ďťż
Strona początkowa UmińscyKolejny PAINTBALL niedziela 4.10.2009(kolejne) Sensacyjne odkrycie podważy chrześcijaństwo?Kolejna porcja pytań :)Kolejność wpisów do indeksuKolejność sakramentów...Dyżury pani Karoliny JungWybierz sobie indiańskie imię.POCHWAL SIE!!!Najciekawsi publicyściButy Motocyklowe... Salon Cichymotocykle
 

Umińscy

http://wiadomosci.onet.pl/1542900,11,item.html

Przyznam, że spadłem ze śmiechu z krzesła.
Czekam tylko aż Pani Rzecznik weźmie się za kolejne "nieprawomyslne", nierodzinne i bezbożne kreskówki:
- Bolek i Lolek - promocja pedofilii, ukrytego homoseksualizmu i kazirodztwa (kąpali się przecie z półnagą Tolą!)
- Miś Uszatek - związki niesakramentalne, ateizm i beztroski tryb życia
- Reksio - masońska idea zrównania zwierzęcia z człowiekiem
- Smerfy - homoseksualizm, nasmiewanie się z kościoła (przecież Gargamel to uosobienie postaci księdza, a jego zamek bardzo przypomina kosciół)

Może by maila do niej wysłac z tym......?


Oglądałem wypowiedź psychologa społecznego - Pani Sołtanowicz-Perliświat, czy coś w tym stylu. Musze powiedzieć, że mierny z niej psycholog w moim przekonaniu. Oczywiscie wypowiedź dotyczyła Tinky-Winky`ego.
Pani psycholog oczywiście poszła po linii liberalizmu i hulaj-tolerancji. Okazuje się, że taki autorytet, po studiach, z doświadczeniem, etc zapomina o elementarnej prawdzie: dzieci kalkują szereg postaw, które widzą: zarówno z TV jak i z życia. Nie ważne, czy będzie chodzic o jakieś klimaty gejowskie,czy tym podobne. Nade wszystko chodzi o agresję, halas i przemoc promowane w środkach masowego przekazu.

Oglądałem wypowiedź psychologa społecznego - Pani Sołtanowicz-Perliświat, czy coś w tym stylu. Musze powiedzieć, że mierny z niej psycholog w moim przekonaniu. Oczywiscie wypowiedź dotyczyła Tinky-Winky`ego.
Pani psycholog oczywiście poszła po linii liberalizmu i hulaj-tolerancji. Okazuje się, że taki autorytet, po studiach, z doświadczeniem, etc zapomina o elementarnej prawdzie: dzieci kalkują szereg postaw, które widzą: zarówno z TV jak i z życia. Nie ważne, czy będzie chodzic o jakieś klimaty gejowskie,czy tym podobne. Nade wszystko chodzi o agresję, halas i przemoc promowane w środkach masowego przekazu.

Ale weź, gdzie masz klimaty gejowskie, albo tym bardziej agresywne w tych, kretyńskich swoja drogą, Teletubisiach? Patrząc na to w ten sposób wiekszość kreskówek jest "nieprawomyslna" bo zawsze gdzieś tam się znajdzie postać w różowym wdzianku...

Zaczynają się tworzyć jakies chore precedensy, co prawda na razie tylko w pokręconych głowkach naszych co poniektórych (tych durniejszych) "wszechpolskich" i "wszechkatolickich" aktywistów.
Helmutt napisał:
Zaczynają się tworzyć jakies chore precedensy, co prawda na razie tylko w pokręconych głowkach naszych co poniektórych (tych durniejszych) "wszechpolskich" i "wszechkatolickich" aktywistów.

Ależ to jest offtopic.A Wszechpolaków i Kościół proszę zostawić w spokoju.Helmucie czyż nie masz w podpisie "Nie walczę z Kościołem"? A z tym zakazem oglądania niektórych bajek to nie jest pomysł Wszechpolaków tylko rzecznika praw dziecka.Gwoli wyjaśnienia.I mowa tylko o Teletubisiach a nie o innych bajkach.Jednak Teletubisie są tylko bajką i nie promują homoseksualizmu.Lepiej zakazać bajek,w których naprawdę jest walka i są ranni.Ale w polskich bajkach nic takiego nie ma.



Helmutt napisał:
Zaczynają się tworzyć jakies chore precedensy, co prawda na razie tylko w pokręconych głowkach naszych co poniektórych (tych durniejszych) "wszechpolskich" i "wszechkatolickich" aktywistów.

Ależ to jest offtopic.A Wszechpolaków i Kościół proszę zostawić w spokoju.Helmucie czyż nie masz w podpisie "Nie walczę z Kościołem"? A z tym zakazem oglądania niektórych bajek to nie jest pomysł Wszechpolaków tylko rzecznika praw dziecka.Gwoli wyjaśnienia.

Mea culpa bo się zagalopowałem. Nie myślałem akurat o MW, ona z tym nie ma nic wspólnego - pisząc "wszechpolskich" miałem na myśli ludzi którzy uważają się za "Jedynych Prawdziwych Polaków-Katolików" - takich zdrowo "potrybionych" modeli jak Bender, Jurek, właśnie Sowińska, miss-sejmu Ania Sobecka czy mentor Ojciec Dyktator. Nie myślałem tutaj o normalnych Polakach i normalnych katolikach bo akurat oni są.... no normalni są.

Zakazu jako takiego nie ma, na razie są to jakieś przymiarki. Ale nieco groźne to jest. Najpierw czepili się Brzechwy, bo bezbożność propaguje, teraz te durne Teletubisie, bo sa "homo" - co dalej? Jeszcze trochę ich rządów to chyba dziecku na dobranoc będę mógł poczytać encykliki JP2 albo żywoty świętych, bo wszystkie bajki "odpadną" jako nieprawomyslne... Ewentualnie przepisy sygnalizacji na PKP jak będę chciał wykształcić kolejarza
A dałem to w dziale humor, bo dla mnie to śmiech pusty.

No i nie denerwuj się SEBASTIANO. Nie o MW mi w tym poście chodziło, ani o kościół ogólnie. Jedynie o okreslone typy ludzi.
Helmutt napisał:
Zakazu jako takiego nie ma, na razie są to jakieś przymiarki. Ale nieco groźne to jest. Najpierw czepili się Brzechwy, bo bezbożność propaguje, teraz te durne Teletubisie, bo sa "homo" - co dalej? A dałem to w dziale humor, bo dla mnie to śmiech pusty.

Właśnie.Czasami tak się broni tego prawa,że nawet dziwne pomysły się wymyśla np.zakazywanie bajek czy "Czterech pancernych".Niech tylko nie próbują twierdzić,że Hans Kloss promuje faszyzm,bo jest raczej polskim agentem i w filmie służy Polsce.

A z tym zakazem oglądania niektórych bajek to nie jest pomysł Wszechpolaków tylko rzecznika praw dziecka. Nie ma żadnego zakazu. Jest anaiza problemu.

Zacytuję wypowiedź kolegi :

"O Teletubisiach można wiele powiedzieć. Zachowują się trochę, jak po dobrym kwasie. Czczą Słońce (w które wpisane jest archetypiczne dziecko). Ogólnie to pozytywna bajka, jedna z moich ulubionych dodajcie jeszcze przydech do tytułu (Theletubisie) i już będzie perfekcyjnie

Ale aby propagować homoseksualizm, trzeba w ogóle propagować JAKIŚ seksualizm. Jednak docelowa grupa odbiorców ma około roku. Czyli jeszcze nie posługuje się językiem (stąd też i brak konkretnych dialogów w bajce). Co - za Lacanem - oznacza, że znajduje się PRZED tzw. Fazą Lustra, czyli nie przeszło jeszcze do porządku edypalnego. W takim razie niemożliwe jest rozróżnianie płci. A rozróżnienie homo i heteroseksualizmu musi poprzedzać rozróżnianie płci. I dlatego takie pierniczenie, że teletubisie propagują homoseksualizm, a co ważniejsze: odsyłanie sprawy do ekspertów, jest głupią stratą nie tylko czasu ale i pieniędzy podatników.

Cytat:
Rzeczniczka praw dziecka popiera też pomysł ministerstwa edukacji, by zakazać zapraszania do szkół przedstawicieli mniejszości seksualnych. - Taka osoba może przyjść na lekcję ekstrawagancko ubrana, a młodzieży może się to spodobać. Z pozoru nic się złego nie dzieje, a jednak jakiejś formy promocji homoseksualizmu można się tu dopatrzeć - ocenia pani rzecznik.

Jakkolwiek jestem przeciwny zaprasznaniu pedałów do szkół (chyba, że jednocześnie będzie się zapraszać heteroseksualistów, którzy będą opowiadać otwarcie o swoim życiu seksualnym. bo to własnie tak działa RÓWNOŚĆ !), to argument uważam za z du*y wzięty. Niech się każdy ubiera, jak chce, a myślenie na zasadzie "jaką on ma fajną koszulę, jak się puszczę z kolegą z ławki to rodzice też mi taką kupią" jest zbyt głupie nawet jak na polskie dzieci."

Popieram w pełni :]
Ta pani to po prostu biedna kobieta, taka malutka żałosna idiotka, która tak się zapamietała w pełnieniu jakiejś przez siebie wymyślonej misji, że nie zważa już na nic, a najmniej na związek z rzeczywistością. Żyje w jakimś swoim świecie.
http://wiadomosci.onet.pl...1,itemspec.html

Marszałek Sejmu Ludwik Dorn zaapelował do Sowińskiej, by "w publicznych wypowiedziach unikała sformułowań, które mogą narazić jej urząd na śmieszność".
inna wypowiedz, bardziej dosadna:

Problem polega na tym, że Rzecznik Praw Dziecka nic nie robi. Sowińska uchwyciła się torby, żeby pokazać, że istnieje
To prędzej zgodzę się z ministrem Giertychem,który zakazuje promocji homoseksualizmu w szkołach.Ten pomysł jest super.Popieram Giertycha.

Ale,żeby rzecznik praw dziecka mówiła,że Teletubisie to geje to już przesada.Teoretycznie można też by rzec,że Gargamel zajmuje się czarną magią,którą się piętnuje w bajce o Smerfach.

Teoretycznie można też by rzec,że Gargamel zajmuje się czarną magią,którą się piętnuje w bajce o Smerfach. Nie teoretycznie, tylko tak jest w praktyce.



To prędzej zgodzę się z ministrem Giertychem,który zakazuje promocji homoseksualizmu w szkołach.Ten pomysł jest super.Popieram Giertycha.
Rozwala mnie tekst "promowanie homoseksualizmu".....
Przecież to jest orientacja seksualna, na którą się w zasadzie nie ma wpływu.
To tak jak ja, mam zielone oczy, promowałbym "zielone oczy".
Helmutt napisał:
Nic bardziej błędnego - najwięcej w tej sprawie maja do powiedzenia członkowie LPR, MW i co poniektórzy PiSiarze.

I znowu natarcie na MW i prawicę ? Wszechpolacy,PiS i LPR nie promują zachowań homoseksualnych.To lewica sytuację wykorzystuje.Ale Wszechpolacy i prawica wbrew pozorom bronią tradycyjnego małżeństwa i wartości rodziny.Tożsamości narodowej też bronią.Gdyby przeciw paradom nie protestowano to zoofilia byłaby kwestią czasu.Bierny obywatel,który ignoruje sprawy kraju nie jest prawdziwym obywatelem.Mamy prawo bronić wartości życia i rodziny oraz prawo wyborcze.Głosowałem przeciw Unii.Gdybym nie głosował to by oznaczało to bierną zgodę na to co moralnie szkodliwe.Unia potępia karę śmierci i słusznie,ale na aborcję to nawet nie reaguje - to wbrew logice.Unia sama sobie zaprzecza.Zasłużyła na NIE z mojej strony.

A bajek nie można zakazać,chyba że już naprawdę jest w nich przemoc.

Najciekawsze to jest to, że "promocję homoseksualizmu" to uprawiają sami "wojownicy" z tym zjawiskiem. Kto najwięcej gada o homoseksualiźmie? Biedroń? Niemiec? Senyszyn? Środa? Nic bardziej błędnego - najwięcej w tej sprawie maja do powiedzenia członkowie LPR, MW i co poniektórzy PiSiarze. A skoro bez opamietania klepią o tym - tym samym takową "propagandę" uprawiają.
Fakt. Nie widziałem ostatnio żadnego lewicowego polityka, który by się wypowiadał na temat homoseksualizmu. Zazwyczaj robią to albo Giertych, albo Wierzejski albo ten trzeci wiceminister edukacji.

Narbukil pozwól,że wyjaśnię.MW nie jest partią polityczną,ale pozarządową organizacją młodzieżową - ruchem narodowym.MW to nie partia,partią jest LPR.

MW nie jest partią polityczną
jest młodzieżówką LPR-u więc jet niejako upolityczniona.
Ale nie każdy Wszechpolak czy Wszechpolka zostają politykami.Polityka to tylko jeden z wymiarów życia,w który MW się angażuje.

Ale nie każdy Wszechpolak czy Wszechpolka zostają politykami.Polityka to tylko jeden z wymiarów życia,w który MW się angażuje.
Wogóle co znaczy Wszechpolak?

tak małe dzieci nie dostrzegają "podtekstów"
Owszem, nie dostrzegają. Ale treści, które sobie przyswajają, oglądając takie czy inne bajki gdzieś się muszą magazynować. Najczęściej w podświadomości. Zawsze może ktoś się znaleźć, kto to wykorzysta. Problemem nie jest jakaś konkretna bajka lecz cała masa nieuczciwych ludzi, którzy są w stanie stanąć na uszach, by znaleźć poklask dla swych chorych pomysłów. Zbadanie tych bajek, to nade wszystko zadanie dla specjalistów d.s oddziaływania mediów na świadomość odbiorcy, a nie dla jakiejś urzędniczki. To, co mnie cieszy, to fakt jakiegoś odzewu: zarówno ze strony tych, co mają zająć się badaniem, jak i tych, co się pienią jak Omo Liposystem.

Teoretycznie można też by rzec,że Gargamel zajmuje się czarną magią,którą się piętnuje w bajce o Smerfach.
Ja bym powiedziała, że Gargamel to bardziej stary, zboczony pedofil uganiający się za biednymi Smerfami.


To się ksiądz lepiej zastanowi co sobie ksiądz magazynuje. Może to przecież ktoś za kilka lat wykorzystać.
Spokojna twoja nieuczesana. Między mną, a 3 latkiem istnieje taka przepaść jak między bytem a niebytem, więc nie ma problemacji.

Helmutt napisał:
Nic bardziej błędnego - najwięcej w tej sprawie maja do powiedzenia członkowie LPR, MW i co poniektórzy PiSiarze.

I znowu natarcie na MW i prawicę ? Wszechpolacy,PiS i LPR nie promują zachowań homoseksualnych.
To niech przestana o tym ględzić przy każdej okazji tylko wezmą się w końcu (jak obiecywali przy urnach) za sprawy o wiele ważniejsze dla kraju - jak choćby katastrofalna sytuacja służby zdrowia czy policji. Geje nie zające, nie uciekną. Ale o "pedałach" jest o wiele łatwiej pogadać, pogrzmieć i paluszkiem im pogrozić. Za "kochanego" SLD juz to samo przerabialiśmy - wciąż i wciąż tematy zastępcze - odwracające uwagę od kluczowych spraw państwa. No i niestety, o homoseksualiźmie głównie rozprawiają osoby, które z tym mają najmniej wspólnego i najmniej wiedzy.
Ja głosowałem na prawicę. I widzę, że popełniłem błąd, bo poza innymi nazwami partii - wciąż "czerwony duch wieje kędy chce"...


Ale Wszechpolacy i prawica wbrew pozorom bronią tradycyjnego małżeństwa i wartości rodziny.Tożsamości narodowej też bronią.Gdyby przeciw paradom nie protestowano to zoofilia byłaby kwestią czasu.
Masz rację. Jednak co innego jest uzasadniony i słuszny sprzeciw wobec takich zjawisk jak te nieszczęsne parady a co innego doszukiwanie się we wszystkim (sic!) podtekstów homosekualnych.


.Unia potępia karę śmierci i słusznie,ale na aborcję to nawet nie reaguje - to wbrew logice.Unia sama sobie zaprzecza.Zasłużyła na NIE z mojej strony.
Racja. Niby krzyczą, że KŚ jest taka "barbarzyńska" i "niehumanitarna" a gardłują za aborcją, eutanazją i narkotykami...


A bajek nie można zakazać,chyba że już naprawdę jest w nich przemoc.
Jakoś do bajek typu "Tom i Jerry" czy "Królik Bugs" się nikt nie przyczepia. A przecież przemocy tam więcej niż w kilku filmach sensacyjnych razem wziętych - piora się po łbach, latają kowadła, żelazka, trzaskaja zęby itp - jesli już tak chca weryfikowac - niech się za te bajki wezmą najpierw.
Cóż, dla naszych "prawych, sprawiedliwych i rodzinnych", którzy chyba dniem i nocą myślą o seksie (no niestety, to widać, słychac i czuć) o ważniejszy jest zły wpływ torebeczki Teletubisia na nieświadoma dziatwę...
Wiesz, ja się już w tym kraju przy obecnych rządach niczemu nie będe dziwił... Bo jak widac - nawet najwieksza niedorzeczność ma szanse aby być usankcjonowana.
http://www.joemonster.org...owfile&fid=3807

http://www.joemonster.org/pokaz.php?op=showfile&fid=3807
Świetne.

http://www.joemonster.org/pokaz.php?op=showfile&fid=3807

A więc jednak coś jest na rzeczy...
Zawsze jest coś "na rzeczy":)
Ale ten filmik jest normalnie... że tak powiem "boski"

rachel napisał/a:
http://www.joemonster.org...owfile&fid=3807

A więc jednak coś jest na rzeczy...

no muszę przyznać rację. w tym fragmencie coś jest.

w tym fragmencie coś jest.

napewno jest, juz z tego powodu że akcja się dzieje i nie ma bezruchu
widocznie niektórzy są przewrażliwieni.... ale cóż z tym zrobić. To tak jakby ktoś niechący poklepał kogoś po ramieniu a druga osoba odrazu oburzyła się że ten czyn ma podtekst na
Może skrajny przykład , ale ludzie jakby na siłe szukają wszędzie podtekstów...
No tak. Pewna "prawa i sprawiedliwa" (a może "ligowo-rodzinna"?) pani posłanka kazała zdjąć ze ściany w pewnej galerii jakiś obraz z gatunku "sztuka nowoczesna" bo się jej bohmazy ułożyły w kształt męskiego... narządu. Cóż, jest takie przysłowie, że głodny to o chlebie myśli. Co my zatem mamy mysleć o tych "przewrażliwonych" ? Zboczeńcy, ani chybi...
Rachel napisała:
Może skrajny przykład , ale ludzie jakby na siłe szukają wszędzie podtekstów...

I z tego szukania podtekstów rodzą się przesądy,uprzedzenia i błędne posądzenia o molestowanie.Wystarczy,że ktoś pochwalił ucznia głaskając go (np.nauczycielka).Albo ktoś daje profesorowi nie pieniądze,lecz prezent a potem zgłasza przestępstwo.To swego rodzaju błędne koło.Stosując zasadę szukania podtekstów można teoretycznie zbudować państwo totalitarne z wszechobecną cenzurą.

Co my zatem mamy mysleć o tych "przewrażliwonych" ?
moze nie odrazu zboczeńcy,...może trudne dzieciństwo mieli...albo później zbyt intensywna edukacja i źle prowadzona w kwesti seksualności.

Rozumiem że można się natknąć na podteksty ale nie wszędzie dotyczą one seksu. Toszke zdystansowania w tej kwesti bo świat wariuje od własnych wytworów wyobraźni.


Rozumiem że można się natknąć na podteksty ale nie wszędzie dotyczą one seksu.

Teraz jest ich nader dużo. W USA mężczyzna nie ma prawa kąpać swojego dziecka, bo to by było jak molestowanie!!! Ludzie zwariowali na punkcie podstekstów seksualnych. Widzą je nawet tam, gdzie ich nie ma.
Tak,aż bardzo szukanie są podteksty
USA wyznacza się największym idiotyzmem co chodzi np.o kwestie molestowania.
Tam nawet dziecko zostało skazane za molestowanie, za to przez to że przytuliło się do nauczycielki


Teraz jest ich nader dużo.
widzą podteksty o zabierwieniu seksualnym , Ci którzy mają jakieś zaburzenia moim zdaniem.

widzą podteksty o zabierwieniu seksualnym , Ci którzy mają jakieś zaburzenia moim zdaniem.
No, no. Głodnym chleb na myśli. Po prostu.
no i wszystko jasne
Reasumując - myslę całkiem poważnie, że pani rzecznik Sowińska jest po prostu psychicznie chora, szczególnie to się rzuca w oczy gdy się weźmie pod uwage jej wcześniejsze "lapsusy" jak choćby prześmieszny a zarazem żałosny list do papieża ("Ojcze święty, ratuj nas!"). Chyba ktos taki nie powinien pełnić tak odpowiedzialnego stanowiska.... ale teraz Polska zaczyna przypominać Akademię Pana Kleksa, gdzie "tu wszystko jest mozliwe". Tyle, że zamiast dobrodusznego brodacza mamy dwóch złośliwych karłów i służące im trolle i gobliny...
Dziennikarz "Wprost": teletubisie były prowokacją dziennikarską:
http://wiadomosci.onet.pl/1544386,11,item.html

Zadając pytanie o "Teletubisie" posłużyliśmy się pewnego rodzaju prowokacją dziennikarską, ale mamy do tego prawo - powiedział portalowi gazeta.pl dziennikarz "Wprost" Marcin Dzierżanowski, który przeprowadzał wywiad z rzecznik praw dziecka Ewą Sowińską.

http://wiadomosci.onet.pl/1544317,11,item.html

Sowińska: podobają mi się "Teletubisie"
Rzecznik Praw Dziecka Ewa Sowińska wyjaśnia, że jej działania w sprawie bajki "Teletubisie" były spowodowane wyłącznie sugestią dziennikarza "Wprost".


Tak, jak napisal Helmutt - z ta pania jest cos nie w porzadku. A w kazdym razie jako osoba na powaznym stanowisku jest skompromitowana. Rozpetala afere, o ktorej glosno jest w calej UE (co przy okazji osmiesza Polske... ponownie), na podstawie sugestywnie zadanego przez dziennikarza pytania...
Najciekawsze jest w tym to, że dziś czytałem w prasie, iż w ostatnich dniach wszelkie gadżety związane z "Tubisiami" sprzedaja się jak świeże bułki. Producenci "Tubisi" winni wystosowac do pani Sowińskiej jakis list dziekczynny, czy coś...
Cóż, co by nie mówić - zawsze to jakieś zbudowanie dla inteligentnego człowieka. Zaczyna sobie stawiać pytania, które wcześniej nie przychodziły mu do głowy. I chyba nie jest to wcale daremny trud.