przywołując jako kontekst także inne utwory."
Ustna to raczej formalność, więc trzeba wybrac coś co jest interesujące, a ten temat taki mi sie wydaje.
hehe ja miałam motyw winy i kary i omawiałam na dziełach dostojewskiego. może to racja, że to tylko formalnośc, ale może własnie dla tego nie warto tracic na nią czasu. niektórzy wolą skupic się na ważniejszych elementach matury i z doświadczenia wiem, że wychodzi im to na dobre.
jak to w ogóle jest w tym roku z rekrutacją na prawko w Pniu?? Błagam oświećcie mnie:P Ja zdawałam maturkę w 2006 r i pisałam 2 poziomy, brr. jak jest teraz, uwzględniają lepszy wynik, czy jak?? I ile punktów miała ostatnia osoba na liście? Ile trzeba miec procent żeby mieć nadzieje na studiowanie w stplicy Wlkp???
biora lepszy wynik.
co do szczegolow, oblukaj strone UAM. progami zeszlorocznymi sie nie sugeruj, bo byly inne zasady. ale raczej nie zejdzie ponizej 83%
Ja stwierdziłam, że wybiorę temat, który mnie naprawdę interesuję, więc wybrałam: "Ponure czy śmieszne? Przedstaw cechy gatunkowe czarnej komedii na podstawie przykładów z literatury i filmu" A teraz swoją głupotę przeklinam, bo za chiny nie mogę znaleźć literatury przedmiotu i zamiast powtarzać np. historię to przesiaduję w bibliotece ;/
Ja stwierdziłam, że wybiorę temat, który mnie naprawdę interesuję, więc wybrałam: "Ponure czy śmieszne? Przedstaw cechy gatunkowe czarnej komedii na podstawie przykładów z literatury i filmu" A teraz swoją głupotę przeklinam, bo za chiny nie mogę znaleźć literatury przedmiotu i zamiast powtarzać np. historię to przesiaduję w bibliotece ;/
A ja mialem "leksykalne srodki ekspresji jezsykowej w komenatrzu sportowym" i tez nie bylo o tym ksiag wzialem wiec pare artykulow, jakis slownik z leksykalnymi srodkami ekspresji i ksiazka ktora byla z 1973 jedna jedyna w poznaniu w 15% na temat, oczywiscie byla wypozyczona:P wiec akurat ustynm polskim sien ie ma co martwic aha no i bylo 20/20 gadalismy sobie potem o bohdanie tomaszewkim, szpakowskim, ciszewskim itp itd
[ Dodano: 2008-04-01, 11:41 ]
ja skupiłbym sie jednak mimo wszystko na tej historii a polski ustny hehe- zawsze sie coś powie;) też było 20/20 bez napisanej pracy
Jak to jest z tąrekrutacją na rok 2008/2009? Na stronie wg mnie jest podana odnośnie tamtego roku, kiedy zdawało sie oba poziomy. W tym roku zdawaliśmy jeden, albo, albo. Więc co i w jakich przelicznikach jest wymagane na prawo?
Tu masz link do tegorocznej rekrutacji:
http://www.amu.edu.pl/index.php?linkid=2887
Na prawo trzeba zdawać polski, historię i język . Dowolny poziom. Podstawa i rozszerzenie liczy się tak samo, nie ma żadnych przeliczników
Oj Madzia, chyba lepiej się takich rzeczy dowiedzieć przed złożeniem deklaracji maturalnej, nie?;)
nie ma żadnych? przypuśmy ja z podstawy mam 70% a ktoś z rozszerzenia 50% to ja mam większe szanse się dostać?
Tak.
czyli dobrze chyba zrobiłam z tą pods z historii, de facto nie poszło mi najlepiej, jak i cała ta matura, no ale cóż, polski rozszerozny na jakieś 60%, niem i hist. podst na jakieś 70%, to tylko moje przypuszczenia i to dość rygorystyczne, to mam jakieś szanse? nie ukrywam,ze boje sie jak nie wiem ;/
mam jakieś szanse? nie ukrywam,ze boje sie jak nie wiem ;/
To jakie masz (mamy ;P) szanse zależy od ogólnego poziomu matur. Choć z tego co już można usłyszeć nie wypadają pozytynie... Próg więc może spaść, ale bez przesady. Z pewnością nie przyjmą kogoś ze średnią 60%...
60% myślę ,że w najgorszym wypadku, w zależności jak będą liczyć to wypracowanie z Mrożka.
niedługo uczelnie będą bić się o studentów albo poziom studiów spadnie. warunki rekrutacji zmieniają się co rok- z korzyścią dla kandydatów. 3 przedmioty to minimum, wszystkie wymagane na poz. podstawowym. To już high lux xP
A może ci którym dobrze poszło odwiedzają forum ?
ciekawe, czy teraz z moja podstawa bym sie dostala :P
właśnie na poziomie podstawowym... zacyznam sie zastanawiać po co ja sie z tym rozszerzeniem wogóle męczyłam;/
zebys miala szanse na innych uczelniach, jak do poznania sie nie dostaniesz
niby tak, ale zależy mi głownie na Poznaniu;]
Bo z tymi rozszerzonymi to taki catch 22-zależy mi na UAMie, ale wolę zdawać rozszerzone, żeby nie zamykać sobie drogi na inne uczelnie, jednocześnie ograniczając sobie szanse dostania się do Poznania ;P.
I to właśnie podejście realisty ;P Jest w ogóle wśród kandydatów na prawo [na forum] osoba, która myśli JEDYNIE o studiach w Poznaniu? Rozszerzenia to taki 'wentyl bezpieczeństwa'.
Ja jestem! Ja! Mi zależy tylko na prawie w Poznaniu. Dlatego też, zdawałam trzy podstawy;)) Z mojej klasy jeszcze trzy osoby składają papiery na prawo i też zdawali trzy podstawy )
Ja zdawałem język rozszerzony-ale już żałuję, bo zamiast 100%, będę miał 90:P.
Ja jestem! Ja! Mi zależy tylko na prawie w Poznaniu. Dlatego też, zdawałam trzy podstawy;)) Z mojej klasy jeszcze trzy osoby składają papiery na prawo i też zdawali trzy podstawy )
Stawiasz wszystko na jedną kartę! Ja zrobiłem tak rok temu i udało się! Do odważnych świat należy! =)
Alev, prawda. Ja też stawiałem wszystko na jedną kartę, bo Poznań był u mnie jedynym uniwerkiem na który składałem papiery . Opłacało się - mimo wszystko
Hehehe miejmy nadzieję, że się dostanę. Bo jak nie to znajdę wszytkich z CKE i ... Ale bez presji
Ja też biorę pod uwagę tylko Poznań. Mam nadzieje że mi się to mimo wszystko opłaci. Z rozszerzonych zdawałem tylko WOS, aby mieć furtkę na Uniwersytet Przyrodniczy.
Ja także biorę pod uwagę UAM i zdawałem 3 podstawy. Ze wstępnych obliczeń wiem, że mi się to opłaciło (jeszcze kwestia wyniku z polskiego, ale to problem ogólnopolski ). Ubezpieczając się na wypadek niepowodzenia automatycznie mamy mniejsze szanse dostać się na poznańskie prawo
Alex pochwal się wynikami :p
Witam!Mam pytanie do starszych rocznikow - mala zmiana tematu, ale nie wiem, gdzie indziej to wcisnac. studiuje na UAM i chcialam skladac na prawo jako drugi kierunek - przepisac sie bez postepowania rekrutacyjnego za wysokie wyniki na moim "rodzimym" kierunku. Bylam w tej sprawie w Dziekanacie i powiedziano mi, ze bardzo rzadko ktos w ten sposob sie dostaje na prawo i praktycznie nie ma sensu sie starac. Myslalam, ze na kazdym kierunku jest limit miejsc na drugi fakultet (u mnie na psycholu np 5). Czy ktos ma jakies konkretne info?Bo nie wiem, czy pani dziekanacie mowila serio czy po prostu miala zly dzien i chciala jak najszybciej splawic pozdrawiam
Sprawdzając wg klucza, który jest na stronie OKE Poznań z historii będę miał 90-94%, a z anglika 92-96%. Na pewno byłoby to niemożliwe, gdybym bawił się w zdawanie dodatkowego WOSu, czy rozszerzonego anglika (z którego orłem nie jestem ).
mialam znajoma, ktora w ten sposob dostala sie z polonistyki. ale nie mam z nia kontaktu, wiec nie jestem w stanie Ci pomoc
Alex bardzo ładne wyniki, z pewnością się dostaniesz. Ja na siebie najbardziej jestem zły za te historie (83%)
Toret- ja w ten sposób własnie studiuję, wszelkie pytania kieruj na priv
Myślę, że Pani w dziekanacie miała zły dzień :P
W sensie do mnie
Czy w waszych szkołach dużo ludzi wybiera się na prawo do Poznania?
U mnie niewiele.Oprócz mnie to jeszcze może 2 osoby. A u was??
U mnie 2 osoby( w tym ja) przede wszystkim na UAM, a na prawo ogólnie, z tym, że także na inne uniwerki to jakieś 5 do 7.
Z mojej klasy 4 osoby, z innych klas 5 osób, i trójka moich znajomych z poza mojej szkoły
Aniuch - dziekuje za odpowiedz. Odezwalam sie na priv pozdrawiam