UmiĹscy
Od 25 czerwca bieżącego roku zaczynam urlop.
Jak ma ktoś ochotę z zacnych forumowiczów mnie osobiście poznać, to w tym wątku prosze wyrazić swe zdanie i ewentualne propozycje.
Może by tak jakieś nieoficjalne spotkanie forumowe zorganizować?
Juz próbowaliśmy zrobic zjazd, nawet zaproponował MSkrzat wyjazd na który ja się piszę
Ale chętnie Ksiądzu się spotkam nie tylko z Tobą
W lipcu jakoś 12 dni mnie nie ma, nie wiem które, jakby co to w polowie zrobię sobie wolne i już (kurs "Paweł", jestem w ekipie, mogą sobie poradzić 1-2 dni beze mnie )
a w sierpniu jadę ze Skrzatem 2-9.08 i tyle moich wyjazdów.
Ja jestem za tym
do tego mam od siebie z domciu mam bliżej aniżeli z miejsca gdzie studiuje. Hmm a ksiądz będzie robić jakąś liste Jak chodzi o mnie to moge na początku lipca, bo będe po sesji
Mam urlop gdzieś do 23-25 lipca
A jaki sposób można się z ks skontaktować, jeśli człek chciałby wpaść do ks na herbate
np.ja na czas wakacji kompa zostawiam w miejscu gdzie studiuje. więc przez neta nie moge się skontaktować .
A jaki sposób można się z ks skontaktować, jeśli człek chciałby wpaść do ks na herbate
np.ja na czas wakacji kompa zostawiam w miejscu gdzie studiuje. więc przez neta nie moge się skontaktować .
Pozostaje telepatia
Oraz technika:
Pozostaje telepatia
jak na razie nie odkryłam takich zdolności i mam że nie odkryje
wiec tylko technika wchodzi w gre
Zawsze Pan ci może dać dar bilokacji
fajnie bybyło...zaoszczędziłabym na przejazdach
z takim podejściem to powątpiewam bym została tym darem obdarowana
ajajaj. Chciałabym bardzo, ale niestety najprawdopodoniej od początku lipca nie będzie mnie w Polsce
Więc pozostaje mi życzyć Wam udanego spotkania (oby się udało)
Zastanawiam sie teraz, czy Ks. Marek wybiera sie moze do Canady?, jesli nie teraz, to czy moze w przyszlosci?
Zastanawiam sie teraz, czy Ks. Marek wybiera sie moze do Canady?, jesli nie teraz, to czy moze w przyszlosci?
Chciałbym znów pojechać do Kanady...
Chciałbym znów pojechać do Kanady...
no to co stoi na przeszkodzie??? Mysle, ze to nie jest duzy problem.
Po trzecie: chyba potrzebna jest wiza...tudzież zaproszenie...?
I wiza i zaproszenie. Na podstawie zaproszenia dostaje się wizę.
[ Dodano: Nie 22 Kwi, 2007 14:08 ]
Po pierwsze: znów chciałbym, bo już kiedyś chciałem
wspaniale, checi sa
No cóż...
urlop się kończy
Następny za rok pewnie dopiero w takim wydaniu. Kto wie, może się zmobilizuje na Kanadę.
Tylko że to tyle korowodów potrzeba...
Potrzebuję chyba dopingu
Może się pochwali ksiadz jak spędził ten urlop??
Remont chałupy, Krynica Morska, Multikino, znajomi, rodzina i spanie do bólu
Ks.Marek napisał:
Następny za rok pewnie dopiero w takim wydaniu. Kto wie, może się zmobilizuje na Kanadę.
Wiara przenosi góry.Kanada.Fajnie by było.Dostęp do internetu w Toronto też pewnie się znajdzie.Pewnie i łącze szybkie mają.Ach,Kanada...
Offieczka napisała:
Dodano: Nie 22 Kwi, 2007 14:08 ]
Jedźmy do Włoch
Buon giorno.Viva Italia,viva Roma.Jeszcze nie byłem na Placu Świętego Piotra.Dzięki za mobilizację.