UmiĹscy
wydaje mi sie ze granica przyjmowania w tym roku moze spasc nawet ponizej 40 punktow biorac pod uwage obowiazkowa na "prawo" historie, ktora obiektywnie wszyscy uznali za masakryczna
czekam do jutra, chce zobaczyć te 'masakryczne' pytania, kolega mi podawał przykładowe i wcale, imo, nie były takie trudne
Rioo matura byla banalna. Z ciekawosci sciagnalem z neta ze strony CKE arkusz egzaminacyjny.
Rioo matura byla banalna. Z ciekawosci sciagnalem z neta ze strony CKE arkusz egzaminacyjny.
dla mnie osobiscie tez specjalnie trudna nie byla, ale trzeba przyznac ze wymagala wiedzy odmiennej od tej w ksiazkach, dajmy na przyklad piosenki ktore imho przebily tramwaje z zeszlego roku
dla mnie osobiscie tez specjalnie trudna nie byla, ale trzeba przyznac ze wymagala wiedzy odmiennej od tej w ksiazkach, dajmy na przyklad piosenki ktore imho przebily tramwaje z zeszlego roku Very Happy
sorry, że to powiem, ale to zadanie było banalne, nie miałem rok z historią nic wspolnego i zero problemu, zresztą tramwaje też były proste, takie zadania sprawdzają czy w przerwach miedzy "wkuwaniem" dat i nazw myślimy...
reszta matury też na pierwszy rzut oka wydaje się prosta, tak samo jak i nasza podstawowa była łatwa.
Poza kilkoma pytaniami calkowicie ze tak powiem z dupy, reszta podstawowej jakos specjalnego wyzwania niestanowila (ale nadal uwazam ze test bardziej na intuicje i z wlasciwa historiia to ma malo wspolnego...). Rozszezona stosunkowo proste i temat arkusza co prawda niespecjalny ale ujdzie...
Czy widzisz te gruzy na szczycie?
Tam wróg twój się ukrył jak szczur.
Musicie, musicie, musicie
Za kark go wziąć i strącić z chmur. Ta ziemia do Polski należy,
Choć Polska daleko jest stąd,
Bo wolność krzyżami się mierzy,
Historia ten jeden ma błąd.[…]
czy to nie wymaga wiedzy? moim zdaniem wymaga i wiedzy i umiejętności jej zastosowania, datę dzienną zawsze mozesz sprawdzić, ale kojarzyć fakty to już musisz sam...
z zadaniem z tramwajami było tak samo, nie wiem czy ktoś kto myślał mógł zaznaczyć, że tramwaj dla Żydów pochodzi z 1944...
Tak ale chyba nie wymagasz zeby kojarzenie tekstow piosenek zaliczac do klasycznej wiedzy historycznej... Takie zadania sa znacznie bardziej intuicyjne, niz opierajace sie wylacznie na znajomosci faktow, date, wydazen czy procesow historycznych...
Druga sprawa, nie zauwazylem jeszcze zeby ktorakolwiek z wymaganych na obecnej maturze z historii przydala mi sie w dalszym toku nauki, a chyba jednak matura powinna byc takim wstepem do studiow...
Tak ale chyba nie wymagasz zeby kojarzenie tekstow piosenek zaliczac do klasycznej wiedzy historycznej...
co to jest klasyczna wiedza historyczna? imo to jest użycie tej wiedzy, ci maturzyści, którzy wiedzieli co robiło wojsko gen. Andersa mieli gotową odpowiedz...
Mi sie te pytania nie podobaja na nowej maturze z historii. Troche tak jak Nephilim powiedzial, powyciagane z kosmosu - tramwaje, piosenki...
Sprobujcie dac nowemu-maturzyscie pierwszy lepszy tescik z wstepniakow na prawo, kiedy istniala tylko stara matura.
Na bank najlepszy wynik, jaki wyciagnie dobry uczen tylko po nauce w liceum to jakies 70%, a i to w porywie.
loop, spoko, mam tu tesciki sprzed kilku lat.
zobaczymy jak tobie pojdzie. chcesz sie sprawdzic?
loop, spoko, mam tu tesciki sprzed kilku lat.
zobaczymy jak tobie pojdzie. chcesz sie sprawdzic? Drehu, mam dwie ksiazeczki nimi wypelnione i robie je niestety ciagle, co tydzien Niemniej dziekuje za propozycje
po jana je robisz?
Jezeli ta matura stanowila problem, to czym byly wlasnie wstepne? Tamte pytania to byly czesto dziwne i szczegolowe. Szczegolnie w pamieci zapadl mi test na prawo we Wroclawiu. Nowa matura jest prosta. Wymaga podstawowej wiedzy- nie ma tutaj pytan szczegolowych jak na wstepnych, Nie wymaga sie tez tworzenia przekrojowej pracy i laczenia wielu faktow w logiczna calosc jak na starej maturze ( pomijam temat z tekstow zrodlowych). Trzeba tylko umiec zastanowic sie nad tym co sie wie i dopasowac to do krotkiego pytania. Przykladowo piosenki- nie trzeba ich znac, wystarczy umiec kojarzyc fakty w stopniu podstawowym. Koajrzenie i metoda eliminacji pozwalaja to zadanie zrobic bezblednie i bez wiekszego wysilku. Takie jest moje prywatne zdanie, moze po prostu mam jakies skrzywienie i jestem nieobiektywny. Ale poprosilem kilku znajomych licealistow z 2 klasy liceum, aby przyjzeli sie maturze z historii i wszyscy mowili, ze byla latwa.
Tamte pytania to byly czesto dziwne i szczegolowe. Szczegolnie w pamieci zapadl mi test na prawo we Wroclawiu. Mi zapadl w pamieci tescik na nasz wydzial, gdzie jedna uzupelnianka byla cala z historii bankow i pieniadza - przekrojowka od poczatkow, do praktycznie konca XX w. Niezly hardcore
Nowa matura z historii jest latwa, a z pewnoscia o wiele latwiejsza niz stara + testy wstepne.
mhm, ale testy wstepne tez nie byly takie harkorowe, no albo ja taki dobry jestem
wystarczylo dobrze odpowiedziec na 2 uzupelnianki a potem kilka nastepnych pokojarzyc odpowiednio odwolujac sie do tekstu powyzej.
w kazdym badz razie zeszloroczny egzamin wstepny na prawo wspominam bardzo milo ;D
powiem tak - uzupełnianka o banku była hardkorowa wymiękłam. ale ten zeszłoroczny test był BANALNY. Jeszcze pamiętam dialog z jakimś chłopakiem, którego nie widzę u nas na roku, a który śmiał się z mojego żenującego błędu (Markiz de Sade zamiast Markiz de la Fayette, z rozpędu). A on sam napisał ponoć, że Nobla dostał Mrożek, a nie Miłosz.
wystarczylo dobrze odpowiedziec na 2 uzupelnianki a potem kilka nastepnych pokojarzyc odpowiednio odwolujac sie do tekstu powyzej.
Tak z ciekawosci- do jakiego tekstu sie odwolywac? 2 lata temu byly 4 uzupelnianki po 25 pkt kazda i nie bylo zadnego tekstu
re down
Wesprzyj Rioo
re dreh
No tosmy sie zrozumieli . Taki blad ma nawet swoja nazwe, ale ja juz nie pamietam tego z prawoznawstwa .
jeżeli ktoś mówi, że 'obiektywnie w ocenie większości' matura z historii była wyjątkowo masakryczna to mnie to przeraża.. aż tak obniża się poziom nauczania?
że podręczniki nowomaturzyści mają żenujące to wiem, ale podreczniki a sposób kształcenia to różne sprawy
wystarczylo dobrze odpowiedziec na 2 uzupelnianki a potem kilka nastepnych pokojarzyc odpowiednio odwolujac sie do tekstu powyzej.
Tak z ciekawosci- do jakiego tekstu sie odwolywac? 2 lata temu byly 4 uzupelnianki po 25 pkt kazda i nie bylo zadnego tekstu
chodzilo mi o te uzupelnianke.
wpisales 2 brakujace wyrazy, ktore pozwolily sie domyslec trafnie co bedzie w nastepnym...
np trzeba bylo wpisac miejsce i date jakiejs tam bitwy, a nastepne zdanie nakazywalo wpisac kolejna date, dodatkowo stwierdzajac, ze jest to 10 lat po tamtej bitwie.
o to mi chodzilo.
jeżeli ktoś mówi, że 'obiektywnie w ocenie większości' matura z historii była wyjątkowo masakryczna to mnie to przeraża.. aż tak obniża się poziom nauczania?
że podręczniki nowomaturzyści mają żenujące to wiem, ale podreczniki a sposób kształcenia to różne sprawy
ej, nie chce uchodzic za jakiegos jezdze apokalipsy ktory wieszczy wszystkim upadek histori w liceach mi poszlo dobrze bo ten test malo sprawdzal wiedze historyczna, a wiecej logiczne myslenie i tu wlasnie wiekszosc, spodziewajac sie po prostu obszernego sprawdzianu, nie wiedziec czemu padla
z ciekawosci wlaczylem "arkusz dla nieslyszacych" (szczerze, nie wiem po co 2 rodzaje arkuszow...) - to jest cos takiego czego zapewne wiekszosc sie spodziewala, wymagana dokladna wiedza historyczna