ďťż
Strona początkowa UmińscyKościół - istota Boga, ryt przedsoborowy, in vitro itd.Konferencja naukowa pt.: Polityka Informacyjna Kościołakosciół czy sekta? opinia na temat pism HarnackaCzy czyściec istnieje? Uwaga kościół MYŚLI !!!Przedsionek kościoła jest cool, po co wchodzić dalej...Kodeks Karny w odniesieniu do KościołaCzy Nowa Ewangelizacja demontuje kościół?Katechizm Kościoła Katolickiego o OdkupieniuKatechizm Kościoła Naszego o ŁASCE.Wpływ objawień na historię Kościoła
 

Umińscy

Dziś zauważyłam w kościele ze to rewia mody;) I to nie tylko dziś. Przecież to miejsce modlitw i spotkań z panem Bogiem a ludzie ubierają sie jak nie powiem gdzie. Każdy przez każdego chce wyglądać lepiej. Sąsiadka obgaduje inną bo tamta sobie coś kupiła to i ona kupi i pójdzie do kościoła. nawet jest pena pani co mówi ze jak nie ma nic nowego to nie pójdzie do kościoła. To jest straszne. jakie macie zdanie na ten temat??

EDIT: moderacja

Duszyczko, zwróć uwagę, jak piszesz, bo odczytać się tego czasami nie da


Rozumiem Duszyczko. Jeśli ktoś ubiera się elegancko "na pokaz" a nie "przez szacunek dla miejsca świętego" to ciekawe, po co ktoś taki przychodzi na Eucharystię.Ciekaw jestem czy taka osoba dostrzega jeszcze mistyczny wymiar Eucharystii,iż nie dla ludzi tam idzie,ale dla Chrystusa. Zastanawiające.
No dokładnie to przesada pokazac sie nielubianej sąsiadce. Przeciez to jest grzech. a potem do komuni przystepuja.
To może być traktowane różnie - albo jako grzech albo jako wada.Jeśli ktoś odbierze to jako zgorszenie czy lekceważenie Eucharystii to wtedy można to uznać za grzech.Nikt przez to nie dopuszcza się zbeszczeszczenia,ale na pewno taka modlitwa nie jest mile widziana i nie może być przyjęta. Wczujmy się w taką osobę.Otóż w czasie modlitwy tak owa osoba myśli : Ale jestem elegancka,wszyscy mi zazdroszczą.A od tego do grzechu pychy mały kroczek.



Otóż w czasie modlitwy tak owa osoba myśli : Ale jestem elegancka,wszyscy mi zazdroszczą.A od tego do grzechu pychy mały kroczek.
Nie wiadomo,czy tak myśli

[ Dodano: Nie 21 Paź, 2007 16:49 ]
W Kościele obowiązuje strój godny nie zaś modny i wygodny.

W Kościele obowiązuje strój godny nie zaś modny i wygodny.

no i własnie o to chodzi;)
Duszyczko takie coś już wcześniej zauważyłam, że ludzie pokazują swoje ładne, nowe ciuchy... takie coś jest bardzo widoczne właśnie w małych miejscowościach.
A odchodząc troszkę od tematu to teraz zbliża się Święto Zmarłych i zawsze właśnie staram się chodzić wieczorem bo tak to każdy na siebie patrzy i ocenia jak kto jest ubrany... nie wiem jak u was ale powiem tak, że na cmentarzu właśnie tego dnia to jest istna "rewia mody".

Przeciez to jest grzech. a potem do komuni przystepuja.

Nie sądźcie abyście nie byli sądzeni
Rewia mody to jedno i taka kobieta (bo to głównie panie mają tendencji do ładnego stroju) mysli w kościele że jest ładnej ubrana od tej obok siedzącej. Ale zobaczmy też latem na te "skromnie" ubrane panie to nie tylko rozprsza samą panią ale również wszystkich do okoła a już nie wspominając o kapłanie. ( W końcu to też człowiek i też ma swoją naturę). Ludzie nie zwracają na upomnienia, już nawet na kościołach powywieszano tabliczki że jest to miejsce święte i należy się godnie ubrać ale i to do niektórych nie przemawia.

Ludzie nie zwracają na upomnienia, już nawet na kościołach powywieszano tabliczki że jest to miejsce święte i należy się godnie ubrać ale i to do niektórych nie przemawia.

http://img88.imageshack.u...13054985lp0.jpg

akurat do tego napisu w pewnym Kościółku w Bliznem ludzie sie stosują
Wystarczy, ze raz ksiądz przerywajac na chwilke Mszę Sw. kazał pewnej pani nałożyć coś na siebie, bo go jej strój rozprasza...wiadomo: zrobła sie czerwona i oburzona wyszła, ale potem juuuż raczej nikt tam nie przychodził niestosownie ubranym

A co do ogólnej rewii mody, to mnei czasem krew zalewa jak taka jedna z drugą usiadą i to tuz przy ołtarzu w nader nowatorskich ciuchach z makijażem jak na zabawę sylwestrową i fiolką perfum, które nie zawsze o ładnym zapachu roznoszą sie po całej świątyni.
No ale pokora, pokora sie liczy... takze juz sie zamykam!

a mnie oprócz rewii mody w Kościele drażni jeszce coś a mianowicie: żucie gumy wrrr....

a mnie oprócz rewii mody w Kościele drażni jeszce coś a mianowicie: żucie gumy wrrr....

mnie też
najgprsze jest to że jak raz pewnej pani zapytałam się czy nie widzi w tym nic złego, to spokojnie odpowiedziała mi że "nie" i dalej żuła gume jak krowa trawe, tak że z końca kościoła byłoby widać że ona ją żuje wrrrr... normalnie ręce opadają jak się coś takiego widzi
Ta, a potem z tą gumą idzie przyjąć Jezusa w hostii...

Mnie jeszcze 3 tony tapety na wielu twarzach irytuje... Babcie oszminkowane tak, że i zęby i usta są w tym samym kolorze, a pomadka dosłownie skapuje ciurkiem... Kiedyś podeszła taka przyjąć Kominię Św. ... Ksiądz zobaczył i zanim podał Ciało, powiedział, nieby to pod nosem:"Tylko uważaj, Panie Jezu, żebyś się nie ubrudził"

"Tylko uważaj, Panie Jezu, żebyś się nie ubrudził"

dobre