ďťż
Strona początkowa UmińscyCytaty z Pisma Świętego do Posługi Misyjnej (Świadkowie J.)Udział świeckich w liturgiiMieliśmy szkolenie bhp??Problem z logowaniemDoktor czy profesor Smolak?Wielka MajĂłwka (2010)Nurtujący problem....czas nie takiCELIBAT do czego on jest potrzebnyYamaha TDM 850 TRX rok prod: 1998
 

Umińscy

- Dlaczego Małysz tak długo szybuje w powietrzu?
- Bo jego sponsorzy zastrzegli sobie w kontraktach, że ma lecieć tak długo, aż każdy przeczyta na nim wszystkie napisy reklamowe.

-----------------------------

Żona prosi Małysza:
- Adaś, skocz na pocztę...
- Eee, za blisko - niech Schmitt skoczy!

-----------------------------

Dwa bociany lecą obok skoczni. Nagle obok nich pojawia się Adam Małysz.
Wreszcie jeden z bocianów nie wytrzymuje i mówi do drugiego:
- Ty, patrz na niego. Lecimy już tak dziesięć minut, a on nawet się nie przywitał.

-------------------------------

- Dlaczego Małysz ma kolczyk w uchu?
- To pozostałość po badaniach ornitologów, którym uciekł.

Pozdrawiam


Dwie blondynki oglądają transmisję turnieju skoków narciarskich. Po niezbyt udanym skoku Adama pokazują powtórkę. Jedna blondynka woła drugą:
- Chodż prędko! Skacze jeszcze raz, może teraz wyląduje dalej.
- E, no co ty! Przecież od razu widać, że leci wolniej!

---------------------------------

Po turnieju 4 skoczni Adam Małysz przychodzi do domu, żeby odpocząć od mediów i fanów. Gdy tylko stanął w progu domu, odezwała się Iza Małysz:
- Chyba znów będzie padać...
- A co, znów nisko latam?

---------------------------------

Adam Małysz wraca z Igrzysk Olimpijskich w Salt Lake City i kupuje bilet w drogę powrotną. Kasjer mu mówi:
- 2 złote.
- Nie. Srebrny i brązowy
Pani pyta dzieci na lekcji polskiego kto jeszcze, oprócz Wisławy Szymborskiej, dostał nagrodę Nobla. Jasio wstaje i mówi:
- Czesław Małysz.

-----------------------

Czym się różni Małysz od Gołoty?
- Małysz dłużej leci niż Gołota walczy.

--------------------------

Nowa nauczycielka rozpoczyna swoje pierwsze zajęcia w szkole. Prosi uczniów, aby każdy przedstawiali się kolejno z imienia i nazwiska. Pierwsze dziecko:
- Adam Małysz.
Drugie:
- Adam Małysz.
Trzecie:
- Adam Małysz.
Przy dziesiątym nauczycielka traci cierpliwość i biegnie ze skargą do dyrektora szkoły. Ten patrzy jej prosto w oczy i mówi podniesionym głosem.
- Niech pani im nie wierzy, to ja jestem Adam Małysz.

Pozdrawiam