UmiĹscy
Komu przeszkadza Duch Święty
Jarosław Stróżyk
Milka cenzuruje własny konkurs. Pod pretekstem obrazy uczuć religijnych z walentynkowego konkursu firmy usunięto hasła odwołujące się do Boga. – Nie chcemy nikogo urazić – tłumaczy producent czekolady
Znany producent czekolady z okazji walentynek zorganizował konkurs „Miłosne graffiti”. Na stronie www.ilovemilka.pl od połowy stycznia można było wpisywać życzenia walentynkowe. Firma zachęcała do wysyłania jak najoryginalniejszych i umożliwiła internautom głosowanie. Nagrodą było umieszczenie 80 najpopularniejszych życzeń na billboardach, które mają zawisnąć w Warszawie, Wrocławiu, Gdańsku, Poznaniu, Krakowie, Gdyni, Łodzi i Sopocie.
„Kocham cię Mati z mojej klasy. Justyna”, „Kocham moją Majeczkę – Twój Łukaszek” – życzenia tego typu długo dominowały w konkursie. Wśród propozycji pojawiły się też i inne hasła: „Bóg kocha Ciebie dzisiaj i ja też”, „Bo jak śmierć potężna jest miłość... Kocham Cię. Ja też. I Ja. Ojciec, Syn i Duch Święty”. Bardzo szybko zaczęły przewodzić stawce. Oddano na nie po kilka tysięcy głosów. Ale w czwartek, w ostatnim dniu konkursu, hasła nawiązujące do religii nagle usunięto.
Bóg obraża uczucia
– Dowiedzieliśmy się, że rzekomo obrażają one uczucia religijne innych internautów – mówi „Rz” Adam Jasiński, autor jednego z życzeń.
„Walentynki są usuwane, jeśli ich treść jest niezgodna z regulaminem bądź sposób głosowania na nie jest nieetyczny. Jeśli ze strony internautów otrzymujemy informacje, że treść walentynki narusza ich uczucia religijne, porusza kwestie religijne, obraża kogoś, takie walentynki też usuwamy. Pozdrawiam I Love Milka” – takie e-maile otrzymali internauci, którzy chcieli się dowiedzieć, czemu usunięto najpopularniejsze życzenia.
– Jestem oburzona – mówi „Rz” Karolina Stępień, jedna z głosujących. – Kiedy na jakiejś wystawie pojawia się Chrystus z butelką piwa, to jest to traktowane jako dzieło sztuki. Kiedy jednak w akcji z życzeniami pojawi się cytat z Biblii, to trzeba go zdjąć, bo obraża uczucia religijne – dziwi się.
Regulamin decyduje
– Intencją organizatorów konkursu było przygotowanie akcji promocyjnej, w której konsumenci mogą wyrazić swoje uczucia do bliskiej im osoby i nietworzenie kontrowersji na tle ideologiczno-światopoglądowym – mówi Agnieszka Kępińska z Kraft Foods Polska, produkującego Milkę. – Jesteśmy firmą międzynarodową i wielonarodową, której podstawą funkcjonowania jest tolerancja i szacunek dla indywidualizmu każdego człowieka – poszanowanie jego uczuć religijnych i światopoglądowych.
Kępińska informuje, że firma podjęła decyzję o osunięciu „ewangelizacyjnych” życzeń po skargach od internautów, którzy poczuli się nimi urażeni. – Naruszały one regulamin naszego konkursu – twierdzi. Co dokładnie mówi regulamin?
„Kategorycznie zabronione jest nadsyłanie życzeń zawierających treści o charakterze bezprawnym, naruszających w jakikolwiek sposób obowiązujące prawo, wulgaryzmy, treści wzywające do nienawiści rasowej, etnicznej, wyznaniowej, zawierających treści pornograficzne, pochwalających faszyzm, nazizm, komunizm, propagujących przemoc, obrażających uczucia religijne, naruszających prawa innych osób”.
– Nie wiem, jak hasło „Bóg kocha Ciebie” ma naruszać ten regulamin. Zresztą napisano tam też, że życzenia podlegają weryfikacji podczas zgłoszenia i dopiero potem trafiają na stronę internetową. A przecież nasze hasła zostały tam dopuszczone i przez kilka dni były dostępne – dziwi się Jasiński. – Gdyby takie same hasła zamieściła jakaś mniejszość seksualna czy religijna, nikt nie odważyłby się ich usunąć.
– Jako organizatorzy konkursu bardzo przepraszamy wszystkich, którzy poczuli się urażeni w związku z zaistniałą sytuacją – mówi Kępińska.
Kara za noszenie krzyża
Na Zachodzie, zwłaszcza w Wielkiej Brytanii, coraz częściej zdarzają się przypadki dyskryminacji chrześcijan, którzy otwarcie demonstrują swoją wiarę. Kilka dni temu brytyjska pielęgniarka środowiskowa została zawieszona w pracy, ponieważ jednej ze swoich pacjentek zaoferowała, że się za nią pomodli.
To samo spotkało pracownicę British Airways, która przyszła do pracy z krzyżem na szyi.
Z kolei kilka tygodni temu głośno było o 47-letnim Garym McFarlane, katolickim seksuologu, który odmówił konsultacji gejowskiej parze. Zatrudniająca go brytyjska sieć poradnictwa seksualnego i rodzinnego Relate zawiesiła go w pracy.
– Gdybym był muzułmaninem, coś takiego by mi się nie przydarzyło. Na pewno znaleziono by sposób, bym nie musiał doradzać homoseksualistom – mówił.
Rzeczpospolita: http://www.rp.pl/artykul/...uch_Swiety.html
...i co Wy na to...?
Też pamiętam. W moim wierszu było słowo "kościół położony na wzniesieniu". Wiersz umieszczono, ale byłem zaskoczony faktem, że słowo "kościół" usunięto. I jak tu nie mówić o problemie laicyzacji ? To smutne. Czego komuś przeszkadzało słowo "kościół" ? Czy dlatego, że kojarzy się z miejscem oddawania czci Bogu ?
"Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu"
"Co do mnie, nie daj Boże, bym się miał chlubić z czego innego, jak tylko z krzyża Pana naszego Jezusa Chrystusa, dzięki któremu świat stał się ukrzyżowany dla mnie, a ja dla świata."
" Bądźcie, bracia, wszyscy razem moimi naśladowcami i wpatrujcie się w tych, którzy tak postępują, jak tego wzór macie w nas. Wielu bowiem postępuje jak wrogowie krzyża Chrystusowego, o których często wam mówiłem, a teraz mówię z płaczem. Ich losem - zagłada, ich bogiem - brzuch, a chwała - w tym, czego winni się wstydzić. To ci, których dążenia są przyziemne6. 20 Nasza bowiem ojczyzna jest w niebie. Stamtąd też jako Zbawcy wyczekujemy Pana naszego Jezusa Chrystusa, który przekształci nasze ciało poniżone, na podobne do swego chwalebnego ciała, tą potęgą, jaką może On także wszystko, co jest, sobie podporządkować."
"My głosimy Chrystusa ukrzyżowanego, który jest zgorszeniem dla Żydów, a głupstwem dla pogan,"
"Na świecie doznacie ucisku, ale miejcie odwagę. Jam zwyciężył świat."
"Wy będziecie płakać i zawodzić, a świat się będzie weselił."
jak biblijnie, no to proszę:
BT Ap 22:
11 Kto krzywdzi, niech jeszcze krzywdę wyrządzi,
i plugawy niech się jeszcze splugawi,
a sprawiedliwy niech jeszcze wypełni sprawiedliwość,
a święty niechaj się jeszcze uświęci!
12 Oto przyjdę niebawem,
a moja zapłata jest ze mną,
by tak każdemu odpłacić, jaka jest jego praca.
13 Jam Alfa i Omega,
Pierwszy i Ostatni,
Początek i Koniec.
14 Błogosławieni, którzy płuczą swe szaty, aby władza nad drzewem życia do nich należała
i aby bramami wchodzili do Miasta.
15 Na zewnątrz są psy, guślarze, rozpustnicy, zabójcy, bałwochwalcy
i każdy, kto kłamstwo kocha i nim żyje.
Bicz, trzymasz w ręku bicz
chcesz uderzyć nim, brak odwagi Ci
Uderz, uderz tylko raz
nim upadnie Pan z bólu wielu ran, wielu ran
-Panie mój to za mnie kolce te
mocno ranią i niszczą ciało Twe
Spójrz, ręka Twoja drży
w Twoich oczach łzy, ale musisz bić
Tak, uderz jeszcze raz
zgładź miniony czas, Pan powiedział tak- powiedział tak:
-Synu mój, za Ciebie kolce te
muszą ranić i niszczyć ciało me
-Panie mój to za mnie kolce te
mocno ranią i niszczą ciało Twe
– Intencją organizatorów konkursu było przygotowanie akcji promocyjnej, w której konsumenci mogą wyrazić swoje uczucia do bliskiej im osoby i nietworzenie kontrowersji na tle ideologiczno-światopoglądowym – mówi Agnieszka Kępińska z Kraft Foods Polska, produkującego Milkę. – Jesteśmy firmą międzynarodową i wielonarodową, której podstawą funkcjonowania jest tolerancja i szacunek dla indywidualizmu każdego człowieka – poszanowanie jego uczuć religijnych i światopoglądowych.
I racja. Celem firmy jest zarabianie kasy i budowanie swojego wizerunku nie związanego z żadnymi ideologiami, a nie wikłanie się w kontrowersyjne hasełka.
Gdyby takie same hasła zamieściła jakaś mniejszość seksualna czy religijna, nikt nie odważyłby się ich usunąć.
Zostałyby tak samo usunięte, nawet szybciej niż "Bóg Cię kocha".
No nie wiem,jeszcze mam w pamięci honory w" Gali..".
Pamietacie ,kto otrzymał w tym roku Róże Gali w kategorii -"Piękne Pary "?
Jaki to miało sens?
Jaki to miało sens?
Taki, że akurat w tej branży kontrowersyjność popłaca ... Sens zwie się kasa ...
To jest globalna korporacja i nie chce się wiązać z żadną religią, bo sprzedaje swoje produkty wyznawcą różnych religii.
Ten pomysł nie miał szans.
To jest globalna korporacja i nie chce się wiązać z żadną religią, bo sprzedaje swoje produkty wyznawcą różnych religii.
co do tego nie mam wątpliwości,
co do tego, że w imię chorej "poprawności"
zdyskryminowali hasła, które mogły wygrać konkurs,
również nie mam wątpliwości
Wśród propozycji pojawiły się też i inne hasła: „Bóg kocha Ciebie dzisiaj i ja też”, „Bo jak śmierć potężna jest miłość... Kocham Cię. Ja też. I Ja. Ojciec, Syn i Duch Święty”. Bardzo szybko zaczęły przewodzić stawce. Oddano na nie po kilka tysięcy głosów. Ale w czwartek, w ostatnim dniu konkursu, hasła nawiązujące do religii nagle usunięto.
http://www.rp.pl/artykul/...uch_Swiety.html
motyw dyskryminowania religii jest jasny; dyskryminacja także
...i co Wy na to...?
Brutalnie powiem, że jest to pop....dolone (i proszę nie ostrzegać nie bo to naprawdę jest takie jak powyżej napisałem). Do jakich jeszcze idiotyzmów się będzie dopuszcac w imię "polytyszyl korektness"?
Jednak w przypadku McDonalds było inaczej.
Oni umieścili na plakacie Jezusa.
"Merry Christmas! Jesus is the reason for the season"
Artykuł na ten temat:
http://www.ekumenizm.pl/a...2A+marketing%2A
To jest tak zwana reklama odwołująca się do archetypów. Bardzo skuteczna, jednak kontrowersyjna i wiele firm się jej boi.
A moim zdaniem reklamowanie Boga na plakatach firmy, która produkuje słodycze nie jest właściwe.
Słodycze są niezdrowe i nie należy ich jeść. Wiele ludzi jest uzależnionych od słodyczy.
Gdyby to przeszło to byłaby typowa reklama archetypowa.
Czyli uwiarygodnianie, w tym przypadku, produktów firmy i do tego jeszcze szkodliwych dla zdrowia, może nie tak bardzo jak papierosy i alkochol, ale jednak.