ďťż
Strona początkowa UmińscyMiędzyzdroje - Świnoujście 2009-08-29 \ 2009-08-31Campus Akademicki Łazy- Mielno 31/08/09 - 06/09/09W Pażdzierniku wybory miss polonia - Paulina Ferlińska16 pażdziernika 2005 - XXIX niedziela zwykła23 pażdziernika 2005 - XXX niedziela zwykła30 pażdziernika 2005 - XXXI niedziela zwykła15 Października XXVIII Niedziele Zwykła Rok B2 pażdziernika 2005 - XXVII niedziela zwykła29 pażdziernika - XXX Niedziela zwykła9 pażdziernika 2005 - XXVIII niedziela zwykła
 

Umińscy

Jako ciekawostkę przypominam wszystkim, że za kilka dni - 31 października protestanci na całym świecie obchodzić będą Święto Reformacji.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Święto_Reformacji

Dzień ten przypomina wydarzenie z 31 października 1517 roku - przybicie przez Marcina Lutra do drzwi kościoła w Wittenberdze 95 tez wzywających do publicznej dyskusji na temat odpustów. http://pl.wikipedia.org/wiki/95_tez

Warownym grodem jest nasz Bóg - nieoficjalny hymn Reformacji
posłuchaj (kliknij)


Akurat byłam u protestantów w niedzielę poprzedzającą to święto, ale nie reflektowałam za nabożeństwem z tej okazji.
Tegoż samego dnia rozpoczyna sie dekada Lutra.
A więc módlmy się w te dni gorąco w intencji nawrócenia protestantów i za wszystkie ofiary reformacji.
W ogóle to jest ciekawe zagadnienie, bo my modlimy się o nawrócenie np. prawosławnych, protestantów, a oni może myślą, że to my mamy się nawrócić. Zawsze mnie intrygował fakt, jak się ma ekumenizm z jednoczesnym przekonaniem o prawdziwości jedynie naszej religii. Nie wiem, czy rozumiecie o co mi chodzi?



A więc módlmy się w te dni gorąco w intencji nawrócenia protestantów i za wszystkie ofiary reformacji.

Gdybyś ty był protestantem to może wtedy modlił byś się za katali, aby się nawrócili.
Każdy zazwyczaj ma taką wiare w jakiej jest wychowany i tego sięnie zmieni.
Sądze, że bóg prędzej wpóści do nieba innowiercę który całę życie starał siębyćdobry niż Katolika(z ochrzczenia) który mordował sąsiadów.

Gdybyś ty był protestantem to może wtedy modlił byś się za katali, aby się nawrócili.
Każdy zazwyczaj ma taką wiare w jakiej jest wychowany i tego sięnie zmieni.
Sądze, że bóg prędzej wpóści do nieba innowiercę który całę życie starał siębyćdobry niż Katolika(z ochrzczenia) który mordował sąsiadów.


A dlaczego masz aż tak złe mniemanie o katolikach?
Jakie złe? Zaraz też będe złem? Sam jestem katolikiem. To była wypowiedź z drugiej strony barykady.


A więc módlmy się w te dni gorąco w intencji nawrócenia protestantów i za wszystkie ofiary reformacji.

Gdybyś ty był protestantem to może wtedy modlił byś się za katali, aby się nawrócili.
Każdy zazwyczaj ma taką wiare w jakiej jest wychowany i tego sięnie zmieni.

Otóż to! Ciekawa uwaga.
A gdyby był bahaitą, to modliłby się o nawrócenie mormonów... (chyba, że w imię bożka 'tolerancji' nikogo by już nie chciał nawracać) I co z tego!?! Liczy się prawda, a ona jest tylko jedna.

A gdyby był bahaitą, to modliłby się o nawrócenie mormonów... (chyba, że w imię bożka 'tolerancji' nikogo by już nie chciał nawracać) I co z tego!?! Liczy się prawda, a ona jest tylko jedna

Gdyby twoi rodzice byli Mormonami czy napewno byłabyś tutaj? I wierzyłą w tego Boga w którego wierzysz?
Ufam Panu, że pokazałby mi prawdę.
Patrząc po ludzku, niezależnie jednak od tego, w co wierzyłabym i kogo na co chciałabym nawracać, prawda wciąż byłaby jedna i ta sama.

Ufam Panu, że pokazałby mi prawdę.
Patrząc po ludzku, niezależnie jednak od tego, w co wierzyłabym i kogo na co chciałabym nawracać, prawda wciąż byłaby jedna i ta sama.

Jako Mormonka byś tak nie mówiła No ale to nie temat od tych rozważań
Mogłabym mówić co by mi się podobało, ale nie zmieniłoby to rzeczywistości.

Mogłabym mówić co by mi się podobało, ale nie zmieniłoby to rzeczywistości.
zależy co postrzegarz przez rzeczywistość.
Nie zmienilob by rzeczywistości?
Według katolików Wiara czyni cuda. Więc może dało by radę. Jednak moje rozważania filozoficzne zajeł by cały temat.

Abish, przepraszam, ale to już nie ta pora, zaraz się zdenerwuję i będę znowu niemiła, a nie chcę być Sprawdź w jakimś dobrym słowniku, co znaczy rzeczywistość.
Jeżeli zakładasz, że rzeczywistość i prawda nie są wartościami obiektywnymi, to o jakiej filozofii ty w ogóle mówisz... Jutro dokończymy nasze super dywagacje, dobrej nocy.
To co ty postrzegasz za rzeczywistość ja mogę uważać za hologram stworzony przez świadomość.
Ciesze się, że wkrótce Św. Reformacji.
Dzisiaj było o początkach Halołin na religi. No i to gorsze było celtyckie od okultyzmów.
Myślę, że warto w tym wątku przytoczyć te słynne tezy:
(ciach - linkuj a nie kopiuj wklej kilometrami)

[ Dodano: Czw 30 Paź, 2008 18:01 ]
Przeanalizowałem tezy z punktu widzenia katolickiego. Najpierw powiem o pewnych błędach popełnionych tu przez Lutra. Weźmy pod uwagę, że przed ekskomuniką Luter nie sprawował ważnych funkcji kościelnych, lecz był zakonnikiem.

Błędem jest to, że jako zakonnik staje ponad papieżem i narzuca, co papież ma czynić (punkty 5 i 6). Drugi błąd Lutra to odrzucenie spowiedzi sakramentalnej (punkt 2). Punkty 4, 7, 8 i 10 są typowym buntem wobec nauczania KK. Punkt 2 jest w jawnym konflikcie z punktem 7, bo z punktu 7 wynika, że spowiedź jest konieczna.

Jedynie punkty 1,3 i 9 nie kolidują według mnie z dzisiejszą nauką KK. Teraz niech pozostałe osoby dokonają analizy - zarówno katolicy jak i protestanci.
Wydaje mi się, że podczas czytanie Tez (ale i innych pism Lutra i innych reformatorów) warto wziąć pod uwagę następujące fakty:

Moje ulubione Tezy, to:

1. Skoro nasz Pan i Mistrz, Jezus Chrystus mówił: „Pokutujcie” itd. (Mat. 4:17),
to chciał on, by całe życie wierzących było pokutą.


94. Należy napomnieć chrześcijan, aby z radośścią naśśladowali
Chrystusa, ich Głowę, w drodze przez karę, śśmierć i
piekło,
95. i w ten sposób utwierdzać ich ufnośść, że raczej przez
wiele cierpień niż przez obfitośść pokoju do nieba wejdą
(Dzieje Ap. 14:22).


Żeby naświetlić nieco, jak rozwinął się stosunek Lutra do Pokuty i Spowiedzi przytoczę kilka zdań na ten temat z Konfesji Augsburskiej:

XI. O SPOWIEDZI

Kościoły nasze uczą o spowiedzi, że należy zachować w kościołach rozgrzeszenie prywatne, choć nie jest konieczne wyliczenie podczas spowiedzi wszystkich grzechów, albowiem jest to niemożliwe w świetle Psalmu: "Występki któż zrozumie?"

XII. O POKUCIE

Kościoły nasze uczą o pokucie, że ci, co upadli po chrzcie, mogą dostąpić odpuszczenia grzechów w każdej chwili, gdy się nawrócą, i że Kościół powinien udzielać rozgrzeszenia nawróconym do pokuty. Pokuta zaś składa się właściwie z dwóch części: jedną jest skrucha, czyli bojaźń dręcząca sumienie świadomością grzechu, druga - wiara, która się rodzi z Ewangelii lub rozgrzeszenia i ufa, że grzechy są odpuszczone dla Chrystusa, która sumienie pociesza i uwalnia od bojaźni. Potem nastąpić powinny dobre uczynki, będące owocem pokuty. Kościoły nasze potępiają anabaptystów, którzy przeczą temu, że ci, co raz dostąpili usprawiedliwienia, mogą postradać Ducha Świętego. Potępiają i tych, co utrzymują, iż niektórzy osiągają w tym życiu taką doskonałość, że nie mogą zgrzeszyć. Potępieni są również nowacjanie, którzy nie chcieli rozgrzeszać upadłych po chrzcie, powracających do pokuty. Odrzuceni są i ci, którzy nie nauczają, iż odpuszczenia grzechów dostępuje się przez wiarę, lecz nakazują nam zasłużyć na łaskę przez własne zadośćuczynienie.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Konfesja_Augsburska
Na podstawie tego, co napisałem wyżej, uważam że gorącym pragnieniem Lutra była reforma Kościoła a nie rozbijanie go. To, że większość nauczycieli ówczesnego Kościoła (z Papieżem na czele) wolała zabić Lutra niż zaakceptować jego propozycje, świadczy o tym, że to raczej oni winni są podziału w Kościele niż ten, który prawdziwie pragnął reformy.

[ Dodano: Pią 31 Paź, 2008 10:14 ]
Stanowisko Kościoła Katolickiego wobec działalności Marcina Lutra :

http://goscniedzielny.wia...meru=1105557086

Najbardziej obiektywny sposób przedstawienia - dobre i złe strony.