ďťż
Strona początkowa UmińscyBahaiANDRZEJKOWY KONCERT zespołu AKURATksiążka kard. Dziwisza o papieĹźuLex w IntranecieStudium prawa brytyjskiego - z czym to się je?Nieplanowany Karpacz 2009-09-27V SESJA APOLOGETYCZNANew Age w róşnej postaciĹťyczliwych ludzi w Ĺźyciu nigdy za wiele :-)PREMIERSHIP
 

Umińscy

Czy ktoś ze "sarszych studentów" mógłby napisać, jak wygląda mniej więcej egzamin z psychologii? Pytam, bo nie ma jej w "bazie pytań" (chyba, że coś przeoczyłem - w takim razie z góry przepraszam za zaśmiecanie forum .

Chodzi mi oczywiście o egzamin dla tych osób, które zdecydowały się próbować na 4 czy 5, a nie z góry 3.


pisemnego jako takiego nigdy nie było (ten przedmiot jest od roku a jak wiadomo w zeszłym roku za darmo ludzie dostali po czwóreczce)

na egzaminach ustnych padały pytania pokroju "Wymień 7 rzek w Poznaniu" czy "Proszę wyliczyć dzień tygodnia, w którym się Pani urodziła"

Jeśli chcecie mieć pewność to po prostu nauczcie się 1 rozdziału tego Zimbardo, to jest mniej więcej 1% materiału z jakiegokolwiek innego przedmiotu... a sama książka jest genialnie napisana
Ja chciałam zdawać na 5:D Jak ktoś miał takie życzenie miał nauczyć się dowolnego rozdziału z Zimbarda:)

Szczerze polecam książkę, aczkolwiek jej przeczytanie nie zapewniło mi 5.. po prostu każdy kto wytrzymał do końca wpisów otrzymywał 5:D

Warto jednak było chodzić na psychologie, bo to był najciekawszy jak dotąd wykład i oczywiście niezapomniana kreacja prowadzącego;)

Warto jednak było chodzić na psychologie, bo to był najciekawszy jak dotąd wykład

Ciekawszego juz na tych studiach nie bedziesz miala No chyba, ze powroci prawo sportowe



Ja chciałam zdawać na 5:D Jak ktoś miał takie życzenie miał nauczyć się dowolnego rozdziału z Zimbarda:)

Szczerze polecam książkę, aczkolwiek jej przeczytanie nie zapewniło mi 5.. po prostu każdy kto wytrzymał do końca wpisów otrzymywał 5:D

Warto jednak było chodzić na psychologie, bo to był najciekawszy jak dotąd wykład i oczywiście niezapomniana kreacja prowadzącego;)


sądząc po tym co mówił prof. Dajczak, ten wałek rozszedł się szerokim echem po wydziale a dr Gościniak dostał za to po głowie, zatem wcale nie jest powiedziane, że powtórzy ten numer w tym roku... to, że teraz rozdaje 3 zamiast 4 raczej to potwierdza... mimo wszystko radzę nauczyć się tego Zimbardo ;)
Ale ludzie którzy poszli po zaliczenie wczoraj dostali 4 bez niczego
Ten kto zakapował rok temu dr Gościniaka jest zwykłym kretynem. Na co komu to było?
szyblucki, na forum ludzie o tym pisali. Wystarczyło wejść i przeczytać. Przecież jesteśmy obserwowani

szyblucki, na forum ludzie o tym pisali. Wystarczyło wejść i przeczytać. Przecież jesteśmy obserwowani

longerowa, a możesz mi podać link do tematu o psychologii na naszym roku? bo szukałem w archiwum, ale nie znalazłem, a chętnie bym poczytał.
A czemu prof. Dajczak mówił o dr. Gościniaku? I co mówił - przede wszystkim? bo chyba byłem chory, kiedy prof. się o tej sprawie wypowiadał
Tutaj link do tematu: http://www.forum-prawo.pl/topics47/3060.htm

Jeśli chodzi o prof. Dajczaka, to już dokładnie nie pamiętam o co chodziło, ale on chyba jedynie powiedział komuś z naszego roku o tym, że doktor Gościniak został upomniany za swoje, hmm, prostudenckie podejście do kwestii ocen. Sam prof. Dajczak w sprawę więc raczej nie był zamieszany.

A co do meritum, to zgadzam się z longerową: tego się niestety nie dało utrzymać w tajemnicy, nie przy 250 osobach na roku.
Gdyby nikt nie doniósł to by nie było sprawy. Ale ten sam system zaliczenia z psychologii miała administracja i może ktoś "był uprzejmy" poinformować Dziekana...Tego się pewnie nigdy nie dowiemy.
prof. Dajczak wspominał też coś o tym na Konkursie Prawa Rzymskiego, ale nie rozwinął specjalnie tego tematu.