ďťż
Strona początkowa UmińscyKiedy pierwszy raz, Bog ujawnil sie ludziom i komu?Deus caritas est - pierwsza encylkika Benedykta XVINiska aktywność pierwszego rokuPierwszy wypad nad morze 2010Pierwsze Ataki ZimyPierwsze rozmowy z dzieckiempierwszy dzień tygodniaPierwszy zlot Forumowiczówhehe pierwszaEschatologiczny miesiąc - rzecz o wypominkach
 

Umińscy

http://woda-zywa.pl/czyte...szk&kategoria=6

Czy słyszeliście wcześniej o tym?


Oczywiście - jeśli ktoś zna objawienia fatimskie, trudno aby nie wiedział o prośbie Maryi.
Ja wypelniłam prośbę i odprawiłam nabożeństwo 5 sobót.
alus, mozesz nam powiedzieć coś więcej Ja o tym myslę, w Seminarium wielokrotnie byłem przez kumpli namawiany do tego ale jakoś narazie mało motywacji ...
Biskup z Leira dnia 13.05.1939r pisze:
- "Za naszych dni Maryja sama raczyła przez siostrę Łucję pouczyc nas o nabożnej praktyce 5 pierwszych sobót miesiąca. Odprawia się je w intencji wynagradzania Niepokalanemu Sercu Maryji za wszystkie grzechy i krzywdy wyrządzone temuż sercu przez niewdzięcznych ludzi.
Nabożeństwo to obejmuje:
1. Spowiedź i Komunię Św.
2. Odmówienie Różańca
3. Kwadrans rozmyślania o tajemnicach Różańca
4. Intencję wynagrodzenia Sercu Maryji.
Spowiedź można odprawić w ciagu 8 dni przed sobotą.
Jako nagrodę Maryja obiecała - "Obiecuję, że tym, którzy to czynić będą, przybędę w godzinie śmierci z całą łaską, jaka im dla ich wiecznej szczęśliwości bedzie potrzebna".
Siostra Łucja na prośbę spowiednika, w grudniu 1937r opisała tak:
- "10.12.1925r ukazała się jej Najświętsza Panna, a u Jej boku, unoszące się na świetlistym obłoku Dzieciątko Jezus. Najświętsza Panna kładąc dłoń na Jego ramieniu wskazała jednocześnie na serce uwieńczone cierniami, które trzymała w drugiej dłoni. Dzieciatko rzekło wtedy:"Współczuj Sercu swojej Najświetszej Matki, które jest ukoronowane cierniami, jakie przez cały czas niewdzięczni ludzie weń wbijają, a nie ma nikogo, kto uczyniłby akt zadośćuczynienia, żeby owe kolce wyrwać".
Nastepnie Najświetsza Panna powiedziała:"Spójrz moja córko, na moje serce ukoronowane cierniami, które niewdzięczni ludzie bez ustanku w nie wbijają przez swoje bluźnierstwo i brak wdzięczności. Przynajmnie ty staraj się Mnie pocieszyć, a wszystkim tym, którzy przez 5 miesięcy w pierwszą sobotę każdego miesiąca odbędą spowiedź, przyjma komunię św, odmówia jedna koronkę i przez 15 minut będą mi towarzyszyć rozmyslając o 15 tajemnicach różańca z intencją przypodobania Mi się, obiecuję, że wespre ich w godzinie śmierci wszystkimi łaskami niezbędnymi dla zbawienia duszy".
15 lutego 1926r objawiło się Łucji Dzieciatko Jezus z apytaniem czy upowszechniła nabożeństwo i obiecując Łucji pomoc i łaskę w trudnościach jakie napotykało upowszechnianie tego nabożeństwa.
Podczas modlitwy w nocy z 29 na 30 marca 1930r dane było poznać Łucji dlaczego dotyczy to 5 sobót.
Jezus wyjasnił: "Moja córko, powód jest prosty; jest 5 rodzajów zniewag i bluźnierstw przeciwko Najświetszemu Sercu Maryi:
1. Bluźnierstwo p-ko Niepokalanemu Poczęciu
2. Bluźnierstwo p-ko Jej dziewictwu
3. Przeciwko Boskiemu Macierzyństwu, kiedy jednoczesnie nie chce sie uznac jej za Matkę ludzi
4. Ci, którzy staraja się publicznie wpoić w serca dzieci obojetnośc, pogardę i nawet odrazę wobec Niepokalanej matki
5. Ci, którzy zniewazają Ją bezpośrednio w Jej świetych wizerunkach.
Oto moja Córko powody dla których Niepokalane Serce Maryi nakazuje Mi żądać tego małego zadośćuczynienia, a to zadośćuczynienie poruszy moje Miłosierdzie i wybaczę temu, kto miał nieszczęście Ją znieważyć".


A czy przypadkiem obchodzenie pieciu pierwszych sobót miesiąca nie łączy się z obietnicami Szkaplerza?
O ile dobrze pamiętam to o ile ktoś będzie wierzył w te obietnice to będzie miał szanse wyspowiadać się przed swoją śmiercią.

O ile dobrze pamiętam to o ile ktoś będzie wierzył w te obietnice to będzie miał szanse wyspowiadać się przed swoją śmiercią.

Jak to rozumieć...
Nie wiem może się mylę. Pamiętam jak podczas tegorocznej pielgrzymki do Częstochowy kleryk opowiadał o Szkaplerzu i obietnicach jakie są z nim związanie. Wiem, że potem mówił właśnie o obchodzeniu pierwszych sobót miesiąca.

O ile dobrze pamiętam to o ile ktoś będzie wierzył w te obietnice to będzie miał szanse wyspowiadać się przed swoją śmiercią.

No dobrze, ale jak nie będzie odprawiał tego nabożeństwa to nie będzie miał SZANSY...?
Miejmy nadzieję, że będzie miał taką szansę. Chodzi mi o to aby ktoś to sprostował, jeśli się mylę.
Osobiście nie praktykuje pierwszych sobót, piątków ...
A osoby które podjęły się tegoż wysiłku, czasmi zapominają że na pierwszym miejscu miłość, wiara itd. a nie matematyczne wyliczenia ...
Szkalperz jest znany od 700 lat.
Karmelita Sz. Stok miał objawienie NMP dotyczace szkaplerza i obietnic - tak jak piszesz:dla tych którzy noszą szkaplerz, polecają się Matce Bożej, odmawiają co dzień modlitwę "Pod Twoję obronę", Maryja obiecała swoję opiekę i modlitwę, zwłaszcza o łaskę dostąpienia zbawienia wiecznego i szybkiego uwolnienia z czyśćca.
Szkaplerz, a prośba Maryji z 1917r o nabożeństwo 5 pierwszych sobót miesiąca, to nie to samo.

Miejmy nadzieję, że będzie miał taką szansę. Chodzi mi o to aby ktoś to sprostował, jeśli się mylę.

Nie czuję się na siłach by prostować, brak mi wiedzy.

Ale widzisz, ja zawsze podchodziłam bardzo ostrożnie do wszelkich nabożeństw z obietnicami z nimi związanymi. Tak jak tu napisano - najważniejsza jest miłość. Czasem jest tak że ktoś w ogóle nie praktykuje miłości Boga i bliźniego, ale np. chodzi na pierwsze soboty, bo tak sobie zasłuzy na Niebo. I to podejście mnie boli.

Wierzę, że jeśli Maryja coś obiecała, to dotrzyma słowa. Ale nie można tej obietnicy traktować magicznie. To wszystko ma wypływać z miłości do Boga, a nie chęci dobicia jakiegoś targu z Bogiem.
Nikt nie podejmuje się takiego wysiłku dla matematyki..
Maryja w objawieniach prosi o takie formy modlitwy jak Szkaplerz, Różaniec, nabożeństwo pierwszych 5 sobót.
Jezus z krzyża przekazał Ją nam jako matkę, a gdy matka prosi, to czy dziecko nie winno wysłuchać próśb???

ezus z krzyża przekazał Ją nam jako matkę, a gdy matka prosi, to czy dziecko nie winno wysłuchać próśb???

Tak! powinno, bo nie zostało to powiedziane (obiecane) o tak tylko objawione przez obietnicę.